-
31. Data: 2007-03-07 20:45:46
Temat: [OT]Re: PHP vs JAVA (zdalnie)
Od: o`rety <o`rety@pl.pl>
Użytkownik pw napisał:
> Artur Zabroński napisał(a):
>
>> Widocznie jakiś dziwny kod czytałeś :-) Brakuje Ci elastyczności w
>> Javie? W
>> którym miejscu?
Jak tylko pojawi się ogłoszenie, że ktoś poszukuje pracy lub pracownika,
to od razu jest dojeżdżany że NTG, nie zaśmiecaj grupy, nie znasz
netykiety, etc; ale jak ktoś bąknie o HPH czy Vaja, wątek się ślicznie
rozwija, nikogo jakoś nie interesuje, że NTG.
-
32. Data: 2007-03-07 22:31:18
Temat: Re: PHP vs JAVA (zdalnie)
Od: "kooriyoo" <k...@g...com>
> > teraz po calej tej klotni napiszcie prosze ile zarabiacie, wtedy chyba
> > na dopiero sie okaze ktory jezyk jest lepszy :)
>
> 1. Nie kłótni, a dyskusji.
poteto potato
> 2. Programowanie jest sztuką, a nie towarem. Tobą kierują jakieś niskie
> pobudki.
sztuka jest ukladanie kwiatow albo malowanie obrazow.
programowanie jest po prostu czyms, co niektorzy ludzie posiadajacy
zycie w realu wykorzystuja w celach zarobkowych.
pozdrawiam,
jarek (dotnetowiec i ceplasplasowiec )
-
33. Data: 2007-03-08 07:10:35
Temat: Re: PHP vs JAVA (zdalnie)
Od: Tomek <t...@v...pl>
pw napisał(a):
> Trochę mi się nie chce, ale niech stracę:
> o linijka kodu mniej (zwiększenie czytelności kodu);
> o ograniczenie zasięgu zmiennej.
w żadnej sensownej książce nie spotkałem się z taką konstrukcją, a poza
tym dalej nie widzę sensowności stosowania tego. A i jeszcze jak jakiś
młody serwisant będzie poprawiał bugi to sie na takim czymś wyłoży jak nic.
-
34. Data: 2007-03-08 07:45:46
Temat: Re: PHP vs JAVA (zdalnie)
Od: "Aleksander Galicki" <t...@W...gazeta.pl>
Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net> napisał(a):
> Dnia Tue, 06 Mar 2007 20:20:59 +0100, Artur Zabroński <a...@...stopce.pl>
> w <eskeuu$p5d$2@node4.news.atman.pl> napisał:
>
> > pw wrote:
> >>
> >> Chyba średnio poważnych skoro decydują się na zakup mułowatego softu
> >> napisanego w dziwnym języku i żrącego RAM ile tylko wlezie :-D
> >>
> > A jakbyś porównał czas wykonania i jakość tego softu do softu w C/C++
> > przykładowo?
>
> Czas wykonania jest krótszy.
> Jakość porównywalna.
Taki kwantyfikator i zupelnie, zupelnie bez zadnych zastrzerzen? :-)
A.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
35. Data: 2007-03-08 08:04:28
Temat: Re: PHP vs JAVA (zdalnie)
Od: "Aleksander Galicki" <t...@W...gazeta.pl>
Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net> napisał(a):
> > Generici są od J5, IMHO lepsze niż te w C++.
> >> nie ma przeciążania operatorów (są takie
> >> debilizmy jak metoda add() żeby dodać jeden obiekt do drugiego obiektu,
> >> nie można stworzyć obiektów funkcyjnych, predykatów
> > Da się przeżyć ;-)
>
> Jak ktoś jest neofitą Javy, to pewnie, że się da.
Jak ktos potrzebuje funkcji, to ma do wyboru mnostwo doskonalych jezykow
funkcyjnych, jak predykatow - jest pare jezykow ala Prolog. Jak duzy system
biznesowy, to .NET albo Java, a czasem jest nawet potrzebny obiektowy
assembler - wtedy jest miejce na C++.
BTW moj ulubiony opis C++ - osmiornica wykonana z psa metoda przybicia 4
dodatkowych nog.
> >> czy zdefiniować porównań),
> > Przeciążasz metodę equals dziedziczoną z Object.
>
> I zamiast == pisze się equals(), rewelacja.
> Podobnie ze StringBuilder, zamiast << jak w C++ do strumienia robi się
> append().
> Kod jest przegadany jak w Pascalu.
