-
1. Data: 2006-02-10 19:00:11
Temat: Pochwalony na wieki wieków
Od: "Parasol" <a...@k...poczta.killznowu.onet.pl>
Witam
No właśnie. Tak sobie pomyślałem. Jestem programistą w takiej tam niedużej
'korporacji'. Swego czasu koledzy opowiadali mi jak prezes na naradach
zarządu opowiada "Janek Kowalski to taaaki gość, ma niesamowitą osobowość"
potem, że "Janek Kowalski to chłop z głową na karku i każdy z was chciałby
mieć wiedzę taką jak on" i "to bardzo wartościowy pracownik".
Cóż.... po prostu wiem o takich epitetach i tak sobie myślę czy można je
jakoś wykorzystać na rozmowie kwalifikacyjnej. Myśle że odebrały by one mi
powagi i dodały krętactwa. Najlepiej je chyba zachować dla siebie prawda ?
Jak sądzicie ?
Pozdrawiam
P.S. Imiona i nazwiska zostały zmienione ;)
-
2. Data: 2006-02-10 19:58:10
Temat: Re: Pochwalony na wieki wieków
Od: croppek1 <c...@g...pl>
Parasol napisał(a):
> Witam
>
> No właśnie. Tak sobie pomyślałem. Jestem programistą w takiej tam niedużej
> 'korporacji'. Swego czasu koledzy opowiadali mi jak prezes na naradach
> zarządu opowiada "Janek Kowalski to taaaki gość, ma niesamowitą osobowość"
> potem, że "Janek Kowalski to chłop z głową na karku i każdy z was chciałby
> mieć wiedzę taką jak on" i "to bardzo wartościowy pracownik".
>
> Cóż.... po prostu wiem o takich epitetach i tak sobie myślę czy można je
> jakoś wykorzystać na rozmowie kwalifikacyjnej. Myśle że odebrały by one mi
> powagi i dodały krętactwa. Najlepiej je chyba zachować dla siebie prawda ?
> Jak sądzicie ?
>
> Pozdrawiam
>
> P.S. Imiona i nazwiska zostały zmienione ;)
>
>
Wiem o co Ci chodzi, ale do czegos takiego słuzą referencje.
-
3. Data: 2006-02-11 06:51:14
Temat: Re: Pochwalony na wieki wieków
Od: "Parasol" <a...@k...poczta.killznowu.onet.pl>
Użytkownik "croppek1" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dsir8f$a0b$1@inews.gazeta.pl...
>
> Wiem o co Ci chodzi, ale do czegos takiego słuzą referencje.
Zgadza się, debil ze mnie że na to nie wpadłem.
-
4. Data: 2006-02-11 07:10:54
Temat: Re: Pochwalony na wieki wieków
Od: KrzysiekPP <k...@N...op.pl>
> Zgadza się, debil ze mnie że na to nie wpadłem.
No tego to raczej nie pisz w referencjach ;)
--
Krzysiek, Krakow
-
5. Data: 2006-02-11 08:41:47
Temat: Re: Pochwalony na wieki wieków
Od: "Parasol" <a...@k...poczta.killznowu.onet.pl>
Użytkownik "KrzysiekPP" <k...@N...op.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1e57ac604c735d1298a6ef@news.tpi.pl...
>> Zgadza się, debil ze mnie że na to nie wpadłem.
>
> No tego to raczej nie pisz w referencjach ;)
:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))
-
6. Data: 2006-02-11 09:23:51
Temat: Re: Pochwalony na wieki wieków
Od: " leszek" <s...@W...gazeta.pl>
Zrób z tego jakies audio i dołączaj do CV jak multimedialna prezentacja.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2006-02-11 11:58:42
Temat: Re: Pochwalony na wieki wieków
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
Parasol napisał(a):
> Witam
>
> No właśnie. Tak sobie pomyślałem. Jestem programistą w takiej tam niedużej
> 'korporacji'. Swego czasu koledzy opowiadali mi jak prezes na naradach
> zarządu opowiada "Janek Kowalski to taaaki gość, ma niesamowitą osobowość"
> potem, że "Janek Kowalski to chłop z głową na karku i każdy z was chciałby
> mieć wiedzę taką jak on" i "to bardzo wartościowy pracownik".
>
> Cóż.... po prostu wiem o takich epitetach i tak sobie myślę czy można je
> jakoś wykorzystać na rozmowie kwalifikacyjnej. Myśle że odebrały by one mi
> powagi i dodały krętactwa. Najlepiej je chyba zachować dla siebie prawda ?
> Jak sądzicie ?
Lepiej zostaw dla siebie, ewentualnie w stosownym czasie poproś prezesa
o referencje.
Twoja historia(która mnie urzekła ;-) ) przypomniała mi inną, w której
sam uczestniczyłem. Szkolenie dla handlowców firmy X. Prezes najpierw
zapytał, jakie mamy wrażenia. Wysłuchawszy na temat pracownika Y, że
jest młody i ma niesamowity potencjał, powiedział mniej więcej tyle:
"to fakt, ma potencjał. I się stara. Wiem, że lubi mocne samochody. Dam
mu nowego focusa ze 150 konnym silnikiem. Niech sobie jeździ."
I to jest kwintesencja intuicyjnego zajebistego motywowania.
pozdr.
m.
-
8. Data: 2006-02-11 11:59:30
Temat: Re: Pochwalony na wieki wieków
Od: "Parasol" <a...@k...poczta.killznowu.onet.pl>
Użytkownik " leszek" <s...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dskaf7$7hf$1@inews.gazeta.pl...
> Zrób z tego jakies audio i dołączaj do CV jak multimedialna prezentacja.
HEHE. urządze wiec firmowy na 100 osób, wódka się bedzie lać wiadrami a
potem każdy bedzie z karteczki odczytywać superlatywy na mój temat. Dobre :)
-
9. Data: 2006-02-12 13:06:51
Temat: Re: Pochwalony na wieki wieków
Od: "Parasol" <a...@k...poczta.killznowu.onet.pl>
Użytkownik "Maciek Sobczyk" <m...@d...doPLer> napisał w wiadomości
news:dskju6$dch$1@inews.gazeta.pl...
> Twoja historia(która mnie urzekła ;-) ) przypomniała mi inną, w której sam
> uczestniczyłem. Szkolenie dla handlowców firmy X. Prezes najpierw zapytał,
> jakie mamy wrażenia. Wysłuchawszy na temat pracownika Y, że jest młody i
> ma niesamowity potencjał, powiedział mniej więcej tyle: "to fakt, ma
> potencjał. I się stara. Wiem, że lubi mocne samochody. Dam mu nowego
> focusa ze 150 konnym silnikiem. Niech sobie jeździ."
> I to jest kwintesencja intuicyjnego zajebistego motywowania.
Hhaah. Dobre. Świetne.To może u mnie jest podobnie np. "skoro tak się stara
i jest the best to znaczy że nie trzeba go bardziej motywować do pracy...
zabrać mu premie !!"
-
10. Data: 2006-02-13 08:48:18
Temat: Re: Pochwalony na wieki wieków
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
Parasol napisał(a):
> Hhaah. Dobre. Świetne.To może u mnie jest podobnie np. "skoro tak
się stara
> i jest the best to znaczy że nie trzeba go bardziej motywować do pracy...
> zabrać mu premie !!"
Naprawdę masz tak w pracy?
pozdr.
m.