eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje[OT] Oferta pracy w NY
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 11. Data: 2004-10-31 14:54:43
    Temat: Re: [OT] Oferta pracy w NY
    Od: "HR" <n...@y...com>


    "HR" <n...@y...com> wrote in message
    news:cm2tsp$8rm$1@news.onet.pl...

    A ja mialem *oczywiscie* na mysli, ze Ty miales oczywiscie na mysli:

    > "Mieszkam w Nowym Jorku..."

    :o)

    Teraz juz naprawde EOT.



  • 12. Data: 2004-10-31 15:46:59
    Temat: Re: [OT] Oferta pracy w NY
    Od: "ktos" <n...@k...onet.pl>


    Użytkownik "HR" <n...@y...com> napisał w wiadomości
    news:cm2thl$n7s$1@news.onet.pl...

    > > Nie odpowiadajcie. Przeciez nawet nie podali wymagan.
    >
    > Wymagania podalismy - ukonczone studia o kierunku informatyka i
    > posiadanie prawa do pracy na terenie USA. To drugie ograniczenie

    Tak to juz jest z niedowiarkami.
    Najpierw sie zala. ze pracodawcy wymagaja niemozliwego: mlody, kilka lat
    praktyki, umiejetnosci z roznych specjalnosci typu grafika/bazy danych
    a kiedy pojawi sie normalne ogloszenie to odreagowuja frustracje.
    Oczywiscie wez tez pod uwage, ze wiele osob prezentuje poglad iz nie matura
    lecz chec szczera....
    Stad wymog posiadania studiow kierunkowych prowokuje do docinkow.




  • 13. Data: 2004-10-31 18:29:07
    Temat: Re: [OT] Oferta pracy w NY
    Od: "Cyprian Prochot" <c...@e...pl>


    "HR" <n...@y...com> wrote in message
    news:cm2thl$n7s$1@news.onet.pl...

    > Wymagania podalismy - ukonczone studia o kierunku informatyka i
    > posiadanie prawa do pracy na terenie USA. To drugie ograniczenie
    > jest dlatego, ze niestety pula wiz H1B na rok 2005 zostala juz
    > wyczerpana.

    hmmm
    ale jakby nie spojrzec to informatyka jest szerokim pojeciem, technologii
    jest mnostwo ..
    no chyba ze chcecie wziac ludzi zaraz po studiach i od zera wyszkolic ich
    dla swoich potrzeb. z taka polityka kadrowa spotkalem sie juz w dziale IT w
    jednej z najwiekszych firm branzy chemicznej - trzeba przyznac ze metoda
    jest skuteczna, ale za to dosc kosztowna dla firmy...

    pozdrawiam
    Cyprian Prochot



  • 14. Data: 2004-11-01 08:00:34
    Temat: Re: [OT] Oferta pracy w NY
    Od: Tomek Bogusz <t...@g...pl>

    >>"Mieszkam w nowym jorku ..."
    >
    >
    > <cut>
    >
    > Miales oczewiscie na mysli:
    > "Mieszkam w Nowym Jorku..."
    >
    > :o)
    >

    Alez oczywiscie ze nie mialem :)
    Cytujac jezyk mowiony, uzywajac zapisu fonetycznego (szczegolnie chodzi
    o grinpoint) nie ma potrzeby stosowania duzych liter :)
    Kto chcial zrozumiec aluzje to zrozumial, kto nie zrozumial, cóż, jego
    problem - jego pieniądze :)

    Tomek


  • 15. Data: 2004-11-01 19:30:06
    Temat: Re: [OT] Oferta pracy w NY
    Od: "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl>

    On 2004-10-31, ErkA <U...@p...onet.pl> wrote:
    > Mowia tez (do Polakow mieszkajacych w Polsce i chcacych wyjechac do
    > USA)... Pracy nie ma, kiepsko sie zyje i w ogoole zlotych gor tu nie
    > ma... ja rozumiem, ze tych zlotych gor oni nie maja, ale jakos prawie
    > wszyscy, ktorzy tak gadaja, to zatwardziale siedza w tym malym
    > kapitalistycznym piekielku :D
    Widocznie lepiej lub gorzej się w tym kapitalistycznym piekiełku urządzili.
    Poza tym zwróć uwagę, że "nie ma złotych gór" wcale nie oznacza "bieda aż
    piszczy".

    Pozdrawiam
    Czesiu
    --
    Ja jestem czymś w rodzaju trybu tekstowego. Użyteczne toto,
    funkcjonalne, zmyślne, ale wyglądem nie powala na kolana.
    Wyłącznie dla fanatyków danego typu.
    /Anetek/


  • 16. Data: 2004-11-01 19:41:15
    Temat: Re: [OT] Oferta pracy w NY
    Od: "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl>

    On 2004-10-31, HR <n...@y...com> wrote:
    > Dodam jeszcze, ze jak na razie otrzymalismy jedno resume
    > i kilkanascie emails z wirsami. Byla to pierwsza nasza proba
    > znalezienia pracownika w ten sposob i na podstawie efektow
    > jakie osiagnelismy prawdopodobnie ostatnia.
    No cóż, publikując swój email gdziekolwiek w Internecie godzisz się na to,
    że prędzej czy później będziesz dostawać śmieci (wirusy, spam). Taka karma.
    Za to pierwsze (wirusy) możesz winić na spółkę pewną firmę z Redmont za to,
    że produkuje badziewne oprogramowanie oraz użytkowników, którzy nie stosują
    podstawowych zasad profilaktyki używając komputera. Proporcje sobie wybierz
    sam. To drugie (spam) - no cóż... Zapraszam na pl.internet.mordplik :)

    Pozdrawiam
    Czesiu
    --
    http://www.ralphm.net/world

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1