-
21. Data: 2007-01-06 19:31:56
Temat: Re: Podwyżki w firmie
Od: badzio <b...@n...epf.pl>
Nikiel ;-) napisał(a):
> Pracodawca ma _obowiązek_ utajniać wynagrodzenia.
A ten obowiazek wynika z ...?
--
badzio
-
22. Data: 2007-01-06 21:15:03
Temat: Re: Podwyżki w firmie
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Sat, 6 Jan 2007 19:36:14 +0100, Nikiel ;-) <n...@p...fm>
w <enoq6u$6qn$1@node4.news.atman.pl> napisał:
> Użytkownik "Jakub Lisowski" <j...@S...kofeina.net> napisał w
> wiadomości news:slrnepupef.evv.jakub@jakub.kofeina.net...
>> Problem jest, gdy pracodawca utajnia wynagrodzenia, a i prace się
> lekko
>> różnią, bo tak samo to pracuje robotnik przy taśmie albo na budowie.
>
> Pracodawca ma _obowiązek_ utajniać wynagrodzenia.
??? Bo?
> A nawet jak są dwa takie same stanowiska, to nie wiesz czy osoby tak
> samo pracują na nich. Jedna osoba może tylko wykonywać swoje obowiązki -
E tam. Na stanowiskach 'fizycznych' masz normy - tyle a tyle cegieł,
tyle a tyle stuffu na taśmie.
W przypadku na przykład pań na kasie w supermarkecie ich praca też jest
mierzalna - liczba produktów albo klientów na jednostkę czasu względem
ogólnej liczby produktów/klientów.
W niektórych biurach tez masz możliwość porównywania - liczba
obsłużonych interesantów albo spraw (tutaj można dojść do idiotycznej
sytuacji:
- Dzień dobry, tutaj obsługa klienta AOL, jak mogę pomóc? biiiip biiip
Konsultanci telefoniczni AOL byli liczeni względem liczby odebranych
telefonów :>).
> i nic poza tym, a druga aktywnie wnosić swoje przemyślenia, chęć zmian,
> udogodnienie. Pracownicy mogą tego nie widzieć. Albo w przypadku
> problemów jeden pracownik sam sobie poradzi, a drugi leci do kierownika.
> Czy taką samą pensję byś im dawał?
Podstawę tak. Premię - nie.
Premia nie bez przyczyny nazywana jest motywacyjną, albo uznaniową.
Tylko istotne jest, aby pracownik wiedziął, za co dostaje premię, i
dostał ją szybko po zrobieniu czegoś premiowanego (tak jak z karą - ma
być szybko po przewinieniu).
> Nikiel ;-)
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.
-
23. Data: 2007-01-06 21:36:44
Temat: Re: Podwyżki w firmie
Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>
Użytkownik "Jakub Lisowski" <j...@S...kofeina.net> napisał w
wiadomości news:slrneq04an.1uf.jakub@jakub.kofeina.net...
>> A nawet jak są dwa takie same stanowiska, to nie wiesz czy osoby tak
>> samo pracują na nich. Jedna osoba może tylko wykonywać swoje obowiązki -
>
> E tam. Na stanowiskach 'fizycznych' masz normy - tyle a tyle cegieł,
> tyle a tyle stuffu na taśmie.
No niekoniecznie - obrazek z zycia: kopanie fundamentow - jedna ekipa
wykopana ziemie wrzucala do _wewnatrz_, druga na _zewnatrz. No i niby robili
to samo...
;-)
sz.
-
24. Data: 2007-01-06 22:21:51
Temat: Re: Podwyżki w firmie
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:enotfh$7qs$2@node4.news.atman.pl badzio
<b...@n...epf.pl> pisze:
> Nikiel ;-) napisał(a):
>> Pracodawca ma _obowiązek_ utajniać wynagrodzenia.
> A ten obowiazek wynika z ...?
Ależ z niczego, to bzdury. Nie ma takiego obowiązku.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
25. Data: 2007-01-06 22:26:28
Temat: Re: Podwyżki w firmie [oftopiczne przepychanki]
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:ennqaj$5hh$1@news.mm.pl Nixe <n...@f...pl> pisze:
> Ciekawa jestem jakie epitety szykujesz dla mnie za tę
> odrobinę prawdy
Żadne, jak i prawda żadna. Po prostu nie chce mi się, kobiecinko.
Abyś jednak nie była zawiedziona zróbmy może tak: obluzgaj się sama,
najgorzej jak potrafisz i uznajmy, że ja to zrobiłem, OK?
--
Jotte
-
26. Data: 2007-01-06 22:46:35
Temat: Re: Podwyżki w firmie
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Sat, 6 Jan 2007 19:36:14 +0100, "Nikiel ;-\)"
<n...@p...fm> zakodował:
>Pracodawca ma _obowiązek_ utajniać wynagrodzenia.
Co nakłada na niego taki obowiazek?
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates
-
27. Data: 2007-01-06 22:53:47
Temat: Re: Podwyżki w firmie
Od: "Nikiel ;-\)" <n...@p...fm>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w
wiadomości
news:enp7eb$5ti$1@news.dialog.net.pl...
