eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 257

  • 91. Data: 2006-09-20 09:42:15
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: "Laris" <markx@op_wyw_a_l.pl>


    Użytkownik "Mariusz.Dziesz" <W...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:slrneh00hn.t4a.Wmakerek@wmakerek.pl...

    > Nic tam ,wciskają ciemnote ,mają mame ,lub dalszą rodzine na wsi .
    > Co do 10 złotych, to trzy piwa plus tanie ciasteczka

    Na obiad paczka ryzu + jakies warzywa do tego. Okolo 5 zl (a calej paczki
    ryzu nie zje sie na jedno posiedzenie w 2 osoby).
    Sniadaie i kolacja chleb + jakas wedlina lub ser. Do tego herbata. Nastepne
    5 zl. Nie da sie? Chleba w jeden dzien 2 osoby nie zjedza.

    Albo kilo ziemniakow + puszka groszku + po kotlecie na glowe. Kolacja i
    sniadanie j.w. Da sie. Nie sa to luksusy ale nie jestes glodny i nikt Ci
    pomagac nie musi. Tak zyje duzo osob. Ja wydaje 100-120 zl na tydzien na 2
    osoby, bo tyle moge. W tym znajduja sie jakies owoce, mleko, male lakocie,
    sok. Mieso jest drogie, wiec to musze ograniczac (ale nie do zera). Takie
    zycie......

    I to rachunek za 2 osoby! I nie uwazam zebym nasze jedzenie bylo malo
    urozmaicone (salatki, czasami ryba). Fakt faktem, ze kupujemy artykuly
    wzglednie tanie, albo promocyjne. Celowo nie napisze, ze najtansze bo
    produktow nienadajacych sie do jedzenia nie kupuje.

    Laris




  • 92. Data: 2006-09-20 09:43:22
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: "Michał Buslik" <b...@i...pl>


    Użytkownik "zch28" <z...@u...pl> napisał w wiadomości
    news:eeqq86$q60$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Po opłaceniu rachunków zostaje mi 300-400 zł/mies.
    > Lublin sity :-(

    wyjezdzaj z kraju
    mnie te 3,5 tys na dwoje nie satysfakcjonuje i wyjezdzam



  • 93. Data: 2006-09-20 09:53:06
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: Jacek Wojaczyński <k...@a...w.sigu.invalid>

    M...@g...bla.bla.com napisal(a):

    > wawa jest koszmarna. mam przyklad, np wedlin, tutaj i na slasku -
    > roznica w cenach jakas sensowna szynka tam max 20 -26 pln, i to juz sa
    > baaardzo drogie szynki, jak twierdzi moja mama, natomiast tutaj tej
    > samej klasy wedlina zaczyna sie od 36 :P

    O jeny, już przestańcie narzekać. Zarobki w Warszawce też są jakby inne.

    --
    Jacek Wojaczyński

    E-mail: http://cerbermail.com/?DYfRj6emBv


  • 94. Data: 2006-09-20 09:55:08
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: zch28 <z...@u...pl>

    Michał Buslik wrote:
    wyjezdzaj z kraju
    > mnie te 3,5 tys na dwoje nie satysfakcjonuje i wyjezdzam

    Toż właśnie o tym myślę.
    Skoro jako grafik/dtp w drukarni po 7 tatach nie mogę wyciągnąć więcej
    niż 1,2 kPLN to dla zdrowia i zrzucenia nadwagi podłączę się do szwagra
    jako pomocnik murarza w Londynie. :-)

    zch


  • 95. Data: 2006-09-20 10:04:16
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: "M...@g...bla.bla.com" <M...@g...com>


    Jacek Wojaczyński napisał(a):
    > M...@g...bla.bla.com napisal(a):
    >
    > > wawa jest koszmarna. mam przyklad, np wedlin, tutaj i na slasku -
    > > roznica w cenach jakas sensowna szynka tam max 20 -26 pln, i to juz sa
    > > baaardzo drogie szynki, jak twierdzi moja mama, natomiast tutaj tej
    > > samej klasy wedlina zaczyna sie od 36 :P
    >
    > O jeny, już przestańcie narzekać. Zarobki w Warszawce też są jakby inne.
    >
    hmm nie do konca:P
    jak zaczynalam "kariere" w "warszawce" to mialam 1500 netto na reke (z
    tego co mi wiadomo w tamtej firmie place niewiele sie zmienily przez te
    kilka lat). ledwo starczalo na wyzycie + pociag 2 razy w miesiacu na
    uczelnie, a nie musialam oplacac rachunkow za mieszkanie/wiekszosc
    jedzenia/itd:P


  • 96. Data: 2006-09-20 10:12:22
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: "blondi" <m...@g...com>

    Immona napisał(a):
    > blondi wrote:
    >
    > >
    > > Ale prawa rynku sie uchowaly. Nie masz zawodu na tyle interesujacego,
    > > zeby zarobic, to nie jesz (chyba, ze Cie rodzina utrzyma) itd.
    > >
    > > W ciagu kilku lat przy zyciu zostalyby tylko osoby, na ktorych
    > > umiejetnosci jest popyt lub tacy, ktorzy w kazdej sytuacji spadna na 4
    > > lapy. Geny jednych i drugich sa w cenie :)))
    > >
    > Przez dosc dlugi okres w historii bylo tak, ze kto nie umial zarobic,
    > nie otrzymywal zadnej pomocy socjalnej od panstwa. Pomoc socjalna od
    > panstwa to dosc swiezy wynalazek. Teoretycznie powinnismy miec bardzo
    > wyselekcjonowane rynkowe geny. A w praktyce - chcesz w dodatku do tego,
    > o czym piszesz, zabronic ludziom i kosciolom dzialalnosci charytatywnej? :D

    O ile z moich podatkow kosciol nie bedzie nic dostawal, to niech sobie
    dzialaja charytatywnie nawet na ksiezycu - ich broszka.

    Blondi


  • 97. Data: 2006-09-20 10:25:39
    Temat: Re: O kosztach zycia, bylo: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Nixe napisał(a):

    > Zgadzam się, ale między wykwintnym szwajcarskim serem za 200 zł/kg, a serem
    > marki Leader-Price za 8 zł/kg jest jeszcze cała masa produktów normalnych,
    > zdrowych, smacznych, a przy tym niedrogich :)

    Hmmm... Czytalem ostatnio gdzies, ze taniej jest utrzymac maly jacht niz
    naprawde zdrowo sie odzywiac... ;)

    > Poza tym jeśli koszt wyprodukowania, konfekcjonowania, wypromowania itp.
    > danego produktu wynosi np. 50 zł/kg, a sprzedawany jest on za 150 zł/kg to
    > ten narzut wynika tylko i wyłącznie z marki, prestiżu producenta itp. a nie
    > z jakości wyrobu. Wysoka cena paradoskalnie też jest w pewnym sensie chwytem
    > marketingowym. Gdyby Mercedes był w cenie Fokusa, to mało kto by go kupował
    > ;-) Wynika to z przesądu, że jeśli coś jest tanie, to musi być do kitu.

    Nie zgadzam sie z tym. Demonizujesz marketing i sugerujesz, ze cena zalezy w
    zasadzie od znaczka na masce. Gdyby tak bylo to wszyscy od lat jezdzili by
    Syrenkami a FSO bylaby swiatowa potega. Nie jest tak jednak. Wielu producentow
    nie jest w stanie konkurowac jakoscia wiec zanizaja ceny. Swiadomie zanizaja
    jakosc zeby tylko produkowac taniej. W przypadku tu omawianym, czyli najtanszej
    zywnosci siegnelismy juz dna. Z 1 kg surowca miesnego produkuje sie 1,3 kg
    szynki, i jeszcze ze 3 kg innych wyrobow miesnych. Z serami jest podobnie.
    Zaznaczam, ze nie mowimy tu o sprzedawaniu za 150 zl czegos co mozna
    wyprodukowac za 50 zl tylko o sprzedawaniu za 8 zl czegos co mozna wyprodukowac
    za 11-12 zl.

    ps. na autocentrum.pl jest cennik nowych aut w ktorym oprocz cen mozna
    porownac parametry. Wyraznie tam widac, ze roznica w cenie tych aut
    przy porownywalnych parametrach to raptem 16%...

    j.

    --
    To nie ja głosowałem na PiS.
    Za wszelkie moje błędy odpowiada imć Chochlik Newsowy ;)
    http://tinyurl.com/dpuad /kto pierwszy kliknie ten głupi :P/
    "Fire... exclamation mark. Fire... exclamation mark."


  • 98. Data: 2006-09-20 10:50:23
    Temat: Re: O kosztach zycia, bylo: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: "Nixe" <n...@f...peel>

    "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości

    > Nie zgadzam sie z tym. Demonizujesz marketing i sugerujesz, ze cena zalezy
    w
    > zasadzie od znaczka na masce.

