http://poland.indymedia.org/pl/2004/11/9832.shtml

--
Tomasz 'motto' Motyliński [JID: m...@j...wp.pl GG: 384683]
Linux Registered User: 356623
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
Polecam lekturę: http://www.wsp.krakow.pl/papers/f_lamer.html

do góry

Tomasz 'motto' Motyliński <m...@w...pl> wrote:
> http://poland.indymedia.org/pl/2004/11/9832.shtml

taaa jakis wyjatkowy ignorant to pisal...


--
Michał 'Amra' Macierzyński || http://PRnews.pl
Banki, karty, konta oraz public relations.
Zadbaj o swoje pieniądze!

do góry

Dnia Fri, 17 Dec 2004 16:18:05 +0100, Michał 'Amra' Macierzyński
napisał(a):

>> http://poland.indymedia.org/pl/2004/11/9832.shtml
>
> taaa jakis wyjatkowy ignorant to pisal...

Ale jest w tym tekscie odrobina prawdy (niestety).

--
Tomasz 'motto' Motyliński [JID: m...@j...wp.pl GG: 384683]
Linux Registered User: 356623
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
Polecam lekturę: http://www.wsp.krakow.pl/papers/f_lamer.html

do góry

Użytkownik "Tomasz 'motto' Motyliński" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cpin33f0wa2c$.1g7b1an74kvk1.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 17 Dec 2004 16:18:05 +0100, Michał 'Amra' Macierzyński
> napisał(a):
>
>>> http://poland.indymedia.org/pl/2004/11/9832.shtml
>>
>> taaa jakis wyjatkowy ignorant to pisal...
>
> Ale jest w tym tekscie odrobina prawdy (niestety).
>

W ktorym konkretnie miejscu? (Chiny? :) )

I.

do góry

Tomasz 'motto' Motyliński <m...@w...pl> wrote:
> Ale jest w tym tekscie odrobina prawdy (niestety).

Taaak. Moja prawda, twoja prawda i g... prawda.
Tekst to jego prawdy, ktore jednak jako calosc tworza g... prawde.
I ciagle nie mam pojecia - czemu taki czlowiek nie nie zalozy firmy i nie
bedzie zatrudnial innych.
Innym to pieniadze na start i miesieczne utrzymanie to mikolaj przyniosl?

--
Michał 'Amra' Macierzyński || http://PRnews.pl
Banki, karty, konta oraz public relations.
Zadbaj o swoje pieniądze!

do góry

Michał 'Amra' Macierzyński wrote:
> Innym to pieniadze na start i miesieczne utrzymanie to mikolaj przyniosl?

Kulczykowi dał ojciec. Nie wiem czy przebrał się wtedy za św. Mikołaja
i czy było to akurat 6 grudnia.

--
Dariusz Jaworski

PGP key fingerprint: 9FBC7DB3D28AB181F1838C321ACFDD74 / id: 6438E6C1

do góry

Dnia Sun, 19 Dec 2004 13:12:18 +0100, Michał 'Amra' Macierzyński
napisał(a):

> I ciagle nie mam pojecia - czemu taki czlowiek nie nie zalozy firmy i nie
> bedzie zatrudnial innych.

Hmmm, bo nie ma nawet na chleb, a co dopiero na zarejestrowanie firmy? ;)

--
Tomasz 'motto' Motyliński [JID: m...@j...wp.pl GG: 384683]
Linux Registered User: 356623
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
Polecam lekturę: http://www.wsp.krakow.pl/papers/f_lamer.html

do góry

Użytkownik "Tomasz 'motto' Motyliński" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1wwa7i5te5jyy.1x08fueh684k9.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 19 Dec 2004 13:12:18 +0100, Michał 'Amra' Macierzyński
> napisał(a):
>
> > I ciagle nie mam pojecia - czemu taki czlowiek nie nie zalozy firmy i
nie
> > bedzie zatrudnial innych.
>
> Hmmm, bo nie ma nawet na chleb, a co dopiero na zarejestrowanie firmy? ;)

IMHO chodzi o to ze do pensji pracownika (netto - czyli na reke) pracodawca
musi doliczyc ok 38% podatkow zusow i innych zaliczek na emeryture...
Trzeba pamietac ze dla firm malych i srednich takie obiazenie to powazna
sprawa. A ze duze firmy tak robia - no coz, korzystaja z sytuacji rynkowej
jak moga... Niestety lojalnosci i motywacji pracownika nie da sie przeliczyc
wprost na zlotowki...

