Jesli jeszcze ktos narzeka, ze nie ma pracy i trudno prace znalezc.... Jak
wszyscy wiemy z pustego i Salomon nie naleje. Przyszloroczne dochody budzetu
panstwa planowane sa na 152 mld. Wydatki 198 mld zl. Brakujaca kase pozyczy
sie na rynku... Szkoda tylko, ze inwestorow do niczego sie nie zmusi... Moze
i dobrze, bo jest szansa, ze jak dojdziemy do sciany to sie bedzie cielo
rowno, a nie tak jak teraz - tym co maja. Jesli ktos nie placi, a korzysta
ze swiadczen - dziure trzeba zasypac - bierze sie od pracodawcow, bierze sie
na ZUS i tak dalej. Miejsc pracy nie ma i nie bedzie - bo pracodawca
zatrudniajac jedna osobe, musi dolozyc sie na skladke dla ktoregos z
niedochodowych przedsiebiostw (lub darmozjada pracujacego w jakims urzedzie)
Jedno, jedyne pytanie dla obroncow gornikow. Dlaczego nie zgadzjaa sie na
ciecie 14 i 13tki? 14 to przeciez kasa z zyskow, ktorych kopalnie nie maja.
13ka - w ramach "solidarnosci" mogliby zrezygnowac. No ale... Gornikow gowno
obchodzi skad sie biora pieniadze na ich pensje. Gowno obchodza ich
bezrobotni szukajacy pracy miesiacami. No coz... Rzad zamiast zastosowac
znana od stuleci zasade "dziel i rzadz", bedzie z nimi dyskutowal... bo sie
boi. Innych bezrobotnych sie nie boi - bo ci nie maja czasu i pieniadzy zeby
strajkowac.

18 mld zlotych do umozenia
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_031015/e
konomia/ekonomia_a_4.html

Na Slasku pracuje ok 141 tys gornikow
umazamy 18 mld to daje kwote 127 659 zl na jednego.
No coz - trzeba poniesc koszty, zeby wspomoc ludzi, z ktorych 75% ma
wyksztalcenie podstawowe lub zawodowe.
W koncu sprawiedliwosc spoleczna, jakby nie bylo.
Zarobki maja calkiem niezle jak na takie wyksztalcenie - wiadomo juz
dlaczego tak sie kurczowo trzymaja tej roboty - nikt im wiecej nie
zaplaci....
Reasumujac - nie narzekac, tylko popierac gornikow!!!
18 mld zotych to prawie 12% przyszlorocznych dochodow, albo prawie 40%
przyszlorocznego planowanego deficytu. (fakt, ze rozlozyli nam to na troche
dluzej)
"Restrukturyzacja" gornictwa ma kosztowac podatnikow)w sumie 25 mld
zlotych....
Warto zwrocic uwage, ze wydatki na bezpieczenstwo publiczne wyniosa w
przyszlym roku 10,8 mld zl, dlugi obecne sluzby zdrowia 5,5 mld zl.
Dla pocieszenia - dlugi calego PKP 12 mld zl.

No i na koniec. Pamietaj - popierajac zadajacych - placisz za to z wlasnej
kieszeni. ;) Panstwo tyle wyda ile zabierze swoim obywatelom.

do góry

Micha? 'Amra' Macierzy?ski wrote:
> Jesli jeszcze ktos narzeka, ze nie ma pracy i trudno prace znalezc.... Jak
> wszyscy wiemy z pustego i Salomon nie naleje. Przyszloroczne dochody budzetu
> panstwa planowane sa na 152 mld. Wydatki 198 mld zl. Brakujaca kase pozyczy
> sie na rynku... Szkoda tylko, ze inwestorow do niczego sie nie zmusi... Moze
> i dobrze, bo jest szansa, ze jak dojdziemy do sciany to sie bedzie cielo
> rowno, a nie tak jak teraz - tym co maja. Jesli ktos nie placi, a korzysta
> ze swiadczen - dziure trzeba zasypac - bierze sie od pracodawcow, bierze sie
> na ZUS i tak dalej. Miejsc pracy nie ma i nie bedzie - bo pracodawca
> zatrudniajac jedna osobe, musi dolozyc sie na skladke dla ktoregos z
> niedochodowych przedsiebiostw (lub darmozjada pracujacego w jakims urzedzie)
> Jedno, jedyne pytanie dla obroncow gornikow. Dlaczego nie zgadzjaa sie na
> ciecie 14 i 13tki? 14 to przeciez kasa z zyskow, ktorych kopalnie nie maja.
> 13ka - w ramach "solidarnosci" mogliby zrezygnowac. No ale... Gornikow gowno
> obchodzi skad sie biora pieniadze na ich pensje. Gowno obchodza ich
> bezrobotni szukajacy pracy miesiacami.