    Nie sugeruję tego, źle mnie zrozumiałeś.
    Napisałam jedynie, że "znaczek na masce" jest jednym z czynników
    podwyższających cenę.
    I jeśli realny koszt produkcji (całościowy) danego wyrobu wynosi X zł, a
    sprzedaje się go kilka razy drożej, to narzut nijak nie wynika z jakości
    tego wyrobu (bo jakość została już uwzględniona w koszcie produkcji).
    Przecież to logiczne.

    > Gdyby tak bylo to wszyscy od lat jezdzili by
    > Syrenkami a FSO bylaby swiatowa potega.

    Istnieje sporo produktów danej branży o identycznej, a w najgorszym
    przypadku - bardzo porównywalnej jakości. Jak myślisz - z czego wynikają
    różnice w cenach tych wyrobów?

    > Wielu producentow nie jest w stanie konkurowac jakoscia wiec zanizaja
    ceny.

    Zgadza się, ale to zupełnie inna para kaloszy.
    Są natomiast tacy producenci, którzy produkują znakomite wyroby, ale marżę
    narzucają rozsądną w odróżnieniu od tych, którzy "jadą" od lat na opinii i
    wiedzą, że gdy nawet narzucą marżę "z choinki", to i tak część ludzi
    (czytaj: snobów) rzuci się na te wyroby ze względu na markę (widać to
    głównie w branży odzieżowej, gdzie ceny windowane są do bólu sztucznie).
    Technologia produkcji wielu towarów naprawdę nie jest aż tak skomplikowana,
    by tylko nieliczni mieli dostęp do jej tajników. Różnice w poszczególnych
    produktach nie zawsze są na tyle duże, by mogły implikować aż tak dużą
    różnicę w cenach. Nie jest to oczywiście reguła, ale nie jest też
    rzadkością.

    > Swiadomie zanizaja
    > jakosc zeby tylko produkowac taniej. W przypadku tu omawianym, czyli
    najtanszej
    > zywnosci siegnelismy juz dna. Z 1 kg surowca miesnego produkuje sie 1,3 kg
    > szynki, i jeszcze ze 3 kg innych wyrobow miesnych. Z serami jest podobnie.

    Ale Ty mówisz o ekstremach, a ja po prostu o normalnej żywności.
    Tyle, że tańszej.

    N.


  • 99. Data: 2006-09-20 11:30:39
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: Jacek Wojaczyński <k...@a...w.sigu.invalid>

    M...@g...bla.bla.com napisal(a):

    >> O jeny, już przestańcie narzekać. Zarobki w Warszawce też są jakby inne.
    > hmm nie do konca:P

    A jednak do końca.

    > jak zaczynalam "kariere" w "warszawce" to mialam 1500 netto na reke (z
    > tego co mi wiadomo w tamtej firmie place niewiele sie zmienily przez te
    > kilka lat).

    I co z tego? Na podstawie jednej firemki mamy wyciągać wnioski?

    > ledwo starczalo na wyzycie + pociag 2 razy w miesiacu na
    > uczelnie, a nie musialam oplacac rachunkow za mieszkanie/wiekszosc
    > jedzenia/itd:P

    ... bo by Ci nie starczyło.

    --
    Jacek Wojaczyński

    E-mail: http://cerbermail.com/?DYfRj6emBv


  • 100. Data: 2006-09-20 11:45:15
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: bf <b...@p...onet.pl>

    Zabawna ta dyskusja, a szczególnie te skrajnie liberalne wypowiedzi
    małolatów ze skrzywioną wizją świata. Chcieliby zniszczyć rodzinę i
    zlikwidować renty, emerytury, zasiłki. Albo albo.
    Kiedyś, to fakt, nie było zabezpieczenia i świat się nie zawalił, a może
    ludzie byli szczęśliwsi.
    Zachowujecie się jakbyście byli nadludźmi, którzy panują nad wszystkim.
    A jesteś pewien, że jutro nie będziesz na rencie, nie dopadnie cię jakaś
    paranoja, nie stracisz pracy. Pycha ludzka zawsze marnie kończy, ona
    wcześniej czy póżniej rozsadza człowieka.
    Spokojnie ten nasz żywot ludzi jest skończony, zwolnij, gdzie pędzisz,
    za chwilę sam będziesz staruszkiem i klientem tej strasznej opieki. Jak
    to przeżyjesz, komu dokopiesz, za tak głupio poukładany świat? Można
    mieć pretensje do Pana Boga, ale chciaż trzeba w niego wierzyć. A jak
    nie to co zostaje...

    pozdrawiam

    Miłego dnia życzę
    wszystkim grupowiczom

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 26


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1