-
11. Data: 2006-09-16 12:17:03
Temat: Re: Płaca w IT w Warszawie
Od: "clockworkoi" <c...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:eegerv$51t$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:qso3z5bvxf3t.10pju8zif6gpo$.dlg@40tude.net zly
> <b...@p...fm> pisze:
>
>>> Powątpiewam, aby osobnik nie będący w stanie ustrzec się żenujących
>>> błędów językowych na przestrzeni kilku słów w mowie ojczystej
>>> reprezentował istotny potencjał intelektualny.
>> A co ma znajomosc ortografi do administrowania siecia?
> Nie neguję wprost umiejętności administrowania siecią tylko powątpiewam w
> potencjał intelektualny opierając się o występujące w poście objawy
> analfabetyzmu.
> Czepiam się - tyle tego niechlujstwa językowego na różnych grupach, że aż
> oczy bolą czytać.
>
Mysle, ze forme jezykowa ktorej uzyl kolega mozna podciagnac pod synegdoche,
czyli byla ona jak najbardziej prawidlowa. A nawet jesli nie, takie
wyrazenia istnieja w jezyku potocznym mowionym i tye. Ma rozmowe - w sensie
jedna w kazdej z firm - wszystko gra.
-
12. Data: 2006-09-16 12:18:46
Temat: Re: Płaca w IT w Warszawie
Od: "clockworkoi" <c...@p...onet.pl>
Użytkownik "suny79" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1158343347.593708.138230@k70g2000cwa.googlegrou
ps.com...
Witam.
Nie długo czeka mnie rozmowa kwalifikacyjna w kilku firmach IT w
stolicy.
Aplikuje min. na administratora sieci LAN/WAN (Cisco) itp. stanowiska.
Mam 2-letnie doświadcznie poparte kilkoma certyfikatami (praca poza
Warszawą).
Moje pytanie jest następujące, ile można zarobić w Warszawie
będąc na takim etapie kariery zawodowej. Dodam, że aplikuje do firm
z kapitałem zagranicznym.
Dziękuję za odp.
Włodek.
Ok 8 - 10K brutto, ale moze sie zdarzyc, ze wiecej lub mniej. Wszystko
zalezy od firmy, ciebie i sposobu negocjacji.
pozdr
/p
-
13. Data: 2006-09-16 12:47:51
Temat: Re: Płaca w IT w Warszawie
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:eegq07$nb4$1@news.onet.pl clockworkoi
<c...@p...onet.pl> pisze:
>> Czepiam się - tyle tego niechlujstwa językowego na różnych grupach, że
>> aż oczy bolą czytać.
> Mysle, ze forme jezykowa ktorej uzyl kolega mozna podciagnac pod
> synegdoche,
Masz chyba na myśli syneKdochę, nie?
Wątpię czy można, nawet przy dużej dozie dobrej woli.
No i trzeba jeszcze pokombinować pod co "podciągnąć" orty. ;)
--
Pozdrawiam
Jotte
PS. Jezu, ależ ja się czepiam... ;)))
-
14. Data: 2006-09-16 16:18:06
Temat: Re: Płaca w IT w Warszawie
Od: "clockworkoi" <c...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:eegrq4$fn8$1@news.dialog.net.pl...
<cut>
> Masz chyba na myśli syneKdochę, nie?
Taa:)
> Wątpię czy można, nawet przy dużej dozie dobrej woli.
Wykaz sie taze;)
> No i trzeba jeszcze pokombinować pod co "podciągnąć" orty. ;)
Pd brak slownika?:P
> --
> Pozdrawiam
> Jotte
Tudziez
/p
> PS. Jezu, ależ ja się czepiam... ;)))
Noooo... ;)