>No to w końcu jak?
>Z doświadczenia wyszło, że obszar wypełniony jest dwiema barwami
>spektralnymi.
>Czy to jest prawda obiektywna, czy nie?

>A tak na marginesie, to nic tak do końca nie jest obiektywne. Być może, za
>ileś tam lat, okaże się, że te nasze zielone i czerwone, to tak naprawdę
>składają się z jeszcze innych, tylko chwilowo nie potrafimy tego zbadać.

Ma Pan racje my jako obserwatorzy (smiertelnicy jak pisal Parmenides) nigdy
nie bedziemi mogli byc w 100% pewni jaka jest natura otaczajacej nas
rzeczywistosci. Mozemy ja tylko jedynie bardziej lub mniej dokladnie szacowac.

Dlatego tak mocno zdziwilo mnie uzywanie kwantyfikatorow ogolnych w stosunku
do ludzi przez Adama.
Uzywanie tych kwantyfikatorow w stosunku do ludzi z reguly ich krzywdzi.
Wysuwanie wnioskow ogolnych, poprzez pryzmat kilkuset przypadkow, z ktorymi
sie spotkal Adam juz powoduje brak zaufania do jego eksperymetu.
Mysle ze ekksperyment ten zostal zrobiony "pod wynik".

Pozdrawiam Roman

do góry

No Name <v...@w...pl> wrote:

> Szczera prawda. Za wyjątkiem tego że konstytucja to tylko deklaracje.
> Bogatsi mają lepiej, bo mogą dawać łapówki, wiedzą komu, inni się ich
> boją, więc ulegają. Prawo, także konstytucja, jest rodzajem umowy - jej
> przestrzeganie wbrew temu, co mówisz jest korzystne dla wszystkich, bo
> daje niższe koszty. W innym przypadku mamy układ, jak obecnie - kto
> szybciej kradnie i oszukuje, ten wygrywa. Nagrodą jest czysty interes,
> znaczy wyprany. Koszty przerzuca się na "chołotę".

Bogatsi mają przewagę, bo stać ich na wynajęcie mózgów innych ludzi - na
przykład obrońców.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

> Co nie stoi w sprzecznosci ze natura jest obiektywna i ma okreslone
wlasciwosci.

...czego również nie możemy być w 100% pewni :-)


--
______________________
Pozdrawiam
TS

do góry

>> Szczera prawda. Za wyjątkiem tego że konstytucja to tylko deklaracje.
>> Bogatsi mają lepiej, bo mogą dawać łapówki, wiedzą komu, inni się ich
>> boją, więc ulegają.

> Bogatsi mają przewagę, bo stać ich na wynajęcie mózgów innych ludzi - na
> przykład obrońców.

Jesteśmy zgodni, że bogatsi mają przewagę - jednakże przedmiotem najmu
są nie mózgi prawników, a karty SIM w ich telefonach. Dokładniej -
zapisane tam numery. Przedmiotem najmu są też ich inne organy, na pewno
nie mózgi. Raczej genitalia i żołądki (wiedzą z kim odbyć stosunek
płciowy, z kim zjeść obiad i wypić koniak). Zbyt wielu znam prawników,
którzy są drodzy jak s-syn, mają piękne biura w szklanych domach i
trzeba im w książce pokazywać, co i jak ma być, bo nie mają o tym
pojęcia, albo muszą dzwonić do urzędników niskiej szarży, by się
dowiedzieć, "co i jak". To ja też potrafię. Dlatego zawód prawnika jest
limitowany, przez środowisko, które go wykonuje. Król jest nagi. Jeżeli
nie widać różnicy, to po co przepłacać?

Pzdr: Dogbert

do góry