-
1. Data: 2005-02-22 06:59:17
Temat: Odpowiedzialność zbiorowa
Od: "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@j...w.stopce.pl>
Teoretycznie biuro pracuje od 8:00 do 16:00, praktycznie ludzie schodzą się
ok. 8:30 i siedzą do 16:30 czasem do 17:00 czasem do 17:30 gdy jest
potrzeba.
Pewnego dnia, dzwonił klient o 8:05, potem o 8:15 i o 8:25 i nikt nie
odebrał telefonu...
Szef wprowadził więc odpowiedzialność zbiorową, za każde spóźnienie będzie
obcinał kasę wszystkim.
Nikt nie podważa prawa szefa do dyscyplinowania regulacjami finansowymi
pojedynczych osób, jednak czy odpowiedzialność zbiorowa jest zgodna z prawem
?
--
Załączam pozdrowienia i życzenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
kw1618[ZBĘDNE]@interia.pl
http://zycz.3mam.net
-
2. Data: 2005-02-22 07:56:48
Temat: Re: Odpowiedzialność zbiorowa
Od: "terrorysta" <t...@g...pl>
>
> Nikt nie podważa prawa szefa do dyscyplinowania regulacjami finansowymi
> pojedynczych osób, jednak czy odpowiedzialność zbiorowa jest zgodna z prawem
> ?
Chyba zartujesz. Jasne, ze nie jest zgodna z prawem,
t.
-
3. Data: 2005-02-22 08:23:53
Temat: Re: Odpowiedzialność zbiorowa
Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>
Dnia Tue, 22 Feb 2005 06:59:17 GMT, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
<a...@j...w.stopce.pl> napisał:
> Pewnego dnia, dzwonił klient o 8:05, potem o 8:15 i o 8:25 i nikt nie
> odebrał telefonu...
> Szef wprowadził więc odpowiedzialność zbiorową, za każde spóźnienie
> będzie
> obcinał kasę wszystkim.
Za spoznienie pojedynczej osoby, czy za spoznienie powodujace, ze nikogo
nie ma w godzinach otwarcia biura?
Jesli to drugie, to odebralbym jako zdyscyplinowanie pracownikow w sposob
wymuszajacy wprowadzenie "dyzuru" osoby, ktora musi przyjsc rano, na
zasadach, jakie sobie ustala pracownicy. Wtedy odpowiedzialnosc zbiorowa
ma sens, bo wynika z zaniedbania ustalenia kto danego dnia rano bedzie od
chwili otwarcia. Z opisu wynika, ze nie siedzicie po kilkanascie godzin
nad praca, tylko bardziej, ze macie ruchomy czas pracy - pozniej
wychodzicie to pozniej rozpoczynacie.
Jesli to pierwsze - to faktycznie dziwne - wygladaloby wtedy, ze sytuacja
powtarzala sie permanentnie i gosc dostal amoku.
--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana
-
4. Data: 2005-02-22 09:42:27
Temat: Re: Odpowiedzialność zbiorowa
Od: "terrorysta" <t...@g...pl>
Za spoznienie pojedynczej osoby, czy za spoznienie powodujace, ze nikogo
nie ma w godzinach otwarcia biura?
Jesli to drugie, to odebralbym jako zdyscyplinowanie pracownikow w sposob
wymuszajacy wprowadzenie "dyzuru" osoby, ktora musi przyjsc rano, na
zasadach, jakie sobie ustala pracownicy.
Jesli to drugie to nie odpowiedzialnosc zbiorowa tylko osobista wszystkich
pracownikow. Jesli NIKT nie jest obecny to KAZDY odpowiada ale z osobna.
t.
-
5. Data: 2005-02-22 10:01:38
Temat: Re: Odpowiedzialność zbiorowa
Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>
Dnia Tue, 22 Feb 2005 10:42:27 +0100, terrorysta <t...@g...pl>
napisał:
>
> Za spoznienie pojedynczej osoby, czy za spoznienie powodujace, ze nikogo
> nie ma w godzinach otwarcia biura?
> Jesli to drugie, to odebralbym jako zdyscyplinowanie pracownikow w sposob
> wymuszajacy wprowadzenie "dyzuru" osoby, ktora musi przyjsc rano, na
> zasadach, jakie sobie ustala pracownicy.
>
> Jesli to drugie to nie odpowiedzialnosc zbiorowa tylko osobista
> wszystkich
> pracownikow. Jesli NIKT nie jest obecny to KAZDY odpowiada ale z osobna.
> t.