Och, jeszcze jedna osoba, ktorej paluszki bola? No dla takich sa beztypowe
jezyki typu Smalltalk, Ruby albo Mozart-Oz. Znacznie mniej "przegadany" kod,
no i zrozumiec sie go latwiej da niz ten od C++.
> >> silna kontrola typów (nie można np. swobodnie mieszać różnych
> >> typów liczbowych (paranoja),
> > To akurat ficzer i zapobiega błędom.
>
> Tiaa, nie ma przeciążonych typów, a operator + ma 3 znaczenia.
"przeciążonych typów" - a co to?
>
> Bo Guru tak powiedział.
No jest calkiem spora grupa osob, ktora uwaza ze interfejsy sa nieraz lepsze
niz dziedziczenie. I to zwykle i to wielobazowe.
> > ułatwiają. W C++ jest namiastka interfejsów - klasy z metodami virtual =
0;
>
> Szczególnie jak trzeba porobić milion copy/paste i potrm utrzymywać
> spójnośc copypastowanych metod.
W Siemensie tak pisza?
> > rozwiązujesz wątki? Pewnie używasz jakiegoś Boosta albo pthreadów, jak
> > synchronizujesz dostęp do danych? To w Javie wszystko jest wbudowanie w
> > język. Również brak dobrego RTTI i refleksji w C++ - ale to akurat wynika
z
>
> Hmm, niech pomyślę, Java powstawał w latach '90, C++ dużo wcześniej.
> Normalna ewolucja.
No, przypominajac sobie, ze duzo lepsze jezyki niz C++ powstawaly juz w 70ch
to raczej degradacja :-)
> Ze śmiesznych rzeczy - jestes w stanie w Javie wypisać swój stos bez
> używania Exception?
Jak ktos umie pisac w Javie, to potrafi; via ThreadMXBean. Ale co w tym
smiesznego? :)
> > czego innego. Tak samo rozdzielanie deklaracji od implementacji
deklarujesz
> > w .h(pp) implementujesz w .cpp. Również w C++ przydała by się wspólna baza
> > typu Object z Javy.
>
> Możesz se zrobić całą hirarchię dziedziczenia z Object, tylko po co?
>
> Ale mógłbyś też przenieść tę dyskusję na pl.comp.lang.java aby
> przekonywać przekonanych, albo na pl.comp.lang.c, ale bym nie ryzykował.
comp.java jest strasznie, potwornie nudna. A na comp.lang.c zagladam raz do
roku, gdy chce sie posmiac. Zawsze mnie bawi, ze mozna na powaznie przez tyle
lat o smart pointerach dyskutowac :)
A.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
36. Data: 2007-03-08 08:42:53
Temat: Re: PHP vs JAVA (zdalnie)
Od: "Aleksander Galicki" <t...@W...gazeta.pl>
OMG! zastrzezen, zastrzezen, zastrzezen, zastrzezen....
A.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
37. Data: 2007-03-08 16:28:06
Temat: Re: PHP vs JAVA (zdalnie)
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Thu, 8 Mar 2007 08:04:28 +0000 (UTC), Aleksander Galicki
<t...@W...gazeta.pl>
w <esog2c$n95$1@inews.gazeta.pl> napisał:
> Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net> napisał(a):
>> >> czy zdefiniować porównań),
>> > Przeciążasz metodę equals dziedziczoną z Object.
>>
>> I zamiast == pisze się equals(), rewelacja.
>> Podobnie ze StringBuilder, zamiast << jak w C++ do strumienia robi się
>> append().
>> Kod jest przegadany jak w Pascalu.
>
> Och, jeszcze jedna osoba, ktorej paluszki bola? No dla takich sa beztypowe
Tak.
> jezyki typu Smalltalk, Ruby albo Mozart-Oz. Znacznie mniej "przegadany" kod,
> no i zrozumiec sie go latwiej da niz ten od C++.
Mówi ci coś sformułowanie 'statyczna kontrola typów'? Coś się przewinęło
takiego.
>> >> silna kontrola typów (nie można np. swobodnie mieszać różnych
>> >> typów liczbowych (paranoja),
>> > To akurat ficzer i zapobiega błędom.
>>
>> Tiaa, nie ma przeciążonych typów, a operator + ma 3 znaczenia.
>
> "przeciążonych typów" - a co to?
Miało być przeciążonych operatorów.
>> Bo Guru tak powiedział.
>
> No jest calkiem spora grupa osob, ktora uwaza ze interfejsy sa nieraz lepsze
> niz dziedziczenie. I to zwykle i to wielobazowe.
