-
101. Data: 2002-12-02 11:46:19
Temat: Re: PIEPRZONY KRAJ! - TRZEBA UCIEKAC !!!!!!!!!!
Od: c...@o...pl
chyba nie trudo sie domyslec ze sz.p (szkoda ze nie ś.p ;) AP, jest adminem
albo czyms takim w jakiejs warszawskiej firmie, dostal robote po tym jak jego
przyszly szef zobaczyl go w lokalu tańczącego na rurze, rozmowa kwalifikacyjna
wygladala mniej wiecej tak:
- "jako kandydat na admina powinien umiec obslugiwac pan wszystkie sprzety, czy
tak jest?"
- "oczywiscie"
- "oblsuzy pan ten w moim rozporku"?
- "z przyjemnoscia"
I tak zaczela sie kariera AP :)
A tak na powaznie, podejrzewam ze dostal prace kilka lat temu, kiedy na
informatykow bylo maksymalne branie, i trzma sie tego stolka znanymi sposobami
(czyt. powyzej). Znam takie osoby, ktore jakies 3 lata temu dostaly posade
informatyka i teraz nie moga narzekac na brak pracy, co wiecej, za wykonanie
roboty za ktora teraz mozna wziac ok.2k, 3 lata temu dostawali ok.40k ( nie
mowie o pensji, tylko wykonaniu okreslonego projektu)!! i podejrzewam ze do
takich ludzi nalezy AP. wkrecil sie kiedy byl na to odpowiedni czas, bo juz
wtedy mial odpowiednie kwalifikacje, a teraz piedoli glupoty i nasmiewa sie z
ludzi, ktorzy wtedy rozpoczynali swoje studia, i teraz je koncza, kiedy
wszystkie stolki sa poobstawiane.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
102. Data: 2002-12-02 11:47:47
Temat: Re: PIEPRZONY KRAJ! - TRZEBA UCIEKAC !!!!!!!!!!
Od: c...@o...pl
chyba nie trudo sie domyslec ze sz.p (szkoda ze nie ś.p ;) AP, jest adminem
albo czyms takim w jakiejs warszawskiej firmie, dostal robote po tym jak jego
przyszly szef zobaczyl go w lokalu tańczącego na rurze, rozmowa kwalifikacyjna
wygladala mniej wiecej tak:
- "jako kandydat na admina powinien umiec obslugiwac pan wszystkie sprzety, czy
tak jest?"
- "oczywiscie"
- "oblsuzy pan ten w moim rozporku"?
- "z przyjemnoscia"
I tak zaczela sie kariera AP :)
A tak na powaznie, podejrzewam ze dostal prace kilka lat temu, kiedy na
informatykow bylo maksymalne branie, i trzma sie tego stolka znanymi sposobami
(czyt. powyzej). Znam takie osoby, ktore jakies 3 lata temu dostaly posade
informatyka i teraz nie moga narzekac na brak pracy, co wiecej, za wykonanie
roboty za ktora teraz mozna wziac ok.2k, 3 lata temu dostawali ok.40k ( nie
mowie o pensji, tylko wykonaniu okreslonego projektu)!! i podejrzewam ze do
takich ludzi nalezy AP. wkrecil sie kiedy byl na to odpowiedni czas, bo juz
wtedy mial odpowiednie kwalifikacje, a teraz piedoli glupoty i nasmiewa sie z
ludzi, ktorzy wtedy rozpoczynali swoje studia, i teraz je koncza, kiedy
wszystkie stolki sa poobstawiane.
P.S. zapomnialbym, te osoby o ktorych mowie mimo ze udalo im sie kilka lat
temu, nie zdegradowalo ich to w takim stopniu jak AP, o ile wogole, bo w
wiekszoci sa to bardzo fajni ludzie :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
103. Data: 2002-12-02 11:58:00
Temat: Re: PIEPRZONY KRAJ! - TRZEBA UCIEKAC !!!!!!!!!!
Od: "Wrangler" <a...@i...pl>
> nie wstdze sie tego. uwazam, ze lepsza taka praca niz wyciaganie lapy
> po zasilek.
zgodzę się i chwała Ci za to, nie wstydzisz się tego, my o ty mwiemy czym
siezajmowałaś i pochawalmy to ......
