Witam,

w tym roku skonczylem uczelnie wyzsza (politechnika) na kierunku zwiazanym z
automatyka i informatyka. Udalo mi sie dosc szybko znalezc prace w zawodzie,
w duzej firmie, w duzym miescie.... ale z marna pensja i bez wielkich szans
na awans. Z tego co udalo mi sie od pracownikow dowiedziec, wielkich
podwyzek tez nie powinienem sie spodziewac. Na razie podchodze do tej pracy
na zasadzie zdobywania wiedzy praktycznej i doswiadczenia.
Poniewaz w Polsce nic mnie specjalnie nie trzyma, zaczalem sie zastanawiac
nad mozliwoscia wyjazdu za granice. No i po rozwazeniu kilku opcji stanelo
na krajach skandynawskich.
Moze macie jakies doswiadczenia zwiazane z szukaniem i podejmowaniem tam
pracy? Czy w ogole istnieje szansa, ze ktos zatrudni polskiego inzyniera bez
wiekszego doswiadczenia? Znam bardzo dobrze angielski - podobno wiekszosc
Skandynawow wlada tym jezykiem.
Oczywiscie interesuje mnie praca na etat, legalnie i na dluzszy czas.

Z gory dzieki za podzielenie sie opiniami
Pozdrawiam,
Adas

do góry

"adas" <n...@c...spamu.pl> wrote in message
news:cktojq$acd$1@korweta.task.gda.pl...
> Witam,
>
> w tym roku skonczylem uczelnie wyzsza (politechnika) na kierunku zwiazanym
z
> automatyka i informatyka. Udalo mi sie dosc szybko znalezc prace w
zawodzie,
> w duzej firmie, w duzym miescie.... ale z marna pensja i bez wielkich
szans
> na awans.

- Tak sobie myślę - jeżeli praca w zawodzie i dużym mieście- to dziwne że
zarobki tak małe(?? - to zawsze jest względne niestety), a może warto zdobyć
jeszcze więcej doświadczenia i..poszukać pracy z lepszymi perspektywami? Dla
inżynierów- zwłaszcza z doświadczeniem jest jej sporo. Problem w tym, że
rzeczywiście firmy często nie wiedzą jak ich docenić...

Z tego co udalo mi sie od pracownikow dowiedziec, wielkich
> podwyzek tez nie powinienem sie spodziewac.

Na razie podchodze do tej pracy
> na zasadzie zdobywania wiedzy praktycznej i doswiadczenia.

- i prawidłowo !!

> Poniewaz w Polsce nic mnie specjalnie nie trzyma, zaczalem sie zastanawiac
> nad mozliwoscia wyjazdu za granice. No i po rozwazeniu kilku opcji stanelo
> na krajach skandynawskich.
> Moze macie jakies doswiadczenia zwiazane z szukaniem i podejmowaniem tam
> pracy?

coraz więcej firm zachodnich (choć głownie Wielka Brytania, Niemcy)- zgłasza
się poszukując mniej lub bardziej doświadczonych inżynierów (raczej tych
bardziej :)

Czy w ogole istnieje szansa, ze ktos zatrudni polskiego inzyniera bez
> wiekszego doswiadczenia? Znam bardzo dobrze angielski - podobno wiekszosc
> Skandynawow wlada tym jezykiem.

z bardzo dobrym angielskim- jeżeli jest tak rzeczywiście - szanse są spore

> Oczywiscie interesuje mnie praca na etat, legalnie i na dluzszy czas.

zawsze trzeba uważać na przypadkowych pośredników, firmę pośredniczącą warto
sprawdzić na stronach Ministerstwa Pracy lub poradzić się osób z podobnym
doświadczeniem

Życzę cierpliwości i konsekwencji w dążeniu do wybranego celu.

--

Radosław Knap
Koordynator Projektów
e-mail: r...@b...com.pl

Bank Danych o Inżynierach
Al. Jerozolimskie 133 lok. 42
02-304 Warszawa
tel./faks: (0-22) 824-05-11, 824-05-12
http://www.bdi.com.pl

do góry

Radoslaw Knap wrote:

> - Tak sobie myślę - jeżeli praca w zawodzie i dużym mieście- to dziwne że
> zarobki tak małe(?? - to zawsze jest względne niestety), a może warto
> zdobyć jeszcze więcej doświadczenia i..poszukać pracy z lepszymi
> perspektywami? Dla inżynierów- zwłaszcza z doświadczeniem jest jej sporo.
> Problem w tym, że rzeczywiście firmy często nie wiedzą jak ich docenić...

Bo niestety praca w dużych firmach produkcyjnych wcale nie oznacza wysokich
zarobków (też pracowałem w znanych koncernach i podobnie jak autor wątku
też jako automatyk), ale za to można się w nich sporo nauczyć. Więc jeśli
pytający chce się dorobić czegoś oprócz garba ;-) to proponuję popracowac
jeszcze w tej firmie i zdobyć trochę doświadczenia a potem wyjechać albo
przejść na własną DG.

pozdrawiam
Piotr

do góry