> W wiadomości news:enotfh$7qs$2@node4.news.atman.pl badzio
> <b...@n...epf.pl> pisze:
>> Nikiel ;-) napisał(a):
>>> Pracodawca ma _obowiązek_ utajniać wynagrodzenia.
>> A ten obowiazek wynika z ...?
> Ależ z niczego, to bzdury. Nie ma takiego obowiązku.
Czyli każdy może wiedzieć, kto ile zarabia?
A jak to się ma do ochrony danych osobowych?
http://www.giodo.gov.pl/348/id_art/1669/j/pl/
/cytat/
Informacje takie mają charakter danych osobowych w rozumieniu ustawy z
dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2002 r.
Nr 101, poz. 926 z późn. zm.) i wobec tego podlegają wszystkim rygorom
określonym przepisami powołanej ustawy.
[...]
W związku z powyższym, umożliwianie wglądu pracownikom do zbiorczej
listy płac zawierającej informacje o wysokości wynagrodzenia innych
pracowników stanowi naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych. Sąd
Najwyższy również wypowiadał się w kwestii ochrony tajemnicy
wynagrodzenia, stwierdzając w uchwale podjętej 16 lipca 1993 r.:
"ujawnienie przez pracodawcę bez zgody pracownika wysokości jego
wynagrodzenia za pracę może stanowić naruszenie dobra osobistego w
rozumieniu art. 23 i 24 Kodeksu cywilnego." (I PZP 28/93, OSNC
1994/1/2).
/koniec cytatu/
Pozdrawiam
{wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]
Nikiel ;-)
--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #
-
28. Data: 2007-01-06 22:57:04
Temat: Re: Podwyżki w firmie
Od: "Nikiel ;-\)" <n...@p...fm>
Użytkownik "Jakub Lisowski" <j...@S...kofeina.net> napisał w
wiadomości news:slrneq04an.1uf.jakub@jakub.kofeina.net...
>> i nic poza tym, a druga aktywnie wnosić swoje przemyślenia, chęć
zmian,
>> udogodnienie. Pracownicy mogą tego nie widzieć. Albo w przypadku
>> problemów jeden pracownik sam sobie poradzi, a drugi leci do
kierownika.
>> Czy taką samą pensję byś im dawał?
> Podstawę tak. Premię - nie.
> Premia nie bez przyczyny nazywana jest motywacyjną, albo uznaniową.
Tak, tylko że jak pracodawca zatrudniajac pracownika, czy dajac mu
podwyżkę 'wycenia' jego wyżej, wtedy czemu nie miałby dać pewnej
podstawy (która jest wyższa niż pracownika obok). Daje to większą
gwarancję pracownikowi jak i jest bezpieczniejsze np. przy zwolnieniach
chorobowych.
Pozdrawiam
{wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]
Nikiel ;-)
--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #
-
29. Data: 2007-01-06 23:11:12
Temat: Re: Podwyżki w firmie
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:enp99r$b9l$1@node4.news.atman.pl Nikiel ;-)
<n...@p...fm> pisze:
>> Ależ z niczego, to bzdury. Nie ma takiego obowiązku.
> Czyli każdy może wiedzieć, kto ile zarabia?
Nie.
> A jak to się ma do ochrony danych osobowych?
Normalnie.
Pracodawcanie nie może ujawnić Nowakowi ile zarabia Kowalski, ale nie musi
ukrywać przed światem ile zarabia u niego portier.
A że Kowalski jest portierem...
--
Pozdrawiam
Jotte
-
30. Data: 2007-01-06 23:30:02
Temat: Re: Podwyżki w firmie [oftopiczne przepychanki]
Od: Immona <c...@n...gmailu>
Jotte wrote:
> Ogromna większość użytkowników usenetu nigdy się nie spotka, nie pozna,
> a co więcej świadomie lub nieświadomie jest w tym wirtualnym miejscu
> kimś innym niż w realu. Inaczej się zresztą chyba nie da. A ileż tu
> nieprawdy można przemycić, dla podreperowania ego, dla uzyskania
> informacji, dla hecy wreszcie.
> Głupotą jest zatem personifikować kilkadziesiąt znaków na ekranie,
> pozbawionych oprawy intonacji, gestu, wzajemnego kontaktu wzrokowego,
> słowem - mowy ciała, której nigdy nie zastąpią emotikony. Głupotą jest
Stawiasz teze, ze czlowiek na Sieci traci swoja ludzka godnosc z powodu
braku mozliwosci operowania innymi srodkami niz slowo/ewentualnie
przebrania sie za kogos i dlatego na Sieci mozna ludzi wulgarnie
atakowac. Ciekawa teza.
Ja sie z nia nie zgadzam. Spotkalam w realu dostatecznie wielu ludzi
znanych przedtem z Sieci, zeby wiedziec, ze na Sieci rozmawiam z zywym,
realnym czlowiekiem; zakres tego, co mozemy udawac i co chcemy udawac
jest bardzo mocno ograniczony tym, kim jest aktor, wiec ewentualne gry
niewiele zmieniaja w autentycznosci kontaktu.
Mysle, ze tu nalezy zrobic EOT, bo stwierdzilismy wlasnie zbyt radykalna
roznice zdan, zeby ciagnac dyskusje.
I.
--
http://nz.pasnik.pl
mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533