eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeO Adamie i nie tylko
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 224

  • 151. Data: 2002-12-12 14:02:31
    Temat: Re: O Adamie i nie tylko
    Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>

    Roman <r...@o...pl> wrote:

    > W Stanach Zjednoczonych, np.: to rozparcelowanie polegalo na ukradzeniu ziemi
    Indianom.
    > Mozna jescze inaczej na to spojrzec: Amerykanie zaplacili zabijajem wlascicieli
    (Indian) tej ziemi za nabyta
    > ziemie.

    Jak widzę, nie rozróżnia Pan nabycia od zakupu. Nabyć można przez spadek
    jak i przez grabież.

    > Podwaza Pan prawo wlasnosci ludzi ktorzy sie pozniej od Pana mieli pecha urodzic.
    Nie ma znaczenia czy sie Pan
    > urodzil biednym czy bogatym, prawo do dobr naturalnych ma kazdy.

    Nie podważam żadnego prawa. Ludzie Ci nie mają prawa własności. Prawo,
    to coś, co jest nabyte, nie wrodzone. Prawo to coś, co się daje.

    > Rowniez nie chcialbym zyc "idealnym" Panstwie dla Pana.
    > Dobrze ze mamy demokracje.

    Źle, bardzo żle. Bo widzi Pan, ja jednak wolę, kiedy państwo rządzone
    jest przez ludzi mądrych. A demokracja oznacza, że jest rządzone przez
    głupich.

    > A czy zglosil Pan to przestepstwo do prokuratury. Jezeli nie, to jezeli Panskie
    twierdzenie byloby prawdziwe
    > to wspoldzialal by Pan w przestepstwie, poniewaz posiada Pan jakas wiedze na ten
    temat a nie przekazalby Pan
    > jej kompetentnym wladzom.
    > A moze ma pan tez czarna teczke Tyminskiego :-P

    Jeszcza raz przypominam o tym, że takowe działania sa jedynie stratą
    czasu. W demokracji nie ma czegoś takiego jak sprawiedliwość. jest
    sprawiedliwość społeczna.

    > Jest wazna nie tylko dla politykow, dla wielu ludzi ktorych znam, a nie sa
    politykami sprawa suwerennosci
    > Panstwa Polskiego jest wazna.
    Wyrazy współczucia dla nich.

    > Rowniez wlasnemu rozsadkowi. Jeszcze Pan znajdzie sporo czynnikow, dzieki ktorym
    nasi poludniowi sasiedzi maja
    > suwerennosc. Jak zwykle rzeczywistosc zalezy od wielu zmiennych.
    I umiejętności ich wykorzystania. Czyli od rozsądku. Przykładem
    (negatywnym) jest król Władysław Jagiełło. Wygrać umiał, ale rozsądku na
    wykorzystanie już nie starczyło.

    > Widze ze Pan posiadl widze absolutna, nawet definicja ze Slownika Wyrazow Obcych
    Pana nie przekonuje. Pan wie
    > lepiej, nic Pana nie jest w stanie przekonac.

    Definicja określa, że specyficzny rodzaj polityka może być demagogiem.

    >>Nie każdy demagog jest politykiem i nie każdy polityk jest demagogiem.
    > Odsylam do definicji, i jej analizy logicznej.

    Już ją zrobiłem. W odróżnieniu od Pana.


    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
    ___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
    _______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
    ___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356


  • 152. Data: 2002-12-12 14:03:32
    Temat: Re: O Adamie i nie tylko
    Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>

    Roman <r...@o...pl> wrote:
    >>Jak rozumiem, żadnych badń nie ma.
    >>Czyli u Pana jest zero argumentów, a u nas jakieś jednak są.

    > Zaproponowalem Panu badanie, udawadniajace ze odczucia nie zawsze musza byc
    > zgodne z Prawda.

    Proszę je przeprowadzić i przedstawić wyniki zatem. To Pan stawia tezę,
    że jest inaczej niż mówią moje odczucia. Prosze udowodnić, że tak jest.
    Nie, że jest możliwe, ale to, że jest.


    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
    ___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
    _______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
    ___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356


  • 153. Data: 2002-12-12 14:05:44
    Temat: Re: O Adamie i nie tylko
    Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>

    Roman <r...@o...pl> wrote:
    > Jezeli zastosowal by Pan spektrometr skierowany na odbior promieniowania tego
    > zoltego obszaru to dowiedzialby sie Pan ze nie jest to kolor zolty, ale jest to
    > suma kolorow zielonego i czerwonego. Jest to badanie obiektywne, potwierdzony
    > przez dziesieciolecia dokonan naukowych.

    Jeżeli by Pan zastosował jeszcze lepszy spektrometr, to zauważyłby Pan
    masę innych kolorów.
    I najśmieszniejsze, że nie zmienia to wcale faktu, że obszar dalej
    pozostaje żółty dla widza.

