-
71. Data: 2002-05-03 12:31:33
Temat: Re: PRACODAWCY TO SZUBRAWCY BO...
Od: No Name <v...@w...pl>
Efro wrote:
> (...)
>
> Do tej pory dobrze piszesz, ale dalej juz przesadzasz. Wlasnie tez po to sa
> stopy,
> procentowe, aby oscylacyjnosc zlagodzic. Jak zapewne wiadomo oszczednosci, w
> dobie kryzysu
> sa relatywnie duze, a w koninkturze spadaja, poniewaz poprawia sie optymizm
> o lepsze jutro.
> Dlatego wlasnie, podczas kryzysu stopy procentowe spadaja, aby zwiekszysc
> optymizm, a podczas
> boomu wzrastaja by go ograniczyc i nie "przegrzac" gospodarki i aby byl
> kapital na "przyszlosc".
>
Z pewnos'cia; zgodzisz sie;, z.e cze;stotliwos'c' oscylacji koniunktury -
jez.eli jest wie;ksza niz. np. okres sp?aty kredytu hipotecznego czy
samochodowego powoduje, z.e znaczna grupa obywateli spada "pod kreske;" -
nie jestes' w stanie odtworzyc' oszcze;dnos'ci w pó? roku, czy nawet 2-3
lata, chyba, z.e masz dochody znacznie przekraczaja;ce s'rednia;
(kilka-kilkanas'cie razy). Zadaniem rza;du jest t?umienie oscylacji, tak
by ca?y uk?ad nie utraci? stabilnos'ci. W kryzysie oszcze;dnos'ci sa;
"relatywnie duz.e" - jednakz.e znaczna cze;s'c' zainteresowanych nie ma
z.adnych oszcze;dnos'ci, jedynie d?ugi. Jest to oczywis'cie bardzo
ozyszczaja;ce dla gospodarki. O ile jednak firme; za?oz.yc' moz.na od nowa, o
tyle prywatna osoba nie moz.e zg?osic' upad?os'ci i jest spychana na margines.
pzdr.
Dogbert
-
72. Data: 2002-05-03 14:50:23
Temat: Re: PRACODAWCY TO SZUBRAWCY BO...
Od: "Juliusz" <j...@f...pl>
"sebur" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:aaretv$b67$1@news.onet.pl...
> >> wiec prosze mi cos opowiedziec o wplywie stop procentowych - moze
bedzie
> > nobel?
> Nobel to będzie dla CIebie jak to zrozumiesz.
> reasumując: wzrost podaży pieniądza (poprzez obniżenie stóp procentowych)
Hehe chyba nie o to tu chodzi :-) A wiec ...
Rzad coraz mniej ma pieniedzy i emituje kolejne serie obligacji. Od takich
kilkumiesiecznych do 20 letnich. Nawet sam sie zdziwilem ile tego emituje po
cichu, bez rozglosu w prasie i TV. Poniewaz w Polsce nie ma takiej ilosci
pieniadza zeby dziure nimi zatkac to naplywa do nas kapital spekulacyjny z
zagranicy, bo sie to oplaca, bo sa wysokie stopy i inflacja bliska zeru.
Rzad chce wymusic na RPP obnizke, zeby mniej splacac odsetek od dlugu
zaciagnietego w kraju tymi obligacjami wlasnie. Ostatnio Belka mowil, ze nie
bedzie wykupowal obligacji od zagranicznych inwestorow i sie zrobil szum na
rynku finansowym. Nie ma to wszystko nic wspolnego z tanimi kredytami dla
nas szarych ludzi i to wszystko sciema. Tu chodzi o gigantyczne kwoty i rzad
ma gdzies cala reszte obywateli. Kapujesz ? :-) Nic tanszy kredyt nie pomoze
jesli bezrobocie wysokie i nie ma kto kupowac dobr konsumpcyjnych.
Zagraniczni inwestorzy dymaja nasz system finansowy.
