eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePanowie GreenCardy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 1. Data: 2002-01-30 23:28:51
    Temat: Panowie GreenCardy
    Od: g_r_o_z_n_y_@_w_i_z_j_a_._n_e_t (Limfo)

    Prosze grzecznie o rade przed ew. wyjazdem do sznapsow.

    Odrdzewiac angielski (8 lat nauki) czy startowac z niemieckim (0,5
    roku nauki).
    No bo niby "wszyscy" znaja angielski (tak jak my rosyjski) ale jak to
    naprawde wyglada w codziennej pracy, rozumiem ze po pol roku kazdy
    polak mowi jak rodowity bawarczyk ;P ale no jakos te pierwsze pol roku
    trzeba przezyc zeby sie tego jezyka tak perfect jak wy nauczyc
    (wazelina mode) :)

    Pzdr
    Limfo


  • 2. Data: 2002-01-31 00:29:12
    Temat: Re: Panowie GreenCardy
    Od: "Slavo" <s...@g...net>

    "Limfo" <g_r_o_z_n_y_@_w_i_z_j_a_._n_e_t> wrote in message
    news:3c587fa0.10031683@news.vogel.pl...
    > Prosze grzecznie o rade przed ew. wyjazdem do sznapsow.
    >
    > Odrdzewiac angielski (8 lat nauki) czy startowac z niemieckim (0,5
    > roku nauki).

    no ... wg mnie wal w niemiecki.... na dłuzszą metę nie dasz rady z samym
    anglikiem

    > No bo niby "wszyscy" znaja angielski (tak jak my rosyjski) ale jak to
    > naprawde wyglada w codziennej pracy, rozumiem ze po pol roku kazdy
    > polak mowi jak rodowity bawarczyk ;P ale no jakos te pierwsze pol roku

    taaaa.... po siódmym browcu.....

    > trzeba przezyc zeby sie tego jezyka tak perfect jak wy nauczyc
    > (wazelina mode) :)

    wow...

    pozdrówka, slavo

    p.s. przyłączysz sie do bawarskiego klanu it?


  • 3. Data: 2002-01-31 00:46:14
    Temat: Re: Panowie GreenCardy
    Od: "Coco" <C...@i...pl>

    Niemiecki, niemiecki, niemiecki!!!
    Moja przyjaciolka tam wyjechala rok temu, pracuje w duzym miescie w oddziale
    amerykanskiej firmy i swoja biegla znajomosc angielskiego moze sobie
    wlozyc... w buty albo do walizki, gdzie grzecznie przelezy do powrotu. Przed
    wyjazdem byla przekonana (i ja tez) ze angielski wystarczy, poniewaz
    1) w firmie wszyscy musza znac ten jezyk (bo firma amerykanska), angielski
    jest w tej firmie jezykiem "urzedowym" na calym swiecie (i w polskim
    oddziale tez). Owszem, znaja ten jezyk, tylko nie bardzo lubia go uzywac, no
    chyba ze ona sie zaczyna tego glosno domagac
    2) "wszyscy znaja angielski" sure z ofkorsem, tyle tylko, ze "wszyscy
    oznacza nikt" no i w wiekszosci znaja na poziomie "can I help you" a
    zalatwienie czegokolwiek (bank, mechanik samochodowy, lekarz, zakupy)
    wymagaja ciagniecia ze soba ogona w postaci usluznego kolegi/kolezanki z
    biura, ktora zgodzi sie robiv za tlumacza. Na poczatku tak rola im sie nawet
    podobala ale z czasem to sie dla nich robi nudne, a poza tym - chcialbys
    chodzic do dentysty z kolega z dzialu, ktory razem z panem doktorem bedzie
    Ci zagladal w zeby? Moja rada - ucz sie niemieckiego :o)

