> > Zaraz bylejaki napisze, ze na jutro moze miec kogos takiego za 1k pln
> > brutto.
> I to pewnie nie jednego a cala kolejke chetnych.

Z takimi wymaganiami , dostanie max 3 oferty ,
ale za taką kase kogos zielonego gdzie przygotowanie do pracy samodzielnej
trwa od 2 -3 lat .
Chyba ze wypisał wymgania jak dla konsultanta ERP a potrzebuje kogoś do
instalacji i szkoleń produktu za 999 zł , przy stawce 60 zł/godz.

a za 1000 to mozna spokojnie posiedziec w biurze ,odbierając poczte i tel

do góry

WOJSAL pisze:

>> Ze smiercia pracownika, ze zmiana siedziby. Mam Ci dalej wymieniac?
>>
>
> Tak, wymien - wymien powody, ktore pracodawcy podaja w ogloszeniach.
> W ilu ogloszeniach widziales zwrot typu "w zwiazku ze smiercia naszego
> pracownika poszukujemy..." ?

A Ty mi wymien cieple prady morskie.

> Zwroty typu "w zwiazku z dynamicznym rozwojem", "atrakcyjne
> wynagrodzenie", "mozliwosc podnoszenia kwalifikacji" - bardzo czesto
> nie znacza nic. Tak jakby pracodawcy nie bylo stac na zatrudnienie
> osoby, ktora potrafi napisac ogloszenie dotyczace poszukiwania pracownika.

No i co to ma wspolnego z tym co ja napisalem?

pozdr
PG

do góry

WOJSAL wrote:

> Zwroty typu "w zwiazku z dynamicznym rozwojem", "atrakcyjne
> wynagrodzenie", "mozliwosc podnoszenia kwalifikacji" - bardzo czesto
> nie znacza nic. Tak jakby pracodawcy nie bylo stac na zatrudnienie
> osoby, ktora potrafi napisac ogloszenie dotyczace poszukiwania pracownika.
>
Ta. A od potencjalnych pracowników żąda się przynajmniej CV i listu
motywacyjnego. Po co to drugie, to się często zastanawiam patrząc na
oferowane stanowiska. Oczywiście w żadnym przypadku z szablonu, bo to
znaczy, że pracownikowi nie zależy na otrzymaniu pracy. Cóż - ja
wychodzę z założenia, że jak jest szablonowe ogłoszenie z serią
frazesów, to wysyłam szablonową aplikację według jednego z 3 typów,
jakie mi się kiedyś zdarzyło popełnić. Szacunek musi obowiązywać w obie
strony.

--
Jarek

Odpowiadając zamień "antyspam" na "tlen".

do góry

Jotte pisze:

>> - unikalne możliwości rozwoju w dynamicznie rozwijającej się
>> branży.
> Fenomenalna oferta. I taka rzeczowa, precyzyjna. Kandydatki będą się
> zabijać o zatrudnienie.

Zapewne wiekszosc ze wzgledu na to ze mozna _uniknac_ rozwoju ;D


--
pzdr
robbi

Kto ma szplina i cos z gorem ten kij tonka nad jeziorem.

do góry

> Ta. A od potencjalnych pracowników żąda się przynajmniej CV i listu
> motywacyjnego. Po co to drugie, to się często zastanawiam patrząc na
> oferowane stanowiska. Oczywiście w żadnym przypadku z szablonu, bo to
> znaczy, że pracownikowi nie zależy na otrzymaniu pracy. Cóż - ja
> wychodzę z założenia, że jak jest szablonowe ogłoszenie z serią
> frazesów, to wysyłam szablonową aplikację według jednego z 3 typów,
> jakie mi się kiedyś zdarzyło popełnić. Szacunek musi obowiązywać w obie
> strony.
>

80% ogloszeń zamieszczanych przez pracodawców cechuje ta właśnie
'szablonowość' i weź tu bądź człowiekiem mądrym i napisz do każdego, u kogo
chciałbyś pracować, inny list motywacyjny :)