Teraz patrzac z drugiej strony. Naplywa duzo dolarow, a obligacji nie da sie
kupic za dolary tylko za zlotowki. Wiec taki inwestor idzie do banku i musi
wymienic te dolary na zlotowki zeby kupic obligacje. Podaz dolara rosnie
wiec banki placa za dolara coraz mniej, az dolar poszedl ponizej 4zl.
Zlotowka sie wiec umacnia i traca eksporterzy.
Jest trzecia strona medalu, ktorej broni RPP. Za niskie stopy procentowe
zniechecaja ludzi do oszczedzania i trzymania kasy w bankach, a
opodatkowanie kwot z lokat jeszcze poglebia problem. Przy wysokich stopach i
podatku jeszcze sie to jakos oplaca ale po obnizce stop juz coraz mniej.
Ludzie przestana oszczedzac to wzrosnie inflacja i banki straca plynnosc
finansowa.
--
Zerknij co sie dzieje na gieldzie papierow wartosciowych. Totalna stagnacja,
ludzie wycofuja pieniadze z gieldy, zagraniczni inwestorzy odchodza, bo bony
skarbowe daja pewniejszy zysk.
I nikogo nie interesuje sytuacja gospodarcza firm w tym kraju. Jest ogolne
dymanie kraju przez zagraniczny kapital i o to ta walka. RPP ma racje, ze
sie nie chce uginac pod naciskami rzadu. Bo na rok taka polityka rzadu jest
OK ale na kilka lat do przodu to bedzie tragedia. Wszystko opiera sie na
zaufaniu. Jesli nagle wszyscy zaczna wycofywac kase z obligacji skarbowych
to grozi nam scenariusz z Argentyny, Armageddon :-)
Juliusz
-
73. Data: 2002-05-03 18:39:29
Temat: Re: PRACODAWCY TO SZUBRAWCY BO...
Od: "Efro" <w...@w...edu.pl>
"Juliusz" <j...@f...pl> wrote in message news:aau7ut$gg8$1@news.tpi.pl...
>
> "sebur" <s...@p...onet.pl> wrote in message
> news:aaretv$b67$1@news.onet.pl...
> > >> wiec prosze mi cos opowiedziec o wplywie stop procentowych - moze
> bedzie
> > > nobel?
> > Nobel to będzie dla CIebie jak to zrozumiesz.
>
> > reasumując: wzrost podaży pieniądza (poprzez obniżenie stóp
procentowych)
>
> Hehe chyba nie o to tu chodzi :-) A wiec ...
>
> Rzad coraz mniej ma pieniedzy i emituje kolejne serie obligacji. Od takich
> kilkumiesiecznych do 20 letnich. Nawet sam sie zdziwilem ile tego emituje
po
> cichu, bez rozglosu w prasie i TV. Poniewaz w Polsce nie ma takiej ilosci
> pieniadza zeby dziure nimi zatkac to naplywa do nas kapital spekulacyjny z
> zagranicy, bo sie to oplaca, bo sa wysokie stopy i inflacja bliska zeru.
> Rzad chce wymusic na RPP obnizke, zeby mniej splacac odsetek od dlugu
> zaciagnietego w kraju tymi obligacjami wlasnie. Ostatnio Belka mowil, ze
nie
> bedzie wykupowal obligacji od zagranicznych inwestorow i sie zrobil szum
na
> rynku finansowym. Nie ma to wszystko nic wspolnego z tanimi kredytami dla
> nas szarych ludzi i to wszystko sciema. Tu chodzi o gigantyczne kwoty i
rzad
> ma gdzies cala reszte obywateli. Kapujesz ? :-) Nic tanszy kredyt nie
pomoze
> jesli bezrobocie wysokie i nie ma kto kupowac dobr konsumpcyjnych.
> Zagraniczni inwestorzy dymaja nasz system finansowy.
>
> Teraz patrzac z drugiej strony. Naplywa duzo dolarow, a obligacji nie da
sie
> kupic za dolary tylko za zlotowki. Wiec taki inwestor idzie do banku i
musi
> wymienic te dolary na zlotowki zeby kupic obligacje. Podaz dolara rosnie
> wiec banki placa za dolara coraz mniej, az dolar poszedl ponizej 4zl.
> Zlotowka sie wiec umacnia i traca eksporterzy.
>
> Jest trzecia strona medalu, ktorej broni RPP. Za niskie stopy procentowe
> zniechecaja ludzi do oszczedzania i trzymania kasy w bankach, a
> opodatkowanie kwot z lokat jeszcze poglebia problem. Przy wysokich stopach
i
> podatku jeszcze sie to jakos oplaca ale po obnizce stop juz coraz mniej.
> Ludzie przestana oszczedzac to wzrosnie inflacja i banki straca plynnosc
> finansowa.
>
> --
> Zerknij co sie dzieje na gieldzie papierow wartosciowych. Totalna
stagnacja,
> ludzie wycofuja pieniadze z gieldy, zagraniczni inwestorzy odchodza, bo
bony
> skarbowe daja pewniejszy zysk.
Z ta gielda to troche przesadziles. Z gieldy sie wycofuja bo jest malo
"plynna",
ze wzgledu na fakt zle dzialajacych funduszy inwestycyjnych, ktore wykupuja
akcje,
jak glupie, zawyzajac ich kurs i go usztywniajac, przez co maleja obroty.
A reszta to prawda ;)
-
74. Data: 2002-05-03 20:18:58
Temat: Re: PRACODAWCY TO SZUBRAWCY BO...
Od: "Juliusz" <j...@f...pl>
"Efro" <w...@w...edu.pl> wrote in message
news:aaulhg$63f$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> > Zerknij co sie dzieje na gieldzie papierow wartosciowych. Totalna
> stagnacja,
> > ludzie wycofuja pieniadze z gieldy, zagraniczni inwestorzy odchodza, bo
> bony
> > skarbowe daja pewniejszy zysk.
>
> Z ta gielda to troche przesadziles. Z gieldy sie wycofuja bo jest malo
> "plynna",
> ze wzgledu na fakt zle dzialajacych funduszy inwestycyjnych, ktore
wykupuja
> akcje,
> jak glupie, zawyzajac ich kurs i go usztywniajac, przez co maleja obroty.
> A reszta to prawda ;)
>
O gieldzie to nie podejmuje sie dyskutowac, bo sie nie znam na niej ale
prawda jest, ze Polscy inwestorzy nie maja juz pieniedzy na obracanie coraz
bardziej rozrastajaca sie liczba spolek gieldowych. Z ust analityka
uslyszalem, ze gielda wladaja, po cichu, grupy spekulantow w zmowie. Oni
robia hustawki kursami i oni czerpia z tego zyski. Inaczej taka mafia w
bialych kolnierzykach. Tak wiec na gieldzie mozna za wiele stracic, a bony
skarbowe sa pewne i ich oprocentowanie tez. Japonce ponoc maja zerowe stopy
procentowe ! Polska obecnie jest niesamowitym rajem dla wielkiego
zagranicznego kapitalu i wlasnie Belka chce obnizyc stopy zeby nie placic im
tyle odsetek. Mozna powiedziec, ze dziure lata nam zagraniczny kapital.
W sumie to ciezko wyrokowac co lepsze czy belka ma racje czy balcerowicz :-)
To jest sytuacja bez wyjscia chyba.
Kredyty... czy w tej sytuacji bankom w ogole oplaca sie dawac kredyty ? NIE
! Banki wola inwestowac w papiery skarbowe niz scigac kredytobiorcow. Z tego
powodu tak ciezko kredyt dostac.
A glodne kawalki o miejscach pracy powiazanych ze stopami moga sobie obaj
panowie schowac miedzy bajki :-)
Juliusz
-
75. Data: 2002-05-03 21:01:25
Temat: Re: PRACODAWCY TO SZUBRAWCY BO...
Od: "Efro" <w...@w...edu.pl>
"Juliusz" <j...@f...pl> wrote in message news:aaur6t$c5n$1@news.tpi.pl...
>
> "Efro" <w...@w...edu.pl> wrote in message
> news:aaulhg$63f$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>
> > > Zerknij co sie dzieje na gieldzie papierow wartosciowych. Totalna
> > stagnacja,
> > > ludzie wycofuja pieniadze z gieldy, zagraniczni inwestorzy odchodza,
bo
> > bony
> > > skarbowe daja pewniejszy zysk.
> >
> > Z ta gielda to troche przesadziles. Z gieldy sie wycofuja bo jest malo
> > "plynna",
> > ze wzgledu na fakt zle dzialajacych funduszy inwestycyjnych, ktore
> wykupuja
> > akcje,
> > jak glupie, zawyzajac ich kurs i go usztywniajac, przez co maleja
obroty.
> > A reszta to prawda ;)
> >
>
> O gieldzie to nie podejmuje sie dyskutowac, bo sie nie znam na niej ale
> prawda jest, ze Polscy inwestorzy nie maja juz pieniedzy na obracanie
coraz
> bardziej rozrastajaca sie liczba spolek gieldowych. Z ust analityka
> uslyszalem, ze gielda wladaja, po cichu, grupy spekulantow w zmowie. Oni
> robia hustawki kursami i oni czerpia z tego zyski. Inaczej taka mafia w
> bialych kolnierzykach. Tak wiec na gieldzie mozna za wiele stracic, a bony
> skarbowe sa pewne i ich oprocentowanie tez. Japonce ponoc maja zerowe
stopy
> procentowe ! Polska obecnie jest niesamowitym rajem dla wielkiego
> zagranicznego kapitalu i wlasnie Belka chce obnizyc stopy zeby nie placic
im
> tyle odsetek. Mozna powiedziec, ze dziure lata nam zagraniczny kapital.
> W sumie to ciezko wyrokowac co lepsze czy belka ma racje czy balcerowicz
:-)
> To jest sytuacja bez wyjscia chyba.
> Kredyty... czy w tej sytuacji bankom w ogole oplaca sie dawac kredyty ?
NIE
> ! Banki wola inwestowac w papiery skarbowe niz scigac kredytobiorcow. Z
tego
> powodu tak ciezko kredyt dostac.
>
> A glodne kawalki o miejscach pracy powiazanych ze stopami moga sobie obaj
> panowie schowac miedzy bajki :-)
przeczytaj moj repost w tej sprawie o tzw. efekcie "ssania"... tam opisalem
to zjawisko.
A na gieldzie rzadza fundusze a nie zadna mafia, po prostu ustawa o
funduszach zostala zle
skonstruowana i nie maja one gdzie lokowac pieniedzy. Najlepszym wyjsciem
byloby
gdyby inwestowaly na gieldach swiatowych, bo ta nasza jest dla nich za
ciasna...
-
76. Data: 2002-05-04 07:18:44
Temat: Re: PRACODAWCY TO SZUBRAWCY BO...
Od: "news.chello.pl" <J...@c...pl>
Gdybym mógł to załatwić panowie byliby już w ministerstwie finansów lub
conajmniej w RPP.
Skoro wiemy o co chodzi to dlaczego jest tak żle?
Może porozmawiacie jak wyleczyć różne choroby domowymi środkami, przecież w
tym jesteśmy też nieżli......Po co iść do lekarza, zgłaszasz co Ci dolega i
zaraz biegniesz do apteki........
Użytkownik "Efro" <w...@w...edu.pl> napisał w wiadomości
news:aaonaq$p21$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>
> "sebur" <s...@p...onet.pl> wrote in message
> news:aaofav$gue$1@news.onet.pl...
> > > > Dlaczego sam nie zostałeś pracodawcą, skoro oni mają tak dobrze?
