-
41. Data: 2009-09-16 08:43:14
Temat: Re: Patrzę i oczom nie wierzę-=?UTF-8?Q?podali_zarobki_w_ogloszeniu?=
Od: "jacem" <j...@1...pl>
Użytkownik "Nixe" <n...@c...pl> napisał w wiadomości
news:h8q7pn$ntn$1@news.onet.pl...
> "jacem" <j...@1...pl> napisał
>> "Zatrudnimy sprzątaczkę"
>> A co to, facet byłby gorszy na tym stanowisku? ;-)
> Być może. Nie Tobie oceniać kryteria, jakimi kieruje się pracodawca.
> Równie dobrze możesz argumentować "A co to samouk bez skończonych
> studiów byłby gorszym tłumaczem, niż dyplomowany lingwista"?
> Taki sam tok myślenia.
Oczywiście, że pracodawcę nie zmuszę do niczego.
Chodzi o stworzenie pewnych cywilizowanych standardów.
Ukończone szkoły i zdobyte umiejętności mają związek z kandydaturą na
stanowisko.
Natomiast płeć, wiek, wyznanie, orientacja seksualna, rasa, hobby,
szczegóły życia intymnego...i co tam jeszcze związane z życiem
osobistym, nie mają związku z kwalifikacjami kandydata.
Nauczcie się: praca to praca (w godzinach ustalonych w umowie), i wara
pracodawcy od życia prywatnego. I vice versa.
J.
-
42. Data: 2009-09-16 08:45:15
Temat: Re: Patrzę i oczom nie wierzę-=?UTF-8?Q?podali_zarobki_w_ogloszeniu?=
Od: "jacem" <j...@1...pl>
Użytkownik "Nixe" <n...@c...pl> napisał w wiadomości
news:h8q856$p1u$1@news.onet.pl...
> "jacem" <j...@1...pl> napisał
>> Zwrot "zatrudnimy Panią/Pana do obsługi biura" powinien załatwić
>> sprawę.
> Jasne, tylko po co mamić mężczyzn takim ogłoszeniem, jeśli i tak
> wiadomo
> z góry, że się mężczyzny nie przyjmie, a wręcz nawet nie zaprosi na
> rozmowę?
Jesteś tego pewien?
Z góry wiesz, czego oczekuje pracodawca?
Dlaczego zakładasz, że kobieta lepiej sprawdzi się na stanowisku
sekretarki?
Ja np. jestem odmiennego zdania.
-
43. Data: 2009-09-16 08:47:49
Temat: Re: Patrzę i oczom nie wierzę-=?UTF-8?Q?podali_zarobki_w_ogloszeniu?=
Od: "jacem" <j...@1...pl>
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości news:h8q8cr$pfd$1@news.onet.pl...
> jacem pisze:
>> Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
>> napisał w wiadomości
>>>> Widzę sobie gdzieś przyklejone na słupie elektrycznym w
>>>> miejscowości nadmorskiej ogłoszenie:
>>>> "Zatrudnimy sprzątaczkę"
>>>> A co to, facet byłby gorszy na tym stanowisku? ;-)
>>> Ze względu na feminizację tego zawodu w drzewniejszych czasach nie
>>> powstał dobry odpowiednik męski na określenie tego zawodu. Choć jest
>>> "sprzątacz"... no ale brzmi tak sobie... A pomyśl sobie jak szukaja
>>> przedszkolanek :) Albo sekretarek, sekretarz to jednak nie do końca
>>> odpowiada stanowisku :)
>> Osoba sprzątająca, albo lepiej: "Manager ds. Utrzymania Czystości"
>> ;-)
>> Zwrot "zatrudnimy Panią/Pana do obsługi biura" powinien załatwić
>> sprawę.
> Pewnie tak, ale jeśli firma tnie koszty, a płaci sie za każde słowo w
> ogłoszeniu to kombinują - hehehe :)
Niby tak, ale co to za firma, która tnie koszty w taki sposób.
To już nie firma, ale jakieś d...pki.
Widziałem gdzieś niedawno ogłoszenie na stanowisko: "Koniusz"
Potocznie mówi się: koniuszy (co sugeruje mężczyznę).
J.
-
44. Data: 2009-09-16 08:51:44
Temat: Re: Patrzę i oczom nie wierzę-=?UTF-8?Q?podali_zarobki_w_ogloszeniu?=
Od: "jacem" <j...@1...pl>
Użytkownik "Nixe" <n...@c...pl> napisał w wiadomości
news:h8q7si$o76$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "jacem" <j...@1...pl> napisał
>> Dane firm nie podlegają ochronie danych osobowych.