> jak chcesz andrzejowi dowalic, bo go nie lubisz, czy cie denerwuje, czy
> masz dzis wapory, to miej chociaz odwage to powiedziec wprost.
nie dowalić tylko nie trawię ludzi przemadrzalskich o których nic na grupie
nie wie kim są i co robią !!!
też mogę napisać, że mam firmę 50 osobową i powodzi mi się super w czasach
jak inni nie mają na chleb, ale tego nie robię
bo wiem że to kłamstwo i nie stawiam siebie w roli człowieka sukcesu z nikąd
!
> to, co on tutaj pisze - moze i cyniczne - ale niestety ma duzo racji.
po częsci ma ale tylko po części, niech ma taka odwagę napisać coś o sobie a
nie zdawkowo łkać że mu sie dobrze powodzi i z pracy dwóch prawych rąk ma
coś czego inni praworęczni nie mają !!!
> bardzo wielu bezrobotnych, ktorzy tutaj pisza (czy nawet ci co maja
> prace) to sa ludzie sfrustrowani, ktorzy glownie skupiaja sie na
> narzekaniu, na obwinianiu calego swiata za to, ze nie maja pracy albo
> ze maja prace co ich nie zadowala.
> w ich postach nie widac myslenia w kierunku jak cos zmienic _ze soba_
> na lepsze. nie ma planu, nie ma nic, umieja tylko siasc i narzekac -
> przynajmniej na ta grupe dyskusyjna. nawet jesli cos robia, to o tym
> nie pisza.
a czy nasz rząd ma pomysł jak kraj dzwignąć z doła, nie nikt nie ma pomysłu
w tym zasranym kraju gdzie rządzący wykopali doły dla mas a pracodawcy
wbijają gwóźdź do trumny pracownikom !!!
> i coz z tego wynika? ano to, ze od narzekania to sie jeszcze NIC
> nigdzie nie zmienilo.
> zle ci w kraju? do dupy? to wyjedz. dzis na szczescie paszporty mozna
> miec. nie podoba ci sie praca? to ja zmien.
> tak, wiem, jest ciezko i bezrobocie. a jednak ludzie pracowici prace
> znajduja.
znajdują chyba w Stanach, pokazywali na TVN program zielona karta (najpierw
trzeba ją wylosować), człowiek mechanik wyjechał, od ręki dostał pracę w
warsztacie, praca jaka jest to jest, ale tu inżynierowie chcą chociaż mieć
taka pracę a nei maja na nią szans. Nie porównuj tego co macie w Stanach,
gdzie otrzymanie pracy w najgorszym razie wiąże sie z jej poszukiwaniem do 3
miesięcy.
Inny przykład kumpela tu straciła pracę jako Asystentka prezesa, przez rok
tu szukała pracy, wyjechała na wizę turystyczną i od ręki dostała pracę w
zaopatrzeniu, fizyczna co bądź ale tu to nawet ją do sprzatania kibli lub
opieki nad dzieckiem nie chcili.
Nie porównuj kategoriami amerykańskimi tego co tu mamy, my jesteśmy w latach
20stych tego co było w Ameryce zeszłego stulecia , gdzie korupcja,
bezrobocie i bieda sięgała tak wysoko jak u nas teraz !!!!!
> bo ludzie w panstowych zakladach nauczyli sie postawy roszczeniowej
> przewaznie. cozekuja, ze ktos cos im ciagle bedzie dawal, za sam fakt
> istnienia i bycia obywatelem tego kraju. a tak nie ma i juz nie
> bedzie. i lamenty nie pomoga.
nie przywołuj ludzi z państowych posad, ja pracowałem u kilku prywatnych i
nie mam żadnych postaw roszczeniowych jedynie chciałem uczciwie pracować co
nie było mi z tymi ludźmi dane ! Bo jeśli ktoś chce kosztem pracownika życ w
luksusie gdzie powienien zaliczać sie conajwyzej do klasy średniej, nie
wypłaca mu pensji, nie płaci składek Zus, zatrudnia na 2 miesiące i
nstępnego wpuszcza to nie dziw sie że tylu tu ludzi sfrustrowanych !
Maszp ojęcie jeszcze jak ludzie za komuny pracowali, mieli postawę
rozszczeniową, rynek sie zmienił diametralnie, pracownik na głowie staje aby
pracę złapać i ja utrzymać a ty tu takierzeczy wypisujesz stamtej epoki !!!
> poprawka: narzekanie tylko utwierdza w niecheci do robienia
> czegokolwiek.
> poglebia depresje.
dla wielu tak pogłebia depresję, ale jest ta grupa lekiem na całe zło dla
wielu ludzi tu piszących, dlaczego chcesz im to odbierać, co maja pisać że
jest cudownie, marzą o założeniu własnej firmy ale wciąż tkwią w beznadzieji
???
Pozdrawiam
Wrangler
-
104. Data: 2002-12-02 12:05:14
Temat: Re: PIEPRZONY KRAJ! - TRZEBA UCIEKAC !!!!!!!!!!
Od: c...@o...pl
sorki za podwojnego posta, nie wiem dlaczego tak wyszlo :(
i jeszcze gwoli wyjasnienia: swoje domysly opieram na podstawie wczesniejszych
wypowiedzi AP, w ktorych mowil (nie cytuje bo nie chce mi sie przeszukiwac
wczesniejszych postow):
- "podjaby sie kazdej pracy, nawet tancu na rurze, a mysle ze do tego amatorow
nie biora (zreszta jak wszedzie, poniewaz za niewiele wieksze pinieadza
maja "weteranow"), tak wiec podejrzewam za AP ma juz jakies doswiadczenie w tym
fachu ;)
- mowi ze postawa p.Kwiatkowskiej z "Czterdziestolatka" doskonale do niego
pasuje ("Jestem kobieta pracujaca i zadnej pracy sie nie boje"), tak wiec albo
jest kobieta i wystepuje na grupach pod wymyslonym ego, albo ( q czemu bardziej
sie sklaniam) jest tranzwestyta, i dlatego tak dobrze umie oblsugiwac WSZYSTKIE
sprzety
- dlaczego admin?? poniewaz traktuje grupowiczow jak tak jak zazwyczaj admini
traktuja uzyszkodnikow, ktorzy zamiennie uzywaja slow Windows i Word (to na W i
to na W ;). jak nie musze chyba pisac, kazdy widzi!!
- a moze sie mylilem? moze poprosutu AP uprawia najstarszy zawod swiata i jego
(jej?;) wypowiedzi sa forma autoreklamy, bo gdzie indziej moglby za darmo
reklamowac sie 10razy dziennie, podajac swoj adres,telefon itp. ?? :D
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
105. Data: 2002-12-02 12:15:37
Temat: Re: PIEPRZONY KRAJ! - TRZEBA UCIEKAC !!!!!!!!!!
Od: "Dante" <i...@g...pl>
Użytkownik <c...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:6...@n...onet.pl...
> chyba nie trudo sie domyslec ze sz.p (szkoda ze nie ś.p ;) AP, jest
adminem
> albo czyms takim w jakiejs warszawskiej firmie, dostal robote po tym jak
jego
> przyszly szef zobaczyl go w lokalu tańczącego na rurze, rozmowa
kwalifikacyjna
> wygladala mniej wiecej tak:
> - "jako kandydat na admina powinien umiec obslugiwac pan wszystkie
sprzety, czy
> tak jest?"
> - "oczywiscie"
> - "oblsuzy pan ten w moim rozporku"?
> - "z przyjemnoscia"
hehe zapewne bylo tak jak napisales
> I tak zaczela sie kariera AP :)
> A tak na powaznie, podejrzewam ze dostal prace kilka lat temu, kiedy na
> informatykow bylo maksymalne branie, i trzma sie tego stolka znanymi
sposobami
znam takich ktorzy do serwisu komputerowego trafili po zawodowce(firma znana
ale nie ma powodu bym wymienial jej nazwe) a potem w trakcie pracy
uzupelniali brakujace kwalifikacje
wtedy poprostu tacy ludzie byli potrzebni i najczesciej glownym
wyznacznikiem zatrudnienia byly znajomosci
mysle ze do takich ludzi zalicza sie wlasnie ap
> (czyt. powyzej). Znam takie osoby, ktore jakies 3 lata temu dostaly posade
> informatyka i teraz nie moga narzekac na brak pracy, co wiecej, za
wykonanie
> roboty za ktora teraz mozna wziac ok.2k, 3 lata temu dostawali ok.40k
nie
> mowie o pensji, tylko wykonaniu okreslonego projektu)!! i podejrzewam ze
do
> takich ludzi nalezy AP. wkrecil sie kiedy byl na to odpowiedni czas, bo
juz
> wtedy mial odpowiednie kwalifikacje, a teraz piedoli glupoty i nasmiewa
sie z
> ludzi, ktorzy wtedy rozpoczynali swoje studia, i teraz je koncza, kiedy
> wszystkie stolki sa poobstawiane.
ap to zwykly frustrat i proponuje sie nim wogole nie przejmowac
Dante
-
106. Data: 2002-12-02 12:47:16
Temat: Re: PIEPRZONY KRAJ! - TRZEBA UCIEKAC !!!!!!!!!!
Od: "Soph" <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <_...@i...pl> napisał w wiadomości
> Jak na razie, to Ty jesteś frajerem bez pracy. I mogę im powiedzieć -
> jesteście bez pracy dlatego, że nie potraficie zrobić niczego, co
> przyniesie inyym korzyść.
Jestes glupi.
Soph
-
107. Data: 2002-12-02 13:10:37
Temat: Re: PIEPRZONY KRAJ! - TRZEBA UCIEKAC !!!!!!!!!!
Od: "Kondor" <w...@w...pl>
chcecie zobaczyc A.P.?
http://mike.oldfield.org.pl/ - w galerii - zdjęcia Trzpiona
-
108. Data: 2002-12-02 13:14:57
Temat: Re: PIEPRZONY KRAJ! - TRZEBA UCIEKAC !!!!!!!!!!
Od: "Wrangler" <a...@i...pl>
> ap to zwykly frustrat i proponuje sie nim wogole nie przejmowac
No cóż padły poważne zarzuty pod AP, sam zauważam że ktoś kto się tak kreuje
jest nienaturalny i gdzieś tkwi diabeł, czyli w szczegółach ,np. uśpienia
publiki pod pretekstem braku pracy a wywyższania swojej skromnej osoby na
piedestał karierowicza !
Pozdrawiam
Wrangler
-
109. Data: 2002-12-02 13:25:28
Temat: Re: PIEPRZONY KRAJ! - TRZEBA UCIEKAC !!!!!!!!!!
Od: "Dante" <i...@g...pl>
Użytkownik Wrangler <a...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:asfm78$lik$...@n...tpi.pl...
>
> > ap to zwykly frustrat i proponuje sie nim wogole nie przejmowac
>
> No cóż padły poważne zarzuty pod AP, sam zauważam że ktoś kto się tak
kreuje
> jest nienaturalny i gdzieś tkwi diabeł, czyli w szczegółach ,np. uśpienia
> publiki pod pretekstem braku pracy a wywyższania swojej skromnej osoby na
> piedestał karierowicza !
mysle ze to nie sa zadne zarzuty tylko wnioski nasuwajace sie z wypowiedzi
ap
i tutaj nie pozostaje mi nic innego jak calkowicie zgodzic sie z czumkaczkik
swoja droga mysle ze ap za duzo naogladal sie "Kariery Nikodema Dyzmy" i
stad jego wypowiedzi
pozdro
Dante
-
110. Data: 2002-12-02 13:26:22
Temat: Re: PIEPRZONY KRAJ! - TRZEBA UCIEKAC !!!!!!!!!!
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl>
Kondor <w...@w...pl> napisał(a):
> Tak to jest ze syty glodnego nie zrozumuie!.
Biedaczek. A na Internet Cię stać?!
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/