ich gowno obchodzi caly swiat. ma byc jak za komuny, 13, babrborki i
flaszka wodki. ma byc i tyle. szkoda ze nie maja sklepow dla gornikow juz.

a jak nie to przyjada, nawala sie tania wodka ( z przemytu ) i zrobia
rozpierduche w wawie : zablokuja ulice, obrzucaja policje koktajlami
molotowa.. a co. ma byc i tyle

m.

do góry

Michał 'Amra' Macierzyński wrote:

http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_031015/e
konomia/ekonomia_a_4.html
>
> Na Slasku pracuje ok 141 tys gornikow
> umazamy 18 mld to daje kwote 127 659 zl na jednego.
> No coz - trzeba poniesc koszty, zeby wspomoc ludzi, z ktorych 75% ma
> wyksztalcenie podstawowe lub zawodowe.
> W koncu sprawiedliwosc spoleczna, jakby nie bylo.
> Zarobki maja calkiem niezle jak na takie wyksztalcenie - wiadomo juz
> dlaczego tak sie kurczowo trzymaja tej roboty - nikt im wiecej nie
> zaplaci....
> Reasumujac - nie narzekac, tylko popierac gornikow!!!

Popieram przedmówcę... Górnik, nie górnik - nie ma zysku - tniemy wypłaty -
ścinamy zbędne zatrudnienie, zbędne wypłaty.
A patrząc na to "światowo".
Kilka lat temu, jakiś facet się rzucał, że ważne jest nie jak kto zaczyna,
ale jak kończy czy jakoś_tak. Ten sam facet, schował się przed górnikami w
swoim pałacyku i cierpliwie czekał, aż uda się coś wynegocjować...
A przecież x lat wcześniej, była sobie jakaś pani bodaj w Wielkiej Brytanii,
która pokazała, że "ma jajka" i przeprowadziła reformę górnictwa.
Czyżby nasz pewien pan... Czegoś nie miał?

Proponuję porównać - zarobki nauczycieli, lekarzy - z zarobkami górników.

Pozdrawiam
Rafał
--

Będzie lepiej albo gorzej. Wybór należy do ciebie...

do góry

cyt:
> Zarobki maja calkiem niezle jak na takie wyksztalcenie
cyt2:
> Proponuję porównać - zarobki nauczycieli, lekarzy - z zarobkami górników.


Proponuje zjechac pod ziemie a nie bedziecie czepiali sie tych zarobkow.
Z reszta moge sie zgodzic.


pozdr
MarcinP

do góry

>
> ich gowno obchodzi caly swiat. ma byc jak za komuny, 13, babrborki i
>
13 ?, facet oni sa oburzenu jak chce sie im zabrac 14 !!!!!!

do góry

MarcinP wrote:
> Proponuje zjechac pod ziemie a nie bedziecie czepiali sie tych
> zarobkow.

Praca fizyczna o wyzszym stopniu zagrozenia, ok. Ale 13 i 14 dostaja wszyscy
nawet ci na gorze z adminisrtacji. Na gornictwie zaeruja posrednicy (Cena
wegla w kraju a w kopalnii), miedzy innymi zwiazkowcy z wlasnymi firmami.
Nie ma co dramatyzowac - nikt im przeciez na sile nie kaze pod ziemia
pracowac, ba nawet my dobrzy ludzie chcemy im oszczedzic trudnu i znoju. Na
kij oni tak ciezko wydobywaja ten wegiel (czy raczej maszyny, bo kilofami to
juz tak nie machaja),. skoro do eksportowanej tony wegla doplacamy z naszych
pieniedzy 53 zl. Nadpodaz wegla wynosi dzisiaj 14 mln ton. Policzmy zatem:
742 000 000 doplacamy rocznie tylko dlatego ze te cwoki nie chca zmiejszyc
wydobycie. Gdzie tu sens i logika?
Narzekmy na rzad? Ponarzekajmy na gornikow - zwlascza na ich zwiazki
zawodowe (wskaznik uzwiazkowienia przekracza nieraz 100% - kto za etaty
zwiazkowe placi? no zgadnijcie? Tak - my!).
Nie rozumiem w czym gornicy sa lepsi od innych grup zawodowych? Trzeba sobie
na te pytania odpowiedziec, jesli nastepnynm razem ktos bedzie chcial
powiedziec, dlaczego nie ma na oswiate, sluzbe zdrowia, bezpieczenstwo.
A takich swietych krow - jest wiecej - zeby nie pokazywac rolnikow, ktorzy
nie placa skladek na KRUS (niezaleznie od dochodow - a sa przeciez rolnicy,
ktorzy maja pelno kasy - zreszta wiele osob specjaklnie ucieka w KRUS zeby
nie placic ZUSow...)...

do góry

Dnia 2003-10-15 13:09, Użytkownik MarcinP napisał:

>
> