-
41. Data: 2002-03-28 17:23:41
Temat: Re: Odpowiadanie na Oferte CV etc.
Od: "Seb" <s...@p...onet.pl>
nie bede komentowal twojego postu, bo widze ze jestes spiety i za bardzo sie
ekscytujesz swoja rola Obroncy Uposledzonych Dyslektykow. utraciles tez w
tym zapale poczucie humoru... :(((
pozwole zacytowac sobie jednak post Adama F. z 28-03-02 g. 8.20 aby sie nie
powtarzac:
> To ja zmienię nieco powyższe zdanie i zapytam: jeżeli potencjalny
pracownik
> nie daje sobie rady z poprawnym napisaniem CV i LM, to jak sobie da radę z
> obowiązkami służbowymi ? Zaświadczenie nie przeszkadza w skorzystaniu ze
> słownika lub modułu sprawdzania pisowni (lub jednego i drugiego...). Co
mam
> myśleć, jeżeli komuś nie chce się poświęcić trochę czasu na napisanie
listu,
> który może zaważyć na jego dalszym życiu ?
>
> Dla jasności - nie mam na myśli Ciebie, gdyż napisałeś że CV wysyłasz bez
> błędów. Umieszczam jednak co jakiś czas ogłoszenia w różnych miejscach i
> dostaję sporo odpowiedzi z rażącymi, skandalicznymi wręcz błędami. Całkiem
> niedawno dostałem CV z wielkim, wytłuszczonym nagłówkiem "Rzyciorys" (co
> piętnowałem na grupie pl.pregierz...). Gdy widzę coś takiego, to aż mnie
> skręca - a moja opinia o człowieku, który wysłał takiego "potworka" jest
> jednoznaczna...
>
> Oczywiście nie każde stanowisko wymaga bezbłędnej pisowni, ale wysyłanie
> "oficjalnej" korespondencji z błędami jest zwyczajnie objawem lekceważenia
> drugiej strony, podobnie jak np. przyjście na pierwszą rozmowę w
przetartych
> jeansach i swetrze (i nie ma tu znaczenia czy chodzi o stanowisko
dyrektora
> marketingu czy programisty - rzecz w ogólnym podejściu do pracy, do ludzi,
> itp.).
>
> Poza tym rzeczywisty problem z dysortografią ma może 1/10 osób
> zasłaniających się nią. Dla reszty to wygodna wymówka usprawiedliwiająca
> własne lenistwo. Nie znaczy to, że odrzucam osoby z rzeczywistą
> dysortografią, jednak pewne stanowiska będą dla nich zwyczajnie
> nieodpowiednie, podobnie jak ciężko być dobrym grafikiem nie posiadając
> minimum zmysłu artystycznego (chyba że mówimy o czysto technicznej pracy
> graficznej).
proponuje takze eot jako ze ten watek dyskusji do niczego nie zmierza - poza
obrazaniem sie nawzajem - wniesc. :)))
pozdr
seb
-
42. Data: 2002-03-28 23:30:53
Temat: Re: Odpowiadanie na Oferte CV etc.
Od: "Krzysztof Kosminski" <k...@a...web.de>
Użytkownik <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0738.0000a184.3ca2db18@newsgate.onet.pl...
> Zastanawiacie się dlaczego pracodawcy nie odpowiadają każde CV?
Powód bardzo
> prosty: brak na to czasu i koszty.
[...]
> Nie pytajcie w jakim banku pracuję bo nie odpowiem. Powiem tylko że
akcja
> działa się w Warszawie.
I tu sam sobie odpowiedziales - az wstyd sie przyznac, ze pracuje sie
w banku, ktory nie potrafi przed podjeciem jakiegos dzialania,
nalezycie je zaplanowac i przewidziec zwiazane z tym koszty i wymagany
naklad pracy.
Krzysztof
-
43. Data: 2002-03-28 23:33:14
Temat: Re: Odpowiadanie na Oferte CV etc.
Od: "Krzysztof Kosminski" <k...@a...web.de>
Użytkownik "Chester EM" <c...@w...kki.net.pl> napisał w
wiadomości news:a7ummh$2kr5$1@news2.ipartners.pl...
> 1. Trzeba mieć pojęcie na temat baz danych (choćby Accessa)
> 2. Aplikację należy przygotować (dane teleadresowe + minimum 1 flaga
> odrzucony/przyjęty)
> 3. Dane takowe trzeba wprowadzić
> 4. Przefiltrować, dokonać weryfikacji, sporządzić listę
dystrybucyjną
> (korespondencja seryjna), zadrukować naklejki lub koperty
> 5. Ponieść koszty korespondencji - np.:
> (400 x znaczek + koperta + papier + toner) x ilość
> rekrutacji/stanowisk w roku.
>
> w przypadku baz mailingowych, konserwacja (usuwanie nieaktualnych
itp.)
