-
21. Data: 2004-10-11 21:10:10
Temat: Re: PiP K***A
Od: "Jarek aka Dzarko" <p...@p...com>
> W tym akurat w pelni z nim sie zgodze.
Nie bardzo rozumiem. Ja przeciez nie twierdze, nie nie ma racji, ale jesli
chcesz mi powiedziec, ze nie powinienem juz od poczatku swojego zycia
zawodowego troszczyc sie o to, co bede mial po jego zakonczeniu, to musze
sie nie zgodzic.
-
22. Data: 2004-10-11 21:39:04
Temat: Re: PiP K***A
Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>
Dnia Mon, 11 Oct 2004 21:10:10 GMT, Jarek aka Dzarko <p...@p...com>
napisał:
>> W tym akurat w pelni z nim sie zgodze.
>
> Nie bardzo rozumiem. Ja przeciez nie twierdze, nie nie ma racji, ale
> jesli
> chcesz mi powiedziec, ze nie powinienem juz od poczatku swojego zycia
> zawodowego troszczyc sie o to, co bede mial po jego zakonczeniu, to musze
> sie nie zgodzic.
>
>
zus jest przymusowa, ale najgorsza alternatywa. Nie wierzysz....sprawdz co
pisze w twojej umowie ubezpieczeniowej z zus...hmmm...nie masz umowy? A to
pech...
--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
-
23. Data: 2004-10-12 05:20:05
Temat: Re: PiP K***A
Od: "Jarek aka Dzarko" <p...@p...com>
> zus jest przymusowa, ale najgorsza alternatywa. Nie wierzysz....sprawdz co
> pisze w twojej umowie ubezpieczeniowej z zus...hmmm...nie masz umowy? A to
> pech...
A Ty w ten sposob. No niby jest to metoda. Sam sie nad tym zawsze
zastanawiam, ale zawsze jakos mnie odstrecza taki "niejasny" uklad z
pracodawca. Poza tym jest tez sprawa 2 filaru. To ZUS odprowadza do niego %
skladek, prawda?
-
24. Data: 2004-10-12 08:46:15
Temat: Re: PiP K***A
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Sat, 9 Oct 2004 17:44:14 +0100, "marek"
<m...@b...gmina> zakodował:
>przez "Arabow") byla swiadkiem gdy pracownik inspekcji sanitarnej
A co to ma wspólnego z tematyką tej grupy i tej dyskusji? ;)
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates