W wiadomości news:xn0et8jft4kdyf002@news.tpi.pl browar <d...@o...peel>
pisze:

> sory miszczu, ale czy obrazanie kogos podnosi twoje ego?sprawia ze
> czujesz sie lepszy?
[cut]
Nie chciałbym, abyś z faktu iż zdecydowałem się napisać pod twoim postem
wyciągnął fałszywy wniosek, że ty i twoja opinia mają dla mnie jakiekolwiek
znaczenie. Nie, nie mają, byłoby to śmieszne.
Niemniej jest to wirtualne miejsce publicznych wypowiedzi, które są czytane
przez wiele osób.
Dlatego użyję cię do ukazania prostej prawdy, że wypowiadając się publicznie
autor wypowiedzi dobrowolnie poddaje siebie i swoje poglądy ocenie tejże
publiczności, a ocena ta może być również publiczna i mieć formę krytyczną.
Jest to istotą dyskusji.
Nie powinny zatem nikogo myślącego dziwić np. krytyczne uwagi nt językowego
niechlujstwa.
Trzeba się liczyć także i z tym, że wypowiadając się publicznie można
sprowokować do pisaniny wszelkiej maści bałwanów, co właśnie mnie spotkało i
co - naturalnie - cały czas biorę pod uwagę.

--
Jotte

do góry

W wiadomości news:op.tidqnbx9eacyrb@ja.was.pozdrawljaju Tomek P.
<a...@y...pl> pisze:

> Jego posty są przynajmniej (zazwyczaj) merytoryczne i fachowe.
Dzięki, będę się dalej starał. ;))

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Herbi wypocil(a):

> Dnia 2 lis o godzinie 10:26, na pl.praca.dyskusje, browar
> napisał(a):
>
>
> > Nie [...] irytuje
>
> Czy zaczniesz korzystać ze spacji i słownika ortograficznego i
> wyrażeń?????

Masz problem ze zrozumieniem tego co napisalem?

--

do góry

e...@d...internetdsl.pl napisał(a):
> witam
> mam pytanie dostałem kartkę z informacją ,że pracodawca zwalnia
> mnie z obowiązku swiadczeń pracy na 7 dni .w tym czasie do związków
> wpłyneło pismo o zwolnienie mnie dyscyplinarnie

Ale pechhhhhh

(pracuje 17 lat)na
> podstawie zeznań składanych na policji . aby było jaśniej to
> przedstawie to w skrócie:miesiąc temu zaczymano grupę ludzi z
> ochrony i pracowników podczas kradzieży .ja w tej sprawie nie miałem
> z tym nic wspólnego ale na przesłuchaniu jeden z ochrony podał moje
> nazwisko i powiedział,że dawałem mu produkty które zostały
> skradzione i coś tam sobie jeszcze wymyślił co nie jest do końca
> prawdą. Mam pytanie czy na podstawie jednego oskarżenia i to osoby
> która była złapana na gorącym uczynku zakład pracy może mnie
> zwolnić i to do tego dyscyplinarnie. 2 jak czytałem w innych
> sprawach jak bym poszedł teraz do lekarza i nie odbierał zwolnienia i
> przeczymał owe 30 dni jakie zakład ma na czs podjecia decyzji o
> zaistniałej sytuacji to by było już po wszystkim, 3 czy jak ja bym
> złożył przed otrzymaniem zwolnienia wniosek o zwolnienie za
> porozumieniem stron jak to wygląda w naszym prawie i co możecie
> doradzić nadmieniam jeszcze raz ,że są to tylko pomówienia nie
> mają żadnych dowodów o mojej winie

do góry

Jotte wypocil(a):

> Nie chciałbym, abyś z faktu iż zdecydowałem się napisać pod twoim
> postem wyciągnął fałszywy wniosek, że ty i twoja opinia mają dla mnie
> jakiekolwiek znaczenie

No gdziez bym smial

> Trzeba się liczyć także i z tym, że
> wypowiadając się publicznie można sprowokować do pisaniny wszelkiej
> maści bałwanów

Trzeba sie takze liczyc z tym ze na grupe moze napisac ktos z nizszym
ilorazem inteligencji od Szanownego Pana oraz z mniejszym zasobem
bogatego slownictwa

> co właśnie mnie spotkało i co - naturalnie - cały
> czas biorę pod uwagę.

Wiecej pokory zycze i samokrytyki
--

do góry