-
1. Data: 2007-12-07 22:43:55
Temat: Re: Nowa dzialalnosc gospodarcza vs. koniec roku i ew. nowe przepisy - kiedy zakladac? [crosspost]
Od: Jagna <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 7 Dec 2007 18:43:34 +0000 (UTC), Pawel J. Sawicki - s/-//g
napisał(a):
> Witam.
Witaj:)
> Czy sa jakies przeslanki ku temu, zeby proces ten przyspieszyc albo
> opoznic wzgledem konca roku?
A to zależy, co chcesz osiągnąć, co będziesz robił, czego chcesz uniknąć?
> Moze wchodza jakies przepisy, ktore sprawia, ze zalozenie firmy po nowym
> roku bedzie mniej lub bardziej oplacalne?
To może ktoś z grupy, ja się skupię na tym, czego jestem pewna:)
> Czy fakt, ze w marcu 2008 koncze studia moze miec tutaj jakies
> znaczenie?
Pewnie tak - oblewanie dyplomu ;)
Tak poważnie, to raczej nie. Nie ma to wpływu ani na opodatkowanie DG, ani
na wysokość składek ZUS.
> Nie ukrywam, ze licze "co najmniej" na dotacje na rozpoczecie
> dzialalnosci + ulgowe stawki na odprowadzane do "ZUS" srodki.
Stawki ulgowe w ZUS masz zagwarantowane, jeśli w okresie ostatnich 5 lat DG
jeszczenie prowadziłeś, przy czym musisz zwrócić uwagę, że jakie stawki,
takie świadczenia. Czyli w razie choroby - podstawą do wypłaty zasiłku
będzie te dwieście parę złotych na miesiąc, po drugie - ten okres, jako że
podstawa niższa od najniższego wynagrodzenia nie da Ci prawa, w razie
czego, do wliczenia go do ewentualnego okresu uprawniającego do zasiłku dla
bezrobotnych.
Jasność trzeba mieć :)
Dotacja na rozpoczęcie DG- jeśli z PUP, to musisz zacząć od tego, że musisz
być tam zarejestrowany, starania rozpocząć najpierw tam, potem zakładasz
DG. Z tego, co się orientuję, to urząd pracy chyba zmusza chętnych do
odbycia jakiegoś szkolenia przed tym, więc nie wiem, czy zdążysz przed
końcem roku, a poza tym - zapytaj, czy gminy mają jeszcze środki
przeznaczone na ten cel na ten rok.
Tu (dotacja) raczej bym się skłaniała ku 2008 :)
> Natknalem sie ostatnio na artykul, ze w 2008 roku maja byc zwiekszone
> fundusze przeznaczone na dotacje do nowozakladanych przedsiebiorstw.
> Niestety nie znalazlem dokladniejszych terminow, jedynie informacje -
> "najprawdopodobniej w pierszym polroczu". Termin dosyc malo precyzyjny,
> a ja nie moge zwlekac za dlugo - o ile marzec jeszcze jest do
> zaakceptowania, o tyle czerwiec juz tak nie do konca mi odpowiada...
informuj się w "swoim" urzędzie pracy. Nie wiem, czy się nie mylę, ale
kwota graniczna tych dotacji była bodajże równa trzykrotności przeciętnego
wynagrodzenia, wychodziło ostatnio coś ponad 11 tys. Poszukaj w sieci.
> Czy osoby bardziej obeznane w temacie moglyby prosze rzucic troche
> swiatla? Wystarcza nawet linki - w moim wypadku Googlownica wydaje sie
> dosyc oporna i slabo sie domysla o co mi tak naprawde chodzi... moze to
> z powodu duzej liczby warunkow ;)
Tak jak pisałam, nie wiem, co zamierzasz robić, prowadząc DG.
Jednym z warunków, które przez ostatnie kilka lat skłaniały osoby
zakładające DG do rozpoczynania jej w starym roku były zwykle kasy
fiskalne. Jeśli Twoja działalność będzie polegała na tym, że będziesz
musiał zainstalować kasę fiskalną dopiero po przekroczeniu obrotu
wymaganego dla obrotu z osobami fizycznymi, to jest to o tyle ważne, że
rozpoczynając sprzedaż dla of w tym roku obowiązuje Cię 20 tys., a dla
kontynuujących działalność 40 tys.
Żeby rozjaśnić: zaczynasz w XII tego roku, sprzedajesz (towar, usługę) dla
of, nie przekraczasz 20 tys. zł, w przyszłym roku kasa obowiązuje Cię
dopiero,gdy w pierwszym półroczu roku przekroczysz 40 tys. zł. Kupujesz ją
od drugiego miesiąca po przekroczenia tego obrotu.
Gdy rozpoczniesz w przyszłym roku, kasa po przekroczeniu 20 tys. i to od
dnia przekroczenia.
Są też, ku Twojej wiadomości, takie rodzaje DG, gdzie kasy instaluje się
już przy pierwszej sprzedaży dla osoby fizycznej.
