chinol <p...@o...pl> wrote:
> 1. mowienie o tym, zeby ktos zalozyl w hierarchii alt. rownolegla
> grupe bez moderowania jest niepowazne, bo zrobic to moze tylko ktos,
> kto ma cierpliwosc (i to by sie jeszcze znalazlo) i uklady z adminami
> (a z tym dla wiekszosci to o czywisty problem);

Ale przeciez mozna zaglosowac, zeby ppo przestalo byc moderowane. Tylu
osobom nie podoba sie, ale zadna dupy nie ruszy.

--
Michał 'Amra' Macierzyński || wortal public relations:
http://www.PRnews.pl Uwaga! Konkurs - http://www.prnews.pl/lukas/

do góry

> Ale przeciez mozna zaglosowac, zeby ppo przestalo byc moderowane. Tylu
> osobom nie podoba sie, ale zadna dupy nie ruszy.
>

Oczywiscie ze mozna.
Zgodnie z FAQ takie glosowanie powinno sie przeprowadzic tutaj. Mozna to
zrobic bardziej proceduralnie na pl.nowe.grupy ale powiem szczerze ze nie
wyczytalem w FAQ usenetu nic o procedurze zmiany statusu grupy z moderowanej
na niemoderowana i odwrotnie. Tutaj nalezalo by zapytac specow (np. aktualni
moderatorzy) o to, czy wiedza jak oficjalnie wyglada procedura glosowania.
Wg mnie najlepiej bylo by zrobic takie samo glosowanie jak w przypadku nowej
grupy (automat do glosowania zliczy i wyraportuje), wiec jesli tak mozna (a
tego nie wiem) to trzeba uderzyc na pl.nowe.grupy i rozpoczac procedure.
Uwazam, ze w tym miejscu poiwinien wypowiedziec sie jeden z moderatorow i
albo zarzadzic glosowanie tutaj, albo rozwiac moje watpliwosci co do
procedury na pl.nowe.grupy i wtedy startujemy.

Tomek

Ps. Jak sie komus chce to niech naswietli problem moderatorom bo mnie oni
chyba plonkowali wiec moj glos do nich nie dotrze :)))

do góry

> Niech zgadnę. I pewnie napisałeś z zapytaniem do moderatora i pewnie ten
> niedobry moderator Ci nie odpisał?
> Masz rację - to jest żałosne. Co? Postawa roszczeniowa...
> Przemysław Maciuszko

Przemku, sprawiłbys mi wielką radość dzielać sie wiedza, z jakich pobudek
ludzie zgadzają się być moderatorami grup dyskusyjnych?
Bo (bez najmniejszej zlośliwosci) nic mi do głowy nie przychodzi.

Wojtek

do góry

pawelWN wrote:
> Czy nie sądzicie, że działanie grupy pl.praca.oferowana w obecnym kształcie
> jest totalnie bez sensu ?
> Osobiście uważam, że nie powinna to być grupa moderowana, przecież
> niejednokrotnie ktoś szuka pracownika z dnia na dzień np. do pewnych
> dorywczych prac i po kilku dniach kiedy ogłoszenie się ukaże nie jest już
> aktualne.
> Proponuję zaprzestać moderowania grupy.
> Co o tym sądzicie ?

"A to juz bylo..." i wbrew dalszym slowom piosenki, wroci znowu : ((
--
Robert Jaskula

do góry

> Niech zgadnę. I pewnie napisałeś z zapytaniem do moderatora i pewnie ten
> niedobry moderator Ci nie odpisał?
> Masz rację - to jest żałosne. Co? Postawa roszczeniowa...
Wolisz postawe proszaca?
Wiesz co, mam wrazenie, ze jest tutaj inny problem:
Ta grupa pelni szczegolna role, bo:
- traktowana jest przez ogloszeniodawcow powaznie i czesto jest jedynym
miejscem publikowania ogloszenia.
- traktowana jest przez ogloszeniobiorcow powaznie, bo moze istotnie
zmienic ich sytuacje.
Fakt, ze jest sie spolecznie moderatorem nie tlumaczy postepowania
w stylu: jest jak jest, robie to co chce, a jesli sie komus nie podoba to
papa.
Grupy dyskusyjne sa miejscem dostepnym publicznie, i nie ma to znaczenia,
czy sa wlasnoscia publiczna, wlasnoscia moderatorow, czy wlasnoscia TS.
A w miejscach dostepnych publicznie powinny byc przestrzegane pewne
normy zachowania - np. udzielanie odpowiedzi na pytania, traktowanie
ludzi z szacunkiem.
Zasady moderowania tej grupy sa rownie wkurzajace jak zasady przydzielania
kredytow w banku: nigdy nie wiesz, dlaczego Ci go odmowiono - moze ktos
mial zly dzien?
W ciagu ostatnich dni dwukrotnie wyslalem posta na p.p.o. i do dzis zaden
sie
nie pojawil. Pozniejsze, innych ludzi, sie juz pojawily.
Kiedys wysylalem - pojawialy sie. Czytnik skonfigurowany w/g FAQ.
Ogloszenie zgodne z "wytycznymi" w FAQ. Czyli albo FAQ do bani, albo?
Moja grzywka Ci sie nie spodobala?
Egzekwujesz z podziwu godnym uporem przestrzeganie przez nas okreslonych
w FAQ zasad, a Ty nie musisz przestrzegac zadnych, nawet tych
ogolnoludzkich, dotyczacych kultury. Dlaczego?
Generalnie: Twoje slowa mozna zrozumiec nastepujaco: Ludzie, nie traktujcie
p.p.o tak powaznie, przeciez to taka zabawa. Jak mam czas to wam to
wlacze - fajne, nie? A jak cos mi sie nie podoba, to se wytne, nie?
No przeciez nikomu nie obiecywalem nic, nie?
I nie ma to nic wspolnego z odpowiedzialnoscia i trzymaniem sie zasad -
tylko
raczej z miniona epoka: interesanci - poczekajcie, bo teraz to ja jem, a
potem
bede lezal.

