> Pracowałeś? Masz na to dowody? Jesli tak, to miałeś umowe o pracę.

a jak byl na umowe zlecenie badz, co gorsza, o dzielo?
to wg Ciebie mial umowe o prace? :)

do góry

Użytkownik "Q" <n...@s...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:h1rg69$tjd$...@n...task.gda.pl...

> a jak byl na umowe zlecenie badz, co gorsza, o dzielo?
> to wg Ciebie mial umowe o prace? :)

Nie zrozumiałeś mnie dokładnie.
Jeszcze raz:
Zacząłem w maju na umowę / zlecenie. Od 1 czerwca miałem mieć pełen etat (na 3
mies / okres próbny). Niedoszły pracodawca nawet mnie skierował na badania do
lekarza medycyny pracy. Mam to zaświadczenie - potwierdzone "za zgodność z
oryginałem" z owej kliniki.
Żeby było śmieszniej, przyłożyli mi (w legitymacji ubezp) pieczątkę uprawniającą
do świadczeń a potem mi ją PRZEKREŚLILI i napisali ANULOWANO.
PiP jak to zobaczył - to był w szoku! :)

Pozdrawiam

--
----------------------
Negatyw
negatyw001(małpa)o2.pl
----------------------

do góry

Użytkownik "AdamPłaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:1tp7i43ot5fhu$....@o...org.pl...

> Pracowałeś? Masz na to dowody? Jesli tak, to miałeś umowe o pracę.

Patrz poniżej.
Sęk w tym, że nie dostałem ani siana za um/zlec, ani za te pierwsze dni czerwca.
No i umowy rzecz jasna TEŻ NIE.

Pozdrawiam

--
----------------------
Negatyw
negatyw001(małpa)o2.pl
----------------------

do góry

Dnia Tue, 23 Jun 2009 23:08:19 +0200, Q napisał(a):

>> Pracowałeś? Masz na to dowody? Jesli tak, to miałeś umowe o pracę.
>
> a jak byl na umowe zlecenie badz, co gorsza, o dzielo?
> to wg Ciebie mial umowe o prace? :)

Skup się - nie ma umowy na piśmie. On twierdzi, że umowa była o pracę. I co
teraz pracodawca, który zaniedbał obowiązku sporządzenia umowy na piśmie?

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

do góry

Dnia Tue, 23 Jun 2009 23:37:47 +0200, Negatyw napisał(a):

> Jeszcze raz:
> Zacząłem w maju na umowę / zlecenie.

Pracodawca ma na to papier, że na zlecenie?
Ty masz dowody na to, że pracowałeś?

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

do góry

Dnia Tue, 23 Jun 2009 23:39:26 +0200, Negatyw napisał(a):

>> Pracowałeś? Masz na to dowody? Jesli tak, to miałeś umowe o pracę.
>
> Patrz poniżej.
> Sęk w tym, że nie dostałem ani siana za um/zlec, ani za te pierwsze dni czerwca.
> No i umowy rzecz jasna TEŻ NIE.

Skoro nie była z Toba podpisana umowa, to jak pracodawca dowiedzie, że
pracowałeś na umowę-zlecenie?

Nota bene - zapytaj tego palanta udającego pracodawcę kiedy chce mieć
kontrolę ze skarbówki i z ZUS.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

do góry

Użytkownik "AdamPłaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:1...@o...org.pl...

> Pracodawca ma na to papier, że na zlecenie?

Nie. Ja też nie.
Wypisywałem jakaś ankietę (w siedzibie firmy). Dane o sobie + zainteresowania,
oczekiwania finansowe itp. Przynosiłem tez potem świadectwa pracy, papiery
ukończ szkoły.

> Ty masz dowody na to, że pracowałeś?

Po tym incydencie, pozwoliłem sobie odwiedzić wszystkie firmy, z którymi
(reprezentując interesy niedoszłego pracodawcy) prowadziłem rozmowy handlowe i
mam ZAŚWIADCZENIA (pieczątka + podpis) o prowadzeniu rozmów handlowych. Mam też
zdjęcia z sesji zdjęciowej modelki - również w siedzibie firmy. Na zdjęciach
wyraźnie widać wnętrza firmy - a więc tam BYŁEM. Mam też maila z firmową stopką
z założonego konta służbowego (wraz z parametrami + hasło od admina firmy),
którego (dla bezpieczeństwa) wysłałem i na swoje prywatne. No i mam też
SKIEROWANIE DO LEK MEDYCYNY PRACY + pieczątkę (potem SKREŚLONĄ) w leg ubezp.
Jak widać ==> nie wymyśliłem tego sobie... :)

Pozdrawiam

--
----------------------
Negatyw
negatyw001(małpa)o2.pl
----------------------

do góry

Użytkownik "AdamPłaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:1ktbaxv9y3n11$....@o...org.pl...

> Skup się - nie ma umowy na piśmie.

Pracodawca mi ją obiecał. Umowa / zlecenie była w maju ==> co prawda nie mam na
to papierka.
Od 1 czerwca, miałem otrzymać umowę. Tymczasem 5go czerwca mi podziękował - bez
jakiegokolwiek papierka. Umowy ani forsy nie otrzymałem.

> On twierdzi, że umowa była o pracę. I co teraz pracodawca, który zaniedbał
> obowiązku sporządzenia umowy na piśmie?

On - tzn kto? - bo się już pogubiłem... ;)
Pracodawca nie dał mi umowy - więc w oczach PiP zatrudniał mnie "na czarno".

Ja mam w głębokim poważaniu umowy i papiery. Chcę jakąś drogą ODZYSKAĆ SIANO.
Zastraszenie go PiP'em może w tym dopomoże, choć (jak wynika z korespondencji)
niewiele sobie z tego robi.

Pozdrawiam

--
----------------------
Negatyw
negatyw001(małpa)o2.pl
----------------------

do góry

Użytkownik "AdamPłaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:1...@o...org.pl...

> Skoro nie była z Toba podpisana umowa, to jak pracodawca dowiedzie, że
> pracowałeś na umowę-zlecenie?

Wiesz - wg mnie może się wyprzeć i tego, że wogóle w maju coś dla niego robiłem.
Jednak na zaświadczenia od tych firm, z którymi gadałem w tematach handlowych
ZAZNACZYŁEM OKRES MOICH ROZMÓW od polowy maja do 4 czerwca.

> Nota bene - zapytaj tego palanta udającego pracodawcę kiedy chce mieć
> kontrolę ze skarbówki i z ZUS.

A czy kontrola z PiP nie utrze mu jakoś karku? :)

Pozdrawiam

--
----------------------
Negatyw
negatyw001(małpa)o2.pl
----------------------

do góry

Tue, 23 Jun 2009 22:13:30 +0200, Negatyw napisał(a):

>> W PiP to za bardzo chyba nie masz teraz czego szukać.
>
> Byłem już tam parę razy i mnie namawiali na złożenie pisemka. Już mam nawet
> napisane od paru dni i noszę je ze sobą.
>
>> Choć z drugiej strony można pokusić się o wizytę i wyłuszczenie problemu -
>> być może okaże się że Twoja współpraca z firmą miała charakter pracy
>> etatowej?
>
> Sęk w tym, że mi na etacie wielce nie zależy - a na sianie.
> Fakt faktem - za maj (um/zlec) niewiele pewnie zdziałam i zobaczę to sianko jak
> świnia niebo.

Nie wiem na jakich warunkach pracowałeś, ale umowa o pracę ma ciekawe
dodatki wynikające z prawa, np. urlop za który w tej sytuacji powinieneś
otrzymać ekwiwalent (czyt. sianko).


--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl

do góry