-
41. Data: 2008-01-08 18:54:44
Temat: Re: Odmowilem pracy za 9 tys.brutto
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2008-01-08, Bartłomiej Szymański <l...@d...info> wrote:
>> _Teraz_ dawały. _Teraz_ była dobra sytuacja na giełdzie. Zagwarantujesz,
>> że przez najbliższe 3 lata nie będziemy pikować w dół? Widziałeś co się
>> działo latem i teraz w listopadzie/grudniu?
>
> Myślę, że pakując kasę w fundusze inwestycyjne z taką stopą zwrotu i
> związanym z tym ryzykiem nie powinno zakładać się horyzontu czasowego w
> wysokości 3 lat tylko znacznie dłużej. Jeśli sobie założysz np. 15 lat,
> to te 3 lata będą akurat świetnym okresem na dokładanie kasy, która
> mocno zaprocentuje w momencie hossy.
Myślę, że możesz mieć rację. Ale Jackare podał horyzont w granicach
5-6 lat i przewidział roczny wzrost rzędu 40%. A to są relia z bajki
wzięte, wystarczy zobaczyć co się działo w poprzednim roku.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
42. Data: 2008-01-08 21:40:59
Temat: Re: Odmowilem pracy za 9 tys.brutto
Od: "MG" <m...@w...pl>
Uzytkownik "M" <m...@o...pl> napisal w wiadomosci
news:flnmsd$op6$1@217.76.112.12...
> Dostalem propozycje pracy w innym duzym miescie za 9 tys. brutto, ale
> zrezygnowalem z oferty. Musialbym wynajac mieszkanie co kosztuje tam
> okolo 1200 zl plus oplaty. W moim miescie zarabiam 5tys. brutto plus
> premia plus delegacje zagraniczne od czasu do czasu. Staz 8 lat,
> finanse-controlling.
> M2 mieszkania w moim miescie to ok.4800zl a w miescie z oferta pracy -m2
> mieszkania to ponad 8400zl. Wychodzi wiec na to samo. Uwazacie ze dobrze
> zrobilem nie przyjmujac tej oferty pracy? Pomyslalem sobie ze lepiej byc
> przy rodzinie i mieszkac za mniejsze pieniadze niz na sile szukac
> lepszych nominalnie zarobkow i placic za zycie,mieszkanie i dojazdy duzo
> wiecej. Z jedenj strony mam satysfakcje ze dostalem dobra oferte pracy a
> z drugiej pewien niesmak, sami rozumiecie...
> Ale decyzje podjalem, wazniejsi bliscy niz daleka praca.
Czlowieku - wez sie wreszcie w garsc i nie prowadz na grupie dyskusyjnej
jakiejs psuedo-auto-terapii. Rozumiem ze nie masz sie komu wyzalic na swój
los, ale zeby zaraz na grupe o tematyce "praca"?
Czego oczekujesz?
Cieplych slów z kojacym poczatkiem: "prosze sie wygodnie polozyc na kozetce,
i niech pan nam opowie o..." ?
Tego tu nie dostaniesz. Co wiecej, w naszym brutalnym swiecie dostaniesz to
tylko od specjalisty psychoterapeuty, ale niestety nie bedzie to tania
usluga...
pzdr
Marek
-
43. Data: 2008-01-08 21:46:43
Temat: Re: Odmowilem pracy za 9 tys.brutto
Od: "MG" <m...@w...pl>
> Koledzy podjeli kwestie mieszkania z rodzicami w wieku doroslym. IMHO
> nie bylo to na miejscu, bo to grupa o czym innym i choc niektore style
> zycia sa powszechnie uznawane za objaw problemow, to dopoki wszystkie
> osoby zaangazowane w sytuacje sa z niej zadowolone, nie nalezy im
> przeszkadzac w tym byciu zadowolonym w imie swojego wyobrazenia o tym,
> co normalne. Ale jesli tymi zglaszajacymi powazne watpliwosci co do
> Twojej decyzji sa ci najblizsi, dla ktorych poswieciles wyzsze zarobki,
> to rzeczywiscie powinienes miec watpliwosci.
w sumie w Polsce mieszkanie z rodzicami przez dłuuugi czas jest trendy i
cool
spokojnie można zostać premierem :-)
-
44. Data: 2008-01-08 22:06:05
Temat: Re: Odmowilem pracy za 9 tys.brutto
Od: "LukaszS" <l...@p...onet_WYTNIJ_.pl>
> w sumie w Polsce mieszkanie z rodzicami przez dłuuugi czas jest trendy i
> cool
> spokojnie można zostać premierem :-)
To dwa lata temu. Teraz moda się zmieniła na granie w piłę na podwórku.
-
45. Data: 2008-01-08 22:13:47
Temat: Re: Odmowilem pracy za 9 tys.brutto
Od: "MG" <m...@w...pl>
Użytkownik "LukaszS" <l...@p...onet_WYTNIJ_.pl> napisał w wiadomości
news:fm0s48$1pv$1@news.onet.pl...
> > w sumie w Polsce mieszkanie z rodzicami przez dłuuugi czas jest trendy i
> > cool
> > spokojnie można zostać premierem :-)
>
>
> To dwa lata temu. Teraz moda się zmieniła na granie w piłę na podwórku.
jedno drugiego nie wyklucza
może nawet bedzie efekt synergii
a poza tym historia kołem się toczy
-
46. Data: 2008-01-09 07:55:34
Temat: Re: Odmowilem pracy za 9 tys.brutto
Od: "Jackare" <jacek.leszczuk_WYCIĄĆ...@i...pl_wyciąć>
> _Teraz_ dawały. _Teraz_ była dobra sytuacja na giełdzie. Zagwarantujesz,
> że przez najbliższe 3 lata nie będziemy pikować w dół? Widziałeś co się
> działo latem i teraz w listopadzie/grudniu?