I z tego powodu coraz wiecej ogloszen pojawia sie np. na p.p.d.
Zastanawiam sie, czy nie zlamac netykiety i nie zrobic tak samo - bo bardzo
mi zalezy.

PiotrG

do góry

From: [PiotrG] - 2004-06-29 19:39:

> Kiedys wysylalem - pojawialy sie. Czytnik skonfigurowany w/g FAQ.

Jeżeli to ten czytnik, z którego piszesz teraz to nie jest skonfigurowany.

--
Pozdrawiam _ _ _ _
//\ _|_|_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\
GG:2091615 // / (o o) // / peka1972(#)gazeta(.)pl // /
// /-ooO-(_)-Ooo-// /----------------------------// /

do góry

PiotrG <p...@s...com.pl> wrote:

> Wolisz postawe proszaca?

O co? Jeśli ktoś wysłał poprawne ogłoszenie - o nic nie musi prosić. Jeśli
ktoś wysłał niepoprawne - powinien zapytać moderatorów, zamiast utyskiwać na
grupie. To jest naprawdę najprostsze i najszybsze rozwiązanie.

> normy zachowania - np. udzielanie odpowiedzi na pytania, traktowanie
> ludzi z szacunkiem.

Nieposądzanie i nie szkalowanie innych - vide moderatorów, co nie raz było
tutaj prezentowane (pominę różne pomówienia o branie łapówek za coś tam...)

> Zasady moderowania tej grupy sa rownie wkurzajace jak zasady przydzielania
> kredytow w banku: nigdy nie wiesz, dlaczego Ci go odmowiono - moze ktos
> mial zly dzien?

Jeśli ogłoszenie się nie ukazało, to znaczy, że jest niepoprawne z punktu
widzenia FAQ.

> W ciagu ostatnich dni dwukrotnie wyslalem posta na p.p.o. i do dzis zaden
> sie
> nie pojawil. Pozniejsze, innych ludzi, sie juz pojawily.

Widać był niepoprawny. Ty także nie napisałeś do moderatora.

> Ogloszenie zgodne z "wytycznymi" w FAQ. Czyli albo FAQ do bani, albo?
> Moja grzywka Ci sie nie spodobala?

O widzisz. I Ty piszesz o szacunku tak?

> w FAQ zasad, a Ty nie musisz przestrzegac zadnych, nawet tych
> ogolnoludzkich, dotyczacych kultury. Dlaczego?

Wybacz, ale mam dość ciągłych pyskówek tutaj i bicia piany. Natomiast FAQ
zobowiązuje moderatora do odpowiadania na pytania. A raczej - w aktualnym
wydaniu - na przedstawiane tu zarzuty i pomówienia.

> wlacze - fajne, nie? A jak cos mi sie nie podoba, to se wytne, nie?

Cóż. Jeśli to jest Twój punkt widzenia Usenetu i grupy moderowanej, to nie
mi z tym polemizować.

> I z tego powodu coraz wiecej ogloszen pojawia sie np. na p.p.d.

W 99% takich, które się nie ukazały na ppo, bo były niepoprawne.

> Zastanawiam sie, czy nie zlamac netykiety i nie zrobic tak samo - bo bardzo
> mi zalezy.

Cóż. To Ty ryzykujesz ewentualne posłanie do abuse.
Co zaś do tego, że Ci zależy - gdyby Ci faktycznie zależało, to przez te
kilka dni zapytałbyś moderatorów _dlaczego_ Twoje ogłoszenie się nie ukazało
i co jest w nim niepoprawnego. Jeśli tego nie zrobiłeś, a wolisz tylko
utyskiwać na grupie jak inni - wnioski nasuwają się same.
Z mojej strony EOT i mam nadzieję, że Darek także nie będzie ciągnął dalej
tego wątku.


--
Przemysław Maciuszko

do góry

PiotrG [Tue, 29 Jun 2004 19:39:21 +0200]:


> W ciagu ostatnich dni dwukrotnie wyslalem posta na p.p.o.
> i do dzis zaden sie nie pojawil.

