-
1. Data: 2005-02-04 11:34:20
Temat: Poczta Polska
Od: Pajączek <c...@b...cy>
Witam
Ostatnio był w Uwadze TVN reportaż o pracy listonoszy poczty polskiej.
Mam znajomego pracującego na poczcie, nie w charakterze listonosza tylko
w kasie. Oczywiście, o czym była mowa w tvn, musiał ubezpieczyć się w
Pocztylionie, musi prenumerować jakąś gazetę (na szczęście, jak mówi,
moze ją brać do domu:). Nie musi kupować żadnych towarów, którymi poczta
udaje, że handluje. Inną denerwująca sprawą jest fakt, że pracuje,
załóżmy od 10 do 18. To musi już _być_ w pracy o 9:30, bo muszą go
przewieźć konwojem na punkt pocztowy w jakimś supermarkecie. Kończy
pracę o 18, to jeszcze czeka na konwój (5 do 15 minut), konwój dowozi go
na pocztę (jest 18:25 do 18:40), tam dopiero rozlicza się z pieniędzy (5
do 15 minut w zależności od ilości gotówki, i czy akurat osoba z którą
się rozlicza jest wolna czy zajęta. I tłumaczy mu się, że przecież jak
jedzie z konwojem czy jak się rozlicza to wtedy nie pracuje. I koniec.
Nieważne że pozostaje w tym czasie do dyspozycji pracodawcy. A ja
naiwnie myślałem, że jeśli firma jest państwowa, to przynajmniej prawo
pracy jest tam przestrzegane.
Pozdrawiam
-
2. Data: 2005-02-04 11:36:47
Temat: Re: Poczta Polska
Od: "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl>
On 2005-02-04, Pajączek <c...@b...cy> wrote:
> się rozlicza jest wolna czy zajęta. I tłumaczy mu się, że przecież jak
> jedzie z konwojem czy jak się rozlicza to wtedy nie pracuje. I koniec.
> Nieważne że pozostaje w tym czasie do dyspozycji pracodawcy. A ja
> naiwnie myślałem, że jeśli firma jest państwowa, to przynajmniej prawo
> pracy jest tam przestrzegane.
Tia... I niedopowiedziane "A jak Ci się nie podoba, to na Twoje miejsce
czeka 100 następnych"...
Pozdrawiam
Czesiu
--
każde takie zgłoszenie [o bombie] sprawdzić musi nasz specjalista,
powiedzmy pies
/wypowiedź policjanta w TV/
-
3. Data: 2005-02-04 14:33:24
Temat: Re: Poczta Polska
Od: "Shady" <s...@p...nospam.fm>
Niech napisze w tej sprawie mejla do TVNu. Im wiekszy ruch koło tej sprawy
tym wieksza szansa na poprawe pracowniók PP
-
4. Data: 2005-02-04 15:38:10
Temat: Re: Poczta Polska
Od: "teddy" <t...@o...pl>
> Tia... I niedopowiedziane "A jak Ci się nie podoba, to na Twoje miejsce
> czeka 100 następnych"...
To zdanie jest juz w Polsce kultowe, z tym ze ilosc chetnych jest rozna :D
-
5. Data: 2005-02-04 17:02:29
Temat: Re: Poczta Polska
Od: Nathas <n...@o...pl>
Pajączek <c...@b...cy> napisał:
> Ostatnio był w Uwadze TVN reportaż o pracy listonoszy poczty polskiej.
> Mam znajomego pracującego na poczcie, nie w charakterze listonosza tylko
> w kasie. Oczywiście, o czym była mowa w tvn, musiał ubezpieczyć się w
> Pocztylionie, musi prenumerować jakąś gazetę (...)
Reportażu nie oglądałem, ale pracowałem kilka lat temu jako listonosz.
Po godzinach nie siedziałem, żadnego przymusowego ubezpieczenia,
prenumeraty czy czegoś takiego nie było, nie wiem, może coś się zmieniło
przez te parę lat:) W każdym razie ja wspominam bardzo miło (szczególnie
kochanych emerytów i rencistów, dzięki którym miałem drugą wypłatę:))
pozdr
Nathas.
--
"Jeżeli w coś się nie wierzy to trudno to zobaczyć nawet gdy ma się to tuż
przed oczami"
W. Wharton, "Stado"
-
6. Data: 2005-02-04 22:23:15
Temat: Re: Poczta Polska
Od: Tomasz Finke <t...@i...pwr.wroc.pl>
On 2005-02-04 16:38, teddy wrote :
> To zdanie jest juz w Polsce kultowe, z tym ze ilosc chetnych jest rozna :D
To i tak nieźle, niedługo mogą zacząć mówić "a na Twoje miejsce czeka
100.000 Chińczyków" :-)
T.
-
7. Data: 2005-02-04 22:31:19
Temat: Re: Poczta Polska
Od: Jan Kowalski <j...@k...nie-istnieje.pl>
> Tia... I niedopowiedziane "A jak Ci się nie podoba, to na Twoje miejsce
> czeka 100 następnych"...
To nie jest niedopowiedziane czasem. Znam firmę, gdzie ludzie na
sprzedaży mają stałą pensję tylko (nawet nie niską), bez prowizji za
efekty. Z tym, że na kilkunastoosobowe biuro zatrudnia się zawsze
jedną osobę więcej niż należy i co miesiąc zwalnia najsłabszą. Nowy
pracownik przyjmowany na jej miejsce ma ochronę 3 miesiące (jeśli są
jaieś "nadzieje" z nim związane).
Strach przed zwolnieniem stymuluje wyniki sprzedaży zamiast prowizji.
Jakoś to działa tak, że czasem nawet przez kilka miesięcy nikogo się
nie zwalnia.
Takich firm jest pewnie więcej...
-
8. Data: 2005-02-04 23:21:31
Temat: Re: Poczta Polska
Od: złoty <m...@o...wytnij_to.pl>
Dnia 2005-02-04 23:31,Użytkownik Jan Kowalski w pocie czoła napisał:
>>Tia... I niedopowiedziane "A jak Ci się nie podoba, to na Twoje miejsce
>>czeka 100 następnych"...
>
>
> To nie jest niedopowiedziane czasem. Znam firmę, gdzie ludzie na
> sprzedaży mają stałą pensję tylko (nawet nie niską), bez prowizji za
> efekty. Z tym, że na kilkunastoosobowe biuro zatrudnia się zawsze
> jedną osobę więcej niż należy i co miesiąc zwalnia najsłabszą. Nowy
> pracownik przyjmowany na jej miejsce ma ochronę 3 miesiące (jeśli są
> jaieś "nadzieje" z nim związane).
> Strach przed zwolnieniem stymuluje wyniki sprzedaży zamiast prowizji.
> Jakoś to działa tak, że czasem nawet przez kilka miesięcy nikogo się
> nie zwalnia.
> Takich firm jest pewnie więcej...
>
...eeeee - prymitywne! ;) Lepiej by np. powiedzial, ze najslabszemu
odrabie glowe przy uzyciu miecza samurajskiego.. Przypuszczam, ze efekty
bylyby znaaaaacznie lepsze...
..a tak na powaznie - czy to nie jest aby mobbing?
pozdr
A.
-
9. Data: 2005-02-05 10:35:56
Temat: Re: Poczta Polska
Od: Krzysztof Stachlewski <s...@f...pl>
Jan Kowalski wrote:
> To nie jest niedopowiedziane czasem. Znam firmę, gdzie ludzie na
> sprzedaży mają stałą pensję tylko (nawet nie niską), bez prowizji za
> efekty. Z tym, że na kilkunastoosobowe biuro zatrudnia się zawsze
> jedną osobę więcej niż należy i co miesiąc zwalnia najsłabszą. Nowy
> pracownik przyjmowany na jej miejsce ma ochronę 3 miesiące (jeśli są
> jaieś "nadzieje" z nim związane).
Świetna atmosfera tam musi być w tej firmie.
Każdy kombinuje jak tu drugiego wkopac, żeby to jego nie wyrzucili.
--
Stach - Tlen:stachobywatelpl Jabber:s...@j...atman.pl
-
10. Data: 2005-02-05 11:43:31
Temat: Re: Poczta Polska
Od: Jan Kowalski <j...@k...nie-istnieje.pl>
> Świetna atmosfera tam musi być w tej firmie.
Nie chciałbyś przetestować...