> > >
> > > bo zeby nim byc to trzeba miec cos pod pokrywa ;) a jezeli sie nie ma
to
> > tez
> > > mozna nim zostac - do pierwszego bankructwa.
>
> Niestety Polskie prawo nie zezwala na bankructwo osoby fizycznej, przez co
> mamy u nas
> wiele zyciowych dramatow...
>
>
-
77. Data: 2002-05-04 08:15:09
Temat: Re: PRACODAWCY TO SZUBRAWCY BO...
Od: f...@k...net.pl (Jan Dziewulski)
Efro wrote:
> "Juliusz" <j...@f...pl> wrote in message news:aaur6t$c5n$1@news.tpi.pl...
>
>
> przeczytaj moj repost w tej sprawie o tzw. efekcie "ssania"... tam opisalem
> to zjawisko.
> A na gieldzie rzadza fundusze a nie zadna mafia, po prostu ustawa o
> funduszach zostala zle
> skonstruowana i nie maja one gdzie lokowac pieniedzy. Najlepszym wyjsciem
> byloby
> gdyby inwestowaly na gieldach swiatowych, bo ta nasza jest dla nich za
> ciasna...
>
A, slyszales o "spoldzielniach" (na gieldzie oczywiscie)?
---
Super promocyjna oferta dla mieszkancow Krakowa
http://www.promocja.kki.pl/radio.html
---
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.praca.dyskusje
-
78. Data: 2002-05-04 10:29:47
Temat: Re: PRACODAWCY TO SZUBRAWCY BO...
Od: "Efro" <w...@w...edu.pl>
No niestety tak latwo nie jest, niestety mamy demokracje, a ta dla krajow
o takim stopniu rozwoju jak nasz nie jest optymalna. Do tego mamy
jeszcze jej moim skromnym zdaniem gorszy wariant, tzn. demokracje
parlamentarna. Ja wolalbym system prezydencki, z silna wladza wykonawcza
wybierana w wyborach bezposrednich lub posrednich. Chodzi tylko o to
aby ta wladza byla silna i byle ukladzik zeby nie mogl jej zaszkodzic.
Do tego tylko raz u nas rzadzil ekonomista(no mial duzy wplyw na
gospodarke),
a bylo to na poczatku lat 90, gdzie ministrem finansow byl pan Balcerowicz,
niestety choloto go wypedzila, zanim dokonczyl dziela :((
-
79. Data: 2002-05-06 17:23:31
Temat: Re: PRACODAWCY TO SZUBRAWCY BO...
Od: Mista <d...@i...pl>
Dnia Mon, 29 Apr 2002 12:49:50 +0200 zosta? zapodany artyku?:
<aaj8vo$qi7$1@news.tpi.pl> na newsy przez Marcin Maziarz/.Barman o
nast?puj?cym temacie: <subiect>
> ale placza i jecza, ze jest im zle, i
> chca pozamykac wszystkich przedsiebiorcow, zabrac im to, co
> wypracowali przez wiele lat ciezkiej pracy, by napchac swoje bebechy
> ich krwia. Pamietaj: pracownik bedac pokornym i milym szukajac pracy,
> juz mysli jak Cie wykorzystac - to HIENY!!!
>
chiba ci sie w glowce popierdolilo
posiedz sobie na zasilku ..... to zrozumiesz co piepszysz.
Mnie z pracy zwolniono za brode, ktora nikomu nie przeszkadzala do czasu
az pewien pojeb stwierdzil ze mu sie nie podoba a szef kazal mi ja
obciac wiec zapytalem sie go czy murzyna jak by byl jego pracownikiem
to by przefarbowal na bialo gdyby mu jakis klient powiedzial ze czarny
to chujowo wyglada - i za ten tekst polecialem, chociaz dzieki moim
kontaktom firma wypracowuje zyski aktualnie ja z tego nie mam nic :(.