    Pozdrawiam z niemieckim akcentem,
    Coco

    Użytkownik "Limfo" <g_r_o_z_n_y_@_w_i_z_j_a_._n_e_t> napisał w wiadomości
    news:3c587fa0.10031683@news.vogel.pl...
    : Prosze grzecznie o rade przed ew. wyjazdem do sznapsow.
    :
    : Odrdzewiac angielski (8 lat nauki) czy startowac z niemieckim (0,5
    : roku nauki).
    : No bo niby "wszyscy" znaja angielski (tak jak my rosyjski) ale jak to
    : naprawde wyglada w codziennej pracy, rozumiem ze po pol roku kazdy
    : polak mowi jak rodowity bawarczyk ;P ale no jakos te pierwsze pol roku
    : trzeba przezyc zeby sie tego jezyka tak perfect jak wy nauczyc
    : (wazelina mode) :)
    :
    : Pzdr
    : Limfo



  • 4. Data: 2002-01-31 08:10:19
    Temat: Re: Panowie GreenCardy
    Od: <a...@p...onet.pl>

    > Odrdzewiac angielski (8 lat nauki) czy startowac z niemieckim (0,5
    > roku nauki).

    Te informacje co podales to chyba troche nie wystarczy. Z tego co wiem to
    prawie kazdy koles w polsce w moim wieku mial 8 lat rosyjskiego w szkole i zna
    go na poziome 0.0000001 w skali do 100 ;-)))
    Ale skoro faktycznie sie uczyles, to narazie zaniechaj niemieckiego i wroc do
    poziomu _fluent_ angielskiego, chyba ze juz jestes na takim to wtedy dopiero
    podszkol niemiecki.

    > No bo niby "wszyscy" znaja angielski (tak jak my rosyjski) ale jak to
    > naprawde wyglada w codziennej pracy, rozumiem ze po pol roku kazdy

    Kazdy w branzy IT mowi po angielsku. Przynajmniej w tych firmach z ktorymi ja
    mialem do czynienia zawsze w projekcie uzywalem Angielskiego.
    Inaczej jest w zyciu codziennym. W Heidelbergu, nawet napisy na parkingach sa
    po angielsku i dogadac sie w tym jezyku nie ma zadnego problemu, w Monachium...
    a zwlaszcza okolicach jest "troche" inaczej;-))

    > polak mowi jak rodowity bawarczyk ;P ale no jakos te pierwsze pol roku
    > trzeba przezyc zeby sie tego jezyka tak perfect jak wy nauczyc
    > (wazelina mode)  :)

    Po pol roku to nawet bez nauki zaczynasz cos kaleczyc i dajesz rady w banku i
    urzedzie, gorzej w gadce z dwoma niemcami.


    Pozdr.
    R-nee.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2002-01-31 08:33:05
    Temat: Re: Panowie GreenCardy
    Od: "Pawelek" <n...@n...spam.yahoo.com>

    Witam

    "Limfo" <g_r_o_z_n_y_@_w_i_z_j_a_._n_e_t> wrote in message
    news:3c587fa0.10031683@news.vogel.pl...
    > Prosze grzecznie o rade przed ew. wyjazdem do sznapsow.

    > Odrdzewiac angielski (8 lat nauki) czy startowac z niemieckim (0,5
    > roku nauki).

    Jak napisal arnie, doszkol angielski. Powinienes sobie poradzic. Przyklad
    z lekarzem jest nie do konca trafiony. Z wiekszoscia z nich porozmawiasz
    po angielsku (np. ja z kardiochirurgiem w przypadku dziecka).
    Co wcale nie oznacza, ze niemiecki ci sie nie przyda. Ale ...
    Bawarski jezyk (rodowity) _to nie hochdeutsch_. Bedziesz mial problemy
    niekiedy cos zrozumiec.
    Podam ci przyklad. W sklepach wiele sprzedawcow mowi po bawarsku.
    Proszac o wspomniany niemiecki czesto maja problemy z przestawieniem sie
    na inne tory.