>> Można sobie wygooglać. A jakże.
> Tak samo można sobie wyguglać dane osobowe zamieszczone w
> sieci_dobrowolnie_przez potencjalnego pracownika.
> Samo guglanie nie jest przetwarzaniem danych osobowych. I nie ma
> niczego dziwnego w tym, że ktoś w ten sposób sprawdza innych ludzi.
>> Ale nie zaglądam szefowi danej firmy w "pielesze".
> Pod warunkiem, że szef nie ma konta na NK albo w GoldenLine, bo z
> pewnością nie omieszkałbyś :>
Zgoda, i to problem każdego z nas, co ujawniamy w sieci.
To oczywiste, i nie o to się spieram.
Chodziło o zatajenie nazwiska, co utrudniłoby takie "myszkowanie" po
sieci już na wstępie i wpłynęłoby na bardziej obiektywną ocenę
kandydatów.
J.
-
45. Data: 2009-09-16 08:52:38
Temat: Re: Patrzę i oczom nie wierzę-=?UTF-8?Q?podali_zarobki_w_ogloszeniu?=
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
jacem pisze:
> Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
> napisał w wiadomości news:h8q8cr$pfd$1@news.onet.pl...
>> jacem pisze:
>>> Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
>>> napisał w wiadomości
>>>>> Widzę sobie gdzieś przyklejone na słupie elektrycznym w
>>>>> miejscowości nadmorskiej ogłoszenie:
>>>>> "Zatrudnimy sprzątaczkę"
>>>>> A co to, facet byłby gorszy na tym stanowisku? ;-)
>>>> Ze względu na feminizację tego zawodu w drzewniejszych czasach nie
>>>> powstał dobry odpowiednik męski na określenie tego zawodu. Choć jest
>>>> "sprzątacz"... no ale brzmi tak sobie... A pomyśl sobie jak szukaja
>>>> przedszkolanek :) Albo sekretarek, sekretarz to jednak nie do końca
>>>> odpowiada stanowisku :)
>>> Osoba sprzątająca, albo lepiej: "Manager ds. Utrzymania Czystości" ;-)
>>> Zwrot "zatrudnimy Panią/Pana do obsługi biura" powinien załatwić sprawę.
>> Pewnie tak, ale jeśli firma tnie koszty, a płaci sie za każde słowo w
>> ogłoszeniu to kombinują - hehehe :)
>
> Niby tak, ale co to za firma, która tnie koszty w taki sposób.
> To już nie firma, ale jakieś d...pki.
To już zupełnie inna sprawa :) Chciałem tylko pokazać kwestie bardziej
formalną, że akurat tu nie ma się co denerwować. Co innego gdyby
napisali konkretnie panią do sprzątania. W ogłoszeniu pisze sie często,
że np zatrudni sie nauczyciela (i tu znaczenie jest takie, że
nauczyciela bądź nauczycielkę).
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
-
46. Data: 2009-09-16 08:54:04
Temat: Re: Patrzę i oczom nie wierzę-=?UTF-8?Q?podali_zarobki_w_ogloszeniu?=
Od: "jacem" <j...@1...pl>
Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:slrnhb18m8.kmu.proteus@pl-test.org...
> On 2009-09-16, jacem <j...@1...pl> wrote:
> [...]
>>> Dlaczego jedna strona umowy (pracownik) ma prawo znać na wylot drugą
>>> stronę umowy (firmę), a druga strona już nie ma takiego prawa?
>> Dane firm nie podlegają ochronie danych osobowych.
>> Można sobie wygooglać. A jakże.
> Do tego się nie googla, tylko odpytuje urząd miasta/gus.
O tym też wiem. I stosuję.
> Ale czemu masz pretensje, że ktoś przeczyta dane które ktoś sam
> umieszcza w sieci (w golden-line, n-k, czy innych serwisach)?
Nie mam pretensji. Czytaj poniżej.
J.
-
47. Data: 2009-09-16 08:54:06
Temat: Re: Patrzę i oczom nie wierzę-=?UTF-8?Q?podali_zarobki_w_ogloszeniu?=
Od: "Nixe" <n...@c...pl>
"jacem" <j...@1...pl> napisał
> Oczywiście, że pracodawcę nie zmuszę do niczego.
