-
51. Data: 2008-07-23 16:01:46
Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:g67gkr$qit$1@inews.gazeta.pl PioPio
<e...@N...gazeta.pl> pisze:
>> Powinno być w liczbie pojedynczej. Przeczytaj sobie dokładnie coś
>> napisał. Ja nie mam na to czasu ani ochoty ale jak zapytasz kogoś w
>> miarę operującego językiem polskim to ci pewnie wytłumaczy.
> Dzisiaj rano odpisałem na Twój post uzewnętrzniając się chyba z pół
> godziny
Nie widzę postu z dzisiaj rano.
> a ponieważ nie mam czasu to poczęstuję Cię tylko linkami do
> przemyśleń: Związki w liczbie mnogiej jak najbardziej.
> Pierwszy z brzegu zakład, który znalazłem:
> http://www.kwbbelchatow.bot.pl/index.php?dzid=181
Strzelasz sobie w stopę.
No to ja zacytuję ciebie, choć to już bicie piany:
<cit>
Każdy zakłada w którym
pracuje ileś tam osób (chyba 50) i są związki zawodowe ma obowiązek do
utworzenia stanowiska pracy dla przewodniczącego zwiazków zawodowych.
</cit>
Jak przewodniczącego to jednego _związku_ _zawodowego_ , a nie związków
zawodowych.
Poza tym wystarczy, że w zakładzie działa jeden związek zawodowy i już ma on
ustawowe uprawnienia.
Istnieje oczywiście możliwość, że funkcjonuje więcej niż jeden, a także
międzyzakładowa organizacja czy federacja, ale to bez znaczenia.
Pisz jak chcesz, wielu zresztą popełnia ten sam błąd, nie ma o co kruszyć
kopii.
>> Powoływanie się jest trafione. Związki zawodowe w USA tylko powstały
>> jako pierwsze (teza o mafii mocno dyskusyjna i jak zwykle bez źródeł,
>> dowodów, czegokolwiek - takie sobie po prostu gadanie).
> Poczytaj np. tutaj: http://www.fbi.gov/hq/cid/orgcrime/lcnindex.htm
> Według FBI (nie według mnie) mafia do dzisiaj ma swoje macki w związkach
> zawodowych. Ciekawe co??
Taka sobie publicystyka federalna. I te macki to nie tylko w ZZ.
A w ogóle to co - wiedzą i nie zlikwidują?
--
Jotte
-
52. Data: 2008-07-24 06:58:14
Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
Od: "PioPio" <e...@N...gazeta.pl>
> Nie widzę postu z dzisiaj rano.
A bo mi gazeta go zeżarła a nie chce mi się ponownie tego samego pisać. Już
tak się spieszyłem wczoraj, że nawet zdania nie dokończyłem.
> Istnieje oczywiście możliwość, że funkcjonuje więcej niż jeden, a także
> międzyzakładowa organizacja czy federacja, ale to bez znaczenia.
> Pisz jak chcesz, wielu zresztą popełnia ten sam błąd, nie ma o co kruszyć
> kopii.
Nieporozumienie bierze się pewnie z tego, Związek Zawodowy często jest
określany Związkami Zawodowymi. Nie będę się spierał bo nawet się nie
zastanawiałem jak powinno byc poprawnie i gramatycznie ale większość Związków
używa w nazwie liczby mnogiej. Nie wiem czemu.
>
> Taka sobie publicystyka federalna. I te macki to nie tylko w ZZ.
> A w ogóle to co - wiedzą i nie zlikwidują?
>
Jotte, dyskutowanie z Tobą przypomina czasami rozmowę z naszym byłym ministrem
Zero. "Jeśli fakty zaprzeczają moim teoriom to tym gorzej dla faktów". Podaję
jako źródło informacje z FBI, która nie ma zwyczaju niesprawdzonych pogłosek
publikowac i pod nimi się podpisywać. Poza tym odbyło się setki jesli nie
tysiące rozpraw sądowych na podstawie których uznano to co tam jest napisane
za prawdę. Jeśli to jest dla Ciebie publicystyka to martwię się co mógłbys
uznac za fakt.
Wczytaj się choćby w ten artykuł, to powinieneś zrozumiec dlaczego twierdzę,
że mafia wykorzystywała ZZ do swoich celów i robi to do dzisiaj zreszta dość
skutecznie.
Poza tym pamiętaj o tym, że ZZ urodziły się w kraju gdzie nie istnieje cos
takiego jak Kodeks Pracy i mają tam troszkę inne cele i zadania niż w
gospodarkach zbliżonych do naszej o systemie prawnym podobnym do naszego.
Słyszałeś o tym, żeby w Polsce ZZ prowadziły fundusze emerytalne dla swoich
członków? To jest jedna z dużych różnic jakimi chrakteryzują się nasze i
amerykańsko-anglosaskie Związki. Ja po prostu twierdzę, że sama idea Związków
jest słuszna ale idea a jej wykonanie w Polsce czy ogólnie w Europie już dawno
rozjechało się dość daleko od siebie.
pozdrawiam gorąco ale już chyba nie będę męczył Cię swoimi poglądami.
PioPio
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
53. Data: 2008-07-24 07:02:49
Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
Od: "PioPio" <e...@N...gazeta.pl>
>
> Ale to co przywołałeś, to raczej symbole "władzy" ;)
> Za to możesz PioPio`wi podrzucić takie zrzeszenia jak CECHy - chyba temat
> wyczerpuje w zupełności - prawda? ;)
Cechy to niezły pomysł, dawno temu cechy miały nawet dośc dużą siłę przebicia
bo o ile pamiętam w Krakowie do dzisiaj stoi brama "Szewska" zafundowana przez
cech szewców. Niestety czasy potęgi cechów skończył się wraz z końcem systemu
feudalnego.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
54. Data: 2008-07-24 09:10:50
Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Thu, 24 Jul 2008 07:02:49 +0000 (UTC), PioPio napisał(a):
>>
>> Ale to co przywołałeś, to raczej symbole "władzy" ;)
>> Za to możesz PioPio`wi podrzucić takie zrzeszenia jak CECHy - chyba temat
>> wyczerpuje w zupełności - prawda? ;)
>
> Cechy to niezły pomysł, dawno temu cechy miały nawet dośc dużą siłę przebicia
> bo o ile pamiętam w Krakowie do dzisiaj stoi brama "Szewska" zafundowana przez
> cech szewców. Niestety czasy potęgi cechów skończył się wraz z końcem systemu
> feudalnego.
Więc skoro jednak CECHy miały wedle Twoich słów dużą siłę przebicia to
dlaczego popełniłeś to:
>>>>> Jakoś nie przypominam sobie przez rokiem 80tym, żeby w Polsce istniały
>>>>> organizacje pracodawców z tej oto prostej przyczyny, że działalność
>>>>> prywatna była wrogiem ustroju i jako taka była tępiona przez aparat
>>>>> państwowy.
-
55. Data: 2008-07-24 09:16:54
Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2008-07-24, Herald <h...@o...eu> wrote:
[...]
>>> Ale to co przywołałeś, to raczej symbole "władzy" ;)
>>> Za to możesz PioPio`wi podrzucić takie zrzeszenia jak CECHy - chyba temat
>>> wyczerpuje w zupełności - prawda? ;)
>>
>> Cechy to niezły pomysł, dawno temu cechy miały nawet dośc dużą siłę przebicia
>> bo o ile pamiętam w Krakowie do dzisiaj stoi brama "Szewska" zafundowana przez
>> cech szewców. Niestety czasy potęgi cechów skończył się wraz z końcem systemu
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^
>> feudalnego.
^^^^^^^^^^^
> Więc skoro jednak CECHy miały wedle Twoich słów dużą siłę przebicia to
> dlaczego popełniłeś to:
>>>>>> Jakoś nie przypominam sobie przez rokiem 80tym, żeby w Polsce istniały
>>>>>> organizacje pracodawców z tej oto prostej przyczyny, że działalność
>>>>>> prywatna była wrogiem ustroju i jako taka była tępiona przez aparat
>>>>>> państwowy.
Nie żebym się chciał wmieszać do dyskusji, ale ewidentnie nie czytasz całości. ;)
Więc tak kontrolnie - wiesz kiedy się skończył system feudalny i wiesz
jak się to ma do stwierdzenia 'przed rokiem 80tym'? ;)
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
56. Data: 2008-07-24 09:22:00
Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia 24 Jul 2008 11:16:54 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):
>>> Cechy to niezły pomysł, dawno temu cechy miały nawet dośc dużą siłę przebicia
>>> bo o ile pamiętam w Krakowie do dzisiaj stoi brama "Szewska" zafundowana przez
>>> cech szewców. Niestety czasy potęgi cechów skończył się wraz z końcem systemu
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^
>>> feudalnego.
> ^^^^^^^^^^^
>
>> Więc skoro jednak CECHy miały wedle Twoich słów dużą siłę przebicia to
>> dlaczego popełniłeś to:
>
>>>>>>> Jakoś nie przypominam sobie przez rokiem 80tym, żeby w Polsce istniały
>>>>>>> organizacje pracodawców z tej oto prostej przyczyny, że działalność
>>>>>>> prywatna była wrogiem ustroju i jako taka była tępiona przez aparat
>>>>>>> państwowy.
>
> Nie żebym się chciał wmieszać do dyskusji, ale ewidentnie nie czytasz całości. ;)
Właśnie dałem Piopio`wi jego własny cytat w którym twierdził że przed
rokiem `80 nie istniały organizacje pracodawców.
Przypomniałem o rzemiośle, o CEHCach.
To że są to teraz organizacje skupiające raczej "dawnych badylarzy" ;) i
czas świetności dawno za sobą - ma się nijak do sensu stricte wątku.
Były te związki "pracodawców" przed rokiem `80 w końcu czy nie były?
To że obecnie są na wymarciu - lotto mi ;)
-
57. Data: 2008-07-24 09:27:32
Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2008-07-24, Herald <h...@o...eu> wrote:
[...]
> Właśnie dałem Piopio`wi jego własny cytat w którym twierdził że przed
> rokiem `80 nie istniały organizacje pracodawców.
> Przypomniałem o rzemiośle, o CEHCach.
> To że są to teraz organizacje skupiające raczej "dawnych badylarzy" ;) i
> czas świetności dawno za sobą - ma się nijak do sensu stricte wątku.
>
> Były te związki "pracodawców" przed rokiem `80 w końcu czy nie były?
> To że obecnie są na wymarciu - lotto mi ;)
A to ma jakąś wartość merytoryczną, czy jest to argument na zasadzie:
"A o tu, zapomniałeś przecinka, więc przykro mi - nie masz racji."?
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
58. Data: 2008-07-24 19:20:50
Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:g69966$9kn$1@inews.gazeta.pl PioPio
<e...@N...gazeta.pl> pisze:
>> Taka sobie publicystyka federalna. I te macki to nie tylko w ZZ.
>> A w ogóle to co - wiedzą i nie zlikwidują?
> Jotte, dyskutowanie z Tobą przypomina czasami rozmowę z naszym byłym
> ministrem Zero. "Jeśli fakty zaprzeczają moim teoriom to tym gorzej dla
> faktów".
Ja mam wrażenie, że dyskutuję z pewnym wicepremierem...
> Podaję jako źródło informacje z FBI, która nie ma zwyczaju
> niesprawdzonych pogłosek publikowac i pod nimi się podpisywać. Poza tym
> odbyło się setki jesli nie tysiące rozpraw sądowych na podstawie których
> uznano to co tam jest napisane za prawdę. Jeśli to jest dla Ciebie
> publicystyka to martwię się co mógłbys uznac za fakt.
Niejaki X, członek ZZ został skazany za udział w organizacji przestępczej
itd.
--
Jotte
-
59. Data: 2008-07-28 07:57:57
Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
Od: "PioPio" <e...@N...gazeta.pl>
> Ja mam wrażenie, że dyskutuję z pewnym wicepremierem...
Tylko z którym bo ja nie mam pojęcia o kogo może chodzić.
> > Podaję jako źródło informacje z FBI, która nie ma zwyczaju
> > niesprawdzonych pogłosek publikowac i pod nimi się podpisywać. Poza tym
> > odbyło się setki jesli nie tysiące rozpraw sądowych na podstawie których
> > uznano to co tam jest napisane za prawdę. Jeśli to jest dla Ciebie
> > publicystyka to martwię się co mógłbys uznac za fakt.
> Niejaki X, członek ZZ został skazany za udział w organizacji przestępczej
> itd.
A pewnie jakbym podał takie informacje to pewnie byś znalazł inny powód, żeby
jednak przeinaczyć fakty i dojść do swoich wniosków.
Ciężko się dyskutuje z kimś takim a ja nie mam czasu, żeby się kłócić dla
samego kłócenia.
Jeśli chcesz tak bardzo udowodnić swoje tezy to pokaż mi źródła, które
zaprzeczą temu, ze mafia opanowała ZZ w stanach. Np. wyrok sadowy, że członek
ZZ podejrzany o związki z mafią został uniewinniony z braku dowodów winy.
Tylko pamiętaj, żeby czasami nie udało Ci się znaleźć wyroku uniewinniającego
z innego powodu bo to potwierdzałoby moje zdanie.
Pozdrawiam
PioPio
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
60. Data: 2008-08-06 20:49:16
Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:g6ju65$k79$1@inews.gazeta.pl PioPio
<e...@N...gazeta.pl> pisze:
> Ciężko się dyskutuje z kimś takim a ja nie mam czasu, żeby się kłócić dla
> samego kłócenia.
Ja cię nie zapraszam. Nie masz czasu to po prostu spadaj.
--
Jotte