Popraw kodowanie to pewnie sie pojawi... Mozesz tez uzyc
formularza WWW: http://42.pl/ppo/


> PiotrG

pzdr. Nahia

--
www.nahia.wwt.pl
[odpowiadajac usun "." z "e.portal"]

do góry

On Tue, 29 Jun 2004 19:39:21 +0200, "PiotrG"
<p...@s...com.pl> wrote:

>> Niech zgadnę. I pewnie napisałeś z zapytaniem do moderatora i pewnie ten
>> niedobry moderator Ci nie odpisał?
>> Masz rację - to jest żałosne. Co? Postawa roszczeniowa...
>Wolisz postawe proszaca?
>Wiesz co, mam wrazenie, ze jest tutaj inny problem:
>Ta grupa pelni szczegolna role, bo:
>- traktowana jest przez ogloszeniodawcow powaznie i czesto jest jedynym
>miejscem publikowania ogloszenia.
>- traktowana jest przez ogloszeniobiorcow powaznie, bo moze istotnie
>zmienic ich sytuacje.
>Fakt, ze jest sie spolecznie moderatorem nie tlumaczy postepowania
>w stylu: jest jak jest, robie to co chce, a jesli sie komus nie podoba to
>papa.
Odpisuję w zasadnie tylko po to, żeby nie myśleli, że to ja pod innym
pseudonimem :-)
Witaj w klubie.

>Grupy dyskusyjne sa miejscem dostepnym publicznie, i nie ma to znaczenia,
>czy sa wlasnoscia publiczna, wlasnoscia moderatorow, czy wlasnoscia TS.
>A w miejscach dostepnych publicznie powinny byc przestrzegane pewne
>normy zachowania - np. udzielanie odpowiedzi na pytania, traktowanie
>ludzi z szacunkiem.
>Zasady moderowania tej grupy sa rownie wkurzajace jak zasady przydzielania
>kredytow w banku: nigdy nie wiesz, dlaczego Ci go odmowiono - moze ktos
>mial zly dzien?
Gdy wytknąłem taki argument poprzednio, Sz.P, Moderator umilkł, a
potem przez 2 dni puszczał posty na PPO. A potem 2 razy dał komunikat,
że coś nie tegez i postów nie będzie. A potem wróciło do normy. Z tego
wniosek, że "porządna" połajanka starczna na 4 dni.

>W ciagu ostatnich dni dwukrotnie wyslalem posta na p.p.o. i do dzis zaden
>sie
>nie pojawil. Pozniejsze, innych ludzi, sie juz pojawily.
>Kiedys wysylalem - pojawialy sie. Czytnik skonfigurowany w/g FAQ.
>Ogloszenie zgodne z "wytycznymi" w FAQ. Czyli albo FAQ do bani, albo?
>Moja grzywka Ci sie nie spodobala?
>Egzekwujesz z podziwu godnym uporem przestrzeganie przez nas okreslonych
>w FAQ zasad, a Ty nie musisz przestrzegac zadnych, nawet tych
>ogolnoludzkich, dotyczacych kultury. Dlaczego?
>Generalnie: Twoje slowa mozna zrozumiec nastepujaco: Ludzie, nie traktujcie
>p.p.o tak powaznie, przeciez to taka zabawa. Jak mam czas to wam to
>wlacze - fajne, nie? A jak cos mi sie nie podoba, to se wytne, nie?
>No przeciez nikomu nie obiecywalem nic, nie?
>I nie ma to nic wspolnego z odpowiedzialnoscia i trzymaniem sie zasad -
>tylko
>raczej z miniona epoka: interesanci - poczekajcie, bo teraz to ja jem, a
>potem
>bede lezal.
Dokładnie takie same mam odczucia. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że
Panowie ściśle i nierozerwalnie związani są z urzędniczymi stołkami w
jednej z najlepszych, polskich biznesowych uczelni - w zasadzie jak
się nad tym zastanowić, to nie jest to śmieszne, tylko tragoczne...

>
>I z tego powodu coraz wiecej ogloszen pojawia sie np. na p.p.d.
>Zastanawiam sie, czy nie zlamac netykiety i nie zrobic tak samo - bo bardzo
>mi zalezy.
Uważam, że jest to dobry pomysł. Chyba wszyscy zainteresowani PPO
zaglądają również tu. Taki mały bojkot, to mógłby być zimny prysznic
dla Szlachciców. Tylko musisz brać pod uwagę fakt, że w tydzień po
pierwszym ogłoszeniu tego typu będziemy tu mieli 1000 różnych badziewi
od zarabiania w sieci i nie tylko...

To w zasadzie jest jedna rzecz, która mnie przed tym powstrzymuje (tak
Nahia, wiem, jeszcze netykieta...).

do góry

DT [Wed, 30 Jun 2004 09:23:28 +0200]:


> Taki mały bojkot, to mógłby być zimny prysznic dla Szlachciców.

Taki maly bojkot poskutkuje zgloszeniem Was do abuse i problemami
glownie dla Was. No ale jak tam sobie lubicie...

Moze jednak skorzystajcie z tego formularza i nie robcie wiochy?


pzdr. Nahia

--
www.nahia.wwt.pl
[odpowiadajac usun "." z "e.portal"]

do góry