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:fa5f6t$67e$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:fa5at1$4sk$1@news2.task.gda.pl Lukasz Dominiak
> <o...@i...home.pl> pisze:
>
>
> Tyle razy było na grupie o ogłoszeniach pracodawców poszukujących
> pracowników.
> I oto kolejny spamer kompromitujący siebie i pracodawcę.
>
>> Poznańska firma informatyczna Info_Tele_Com w zwiazku z rozwojem
> Oczywiście, że w związku z rozwojem. Z czym innym mogłoby być? Z ucieczką
> pracowników? ;)))
>
>> poszukuje
>> kandydatkę na stanowisko: Konsultantka Systemow Informatycznych
> Co za tuman z tego Dominiaka. Że też go nie zwolnią. Poszukuje się
> kandydatki, nie kandydatkę.
> Ale to drobiazg, niedouków jest wielu. Ważniejsze jest co innego.


Gdy pisałem tę wiadomość na grupę nie zamierzałem wywołać dyskusji na temat
deklinacji słowa "kandydatka". Popełniłem nieopatrznie błąd, zamiast formy w
dopełniaczu użyłem w bierniku. Jest to pomyłka za którą najmocniej
przepraszam i przyznam, że samemu mi bardzo głupio, że coś takiego wyszło
spod mojej ręki.
Moim celem było wysłanie ogłoszenia i dotarcie do jak największej rzeszy
ludzi. Ma Pan rację, Panie Jotta, nie powinienem wysyłać wiadomości na grupę
pl.praca.dyskusje.

Po zapoznaniu się z kilkoma Pańskimi wiadomościami na grupie zauważyłem, że
jest Pan swoistym samozwańczym strażnikiem grupy dyskusyjnej
pl.praca.dyskusje, i dobrze. W każdym miejscu potrzebny jest ktoś, kto
zwróci kulturalnie uwagę. Wielokrotnie w wypowiedziach umieszczał Pan
paragrafy Kodeksu Pracy. Zastanawiam się, czy równie dobrze jak z Kodeksem
Pracy zaznajomił się Pan z Kodeksem Karnym. Ponieważ obrażanie mnie, Panie
Jotta, na forum publicznym według Kodeksu Karnego Rozdział XXVII Art. 216.
§1 oraz §2 jasno opisuje że jest karalne.

Cytuję:
"Art. 216.
§ 1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej
nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej
dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
roku."



> Kandydatkę, konsultantkę - dyskryminacja ze wzgledu na płeć. Niby czemu
> nie konsultanta?
>
>> Głowne wymagania stawiane Kandydatom to:
>> - wyksztalcenie minimum srednie, mile widziane wykształcenie ekonomiczne
>> - Praktyczna znajomość obsługi programów księgowych
>> - Bardzo dobra znajomość aktualnych przepisów oraz zagadnień
>> praktycznych z zakresu rachunkowości, sprawozdawczości finansowej, prawa
>> podatkowego, prawa bilansowego, prawa pracy i ubezpieczeń społecznych
>> - umiejętnosc przeprowadzenia prezentacji i szkoleń
>> - prawo jazdy
>> - dyspozycyjnosc
>> - kreatywnosc
>> - umiejętność pracy z klientem
>> - umiejętność pracy w zespole
>> - sumienność i solidność
>> - samodzielność i zaangażowanie
>> - otwarty umysł i twórcze podejście do problemów
>> - optymizm, uśmiech i serdeczność
> Bez komentarza. Wystarczy popatrzeć na same wymagania dotyczące znajomości
> prawa.
>
>> Oferujemy:
>> - prace na podstawie umowy o prace
> Wymiar nie podany. Pewnie 1/4 etatu.
>
>> - ciekawą i stabilną pracę w młodym zespole specjalistów,
> Jeszcze nie widziałem żeby ktoś oferował pracę nudną, nieciekawą,
> niestabilną i wśród starych, niekompetentnych indolentów. ;))
>
>> - atrakcyjne wynagrodzenie,
> Ile?
>
>> - unikalne możliwości rozwoju w dynamicznie rozwijającej się
>> branży.
> Fenomenalna oferta. I taka rzeczowa, precyzyjna. Kandydatki będą się
> zabijać o zatrudnienie.
>
>> - szkolenia i kursy doskonalące umiejętności
> Wspaniała sprawa. Ile, kiedy, jakie - w odróżnieniu od wymagań szczegółów
> nie podano.
>
> --
> Jotte

do góry

Lukasz Dominiak pisze:

> Gdy pisałem tę wiadomość na grupę nie zamierzałem wywołać dyskusji na temat
> deklinacji słowa "kandydatka". Popełniłem nieopatrznie błąd, zamiast formy w
> dopełniaczu użyłem w bierniku. Jest to pomyłka za którą najmocniej
> przepraszam i przyznam, że samemu mi bardzo głupio, że coś takiego wyszło
> spod mojej ręki.

To nie tak duzy blad jak posylanie posta na niewlasciowa grupe dyskusyjna.

> Ma Pan rację, Panie Jotta

Nick Jotte jest rodzaju meskiego a nie zenskiego.
Ale juz dalo sie zauwazyc ze ma Pan z odmiana problemy.

> Po zapoznaniu się z kilkoma Pańskimi wiadomościami na grupie zauważyłem, że
> jest Pan swoistym samozwańczym strażnikiem grupy dyskusyjnej
> pl.praca.dyskusje, i dobrze. W każdym miejscu potrzebny jest ktoś, kto
> zwróci kulturalnie uwagę. Wielokrotnie w wypowiedziach umieszczał Pan
> paragrafy Kodeksu Pracy. Zastanawiam się, czy równie dobrze jak z Kodeksem
> Pracy zaznajomił się Pan z Kodeksem Karnym. Ponieważ obrażanie mnie, Panie
> Jotta, na forum publicznym według Kodeksu Karnego Rozdział XXVII Art. 216.
> §1 oraz §2 jasno opisuje że jest karalne.
>
> Cytuję:
> "Art. 216.
> § 1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej
> nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej
> dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
> § 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania,
> podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
> roku."

A gdzie Jotte zniewazyl z Imienia i Nazwiska Lukasza Dominiaka?

Ja zacytuje taki artykul:
Art. 54.

1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz
pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.

Wie Pan z jakiego dokumentu to fragment?


Dal Pan ciala - nie zaznajomil sie Pan z FAQ/opisem tej grupy, wyslal
dwa razy pod rzad to same ogloszenia zamiast na pl.praca.oferowana,
kiedy zostalo skrytykowane - zgodznie z prawami danymi nam przez
konstytucje, zamiast zrozumiec to co grupowicze napisali idze Pan w
zaparte z blednym przekonanaiem o wlasnej nieomylnosci i winie innych
(pewnie sa z jakiegos ukladu ;->).

Az mi wstyd ze jest Pan z Poznania.

--
pzdr
robbi

Kto ma szplina i cos z gorem ten kij tonka nad jeziorem.

do góry

W wiadomości news:facvah$fut$1@news2.task.gda.pl Lukasz Dominiak
<o...@i...home.pl> pisze:

[cut]
Oj, Dominiak, Dominiak..., nie róbcie z siebie większego durnia niż już z
siebie zrobiliście...

--
Jotte

do góry

On 21 Sie, 00:04, robbi <r...@n...com> wrote:
> Ja zacytuje taki artykul:
> Art. 54.
>
> 1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz
> pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
>

OT, ale w/w nie oznacza bezkarnego gloszenia wszelkich tresci. Oznacza
wylacznie brak cenzury prewencyjnej.

--

Pozdrawiam,

glos

do góry

glosnetu pisze:
> On 21 Sie, 00:04, robbi <r...@n...com> wrote:
>> Ja zacytuje taki artykul:
>> Art. 54.
>>
>> 1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz
>> pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
>>
>
> OT, ale w/w nie oznacza bezkarnego gloszenia wszelkich tresci. Oznacza
> wylacznie brak cenzury prewencyjnej.

Tez OT - jak najbardziej wiadomo ze sa pewne ograniczenia - ale nei
takie iz slowa krytyki, kpina itp jest traktowane przez adresata jak
publiczna obraza.
Gdyby podejsc tak jak Lukasz D. - to nalezaloby 90% polskiego kabaretu
zaskarzyc ;)


--
pzdr
robbi

Kto ma szplina i cos z gorem ten kij tonka nad jeziorem.

do góry