Wczesniej zaczelem budowac firme z jednym czlowiekiem od podstaw bylismy
kumplami jedyna roznica to ja dla niego pracowalem, gdy firma zaczela
przynosic zyski, a kumpel zaczal wydawac kase, i bylo jej mniej sam sie
wypisalem bo mi zaczl wrzucac ze wiecej chyba od niego wyplaty biore :(
wiec k...wa powiedz mi gdzie JA zawinilem co????, w tej chwili zaczynam
wlasna inicjatywe i nie zamierzam zostac piepszonym obibokiem
przedsiebioprca- pracodawca ktory aby sobie napchac kase zatrudni losi i
ich doi ile wlezie, ciagle jeczac jaki to on biedny jest.
Wy P.....Racodawcy :(, moze nie wzyscy sa tacy, niektorzy pracuja ale
nie badzmy niepowazni przeciez wiekszosc z was wie jak to jest naprawdze,
swiat wyglada tak pieknie zza przyciemnionych szyb nowego BMW :>
pozdrawiam
Mista
-
80. Data: 2002-05-06 19:16:46
Temat: Re: PRACODAWCY TO SZUBRAWCY BO...
Od: "Efro" <w...@w...edu.pl>
"Mista" <d...@i...pl> wrote in message
news:20020506192418756+0200@news.tpi.pl...
> Dnia Mon, 29 Apr 2002 12:49:50 +0200 zosta? zapodany artyku?:
> <aaj8vo$qi7$1@news.tpi.pl> na newsy przez Marcin Maziarz/.Barman o
> nast?puj?cym temacie: <subiect>
> > ale placza i jecza, ze jest im zle, i
> > chca pozamykac wszystkich przedsiebiorcow, zabrac im to, co
> > wypracowali przez wiele lat ciezkiej pracy, by napchac swoje bebechy
> > ich krwia. Pamietaj: pracownik bedac pokornym i milym szukajac pracy,
> > juz mysli jak Cie wykorzystac - to HIENY!!!
> >
> chiba ci sie w glowce popierdolilo
> posiedz sobie na zasilku ..... to zrozumiesz co piepszysz.
> Mnie z pracy zwolniono za brode, ktora nikomu nie przeszkadzala do czasu
> az pewien pojeb stwierdzil ze mu sie nie podoba a szef kazal mi ja
> obciac wiec zapytalem sie go czy murzyna jak by byl jego pracownikiem
> to by przefarbowal na bialo gdyby mu jakis klient powiedzial ze czarny
> to chujowo wyglada - i za ten tekst polecialem, chociaz dzieki moim
> kontaktom firma wypracowuje zyski aktualnie ja z tego nie mam nic :(.
> Wczesniej zaczelem budowac firme z jednym czlowiekiem od podstaw bylismy
> kumplami jedyna roznica to ja dla niego pracowalem, gdy firma zaczela
> przynosic zyski, a kumpel zaczal wydawac kase, i bylo jej mniej sam sie
> wypisalem bo mi zaczl wrzucac ze wiecej chyba od niego wyplaty biore :(
> wiec k...wa powiedz mi gdzie JA zawinilem co????, w tej chwili zaczynam
> wlasna inicjatywe i nie zamierzam zostac piepszonym obibokiem
> przedsiebioprca- pracodawca ktory aby sobie napchac kase zatrudni losi i
> ich doi ile wlezie, ciagle jeczac jaki to on biedny jest.
> Wy P.....Racodawcy :(, moze nie wzyscy sa tacy, niektorzy pracuja ale
> nie badzmy niepowazni przeciez wiekszosc z was wie jak to jest naprawdze,
> swiat wyglada tak pieknie zza przyciemnionych szyb nowego BMW :>
> pozdrawiam
Pamietaj jedno: najlepszy zarzadzajacy to ten, ktory tak zorganizuje prace
ze nawet prawie nic nie robiac, firma bedzie dobrze prosperowala. Jedynie
kiedy
nadejdzie kryzys/zawirowanie na rynku, taki szef znow ma pelne rece roboty
;))