-
61. Data: 2009-10-14 22:41:34
Temat: Re: Odpowiedzialnoość materialna za sprzęt komputerowy- na co zwrócić uwagę ? [OT]
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:hb5k0b$arh$1@nemesis.news.neostrada.pl jacem
<j...@1...pl> pisze:
>>> W...li mnie, co konstytucja... ;-)
>> Dobrze się czujesz walony Konstytucją?
> Skąd taki wniosek?
To nie wniosek. To pytanie.
>>> Na pewno nie swoje.
>> Swoje, swoje.
>> To był stary Hindus.
> Co ma do tego wiek?
> Równie dobrze mógłby to być młody Mongoł.
Ale był stary Hindus.
>>>>> Każdy kij ma dwa końce.
>>>> A może 2 początki?
>>> Na dwoje baba wróżyła.
>>> Zauważyłem, że dużą wagę przywiązujesz do nazewnictwa.
>>> Że to tak, a to siak...to głupie, tamto niemądre...kij z tym.
>> Nie tyle do nazewnictwa, ile do sensownego i precyzyjnego wysławiania
>> się.
> Znam kilku elokwentnych idiotów.
Elokwentnych idiotów???
W każdym razie tak ci się wydaje.
>> Po tym można łatwo i szybko rozpoznać czy masz sprawę z kimś sensownym
>> czy ze zwykłym głupcem. Mam po prostu pewne wymagania, konstytucja nie
>> zabrania.
> Jeśli głuptas zrobi rozpoznanie
Głupki mnie nie interesują inaczej niż jako zabawki.
>>> Ważne, co odczułeś
>> Ważne jest to, co ja uznam za ważne.
> Nie prawda, bo ważne jest, to co JA uznam za ważne.
Nieprawda piszemy razem.
To po pierwsze.
Po drugie fakt, nieprecyzyjnie się wyraziłem i zabrzmiało zarozumialsko.
No to sprostuję - dla _mnie_ jest ważne to, co ja uznam za ważne.
A reszta h... mnie obchodzi.
Mogę tak?
--
Jotte
-
62. Data: 2009-10-15 06:43:15
Temat: Re: Odpowiedzialnoość materialna za sprzęt komputerowy- na co zwrócić uwagę ? [OT]
Od: "jacem" <j...@1...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w
wiadomości news:hb5k20$pse$1@news.dialog.net.pl...
> W wiadomości news:hb5k0b$arh$1@nemesis.news.neostrada.pl jacem
> <j...@1...pl> pisze:
>>>> W...li mnie, co konstytucja... ;-)
>>> Dobrze się czujesz walony Konstytucją?
>> Skąd taki wniosek?
> To nie wniosek. To pytanie.
Teza zawarta w pytaniu - wniosek.
Czyli pytanie tendencyjne typu: "Czy twoja żona wie, że jesteś pedałem?"
>>>> Na pewno nie swoje.
>>> Swoje, swoje.
>>> To był stary Hindus.
>> Co ma do tego wiek?
>> Równie dobrze mógłby to być młody Mongoł.
> Ale był stary Hindus.
Wydaje ci się.
>>>>>> Każdy kij ma dwa końce.
>>>>> A może 2 początki?
>>>> Na dwoje baba wróżyła.
>>>> Zauważyłem, że dużą wagę przywiązujesz do nazewnictwa.
>>>> Że to tak, a to siak...to głupie, tamto niemądre...kij z tym.
>>> Nie tyle do nazewnictwa, ile do sensownego i precyzyjnego
>>> wysławiania się.
>> Znam kilku elokwentnych idiotów.
> Elokwentnych idiotów???
> W każdym razie tak ci się wydaje.
Innym również.
>>> Po tym można łatwo i szybko rozpoznać czy masz sprawę z kimś
>>> sensownym
>>> czy ze zwykłym głupcem. Mam po prostu pewne wymagania, konstytucja
>>> nie zabrania.
>> Jeśli głuptas zrobi rozpoznanie
> Głupki mnie nie interesują inaczej niż jako zabawki.
Toż pisałem powyżej, że grunt to dobra zabawa. :-)
>>>> Ważne, co odczułeś
>>> Ważne jest to, co ja uznam za ważne.
>> Nie prawda, bo ważne jest, to co JA uznam za ważne.
> Nieprawda piszemy razem.
Kolejny skrót myślowy? :)))
> To po pierwsze.
> Po drugie fakt, nieprecyzyjnie się wyraziłem i zabrzmiało
> zarozumialsko.
Fakt.
Powinieneś odpokutować swoje błędy np. w pozycji klęcznej przez ok. 20
min.
> No to sprostuję - dla _mnie_ jest ważne to, co ja uznam za ważne.
Dla innych i tak nie będzie to miało znaczenia, chyba że skalkulują w
tym jakiś interes dla siebie.
> A reszta h... mnie obchodzi.
> Mogę tak?
Dlaczego pytasz, skoro i tak h... cie obchodzi moja opinia? ;-)
Dorosły jesteś (jak mi się wydaje).
Rób co chcesz.
Ciesz się życiem.
EOT
(bo mi OE zaraz wywali błędy z powodu zbyt długiego nagłówka)