-
21. Data: 2006-07-23 23:50:49
Temat: Re: Pan informatyk przyszedł
Od: camel <g...@f...gotdns.com>
On 2006-07-23 20:34:56 +0200, Filip Ozimek <f...@m...polbox.pl> said:
> radzaw napisał(a):
>
>> To akurat nie ma raczej zwiazku z nie nadazaniem, ale raczej z rozwojem
>> intelektualnym - nie znam nikogo kto mowilby, ze chce byc "klepaczem"
>> do konca zycia... wszyscy raczej mysla o przejsciu na jakies stanowisko
>> w stylu PM po 10-15 latach klepania...
>
> Myśleć i chcieć, to sobie mogą. Czasem realiza i osobnicze możliwości
> są zupełnie inne. Widzę to wsród znajomych, klepią przez 8 godzin
> dziennie kod na czas a jak przyjdą do domu to niewyobrażam sobie aby
> czytali dokumentację czy coś tam innego, wybierają telewizor i zimne
> piwo. To już nie to co 20-kilkulatek, który potrafi siedzieć non-stop
> po 24-28h przed komputerem aby coś tylko poprawić.
Ale ja robię to samo w cztery godziny. Dwudziestokilkulatek musi
kombinować. Ja zaś zwyczajnie wiem co i jak robić. I mam czas dla
siebie :)
camel[OT]
--
-Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result.
-
22. Data: 2006-07-24 03:20:53
Temat: Re: Pan informatyk przyszedł
Od: Sheer <s...@v...pl>
Kartel wrote:
> młodszych (...) nie posiadających rodzin i dzieci
właśnie! i nie mających nic do stracenia = ZERO odpowiedzialności!
--
Sheer
-
23. Data: 2006-07-24 03:28:52
Temat: Re: Pan informatyk przyszedł
Od: Sheer <s...@v...pl>
Hikikomori San wrote:
>> A dziś doświadczeni operatorzy komputerów ODRA 1305 są bardzo
>> poszukiwani na rynku pracy.
>
> Sorry, jak ktos sie zatrzymal w miejscu wieki temu to tak jest.
no tak, ale są takie zawody, że to nieporównywalnie mniej przeszkadza
- nawet jak ktoś się zatrzymał
np.
- inż. budownictwa (technologie budowlane zmieniły się o 10% w ciągu 20lat -
a nie o 10000000000% jak w "informatyce")
dalej:
- ekonomista (ale nie kształcony w PRL ;) !!!)
- lekarz (można wybaczyć, że AKURAT nie specjalizuje się w najnowszych
technikach medycznych)
- matematyk (np. prac. naukowy - także może znaleźć gdzieś indziej pracę, do
której I TAK potrzebne są teorie matematyczne sprzed 150 lat)
- fizyk jądrowy (za 20 lat mają w Polsce budować elektrownię jądrową - jeśli
dobrze słyszałem!)
- ....
(DOPISZCIE PROSZĘ!)
--
Sheer
-
24. Data: 2006-07-24 03:33:02
Temat: Re: Pan informatyk przyszedł
Od: Sheer <s...@v...pl>
Filip Ozimek wrote:
> To dlaczego tak rzadko się spotyka specjalistów starszych wiekiem w
> nowszych technologiach? Przecież wystarczy tylko uzupełnić różnice a nie
> całość. Czyżby kiedyś ucznono gorzej?
TYLKO W POLSCE !!!!
(i innych krajach III świata!)
trochę też dlatego, że w Polsce nie robi się rzeczy AMBITNYCH i ludzie
DOŚWIADCZENI w zasadzie nie są potrzebni
a trochę też dlatego, że jest nadal obawa przed mentalnością z PRL-u
--
Sheer
-
25. Data: 2006-07-24 03:38:40
Temat: Re: Pan informatyk przyszedł
Od: Sheer <s...@v...pl>
Hikikomori San wrote:
>> ale młodzi nadrobią swoje braki po nocach.
>
> Albo nie nadrobia... ;)
właśnie, nadrobią tylko ci NAJLEPSI i to po pewnym czasie dopiero - i tak
koło się zamyka ;)
--
Sheer
-
26. Data: 2006-07-24 03:46:56
Temat: Re: Pan informatyk przyszedł
Od: Sheer <s...@v...pl>
Filip Ozimek wrote:
> klepią przez 8 godzin
> dziennie kod na czas a jak przyjdą do domu to niewyobrażam sobie aby
> czytali dokumentację czy coś tam innego, wybierają telewizor i zimne
> piwo. To już nie to co 20-kilkulatek, który potrafi siedzieć non-stop po
> 24-28h przed komputerem aby coś tylko poprawić.
a 90% 20-latków ma głęboko w... siedzenie (zwłaszcza, że non-stop) przed
kompem i poprawianie tam czegoś!
imprezki, laski, ucieczka autostopem do irlandii przed "zaszczytnym
obowiązkiem" i inne takie klimaty
zresztą nawet i nie zależy od wieku (włączając sprawę służby wojskowej bo
w/g ostatnich zapisów wiek od niczego nie zwalnia ;) !!)
--
Sheer
-
27. Data: 2006-07-24 04:51:20
Temat: Re: Pan informatyk przyszedł
Od: futszaK <f...@p...pl>
Sun, 23 Jul 2006 20:27:15 +0200, użyszkodnik Hikikomori San
<h...@g...pl> napisał:
> Oj byzydura. Ktos kto ma obeznanie ze starszymi technologiami łyknie i
> nowsze tchnologie, chocbydlatego,z e bedzie musial sie nauczyc tylko
> roznic a nie calosci. Po za tym "wsparcie wiedzy" jest bardzo pomocne.
