-
1. Data: 2005-09-06 18:35:13
Temat: O rety, rety, rozmowa / przedstawiciel handlowy ;-)
Od: "Historyk" <o...@g...SKASUJ-TO.pl>
Witam Wszystkich!
Jako świezo upieczony "mgr" (historia) stawiam pierwsze kroki na rynku
pracy. Troche nawysyłanych ofert. Parę rozmów - bez efektów. Kolejna, mila
i ...panu prezesowi sie spodobałem (bez komentarzy ;-)
Niespodziewanie, dla mnie samego, przechodze do kolejnego etapu.
Zaproszony jestem na drugą rozmowę, która zarazem jest ostanim etapem
procesu rekrutacji. 10ciu kandydatow bedzie walczyło o 2 miejsca pracy.
Firma to duża drukarnia. Stanowisko przedstawiciel handlowy. Pensja
podstawowa + 4% od zawartych kontraktów. Wiadomo, albo można zarobić duzo,
albo mało i w konsekwencji wylecieć z pracy.
Ale ja nie o tym.
Problem mój jest taki. Dotychczas nigdy nic nikomu nie sprzedałem. Mam co
prawda doświadczenie zawodowe, cos tam robiłem podczas studiów (musiałem
jakos zarobic na piwo). Konkretnie byłem pilotem wycieczek, czyli całkiem
inna bajka, ale praca z ludzmi, czesto w stresujących warunkach.
Sam sie zdziwiłem jak mnie zaproszono na tą kolejną rozmowę.
- Czym do siebie przekonać firmę, jak sie dobrze zaprezentować nie mając
doświadczenia handlowego i niewiele wiedzy nt technik sprzedaży?
- Czym pokonać kontrkandydatów mających handlowe doświadczenie?
czy sama "ciekawa osobowość" (sic) i "świeże spojrzenie" na branżę i zawód
sprzedawcy wystarczy?
No i życzcie mi powodzenia :-)
Pozdrawiam
Darek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2005-09-06 19:57:05
Temat: Re: O rety, rety, rozmowa / przedstawiciel handlowy ;-)
Od: "uzi" <w...@o...pl>
Użytkownik "Historyk" <o...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:dfknh1$74u$1@inews.gazeta.pl...
[cut]
startujesz na handlowca wiec zaprezentuj siebie jak bys chcial komus towar
sprzedac:)
tylko znowu bez przesady:D
pozdrawiam
uzi
-
3. Data: 2005-09-06 20:14:42
Temat: Re: O rety, rety, rozmowa / przedstawiciel handlowy ;-)
Od: "b.marcin" <b.marcin@WYTNIJ_TOwp.pl>
Historyk napisał(a):
> - Czym do siebie przekonać firmę, jak sie dobrze zaprezentować nie mając
> doświadczenia handlowego i niewiele wiedzy nt technik sprzedaży?
Skoro masz czas to czytaj i uzupelniaj wiedze - zaloze sie, ze jesli
zarzucisz kilka przykladow technik sprzedazy i promocji i czego tam
jeszcze, ktore wyczytasz i powiesz, ze jestes gotowy uczyc sie caly czas
aby byc w sprzedazy dobry to lepiej przeciez wypadnie niz bys mial
siedziec i powiedziec, ze nie masz zielonego pojecia o opychaniu
jogutrow ;).
> - Czym pokonać kontrkandydatów mających handlowe doświadczenie?
> czy sama "ciekawa osobowość" (sic) i "świeże spojrzenie" na branżę i zawód
> sprzedawcy wystarczy?
Hehe - ja osobisnie zaraz po uslyszeniu takich textow zapytalbym "co
takiego ciekawego ma Pan w sobie?" i "co takiego swiezego moze Pan
zaproponowac ;)?". Wiec jesli juz chcesz takie cos powiedziec to
przedstaw jakies pomysly, bo sie okaze, ze rzucasz hasla i nic sie pod
nimi nie kryje ...
> No i życzcie mi powodzenia :-)
Sie robi :). Powodzenia. Niech moc bedzie z Toba !
--
Pozdrawiam serdecznie
mb
-
4. Data: 2005-09-07 12:16:27
Temat: Re: O rety, rety, rozmowa / przedstawiciel handlowy ;-)
Od: "Jan Kowalski" <p...@W...gazeta.pl>
> > - Czym do siebie przekonać firmę, jak sie dobrze zaprezentować nie mając
> > doświadczenia handlowego i niewiele wiedzy nt technik sprzedaży?
Oj, trudno wygac z doswiadczonymi PH nawet jesli nie maja doswiadczenia w
danej branzy.Sama teoria na temat technik sprzedazy okazuje
sie "niepraktyczna" w branży "zbierania zamówień".
Tutaj musisz udowodnić iż :
- szybko nawiązujesz kontakt (pozyskujessz wewnetrznego przyjaciela)
- potrafisz identyfikowac osobę decyzyjną
- wyciagasz z klienta informacje na temat konurencji
- potrafisz doradzac a nie sprzedawac
- radzisz sobie przy reklamacjach i trudnych sytuacjach
powodzenia
rafal
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2005-09-07 13:40:21
Temat: Re: O rety, rety, rozmowa / przedstawiciel handlowy ;-)
Od: "b.marcin" <b.marcin@WYTNIJ_TOwp.pl>
Jan Kowalski napisał(a):
> Oj, trudno wygac z doswiadczonymi PH nawet jesli nie maja doswiadczenia w
> danej branzy.Sama teoria na temat technik sprzedazy okazuje
> sie "niepraktyczna" w branży "zbierania zamówień".
> Tutaj musisz udowodnić iż :
> - szybko nawiązujesz kontakt (pozyskujessz wewnetrznego przyjaciela)
> - potrafisz identyfikowac osobę decyzyjną
> - wyciagasz z klienta informacje na temat konurencji
> - potrafisz doradzac a nie sprzedawac
> - radzisz sobie przy reklamacjach i trudnych sytuacjach
O widzisz. Ja przeczytalem juz te kilka zdan i cos wiem, tzn co robi
taki PH. Wiem tez, ze jesli spotkam doswiadczonego PH to on mnie zje na
sniadanie :). Ale maja te kilka informacji juz mniej wiecej wiem czego
szukac i o czym czytac. Tak samo wlasnie moze postapic zalozyciel watku.
Zawsze bedzie to wiecej niz mialby siedziec i nic nie mowic na rozmowie,
bo wtedy nie ma zadnych szans pewnie, a po przeczytaniu jakiegos kursu
"Jak zostac PH w 15 minut ;)" bedzie sie choc troszke orientowal w temacie.
--
Pozdrawiam serdecznie
mb