No to niech odpowiadaja mailem.
poza tym nikt nie kaze firmie prowadzic akcji rektrutacyjnej na caly
kraj.
jak ich nie stac, niech nie daja ogloszenia do gazety, tylko zatrudnia
znajomych.
> Nie chcę bronić leniwych kadrowych, z drugiej strony jestem
> przeciwnikiem
> bezkrytycznego podejścia do pewnych problemów.
>
> Nie zauważyłeś ile czasu zajęło Ci narzekanie?
wiesz, mi to wisi jak polskie firmy traktuja aplikantow, bo uprawiam
wolny zawod i na szczescie mnie to nie dotyczy.
Ze wzgledu na fakt, ze jestem tlumaczem, mialem za to niejednokrotnie
okazje wspolpracowac z firmami niemieckimi. I jakos ich stac na to
wszystko, co wiecej potrafia sie zorganizowac.
Od siebie wymagam duzo i moje tlumaczenia spelniaja ogolnie przyjete
standardy. Moze faktycznie za bardzo oceniam innych przez pryzmat
siebie, ale uwazam, ze jak cos sie robi, to nalezy to robic porzadnie.
Taki juz jestem.
Pozdrawiam,
Krzysztof
-
44. Data: 2002-03-29 05:00:33
Temat: Re: Odpowiadanie na Oferte CV etc.
Od: "Andrzej Małyszko" <a...@p...gazeta.pl>
Krzysztof Kosminski <k...@a...web.de> napisał(a):
>
> > Zastanawiacie się dlaczego pracodawcy nie odpowiadają każde CV?
> Powód bardzo
> > prosty: brak na to czasu i koszty.
>
> I tu sam sobie odpowiedziales - az wstyd sie przyznac, ze pracuje sie
> w banku, ktory nie potrafi przed podjeciem jakiegos dzialania,
> nalezycie je zaplanowac i przewidziec zwiazane z tym koszty i wymagany
> naklad pracy.
>
> Krzysztof
No wiesz, zatrudniać temp-servicowców, żeby odpisywali, do wszystkich -
łącznie z tymi totalnymi optymistami, którzy nie spełniają ŻADNYCH wymagań z
ogłoszenia, to też kiepściunio.
A swoją dropgą, narzekacie na Polskę, poróenujecie z Niemcami i Anglią.
Jeszcze długa przed nami droga. A jak jest w Portugalii, na Węgrzech albo w
Malezji?
Andrzej Małyszko
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
45. Data: 2002-03-29 10:57:37
Temat: Re: Odpowiadanie na Oferte CV etc.
Od: "Krzysztof Kosminski" <k...@a...web.de>
Użytkownik "Andrzej Małyszko" <a...@p...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:a80sdh$d1i$1@news.gazeta.pl...
> No wiesz, zatrudniać temp-servicowców, żeby odpisywali, do
wszystkich -
> łącznie z tymi totalnymi optymistami, którzy nie spełniają ŻADNYCH
wymagań z
> ogłoszenia, to też kiepściunio.
No to swiadczy o Was.
> A swoją dropgą, narzekacie na Polskę, poróenujecie z Niemcami i
Anglią.
> Jeszcze długa przed nami droga. A jak jest w Portugalii, na Węgrzech
albo w
> Malezji?
Po pierwsze to moze nie "narzekanie" a "krytyka".
Jezeli chcesz, zeby bylo lepiej, to niestety muisz najpierw uswiadomic
sobie, co jest nie tak.
Nie wiem, jak jest w Portugalii, nie wiem jak jest na Węgrzech i nie
wiem jak jest w Malezji. Nigdy tam nie bylem i nigdy z nimi nie
wspolpracowalem. Wiem tylko, ze wegierscy tlumacze zarabiaja znacznie
lepiej od nas, bo spotkalem sie z Wegrami na kilku seminariach. Ale to
OT.
Pozdrawiam,
Krzysztof
-
46. Data: 2002-03-29 17:49:46
Temat: Re: Odpowiadanie na Oferte CV etc.
Od: Michal 'CeFeK' Nazarewicz <n...@n...pl>
On Wed, 27 Mar 2002 21:44:06 +0100, "Vas" <a...@i...net.pl>
wrote:
>innych jezykach niema takich problemow totez np. w jezyku angielskim wogule
>niepopelniam bledow.
Z całym szacunkiem, ale od jakiegoś czasu robisz też "niedysleksyjne"
błęby - piszesz "nie" łącznie ze słowami, z którymi powinno być
napisane oddzielnie.
Nie każ mi się zastanawiać, czy to jest też choroba, czy też może -
brak znajomości kilku regułek, bo robisz nie tylko typowe błędy, ale
też - zupełnie inne.
PS. Zalecam również cięcie cytatów.
-
47. Data: 2002-03-30 15:54:23
Temat: Re: Odpowiadanie na Oferte CV etc.
Od: "Seb" <s...@p...onet.pl>
> Z całym szacunkiem, ale od jakiegoś czasu robisz też "niedysleksyjne"
> błęby - piszesz "nie" łącznie ze słowami, z którymi powinno być
> napisane oddzielnie.
>
> Nie każ mi się zastanawiać, czy to jest też choroba, czy też może -
> brak znajomości kilku regułek, bo robisz nie tylko typowe błędy, ale
> też - zupełnie inne.
> PS. Zalecam również cięcie cytatów.
ave!
pozdr
seb
-
48. Data: 2002-03-30 19:09:20
Temat: Re: Odpowiadanie na Oferte CV etc.
Od: Paweł Pollak <p...@m...ic.com.pl>
Swego czasu przeczytałem, że w Niemczech facet odpowiedział na ogłoszenie o
pracę, w którym szukano kobiety. Nie dostał żadnej odpowiedzi, uznał to za
dyskryminację, podał sprawę do sądu i wygrał! W Polsce, gdzie
nieodpowiadanie jest normą, nikomu by nie przyszło do głowy, że brak
odpowiedzi wynikał ze złej płci kandydata.
Nieodpowiadanie to oczywiście chamstwo, brak kultury, wiocha i można by tak
jeszcze długo. Jak ktoś poświęcił mi, mojej firmie czas, napisał i wysłał
CV, to minimum przyzwoitości wymaga, żeby odpowiedzieć. Koszty, o których
była mowa, mnie nie przekonują. Zawsze można zażądać od kandydatów, żeby
dołączyli do podania zaadresowaną do siebie kopertę ze znaczkiem. A jeśli z
warunków ogłoszenia wynika, że kandydat powinien mieć styczność z
komputerem, a co za tym idzie posiadać adres e-mailowy, zastrzec, że
odpowiedzi będą wysyłane tylko e-mailem i jakiś kontaktowy trzeba podać.
Uważam, że powinno się wprowadzić prawny obowiązek odpowiadania na oferty
napływające na ogłoszenie, pod warunkiem, że oferta spełnia wymagania
określone w ogłoszeniu. Trudno poważnie traktować oferty ludzi, którzy na
ogłoszenie "tłumacza chińskiego potrzebuję" piszą "chińskiego wprawdzie nie
znam, ale...", a takich jest zawsze dużo. Ale jeśli oferta spełnia warunki,
pracodawca powinien mieć psi obowiązek udzielenia odpowiedzi. I jeśli nie
rozumie, że taki jest wymóg zwykłej kultury, to trzeba mu to nakazać.
A że sprawa jest kwestią kultury, nie kosztów, pokazują też moje
doświadczenia ze szwedzkimi i polskimi wydawnictwami (jestem tłumaczem
szwedzkiego). Jeśli zwracam się w jakiejś sprawie do wydawnictwa
szwedzkiego, to odpowiedź mam zawsze na drugi dzień albo ostateczną, albo z
określeniem terminu, kiedy sprawa zostanie załatwiona. Jeśli chodzi o
polskie wydawnictwa, to normą jest ignorowanie e-maili, muszę wysyłać je po
dwa albo trzy razy, żeby dostać jakąś odpowiedź (jeśli w ogóle). A to są
ludzie, którzy pracują z książkami i mają się za kulturalnych...
Paweł
--
www.szwedzka.prv.pl
-
49. Data: 2002-04-02 10:01:29
Temat: Re: Odpowiadanie na Oferte CV etc.
Od: freDZiK <f...@i...com.pl>
no zwariowaliscie!??! czepiacie sie bledow na USENECIE, moze ktos pisze
on0line, a polaczenia z siecia w Polsce kosztuja, a w czasach BESSY
liczy sie kazdy pieniazek!... zapraszam do zapoznania sie z NETETYKA!
[ciach]
> Chciałem odpisać to samo, ale pomyślałem sobie "człek się spieszył, miał
> sto myśli na minutę, zdarza się" ...
>
[ciach]
-
50. Data: 2002-04-02 10:04:10
Temat: Re: Odpowiadanie na Oferte CV etc.
Od: freDZiK <f...@i...com.pl>
[ciach]
> "dysleksje" zapadla. A znam takich, ktorzy papierki na to maja ale nikomu
> nimi w oczy nie rzucaja. Po prostu staraja sie robic jak najmniej.
>
> A co by bylo na temat zgadzam sie z Toba. To strasznie wkurza, ze nie
> otrzymuje sie chocby glupiego: "z takimi kwalifikacjami to ty sobie daj
> spokoj". Gdy wysylam CV poczta to nie mam gwarancji, ze ono dotrze gdzie
> trzeba. Roznie bywa i koperta moze sie gdzies zawieruszyc. Gdy wysylam
> mailem to wiem przynajmniej, [ciach]
z tym mailem to tez przesada! czasem robia specjalne skrzynki na
rekrutacje wybieraja po kluczu jakies maile i reszta do gazu!