>
piszę w odniesieniu do tego co było teraz. W lecie likwidowałem dwa
fundusze. Po 18 i 19 miesięcznym okresie, wypłaciłem średnio 150%
zainwestowanych pieniędzy.
--
Jackare
-
47. Data: 2008-01-09 08:05:15
Temat: Re: Odmowilem pracy za 9 tys.brutto
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2008-01-09, Jackare <jacek.leszczuk_WYCIĽĆ...@i...pl_wycišć> wrote:
>> _Teraz_ dawały. _Teraz_ była dobra sytuacja na giełdzie. Zagwarantujesz,
>> że przez najbliższe 3 lata nie będziemy pikować w dół? Widziałeś co się
>> działo latem i teraz w listopadzie/grudniu?
>
> piszę w odniesieniu do tego co było teraz. W lecie likwidowałem dwa
> fundusze. Po 18 i 19 miesięcznym okresie, wypłaciłem średnio 150%
> zainwestowanych pieniędzy.
Sam tak robię, to wiem o co Ci chodzi. ALE - nie widze tu możliwości
zagwarantowania owych 40%. W czasach hossy wyniki >100% nie są jakoś
szczególnie wysokie.
Natomiast zastanów się co się stanie jak komuś koniec okresu
oszczędzania przypadnie na środek bessy. Może się okazać, że lwią część
nagromadzonego przez lata zysku zje mu ładnie faza spadkowa (a straty
pod koniec będą największe, bo ma największy kapitał).
Ja się zgadzam, że można zarobić na funduszach. Ale uważam, że
przesadziłeś i to ostro ze stopą zwrotu. Taka bardziej realna jest na
poziomie 15% rocznie.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
48. Data: 2008-01-09 10:24:24
Temat: Re: Odmowilem pracy za 9 tys.brutto
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 09.01.2008 Jackare <jacek.leszczuk_WYCIĽĆ...@i...pl_wycišć> napisał/a:
>> _Teraz_ dawały. _Teraz_ była dobra sytuacja na giełdzie. Zagwarantujesz,
>> że przez najbliższe 3 lata nie będziemy pikować w dół? Widziałeś co się
>> działo latem i teraz w listopadzie/grudniu?
>>
> piszę w odniesieniu do tego co było teraz. W lecie likwidowałem dwa
> fundusze. Po 18 i 19 miesięcznym okresie, wypłaciłem średnio 150%
> zainwestowanych pieniędzy.
No to świetnie. Możliwe, że następnym razem wyjmiesz 50% zainwestowanych
pieniędzy.
99% ludzi entuzjastycznie piszących o 'inwestowaniu' to osoby, które
w ciągu ostatnich parę lat włożyły parę groszy w Arkę akcyjną i dostały
drugie tyle. I bardzo fajnie, każdemu tego życzę, tylko nie rozumiem,
dlaczego niektórzy popadli w związku z tym w niezdrowy entuzjazm: że to
sposób na życie, że co najmniej 40% rocznie, że jak co miesiąc będziesz
wpłacał kieszonkowe na fundusz zamiast iść do kina, to za dziesięć lat
kupisz sobie wyspę na Fidżi... No i oczywiście, że ktoś, kto zamiast wpłacić
na fundusz, jednak poszedł do kina - przegrał życie. ;) Za jakiś czas,
prędzej czy później, takie głosy w przedziwny sposób... umilkną na kilka
lat. Tak było, jest i będzie. ;)
Pozostały 1% to naganiacze na różne szkolenia o inwestowaniu i inne takie.
--
Samotnik
-
49. Data: 2008-01-09 10:26:24
Temat: Re: Odmowilem pracy za 9 tys.brutto
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 09.01.2008 Wojciech Bancer <p...@p...pl> napisał/a:
> Ja się zgadzam, że można zarobić na funduszach. Ale uważam, że
> przesadziłeś i to ostro ze stopą zwrotu. Taka bardziej realna jest na
> poziomie 15% rocznie.
Nie musisz uważać, tak po prostu jest. Gdyby fundusze dawały stabilne 40%
co roku, to nie byłoby już biednych ludzi na tej planecie. Tylko tych
tropikalnych wysp do kupienia za odkładane w funduszach kieszonkowe mogłoby
zabraknąć. :)
--
Samotnik
-
50. Data: 2008-01-09 13:42:54
Temat: Re: Odmowilem pracy za 9 tys.brutto
Od: Herakles <h...@b...pl>
Samotnik wrote:
> Dnia 09.01.2008 Wojciech Bancer <p...@p...pl> napisał/a:
>> Ja się zgadzam, że można zarobić na funduszach. Ale uważam, że
>> przesadziłeś i to ostro ze stopą zwrotu. Taka bardziej realna jest na
>> poziomie 15% rocznie.
>
> Nie musisz uważać, tak po prostu jest. Gdyby fundusze dawały stabilne 40%
> co roku, to nie byłoby już biednych ludzi na tej planecie. Tylko tych
> tropikalnych wysp do kupienia za odkładane w funduszach kieszonkowe
> mogłoby zabraknąć. :)
I wtedy poszłyby ceny w górę i znów bylibyśmy z niczym!