>
do tego to sie sprowadza - poniewaz nie bylo nikogo, odpowiadaja wszyscy z
osobna za SWOJA nieobecnosc. Pytanie, czy to schodzenie sie po
rozpoczetych godzinach pracy jest w jakis sposob zaaprobowane, czy "samo"
weszlo w nawyk i "gowno wpadlo w wentylator" gdy szef sie dowiedzial?
W firmach gdzie jest to akceptowane, dyzur na poczatku dnia jest w sposob
mniej czy wiecej sformalizowany rozwiazany przez szefow.
Tak przy okazji, przypomina mi sie, ze gdy zaczynalem kiedys prace na 6-a
rano, to "schodzilismy sie" od 5:30, zeby o 6:00 w ubraniach roboczych
rozpoczynac pelnic obowiazki. W wiekszosci innych prac (w wiekszosci, to
nie oznacza wszystkich) bylo podobnie, tylko godzina rozpoczecia pracy nie
tak mrozaca krew w zylach, no i brak przebierania w ubrania robocze
umozliwial rozpoczecie pracy z marszu natychmiast po wejsciu do biura.
--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana
-
6. Data: 2005-02-22 11:29:38
Temat: Re: Odpowiedzialność zbiorowa
Od: "mhl999 " <m...@N...gazeta.pl>
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@j...w.stopce.pl> napisał(a):
> Teoretycznie biuro pracuje od 8:00 do 16:00, praktycznie ludzie schodzą się
> ok. 8:30 i siedzą do 16:30 czasem do 17:00 czasem do 17:30 gdy jest
> potrzeba.
> Pewnego dnia, dzwonił klient o 8:05, potem o 8:15 i o 8:25 i nikt nie
> odebrał telefonu...
> Szef wprowadził więc odpowiedzialność zbiorową, za każde spóźnienie będzie
> obcinał kasę wszystkim.
>
> Nikt nie podważa prawa szefa do dyscyplinowania regulacjami finansowymi
> pojedynczych osób, jednak czy odpowiedzialność zbiorowa jest zgodna z prawem
> ?
na moj chlopski rozum jest to niezgodne z prawem.
argumentacje ma jednak sluszna. pol godzinne spoznienie to przekret.
polecam rozwiazac konflikt:
a) wszyscy stawiaja sie punktualnie do pracy
b) dyzury kto na 8:00 kto pozniej
c) przesuncie godziny otwarcia biura o te 30 minutek. klienci szybko sie
przezwyczaja a szefowi przypuszczam bedzie to obojetne, bo i tak
siedzicie dluzej jesli trzeba.
pozdrawiam
mhl999
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2005-02-22 12:43:18
Temat: Re: Odpowiedzialność zbiorowa
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Tue, 22 Feb 2005 06:59:17 GMT, "Krzysztof 'kw1618' z
Warszawy" <a...@j...w.stopce.pl> zakodował:
>Nikt nie podważa prawa szefa do dyscyplinowania regulacjami finansowymi
>pojedynczych osób, jednak czy odpowiedzialno?ć zbiorowa jest zgodna z prawem
>?
Jeżeli obcina z pensji podstawowej - nie ma prawa.
Jeżeli z premii uznaniowej - ma prawo (jak sama nazwa wskazuje daje
premię kiedy to uzna za stosowne i może nie dać w danym miesiącu, bo
zupa na stołówce była za słona).
Jeżeli obcina z premii regulaminowej - jeżeli jest to zgodne z
regulaminem, to może.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates
-
8. Data: 2005-02-24 12:29:42
Temat: Re: Odpowiedzialność zbiorowa
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy; <9LASd.64855$2e4.19101@news.chello.at> :
> Teoretycznie biuro pracuje od 8:00 do 16:00, praktycznie ludzie schodzą się
> ok. 8:30 i siedzą do 16:30 czasem do 17:00 czasem do 17:30 gdy jest
> potrzeba.
> Pewnego dnia, dzwonił klient o 8:05, potem o 8:15 i o 8:25 i nikt nie
> odebrał telefonu...
> Szef wprowadził więc odpowiedzialność zbiorową, za każde spóźnienie będzie
> obcinał kasę wszystkim.
>
> Nikt nie podważa prawa szefa do dyscyplinowania regulacjami finansowymi
> pojedynczych osób, jednak czy odpowiedzialność zbiorowa jest zgodna z prawem
> ?
Może szef nie umie/chce się zabrać za meritum, bo wtedy musiałby
wszystkich karać/pozwalniać? ;) Możecie tylko pójść do szefa i
zaproponować mu kary dla spóźniejących się poszczególnych osób albo
wspomniane w wątku dyżury - ogólnie to pracownicy muszą zmienić swój
sposób postępowania.
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101