No jest całkiem spora grupa osób uprawiająca seks z kozą w piwnicy, ale
to o niczym nie świadczy.
>> > ułatwiają. W C++ jest namiastka interfejsów - klasy z metodami virtual =
> 0;
>>
>> Szczególnie jak trzeba porobić milion copy/paste i potrm utrzymywać
>> spójnośc copypastowanych metod.
>
> W Siemensie tak pisza?
Nie wiem, a co?
Pomijając nietrafioną ironię to jak rozwiążesz ten problem z c/p?
>> > rozwiązujesz wątki? Pewnie używasz jakiegoś Boosta albo pthreadów, jak
>> > synchronizujesz dostęp do danych? To w Javie wszystko jest wbudowanie w
>> > język. Również brak dobrego RTTI i refleksji w C++ - ale to akurat wynika
> z
>>
>> Hmm, niech pomyślę, Java powstawał w latach '90, C++ dużo wcześniej.
>> Normalna ewolucja.
>
> No, przypominajac sobie, ze duzo lepsze jezyki niz C++ powstawaly juz w 70ch
> to raczej degradacja :-)
A z tych lepszych i popularniejszych to jakie?
>> Ze śmiesznych rzeczy - jestes w stanie w Javie wypisać swój stos bez
>> używania Exception?
>
> Jak ktos umie pisac w Javie, to potrafi; via ThreadMXBean. Ale co w tym
> smiesznego? :)
O, w 1.5 w końcu udostępnili coś takiego, niesamowite.
A w 1.4? :>
> A.
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.
-
38. Data: 2007-03-08 16:43:45
Temat: Re: PHP vs JAVA (zdalnie)
Od: Artur Zabroński <a...@...stopce.pl>
Jakub Lisowski wrote:
>
> Nie wiem, a co?
> Pomijając nietrafioną ironię to jak rozwiążesz ten problem z c/p?
>
Od takich rzeczy jest dobre IDE.
Mówisz że przy interfejsach trzeba copy/paste a w C++ nie trzeba kopiować
z .h do .cpp? Skupiłeś się głównie na składni, nie patrząć na
funkcjonalność tych języków - nie zapominaj też że Java podstawy czerpała
właśnie z C++.
--
Artur Zabroński
E-mail: artur (dot) zabronski (at) gmail (dot) com
Jabber: artur (dot) zabronski (at) gmail (dot) com
-
39. Data: 2007-03-08 17:48:59
Temat: Re: PHP vs JAVA (zdalnie)
Od: sg <a...@s...org.pl_without>
Dnia 08-03-2007 o 08:10:35 Tomek <t...@v...pl> napisał(a):
> pw napisał(a):
>
>> Trochę mi się nie chce, ale niech stracę:
>> o linijka kodu mniej (zwiększenie czytelności kodu);
>> o ograniczenie zasięgu zmiennej.
>
> w żadnej sensownej książce nie spotkałem się z taką konstrukcją, a poza
> tym dalej nie widzę sensowności stosowania tego. A i jeszcze jak jakiś
> młody serwisant będzie poprawiał bugi to sie na takim czymś wyłoży jak
> nic.
przepraszam bardzo, ale co za debil dopuści "młodego serwisanta" do
wprowadzania poprawek? Do robienia czegokolwiek bierze się fachowców, bo
inaczej później się płacze.
-
40. Data: 2007-03-08 19:10:53
Temat: Re: PHP vs JAVA (zdalnie)
Od: "Aleksander Galicki" <t...@W...gazeta.pl>
Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net> napisał(a):
> Dnia Thu, 8 Mar 2007 08:04:28 +0000 (UTC), Aleksander Galicki <t...@W...g
> azeta.pl>
> w <esog2c$n95$1@inews.gazeta.pl> napisał:
>
> > Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net> napisał(a):
>
> >> >> czy zdefiniować porównań),
> >> > Przeciążasz metodę equals dziedziczoną z Object.
> >>
> >> I zamiast == pisze się equals(), rewelacja.
> >> Podobnie ze StringBuilder, zamiast << jak w C++ do strumienia robi się
> >> append().
> >> Kod jest przegadany jak w Pascalu.
> >
> > Och, jeszcze jedna osoba, ktorej paluszki bola? No dla takich sa beztypowe
>
> Tak.
>
> > jezyki typu Smalltalk, Ruby albo Mozart-Oz. Znacznie mniej "przegadany" kod,
> > no i zrozumiec sie go latwiej da niz ten od C++.