> Przyklad: Dzisiejsze nastolatki swietnie radza sobie z windowsem i w
> ogole sa hakierami ze hoho. Do czasu, az trzeba uzyc linii komend czy
> zrobic cokolwiek "czego nie bylo w windowsie".
święte słowa, może z lekko innej beczki, zajmuje się sieciami
radiowymi i obserwuje kolegów po fachu którzy nie mieli wcześniej
kontaktu z radiem jako takim (CB,PacketRadio).
Oni popełniają mnóstwo błędów których ja niejako automatycznie nie
popełniam bo znam radio jako takie i wiem jak ono się zachowuje.
Pamiętam jako nastolatek obserwowałem przepływające pakiety protokołu
AX25 słuchając jednocześnie co się dzieje w eterze co mi dało
doświadczenie które teraz wykorzystuje a którego brakuje tym którzy
się biorą za to obecnie.
> Mozna powiedziec, ze pracodawca stawiajac tylko na mlodych i tanich
> strzela sam sobie w kolano. Pozorna oszczednosc...
ja się spotkałem z ciekawszym podejściem:
"Zatrudnie na konserwatora sieci kablowej na zadupiu,najlepiej emeryt
lub rencista, jedna trzecia etatu, umowa na 5 lat"
Inne wymagania to posiadanie żony i dzieci "bo kawaler może mi z dnia
na dzień wyjechać"
--
futszaK
601061867
Poznań ma własne lotniska w Berlinie i Mszczonów czy
Modlin jest dla nas zupełnie obojętny ;)
(c)spp na pl.misc.kolej
-
28. Data: 2006-07-24 06:11:09
Temat: Re: Pan informatyk przyszedł
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
Sheer wrote:
>
> Hikikomori San wrote:
> >> A dziś doświadczeni operatorzy komputerów ODRA 1305 są bardzo
> >> poszukiwani na rynku pracy.
> >
> > Sorry, jak ktos sie zatrzymal w miejscu wieki temu to tak jest.
>
> no tak, ale są takie zawody, że to nieporównywalnie mniej przeszkadza
> - nawet jak ktoś się zatrzymał
>
> np.
> - inż. budownictwa (technologie budowlane zmieniły się o 10% w ciągu 20lat -
> a nie o 10000000000% jak w "informatyce")
Nie przesadzalbym znow tak bardzo z tymi zmianami, zwlaszcza wyrazonymi
w procentach. Owszem, rozwoj informatyki jest dynamiczniejszy niz
budownictwa, jesli chodzi o technologie, ale jakos mnie te ostatnie 20
lat nie wytracily z torow... Wlasciwie wielkiej rewolucji zadnej nie
bylo. Owszem, byly mniejsze czy wieksze zmiany, ale nic, czego czlowiek
nie bylby w stanie nie opanowac.
Za to wspolczuje wszystkim tym, ktorzy niejako na dziendobry beda
musieli opanowac to, na co ja mialem nascie lat...
--
Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
____________________________________________________
________________
Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc
-
29. Data: 2006-07-24 06:12:14
Temat: Re: Pan informatyk przyszedł
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
Sheer wrote:
>
> Hikikomori San wrote:
> >> A dziś doświadczeni operatorzy komputerów ODRA 1305 są bardzo
> >> poszukiwani na rynku pracy.
> >
> > Sorry, jak ktos sie zatrzymal w miejscu wieki temu to tak jest.
>
> no tak, ale są takie zawody, że to nieporównywalnie mniej przeszkadza
> - nawet jak ktoś się zatrzymał
>
> np.
> - inż. budownictwa (technologie budowlane zmieniły się o 10% w ciągu 20lat -
> a nie o 10000000000% jak w "informatyce")
Nie przesadzalbym znow tak bardzo z tymi zmianami, zwlaszcza wyrazonymi
w procentach. Owszem, rozwoj informatyki jest dynamiczniejszy niz
budownictwa, jesli chodzi o technologie, ale jakos mnie te ostatnie 20
lat nie wytracily z torow... Wlasciwie wielkiej rewolucji zadnej nie
bylo. Owszem, byly mniejsze czy wieksze zmiany, ale nic, czego czlowiek
nie bylby w stanie nie opanowac.
Za to wspolczuje wszystkim tym, ktorzy niejako na dziendobry beda
musieli opanowac to, na co ja mialem nascie lat...
--
Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
____________________________________________________
________________
Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc
-
30. Data: 2006-07-24 07:07:20
Temat: Re: Pan informatyk przyszedł
Od: "clockworkoi" <c...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomek" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ea04pk$4nh$1@news.onet.pl...
<cut>
>
> Wydaje mi sie, ze jesli nie przerzuce sie na menedzerstwo, pozyskam
> porzadne certyfikaty to za 15 lat bede mial niezle problemy ze
> znalezieniem pracy w zawodzie. A wy jak myslicie ??
>
W tym kraju jak na razie wszystko jest mozliwe, ale to, wydaje mi sie, trend
pomalu zanikajacy. Kiedys kazde ogloszenie kusilo megabzdurnym zapisem o
pracy w teamie mlodych i dynamicznych, teraz nie obserwuje tego juz tak
czesto, choc nadal sie pojawiaja takie zapisy. Na zachodzie norma jest, ze
pracuja ludzie w okolicach 40 i wzwyz, rowniez jako informatycy, i u nas
pracodawcy zaczynaja chyba rozumiec, ze mlody i dynamiczny wytrzyma tylko
pare lat kieratu i sie spali, a pracujacy na luzie, spokojnie, rozumnie i
przez to rownie wydajnie starszy gosc pociagnie wbrew pozorm dluzej. Wiec
nie martwilbym sie tym specjalnie - za 15 lat wszystko sie moze zmienic:)
pozdr
/p