Przy czym ważna rzecz - nie ma jeszcze przepisów dot. kas fiskalnych na rok
przyszły. To zwykle było ostatnie rozporządzenie, które ukazywało się przed
nowym rokiem.
Ale być może ja tu sobie piszę, a Ty będziesz wykonywał usługi, bądź
dokonywał sprzedaży tylko na rzecz podmiotów gospodarczych :/
Gdyby jednak nie, to warto by to przemyśleć.
Rzecz następna - chcesz być w VATcie, czy też nie?;>
Jeśli nie - też warto rozpocząć DG w grudniu, pilnować się, by obroty nie
przekroczyły 1/12 z 39.700,- wtedy w przyszłym roku podatnikiem VAT
staniesz się po przekroczeniu obrotu w wysokości 50 tys. złotych.
Jeśli rozpoczniesz w trakcie roku podatkowego, te 50 tys. trzeba rozłożyć
proporcjonalnie do okresu, który zostanie Ci od momentu rozpoczęcia DG, do
końca roku i pilnować momentu, w którym przekroczysz proporcjonalnie
"dozwoloną" kwotę :)
Choć teraz już coraz mniej podatników unika VATu, więc może i nie warto
unikać, tylko zgłosić się od razu? To też zależy od tego, co, gdzie, jak...
Dużo gdybania. Byłoby łatwiej, gdybyś napisał coś więcej.
Dostałybś przynajmniej namiary na lekturę do poduszki, a tak to ani ustawy
o podatku nie zaordynuję, bo nie wiem, w jakiej formie chcesz się
rozliczać. Może "dotacyjnie" jakiś praktyk Ci pomoże.
:)
--
Pozdrawiam,
Jagna
-
2. Data: 2007-12-08 17:36:14
Temat: Re: Nowa dzialalnosc gospodarcza vs. koniec roku i ew. nowe przepisy - kiedy zakladac? [crosspost]
Od: "Pawel J. Sawicki - s/-//g" <p...@p...name>
Jagna <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Czy sa jakies przeslanki ku temu, zeby proces ten przyspieszyc albo
>> opoznic wzgledem konca roku?
>
> A to zależy, co chcesz osiągnąć, co będziesz robił, czego chcesz uniknąć?
Chce uniknac gorszych warunkow niz to co mialbym zakladajac firme w 2007
roku :)
Na moje laickie pojecie byloby to np:
+ zmniejszenie dotacji "startowych" wzg. 2007
+ wejscie niekorzystnych przepisow o rozpoczynaniu dzialalnosci (wiem,
teraz powinno isc to w druga strone, ale kto ich tam wie na Wiejskiej)
+ koniec/poczatek okresu, w ktorym obowiazuje jakas kwota na wydatki -
przez analogie do dawnej, dawnej ulgi remontowej, ktorej kwota
rozbijala sie na kilka lat - od X do Y, co czasami moglo dac na
przestrzeni 2 lat kwote do odliczenia rowna dwukrotnosci poczatkowej
ZTCP
To chyba tyle :) Nie chce zeby bylo gorzej - tylko tyle. Jesli mogloby
byc lepiej, to nie pogardze...
>> Czy fakt, ze w marcu 2008 koncze studia moze miec tutaj jakies
>> znaczenie?
> Pewnie tak - oblewanie dyplomu ;)
:) A to wiadomo... Jakis krotszy/dluzszy urlop tez planuje :)
> Tak poważnie, to raczej nie. Nie ma to wpływu ani na opodatkowanie DG, ani
> na wysokość składek ZUS.
O, dzieki - o to mi chodzilo.
> Stawki ulgowe w ZUS masz zagwarantowane. (ale...). Jasność trzeba mieć
> :)
Tak, wiem o tym :) Z tym, ze (nie ujmujac nikomu) uwazam, ze sam sie o
wlasna przyszlosc i zdrowie lepiej zatroszcze od ZUS-u. To nie grupa o
inwestycacj i ubezpieczeniach, wiec proponuje EOT :) bo przerodzi sie to
w jakiegos flejma albo cus...
> Tak jak pisałam, nie wiem, co zamierzasz robić, prowadząc DG.
DG potrzebna mi bedzie do wystawiania FV dla roznych, ale glownie to dla
jednej, firmy - wiem o przepisach dot. samozatrudnienia. B2B :), bez
osob fizycznych/prywatnych, same VAT-owskie faktury.
Kasy fiskalne nie beda mi potrzebne (to juz wiem) - dzieki za
naprowadzenie.
VAT-owcem bede (chce byc - moze tak to ujme).
> Dużo gdybania. Byłoby łatwiej, gdybyś napisał coś więcej. Dostałybś
> przynajmniej namiary na lekturę do poduszki, a tak to ani ustawy o
> podatku nie zaordynuję, bo nie wiem, w jakiej formie chcesz się
> rozliczać.
Moge poprosic jakis sznurek do lektury - znajac zycie bedzie nudny, wiec
w sam raz do poduszki :)
Pozdrawiam,
Pawel