>
> Mówi ci coś sformułowanie 'statyczna kontrola typów'?
Skoro okreslam te jezyki jako beztypowe, to jak sadzisz?
Wlasnie dlatego sa one takie zwiezle, ze beztypowe. Nawiasem mowiac, od dawna
mam podejrzenie, ze programisci narzekajacy na przepracowanie ich paluszkow
(ach te deklaracje typow, ach te dlugie nazwy zmienych, ach ten brak
przeciazania operatorow), to jakies straszne programy musza pisac - takie, do
ktorego myslenia nie potrzeba. Normalny programista spedza na mysleniu
znacznie wiecej czasu niz na pisanie. A ci ktorych paluszki bola, to musza w
amoku cos dziwnego pisac. (Poza tym, dla normalnego jezyka ze statyczna
kontrola typow jest zwykle dostepne dobre IDE z porzadnym auto-completion. Ale
wiem - do C++ wciaz chyba porzadnego IDE nie ma.)
> >> Bo Guru tak powiedział.
> >
> > No jest calkiem spora grupa osob, ktora uwaza ze interfejsy sa nieraz lepsze
> > niz dziedziczenie. I to zwykle i to wielobazowe.
>
> No jest całkiem spora grupa osób uprawiająca seks z kozą w piwnicy, ale
> to o niczym nie świadczy.
Mamy nieco odmienne zainteresowania, ale jesli koza wyrazila pisemnie zgode,
to nic do tego nie mam :)
Wracajac jednak do interfejsow i dziedziczenia. Dziedziczenie laczy w jedno
dwie ortogonalne rzeczy - subtyping i dziedziczenie implementacji. W zyciu
codziennym subtyping jest znacznie wazniejszy, znacznie czesciej wystepuje i w
jezykach obiektowych wlasnie interfejs odpowiada czystemu subtyping. Idealnie
tez bylo by miec osobna konstrukcje do dziedziczenia impelementacji ale bez
subtypingu - delegaty albo mixiny. W Javie nie ma ani delegatow ani mixinow,
wiec trzeba to czesto emulowac agregacja. Niemniej nieobecnosc czystego
subtypingu bylaby znacznie bardziej bolesna.
> >> > ułatwiają. W C++ jest namiastka interfejsów - klasy z metodami virtual =
> > 0;
> >>
> >> Szczególnie jak trzeba porobić milion copy/paste i potrm utrzymywać
> >> spójnośc copypastowanych metod.
> >
> > W Siemensie tak pisza?
>
> Nie wiem, a co?
> Pomijając nietrafioną ironię to jak rozwiążesz ten problem z c/p?
Gdybym jeszcze rozumial co cie zmusza do copy-pastowania, to moze bym i
odpowiedzial. Ja w C++ nie programuje, programuje w Java i jeszcze mi sie
copy-paste nie zdarzyl. Jesli chodzi o dziedziczenie implementacji - to
najczesciej przez agregacje. Zreszta wez sciagnij jakis porzadny open-source
Javovy i zobacz jak tak wyglada proporcje dziedziczenie/interfesy.
Dziedziczenia nie bedzie za wiele.
> >> > rozwiązujesz wątki? Pewnie używasz jakiegoś Boosta albo pthreadów, jak
> >> > synchronizujesz dostęp do danych? To w Javie wszystko jest wbudowanie w
> >> > język. Również brak dobrego RTTI i refleksji w C++ - ale to akurat wynika
> > z
> >>
> >> Hmm, niech pomyślę, Java powstawał w latach '90, C++ dużo wcześniej.
> >> Normalna ewolucja.
> >
> > No, przypominajac sobie, ze duzo lepsze jezyki niz C++ powstawaly juz w 70ch
> > to raczej degradacja :-)
>
> A z tych lepszych i popularniejszych to jakie?
Z pularniejszych - Ada i Smalltalk. Z mniej popularnych jest tego znacznie wiecej.
> >> Ze śmiesznych rzeczy - jestes w stanie w Javie wypisać swój stos bez
> >> używania Exception?
> >
> > Jak ktos umie pisac w Javie, to potrafi; via ThreadMXBean. Ale co w tym
> > smiesznego? :)
>
> O, w 1.5 w końcu udostępnili coś takiego, niesamowite.
> A w 1.4? :>
>
Bez wsparcia od JVMPI - nie.
Ale zwazywszy to, ze Java 1.5 jest dostepna od 2004 - ma to jakies znaczenie?
Programowales zawodowo przed 2004? (W Javie?)
A.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/