    > Wniosek: sa doswiadczenia w ktorych wszyscy niezalezni badacze moga uzyskac
    > blede wyniki :)

    Wniosek - niektórzy tak się starają udowodnić swoje racje, że zapominają
    co właściwie badają.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
    ___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
    _______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
    ___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356


  • 154. Data: 2002-12-12 14:22:05
    Temat: Re: O Adamie i nie tylko
    Od: No Name <v...@w...pl>

    > Definicja określa, że specyficzny rodzaj polityka może być demagogiem.
    >
    >>>Nie każdy demagog jest politykiem i nie każdy polityk jest demagogiem.
    >> Odsylam do definicji, i jej analizy logicznej.
    >
    > Już ją zrobiłem. W odróżnieniu od Pana.

    Specyficzny rodzaj polityka (demagog) może być demagogiem. Skoro jest
    demagogiem, to nie może nim równocześnie jedynie bywać. Pała z logiki.
    Demagog to polityk... więc by być demagogiem, trzeba być politykiem,
    więc każdy demagog to polityk, ale nie odwrotnie.
    Nie jest napisane: demagog to polityk lub inna osoba ..., lecz "który".

    Pzdr: Dogbert


  • 155. Data: 2002-12-13 17:34:10
    Temat: Re: O Adamie i nie tylko
    Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>

    Shrek <l...@w...pl> wrote:

    > Dobra. Moze znasz odpowiedz na pytanie ile dzieci w Polsce jest
    > ubezpieczonych przed narodzeniem i na jaka kwote? Ile to kosztuje? Czy

    Wszystkie - to się nazywa ubezpieczenie sp[ołeczne. Kosztuje niemal 50%
    dochodu każdego człowieka.

    > pierwszych np na nauke - zalozyli, ze zarobia na to, bo przeciez pracuja,
    > wiec bedzie ich stac - traca prace w przyszlosci juz ich nie stac)
    > wydatki, to sa nieodpowiedzialni? Pytanie ile mamy procent potencjalnych
    Mogą się ubezpieczyć. Nie muszą. Jeżeli nie chcą, z jakichkolwiek
    przyczyn, to jako ludzie dorośli zgadzają się na poniesienie
    konsekwencji tegoż wyboru.

    > decyzji? Czy twoi rodzice byliby w stanie zapewnic ci 5 lat temu jak
    > jeszcze nie pracowales leczenie w przypadku kalectwa (przypominam, ze od
    > panstwa sie juz nie nalezy), i jeszcze jedno pytanie, na ktore nie

    Oczywiście - przecież płacili składkę na ubezpieczenie, więc zapłacili
    za to, żeby zarówno oni, jak i ja miał opiekę medyczną. Tak samo jak ja
    teraz płacę.

    > odpowiedziales - czy jestes pewien, ze twoje ubezpieczenie pokryje koszty
    > leczenia w razie powaznego wypadku? I z czego maja zaplacic za
    > ubezpieczenie ludzie, ktorych nie stac na czynsz? Choc na to ostatnie to
    > chyba nie musisz odpowiadac.

    Jak to skąd? Należy wszystkim, którzy deklarują, że 'się należy' zabrać
    wszystko co mają i dać biednym. Bo 'się należy'.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
    ___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
    _______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
    ___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356


  • 156. Data: 2002-12-13 17:36:01
    Temat: Re: O Adamie i nie tylko
    Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>

    No Name <v...@w...pl> wrote:

    > Nie jest napisane: demagog to polityk lub inna osoba ..., lecz "który".
    Cóż, ja jednak wolę definicję u Kopalińskiego, który nie zawęża
    demagogów do rodzaju polityków.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
    ___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
    _______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
    ___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356


  • 157. Data: 2002-12-13 22:56:48
    Temat: Re: O Adamie i nie tylko
    Od: "TS" <f...@o...pl>

    > Wynik jest niezgodny z prawda. Doswiadczenie Pana oszukalo.
    > Nie musimy wnikac w mechanikę "powstawania" kolorów w mózgu.
    > Jezeli zastosowal by Pan spektrometr skierowany na odbior promieniowania
    tego
    > zoltego obszaru to dowiedzialby sie Pan ze nie jest to kolor zolty, ale
    jest to
    > suma kolorow zielonego i czerwonego. Jest to badanie obiektywne,
    potwierdzony
    > przez dziesieciolecia dokonan naukowych.
    >
    Doświadczenie mnie nie oszukało. To jedynie pytanie było podchwytliwe.
    Nakazałem wypełnienie obszaru mieszanką tych dwóch kolorów, i takie
    uzyskałem.
    Jest to wyłącznie efekt sposobu uzyskiwania barw na ekranie. Ale uzyskana
    barwa to "żółty" i tyle.
    Gdyby wymyślić urządzenie, które będzie tworzyć obraz w inny sposób, tak aby
    barwę żółtą uzyskać z połączenia np. czarnego z niebieskim, to "obiektywne"
    wg Pana badanie, okazałoby się błędne?
    Czy wymieszanie tych barw w naturze też da kolor żółty?

