-
1. Data: 2005-07-25 18:22:46
Temat: Nieudolny czlonek grupy - problem
Od: "gslabs" <gslabs@_neverspam_.wp.pl>
Witam.
Zastanawiam sie jak rozwiazac nastepujacy problem:
W biurze pracujemy grupami, ostatnio dokoptowano nam
kolege starszego stazem, ale wyjatkowo nieudolnego.
Braza jest szeroka, on robil zawsze w czym odmiennym, ale jakos
szef cieszy sie, ze znalazl kogokolwiek, co umie cos po angielsku.
Jako grupa jestesmy oceniana bardzo dobrze, sek w tym ze cokolwiek
zrobi ten "nowy", trzeba to wrzucic do kosza i zrobic od nowa.
Facet jest nieprzystosowywalny i nie chce slyszec: "tu robi sie inaczej",
lub "robisz bledy". Grozi to obrazeniem sie i totalnym zalamaniem sie
pracy zespolu.
Szef lubi rzeczy czarne na bialym i powiedzenie mu o sprawie mogloby
wywolac reakcje, ktore by "nowemu" zaszkodzily. Szef jednak nic nie wie
i po okresie probnym dal mu podwyzke zrownujaca jego zarobki z naszymi.
To wzmacnilo pewnosc siebie nowego i w to, ze pieprzy cala robote
na pewno by nie uwierzyl.
Przyznam ze atmosfera robi sie toksyczna i nie wiem, gdzie znalezc jakis
"neutralizator".
pozdr
gslabs
-
2. Data: 2005-07-25 19:29:37
Temat: Re: Nieudolny czlonek grupy - problem
Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>
> Przyznam ze atmosfera robi sie toksyczna i nie wiem, gdzie znalezc jakis
> "neutralizator".
Po prostu idz do szefa.
--
Krzysiek, Krakow
-
3. Data: 2005-07-25 19:49:42
Temat: Re: Nieudolny czlonek grupy - problem
Od: "gslabs" <gslabs@_neverspam_.wp.pl>
"KrzysiekPP" <k...@n...op.pl> wrote in message
news:MPG.1d4f5c0c6219625998a29f@news.tpi.pl...
>> Przyznam ze atmosfera robi sie toksyczna i nie wiem, gdzie znalezc jakis
>> "neutralizator".
>
> Po prostu idz do szefa.
Dla mnie to skarzenie. A postronni nie znajacy tematu by mnie zlinczowali.
pozdr
gslabs
-
4. Data: 2005-07-25 19:57:09
Temat: Re: Nieudolny czlonek grupy - problem
Od: "cirkon" <c...@w...pl>
gslabs <gslabs@_neverspam_.wp.pl> wrote in message
news:dc3ff3$mn$1@reader01.news.esat.net...
> "KrzysiekPP" <k...@n...op.pl> wrote in message
> news:MPG.1d4f5c0c6219625998a29f@news.tpi.pl...
> >> Przyznam ze atmosfera robi sie toksyczna i nie wiem, gdzie znalezc
jakis
> >> "neutralizator".
> >
> > Po prostu idz do szefa.
>
> Dla mnie to skarzenie. A postronni nie znajacy tematu by mnie zlinczowali.
A może mała 'narada wojenna' w gronie 'starej gwardii'? Ustalcie co robić.
Tym samym, jeśli pójdziesz do szefa, będzie to poparte ustaleniami całego
zespołu...
pozdr., C.
-
5. Data: 2005-07-25 20:00:20
Temat: Re: Nieudolny czlonek grupy - problem
Od: Domin <d...@o...pl>
On Mon, 25 Jul 2005 20:49:42 +0100, "gslabs"
<gslabs@_neverspam_.wp.pl> wrote:
>"KrzysiekPP" <k...@n...op.pl> wrote in message
>news:MPG.1d4f5c0c6219625998a29f@news.tpi.pl...
>>> Przyznam ze atmosfera robi sie toksyczna i nie wiem, gdzie znalezc jakis
>>> "neutralizator".
>>
>> Po prostu idz do szefa.