MS

do góry

Dnia Tue, 21 Dec 2004 12:51:23 +0100, MS napisał(a):

> IMHO chodzi o to ze do pensji pracownika (netto - czyli na reke) pracodawca
> musi doliczyc ok 38% podatkow zusow i innych zaliczek na emeryture...

No mojemu, to jakoś nie przeszkadza.

> Niestety lojalnosci i motywacji pracownika nie da sie przeliczyc
> wprost na zlotowki...

Wprost może i nie. Jednak należy pamiętać, że pracownik który ma komfort
nie martwienia się o "jutro" (umowa na czas nieokreślony i brak zmartwień
pod tytułem "czy mi starczy do pierwszego") pracuje znacznie wydajniej, że
o lojalności nie wspomnę.

--
Tomasz 'motto' Motyliński [JID: m...@j...wp.pl GG: 384683]
Linux Registered User: 356623
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
Polecam lekturę: http://www.wsp.krakow.pl/papers/f_lamer.html

do góry

Użytkownik "Tomasz 'motto' Motyliński" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:155goao17rt2t$.1sxq4sea1h6rq$.dlg@40tude.net...
> > IMHO chodzi o to ze do pensji pracownika (netto - czyli na reke)
pracodawca
> > musi doliczyc ok 38% podatkow zusow i innych zaliczek na emeryture...
>
> No mojemu, to jakoś nie przeszkadza.

Mojemu aktualnemu akurat tez nie za bardzo, ale poprzednim i owszem. Ale
patrzac na to z boku to nie dziwi juz ze firmy tak kombinuja jak prawie 40%
tego co placa czlowiekowi musza jeszcze zaplacic gdzies tam.

> > Niestety lojalnosci i motywacji pracownika nie da sie przeliczyc
> > wprost na zlotowki...
>
> Wprost może i nie. Jednak należy pamiętać, że pracownik który ma komfort
> nie martwienia się o "jutro" (umowa na czas nieokreślony i brak zmartwień
> pod tytułem "czy mi starczy do pierwszego") pracuje znacznie wydajniej, że
> o lojalności nie wspomnę.

Lojalnosc to jedno - i tu sie zgodze, ale wydajnosc to drugie - i pozwole
sobie miec nieco odmienne zdanie. W obecnych czasach, kiedy tak trudno o
dobra prace, czesto pracownicy przyjmujac sie do firmy pracuja na
najwyzszych obrotach, zeby tylko zostac przyjetym. Pozwala to pracodawcom
zmieniac kadre dosc czesto bez ryzyka wiekszej utraty wydajnosci a zyskujac
pracownika ktory zgadza sie na wszystko, zeby tylko moc pracowac.
Nie oszukujmy sie, moja zona tez stracila prace dlatego ze jej szef
zatrudnil na jej miejsce praktykanta (i tak dobrze ze mu placic - kolejny
juz tego nie robil, praktykanci sami chca byc niewolnikami) ktoremu placil
600pln a nie 2500 jak mojej zonie. Roznica klasy i jakosci pracy byla
znaczna, mimo to praktykant poddawal sie znacznie latwiej presji pracodawcy
i wyszlo jak wyszlo.

O, i wyszlo jak postulat - ludzie, nie dajcie sie w konia robic, jak
idziecie na praktyki to zadajcie kasy - bo sami sobie dolki kopiecie :-).

SM

do góry