X-No-Archive: Yes

Witam,

Na poczatku wrzesnia podjalem prace w firmie Eniro - Panorama Firm na
stanowisku konsultanta w dziale telesprzedazy. Nie chce teraz rozmawiac o
zaletach i wadach - bo uwazam, ze jesli ktos ma predyspozycje to atmosfera
itp w firmie jest ok. Mam natomiat nastepujacy problem: praca calkowicie
nie jest dla mnie, po prostu sie nie nadaje. W zwiazku z tym chcialbym
wystapic o rozwiazanie umowy. Problem w tym, ze w zgodnie z tym co mi
wczesniej powiedziano, gdy zerwanie umowy nastapi na moj wniosek zostane
obciazony kosztami szkolenia - 2000zl.

I teraz mam pytania:
- czy jest to do konca zgodne z prawem? Slyszalem rozne opinie temu pytam,
- chcialbym zasugerowac rozwiazanie umowy za porozumieniem stron, czy w
przypadku okresu probnego jest to mozliwe?

Mam nadzieje, ze moj belkot da sie jakos zrozumiec. Sytuacja jest dla mnie
o tyle trudna, ze nie chcialbym miec jakiegos balaganu w papierach
spowodowane zwolnieniem dyscyplinarnym w czasie okresu probnego i to nie
dlatego ze mam to gdzies tylko sie po prostu nie nadaje:) Chcialbym to
jakos elegancko rozwiazac zebysmy i firma i ja nie musieli sie
niepotrzebnie meczyc. A jak sie nie da, to trudno.

Jakby ktos mial jakies sugestie, ewentualnie wskazowki gdzie mozna cos
doczytac prosze o info.

PS: poszlo na grupy pl.soc.prawo oraz pl.praca.dyskusje.

Z wyrazami szacunku,
Bartek



--
s...@p...pl

do góry

Bartosz Śmigaj wrote:

> Problem w tym, ze w zgodnie z tym co mi
> wczesniej powiedziano, gdy zerwanie umowy nastapi na moj wniosek zostane
> obciazony kosztami szkolenia - 2000zl.

podpisales w ogole jakis dokument o tych 2000 czy tylko slyszales ?

do góry

On Tue, 25 Sep 2007 19:43:43 +0200, MarcinF <m...@i...pl> wrote:

> podpisales w ogole jakis dokument o tych 2000 czy tylko slyszales ?

podpisalem, aczkolwiek z tego co pamietam - zaraz sprawdze - dotyczylo to
naruszen wynikajacy z np. przyjscia do pracy pod wplywem alkoholu i innych
"ciezkich" wykroczen oraz jesli zerwanie umowy nastepuje na moj wniosek
(bez porozumienia stron). Nie zastanawialem sie wtedy dopiero potem
uslyszalem opinie ze to obciazanie kosztami jest niezbyt zgodne z prawem -
nie wiem czy wynika to z faktu jako takiego czy zlego sformulowania tego w
umowie. Temu chcialem sie dowiedziec przed rozmowa z przelozonymi. Przez
ta firme "przewala" sie chyba sporo osob stad nadzieja, ze moze ktos juz
ten temat przerabial.

PS: dziekuje za wskazowke posrednia by przegooglac jeszcze raz siec z
umowa w reku;)

do góry

Uzytkownik "Bartosz Smigaj" <s...@p...pl> napisal w wiadomosci
news:op.ty7x7kff2rjzx8@bartosz-smigajs-ibook-g4.loca
l...
> Na poczatku wrzesnia podjalem prace w firmie Eniro - Panorama Firm na
> stanowisku konsultanta w dziale telesprzedazy.

Czyli akwizytor telefoniczny :) no a powiedz, czego Ty sie spodziewales?

do góry

> podpisalem, aczkolwiek z tego co pamietam - zaraz sprawdze - dotyczylo to
> naruszen wynikajacy z np. przyjscia do pracy pod wplywem alkoholu i innych
> "ciezkich" wykroczen oraz jesli zerwanie umowy nastepuje na moj wniosek

skoro podpisałeś to mają prawo cię obciążyć kosztami szkolenia. Tylko skąd
te 2000 tys. Jak wyglądało szkolenie. Mogą od ciebie wymagać spłaty
faktycznie poniesionych kosztów (czyli koszt szkolenia + delegacji). W
ustawie jest zapis, że mogą cię obciążyć w przypadku parg.52 oraz
wypowiedzenia złożonego przez ciebie więc nie liczyłabym na porozumienie
stron. Nie mogą nic ci zrobić jeśli nie będziesz przedłużać umowy. Więc
jedyna możliwość to przeczekanie do końca umowy.

do góry

On Wed, 26 Sep 2007 08:55:09 +0200, Monika <a...@a...edu.pl> wrote:

> skoro podpisa?e? to maj? prawo ci? obci??yae kosztami szkolenia. Tylko
> sk?d
> te 2000 tys. Jak wygl?da?o szkolenie. Mog? od ciebie wymagaae sp?aty
> faktycznie poniesionych kosztów (czyli koszt szkolenia + delegacji). W
> ustawie jest zapis, ?e mog? ci? obci??yae w przypadku parg.52 oraz
> wypowiedzenia z?o?onego przez ciebie wi?c nie liczy?abym na porozumienie
> stron. Nie mog? nic ci zrobiae je?li nie b?dziesz przed?u?aae umowy. Wi?c
> jedyna mo?liwo?ae to przeczekanie do ko?ca umowy.

Rozumiem. Szkolenie to 5 dni w hoteliku * w Warszawie + pogadanki, ze tak
to okresle. Wartosc IMO zawyzona ale oczywiscie nie do udowodnienia.
Oczywiscie wiem co podpisywalem. Pytanie wynikalo stad, ze jesli istniala
by mozliwosc unikniecia tych kosztow nie mialbym nic przeciwko...

Dziekuje za informacje.

do góry

--
Muszą ci przedstawić faktury, które zapłacili, aby móc cię obciążyć.

do góry