-
11. Data: 2006-02-05 11:24:13
Temat: Re: Nocne szaleństwo na polskich dachach.
Od: "Józek" <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "zairazki" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ds38mt$lag$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik Tytus napisał:
>>> Jeszcze sprawa stawek. Tradycyjnie firmy alpinistyczne za odśnieżenie
>>> płaskiego dachu brały do tej pory 3zł/m2 /na Śląsku/. Ale skoro popyt
>>> wzrósł...zdarza się że przebicie to 200% a czasem -jak jakiegoś zarządcę
>>> hipermarketu "przyciśnie"- i 300% stawki podstawowej.
>>
>>
>> Czyli 3-9zl za odsniezenie m2.... upadla hala w Katowicach miala okolo
>> 10.000m2 powierzchni... to bagatela 30-90k zl ZA ODSNIEZANIE... skad ten
>> kraj ma brac pieniadze na takie uslugi? Ile moze trwac odsniezenie 1m2?
> Myślę,że to ma sens. Po pierwsze - to jednak praca na wysokości i na
> świeżym powietrzu. A więc (teoretycznie) szkolenia, ubezpieczenia, badania
> lekarskie i uprawnienia, inne BHP i tak dalej. Po drugie - podobna do np.
> odśnieżania parkingów - inaczej odśnieża się chodnik, gdzie śnieg raz
> nabrany na szuflę leci na miejsce składowania max 2 m dalej, inaczej
> powierzchnię - dochodzi transport poziomy na krawędź
> kilkanaście/kilkadziesiąt metrów i ewentualnie dalej już na poziomie
> zero - trzeba odsunąć śnieg od ściany budynku. Po trzecie - spiętrzenie
> zleceń w firmach specjalistycznych zawsze owocuje ponadprzeciętnym
> wzrostem cen. I wreszcie po czwarte - zarządzanie takimi obiektami jest do
> kitu. Od nadmiernego dążenia do oszczędności w funkcjnowaniu użytkowników
> obiektów płaskodachych wszelakich wszyscy palmy już dostają na
> wygładzonych jak lód na dachu zwojach mózgowych. To że raz w roku jest
> zima jest oczywiste. To, że w zimie śnieg pada, już niekoniecznie. A to że
> moja chałupa ma płaski dach i trzeba się przygotować, to już zupełnie
> niepopularny wśród zarządów firm pogląd. Musiało walnąć dla
> oprzytomnienia, szkoda tylko że lekcja poglądowa wyszła tak droga :( [']
> Przecież można przebadać i przeszkolić część własnych pracowników do
> odśnieżania dachu, w budżet walnąć pozycję "nadgodziny na odśnieżanie" i
> niech góra spróbuje odrzucić :P bo jest swoboda decyzji - zlecenie czy
> nadgodziny, można wybrać tańsze.
> Ale po co ja to piszę...
>
> pozdrowionka
> zairazki
hahahaah ślicznie :))))))))
Pozdrawiam
Józek
-
12. Data: 2006-02-05 17:50:08
Temat: Re: Nocne szaleństwo na polskich dachach.
Od: Piotr <s...@r...com>
zairazki napisał(a):
> Od nadmiernego dążenia do oszczędności w funkcjnowaniu
> użytkowników obiektów płaskodachych wszelakich wszyscy palmy już dostają
> na wygładzonych jak lód na dachu zwojach mózgowych.
Przechytrzyli poprostu. Kiedyś gdy konstrukcją zajmowali się
inżynierowie a nie księgowi budynki nie zawalały się choć nikt śniegu z
dachów nie zgarniał..
pozdrawiam
Piotr
-
13. Data: 2006-02-06 17:52:59
Temat: Re: Nocne szaleństwo na polskich dachach.
Od: Maciej Koziński <m...@w...wp.pl>
Tytus wrote:
> Czyli 3-9zl za odsniezenie m2.... upadla hala w Katowicach miala okolo
> 10.000m2 powierzchni... to bagatela 30-90k zl ZA ODSNIEZANIE... skad ten
> kraj ma brac pieniadze na takie uslugi? Ile moze trwac odsniezenie 1m2?
Skąd ma brać? A skąd wziął na wybudowanie hali?
Nie nie ma za darmo. Jak się buduje płaski i słaby dach, to trzeba się
liczyć z wydatkami na odśnieżanie. Albo wybudować spadzisty, mocny dach.
A jak się nie zapłaci za jedno lub za drugie, to rachunek wystawia
kostucha w postaci szeregu plastikowych czarnych worków.
--
Maciej Koziński
http://maciej_kozinski.webpark.pl/
-
14. Data: 2006-02-07 22:01:43
Temat: Re: Nocne szaleństwo na polskich dachach.
Od: "Tytus" <S...@...com>
> Skąd ma brać? A skąd wziął na wybudowanie hali?
Ach przestan... wszystkie bloki w tym kraju maja plaskie dachy.
Moze i polowa spoleczenstwa mieszka pod plaskimi dachami, a Ty zaraz z
halami wyjezdzasz.
-
15. Data: 2006-02-07 22:07:19
Temat: Re: Nocne szaleństwo na polskich dachach.
Od: "Tytus" <S...@...com>
>> Czyli 3-9zl za odsniezenie m2.... upadla hala w Katowicach miala okolo
>> 10.000m2 powierzchni... to bagatela 30-90k zl ZA ODSNIEZANIE... skad ten
>> kraj ma brac pieniadze na takie uslugi? Ile moze trwac odsniezenie 1m2?
> Myślę,że to ma sens.
Masz sporo racji, ja jednak uwazam ze to jednak jest za drogo, te kasjerki
pracujace pod tym dachem zarabiaja po 800zl na miesiac ciezkiej pracy, to
jaka to relacja do cen za odsniezanie.
> Przecież można przebadać i przeszkolić część własnych pracowników do
> odśnieżania dachu, w budżet walnąć pozycję "nadgodziny na odśnieżanie" i
> niech góra spróbuje odrzucić :P bo jest swoboda decyzji - zlecenie czy
> nadgodziny, można wybrać tańsze.
No wiec wlasnie, da sie sporo taniej wykonac taka prace, tylko pomyslec i
chciec. Szkoda ze ten narod taki bezmyslny.
:(
-
16. Data: 2006-02-08 12:10:47
Temat: Re: Nocne szaleństwo na polskich dachach.
Od: "Wojtek B." <p...@p...cc>
Użytkownik "Tytus" <S...@...com> napisał w wiadomości
news:dsb5gt$hv3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Skąd ma brać? A skąd wziął na wybudowanie hali?
>
> Ach przestan... wszystkie bloki w tym kraju maja plaskie dachy.
> Moze i polowa spoleczenstwa mieszka pod plaskimi dachami, a Ty zaraz z
> halami wyjezdzasz.
>
Porównaj sobie podparcie dachu w bloku i w hali.
A tak na marginesie: kto z was odśnieżył tak przynajmniej 100 m2 dachu?
--
-
Pozdrawiam
Wojtek" paciak " B.
p...@p...cc
-
17. Data: 2006-02-08 14:53:26
Temat: Re: Nocne szaleństwo na polskich dachach.
Od: "arafat" <a...@k...net.pl>
Użytkownik "Wojtek B." <p...@p...cc> napisał w wiadomości
news:dscn4p$ilk$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> Porównaj sobie podparcie dachu w bloku i w hali.
> A tak na marginesie: kto z was odśnieżył tak przynajmniej 100 m2 dachu?
>
ja
w tamtym tygodniu ponad dach 600m2 w 2 osoby...
rece mam jak goryl, do kostek... ;)
i nikt mi nie powie ze to lajtowa robota
a w tym tygodniu dalej po dachach laze
pozdr
arafat
-
18. Data: 2006-02-09 09:01:18
Temat: Re: Nocne szaleństwo na polskich dachach.
Od: "Wojtek B." <p...@p...cc>
Użytkownik "arafat" <a...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:dsd0l3$c47$1@news.onet.pl...
> ja
> w tamtym tygodniu ponad dach 600m2 w 2 osoby...
> rece mam jak goryl, do kostek... ;)
> i nikt mi nie powie ze to lajtowa robota
> a w tym tygodniu dalej po dachach laze
>
> pozdr
> arafat
>
To ci współczuje. Po dziesięciu godzinach przy śniegu na dachu denerwuje
mnie biały kolor.
--
-
Pozdrawiam
Wojtek" paciak " B.
p...@p...cc
-
19. Data: 2006-02-09 12:15:17
Temat: Re: Nocne szaleństwo na polskich dachach.
Od: "arafat" <a...@k...net.pl>
Użytkownik "Wojtek B." <p...@p...cc> napisał w wiadomości
news:dsf0dg$nfn$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> ja
>> w tamtym tygodniu ponad dach 600m2 w 2 osoby...
>> rece mam jak goryl, do kostek... ;)
>> i nikt mi nie powie ze to lajtowa robota
>> a w tym tygodniu dalej po dachach laze
>
> To ci współczuje. Po dziesięciu godzinach przy śniegu na dachu denerwuje
> mnie biały kolor.
eeee
na zmeczenie skuteczny jest szelest papieru... ;)
pozdr
arafat