>
>Dla mnie to skarzenie. A postronni nie znajacy tematu by mnie zlinczowali.
>
>pozdr
>gslabs
>
To niech ida grupa bez jednego. Podkreslic jakies plus, zaproponowac
przeniesienie do innej rupy gdzie bardziej bedzie sie przydawal (o ile
to mozliwe?) ale powiedziec konkrety z pprzykladami dla czego nie
pasuje wam ten czlowiek.
Pozdrawiam
Domin
-
6. Data: 2005-07-25 20:07:07
Temat: Re: Nieudolny czlonek grupy - problem
Od: "Parasol" <p...@p...wycinasz.onet.pl>
Skad ja to znam. U nas w firmie tacy debile to norma. Jest na nich jeden
sposob. Przewaznie zawsze garna sie do pracy, wiec daje im sie jakies
zadanie i czeka az spieprza. Sami kopia sobie wtedy gleboki dol.
-
7. Data: 2005-07-25 20:19:38
Temat: Re: Nieudolny czlonek grupy - problem
Od: "gslabs" <gslabs@_neverspam_.wp.pl>
"Parasol" <p...@p...wycinasz.onet.pl> wrote in message
news:dc3gp6$mcs$1@news.onet.pl...
Przewaznie zawsze garna sie do pracy, wiec daje im sie jakies
> zadanie i czeka az spieprza. Sami kopia sobie wtedy gleboki dol.
Tu partactwo poprawiamy sami. A oceniane sa efekty pracy grupy, wiec
poki ktos nie pojdzie nakablowac, to sie nie zmieni.
No ale czytam Wasze rady, wychodzi na to, ze trzeba pojsc...
Dzieki.
pozdrawiam
gslabs
-
8. Data: 2005-07-25 20:19:51
Temat: Re: Nieudolny czlonek grupy - problem
Od: "Parasol" <p...@p...wycinasz.onet.pl>
> Tu partactwo poprawiamy sami. A oceniane sa efekty pracy grupy, wiec
> poki ktos nie pojdzie nakablowac, to sie nie zmieni.
> No ale czytam Wasze rady, wychodzi na to, ze trzeba pojsc...
> Dzieki.
Nalezy pojsc grupa. Wtedy nikt nie wyjdzie na kabla. Liczy sie zdanie calego
zespolu. Nalezy otworzyc oczy komu trzeba, stwierdzic ze gosc np. psuje
atmosfere zespolu i caly czas trzeba poprawiac jego partanine. I basta. Po
co sie meczyc ?
-
9. Data: 2005-07-25 20:20:18
Temat: Re: Nieudolny czlonek grupy - problem
Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>
> Hmmm. A moze tak wspomniec szefowi w luznej rozmowie? Gdzies
> w knajpie, po paru browarkach? Czy lepiej oficjalnie, za szklana
> szyba...?
Nie ...
Jak dla mnie to wyzej cenilbym czlowieka, ktory wygarnalby kawe na lawe,
a nie krecil sie z tematem czekajac na jakas okazje. Niezdecydowanie to
czasami petla na wlasna szyje.
--
Krzysiek, Krakow
-
10. Data: 2005-07-25 20:21:45
Temat: Re: Nieudolny czlonek grupy - problem
Od: "gslabs" <gslabs@_neverspam_.wp.pl>
"Domin" <d...@o...pl> wrote in message
news:n3hae19cd920piuk1carli7uuopf9ka9c6@4ax.com...
> To niech ida grupa bez jednego. Podkreslic jakies plus, zaproponowac
> przeniesienie do innej rupy gdzie bardziej bedzie sie przydawal (o ile
> to mozliwe?) ale powiedziec konkrety z pprzykladami dla czego nie
> pasuje wam ten czlowiek.
Czyli sie nie obejdzie. Dzieki za rade cirkon i Domin.
Hmmm. A moze tak wspomniec szefowi w luznej rozmowie? Gdzies
w knajpie, po paru browarkach? Czy lepiej oficjalnie, za szklana
szyba...?
pozdrawiam
gslabs