> Chodzi o stworzenie pewnych cywilizowanych standardów.
I wg tych cywilizowanych standardów miałabym mieć obowiązek przyjęcia na
stanowisko hostessy na targach mody i kosmetyków kobiecych grubego
60-letniego faceta?
> Natomiast płeć, wiek, wyznanie, orientacja seksualna, rasa, hobby,
> szczegóły życia intymnego...i co tam jeszcze związane z życiem osobistym,
> nie mają związku z kwalifikacjami kandydata.
Nie mają związku z kwalifikacjami, ale same w sobie stanowią kryteria, które
powodują, że ktoś nadaje się na dane stanowisko bardziej niż inny. Jedne
kryteria mają mniejsze znaczenie, a inne nie. I to osoba odpowiedzialna za
koszty zatrudnienia w firmie powinna mieć w tym względzie najwięcej do
gadania, a nie jakieś suche i jałowe przepisy czy coś, co nazywasz
cywilizowanymi standardami.
> Nauczcie się: praca to praca (w godzinach ustalonych w umowie), i wara
> pracodawcy od życia prywatnego.
Akurat wiek pracownika nie jest jego sprawą prywatną ;-)
Pozdrawiam
Nixe
-
48. Data: 2009-09-16 08:54:32
Temat: Re: Patrzę i oczom nie wierzę-=?UTF-8?Q?podali_zarobki_w_ogloszeniu?=
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
jacem pisze:
> Użytkownik "Nixe" <n...@c...pl> napisał w wiadomości
> news:h8q7si$o76$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "jacem" <j...@1...pl> napisał
>>> Dane firm nie podlegają ochronie danych osobowych.
>>> Można sobie wygooglać. A jakże.
>> Tak samo można sobie wyguglać dane osobowe zamieszczone w
>> sieci_dobrowolnie_przez potencjalnego pracownika.
>> Samo guglanie nie jest przetwarzaniem danych osobowych. I nie ma
>> niczego dziwnego w tym, że ktoś w ten sposób sprawdza innych ludzi.
>>> Ale nie zaglądam szefowi danej firmy w "pielesze".
>> Pod warunkiem, że szef nie ma konta na NK albo w GoldenLine, bo z
>> pewnością nie omieszkałbyś :>
>
> Zgoda, i to problem każdego z nas, co ujawniamy w sieci.
> To oczywiste, i nie o to się spieram.
>
> Chodziło o zatajenie nazwiska, co utrudniłoby takie "myszkowanie" po
> sieci już na wstępie i wpłynęłoby na bardziej obiektywną ocenę kandydatów.
W kwestii formalnej - jak cos jest ocenne, to racze nie obiektywne....
Dla mnie nie istnieje coś takiego jak obiektywna ocena. Zawsze jest
kwestia wyboru pewnych aspektów porównania, więc już nie jest to obiektywne.
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
-
49. Data: 2009-09-16 08:56:32
Temat: Re: Patrzę i oczom nie wierzę-=?UTF-8?Q?podali_zarobki_w_ogloszeniu?=
Od: "Nixe" <n...@c...pl>
Użytkownik "jacem" <j...@1...pl> napisał
> Jesteś tego pewien?
> Z góry wiesz, czego oczekuje pracodawca?
Jeszcze raz, powoli.
Jeśli pracodawca z góry wie, że nie chce zatrudnić faceta, to po grzyba ma
dawać takie ogłoszenie?
> Dlaczego zakładasz, że kobieta lepiej sprawdzi się na stanowisku
> sekretarki?
Nie zakładam. Ja to wiem - z doświadczenia :)
> Ja np. jestem odmiennego zdania.
A ja jestem zdania, że faceci nie sprawdzają się na tym stanowisku, o czym
miałam okazję niejednokrotnie się przekonać.
Pozdrawiam
Nixe
-
50. Data: 2009-09-16 08:57:25
Temat: Re: Patrzę i oczom nie wierzę-=?UTF-8?Q?podali_zarobki_w_ogloszeniu?=
Od: "Nixe" <n...@c...pl>
Użytkownik "jacem" <j...@1...pl> napisał w wiadomości
news:h8q9b6$99m$2@nemesis.news.neostrada.pl...
> Niby tak, ale co to za firma, która tnie koszty w taki sposób.
> To już nie firma, ale jakieś d...pki.
Całe szczęście, że Ty wiesz, jak należy ciąć koszty w swojej firmie.
Pozdrawiam
Nixe