    > No bo niby "wszyscy" znaja angielski (tak jak my rosyjski) ale jak to
    > naprawde wyglada w codziennej pracy, rozumiem ze po pol roku kazdy
    > polak mowi jak rodowity bawarczyk ;

    Bys sie zdziwil ?-)))

    > P ale no jakos te pierwsze pol roku
    > trzeba przezyc zeby sie tego jezyka tak perfect jak wy nauczyc
    > (wazelina mode) :)

    Jezeli w firmie urzedowym jezykiem jest angielski, zapomnij o szybkiej
    nauce. Mozna tez sie zapisac np. do Volkshochschule (jeden semestr
    kosztuje do 100 Euro). Takze jesli w firmie pracuje kilku Polakow.

    > Pzdr
    > Limfo

    Pozdrawiam
    Pawelek



  • 6. Data: 2002-01-31 09:10:30
    Temat: Re: Panowie GreenCardy
    Od: "Slavo" <s...@g...net>

    "kingram" <k...@g...net> wrote in message
    news:3C59167E.C4E928DC@gmx.net...


    ....

    > pracuje Niemko/Polka i znam co najmniej 10-iu Polakow (he, he...) z
    > ktorymi utrzymuje takie czy inne kontakty...


    mówisz o mnie?? ;-)

    --
    pozdrówka, Slavo



  • 7. Data: 2002-01-31 09:33:52
    Temat: Re: Panowie GreenCardy
    Od: "Andrzej Dmoch" <A...@b...com>

    Czesc,

    Generalnie nie jest tak zle i zalezy do jakiej firmy trafisz. Zaczynac
    bedziesz pewnie po angielsku. Kursy niemieckiego w Polsce niewiele dadza, bo
    musisz oprocz tego zdobyc tzw. lorking nowledz (sorry, nie mam polskich
    liter :-)). Ale sa kursy na miejscu i to za darmo lub b. tanio dla studentow
    i pracujacych legalnie obcokrajowcow!

    Lepiej tez ze strategicznego punktu widzenia poznac niemiecki. W koncu sam
    napisales, ze ofkors, ewrybody nols inglisz :-))

    AnD




  • 8. Data: 2002-01-31 09:38:00
    Temat: Re: Panowie GreenCardy
    Od: "Slavo" <s...@g...net>

    "Pawelek" <n...@n...spam.yahoo.com> wrote in message
    news:a3avh2$jhr$1@news.onet.pl...

    > > Odrdzewiac angielski (8 lat nauki) czy startowac z niemieckim (0,5
    > > roku nauki).
    >
    > Jak napisal arnie, doszkol angielski. Powinienes sobie poradzic. Przyklad

    z jednaj strony Paweł masz racje, bo w sumie lepiej znać przynajmniej jeden
    język w miarę płynnie, niż dwa kiepsko, ja jak tu zaczynałem to angielski
    znałem "perfekt" jak to niemcy oceniali, ale teraz niestety niemiecki
    zaczyna być wymagany ode mnie mimo, że firma przecież hamerykańska, więc...

    > z lekarzem jest nie do konca trafiony. Z wiekszoscia z nich porozmawiasz
    > po angielsku (np. ja z kardiochirurgiem w przypadku dziecka).
    > Co wcale nie oznacza, ze niemiecki ci sie nie przyda. Ale ...

    no tak, ale jak zamierzasz to zostać może trochę dłużej, to dziwnie tak bez
    znajomości języka..., poza tym było by miło wrócić do kraju i znać biegle
    dwa języki obce, notowania na rynku pracy wtedy rosną ;-)

    pozdrówka, slavo


  • 9. Data: 2002-01-31 09:47:19
    Temat: Re: Panowie GreenCardy
    Od: kingram <k...@g...net>

    Limfo wrote:
    >
    > Prosze grzecznie o rade przed ew. wyjazdem do sznapsow.
    >
    Terozki Panocku narescie ktosik z nasych stron!

    KIEDY i GDZIE??? (Skrzynka czeka!)


    --
    Bsrgds
    Krzysiek Ingram, Muenchen

    "Smart Brains are very limited resources...
    Don't waste them - be GPL !"


  • 10. Data: 2002-01-31 09:59:13
    Temat: Re: Panowie GreenCardy
    Od: "winetu" <P...@p...onet.pl>

    He, he. Podsumowując tą dyskusje to weź sie za angielski, niemiecki i
    bawarski ;-)


strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1