    --
    ______________________
    Pozdrawiam
    TS




  • 158. Data: 2002-12-13 23:11:13
    Temat: Re: O Adamie i nie tylko
    Od: "GreG" <g...@w...pl>

    Użytkownik "Adam Płaszczyca" <_...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:atd5mi$dem$3@news.onet.pl...

    > Wszystkie - to się nazywa ubezpieczenie sp[ołeczne. Kosztuje niemal 50%
    > dochodu każdego człowieka.

    Rzekles ksiaze.
    Dobrze zdaje sobie z tego sprawe ile place panstwu.
    A w momencie, kiedy spotyka mnie trudna sytuacja - ide
    po zasilek, dofinansowanie, zapomoge i kazde mozliwe
    swiadczenie, ktore mi przysluguje.

    I nie mam najmniejszych skrupulow, nie gram bohatera
    za wszelka cene i nie wiadomo dla jakiej sprawy, jak
    Hania Miller, ktora w tej akurat sprawie nie raczyla
    zaszczycic mnie odpowiedzia na moje pytania w innym
    watku.

    To sie nazywa ubezpieczenie. Jestem wiec ubezpieczony!
    Nie bedzie sprzyjal mi los - pojde po zasilek. A Hania
    Miller nie pojdzie. Jej sprawa.
    Hania Miller jak wykupi OC na autko, to w razie przykrego
    incydentu na drodze absolutnie z OC nie skorzysta.
    Bohateeerka !

    Przez mysl by mi nie przeszlo, ze to pan Plaszczyca
    sponsoruje moj skromny zasilek. To ja sam i moi rodzice
    za to placa.
    Choc z drugiej strony gdyby tak rzeczywiscie bylo, to
    mialbym z tego powodu niebywala satysfakcje.

    GreG



  • 159. Data: 2002-12-14 16:59:26
    Temat: Re: O Adamie i nie tylko
    Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>

    GreG <g...@w...pl> wrote:

    > Rzekles ksiaze.
    > Dobrze zdaje sobie z tego sprawe ile place panstwu.
    > A w momencie, kiedy spotyka mnie trudna sytuacja - ide
    > po zasilek, dofinansowanie, zapomoge i kazde mozliwe
    > swiadczenie, ktore mi przysluguje.


    A to znaczy, że ten 'biedny' który ma 700 złotych tak naprawdę ma
    1500. Co więcej, gdyby nie musiał płacić na ZUS, a mógł wybrać prywatną
    firmę, to zarabiałby 1000, a miał lepsze zabezpieczenie.

    > To sie nazywa ubezpieczenie. Jestem wiec ubezpieczony!
    > Nie bedzie sprzyjal mi los - pojde po zasilek. A Hania
    > Miller nie pojdzie. Jej sprawa.

    Kłopot w tym, że zasiłek, to nie ubezpieczenie zdrowotne, ani
    emertytalne. Poza tym ja na przykład nie chcę byc nim objety, bo mi sie
    nie opłaca. Nie opłaca się zaś dlatego, że szanse na pobieranie zasiłku
    są na tyle małe, że środki przeznaczone na owo 'ubezpieczenie' są
    kilkukrotnie większe niż ewentualne 'odszkodowanie', czyli zasiłek.
    A to oznacza, że moja 'składka' finansuje innych.


    > Hania Miller jak wykupi OC na autko, to w razie przykrego
    > incydentu na drodze absolutnie z OC nie skorzysta.
    > Bohateeerka !

    Jak wykupi OC, to nie skorzysta. Kto inny skorzysta. Co więcej - Hani
    się bardziej kalkuluje niepłacenie OC - bo jeździ ostrożnie i wypadków
    nie powoduje. MA za to na tyle majątku, że w razie potrzeby jest w
    stanie zapłacić odszkodowanie z własnej kieszeni. Ale nie może tak
    postąpić. Musi dawać zarobić innym.

    > Przez mysl by mi nie przeszlo, ze to pan Plaszczyca
    > sponsoruje moj skromny zasilek. To ja sam i moi rodzice
    > za to placa.
    > Choc z drugiej strony gdyby tak rzeczywiscie bylo, to
    > mialbym z tego powodu niebywala satysfakcje.

    Akurat tak właśnie jest. To ludzie tacy jak ja, czy Ninka finansujemy
    zasiłki innych. I w sumie nie byłoby w tym nic złego, bo na tym polega
    każde ubezpieczenie, tylko dlaczego nie można z niego zrezygnować?


    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
    ___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
    _______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
    ___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313


  • 160. Data: 2002-12-14 17:09:57
    Temat: Re: O Adamie i nie tylko
    Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>

    TS <f...@o...pl> wrote:
    > Czy wymieszanie tych barw w naturze też da kolor żółty?

    BTW - to żółty można uzyskać na kilka sposobów - od mieszania barw, po
    pojedynczą długość fali....

    Co nie zmienia faktu, że i jedno i drugie jest żółte - to tylko kwestia
    ustalenia DLA KOGO.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
    ___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
    _______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
    ___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1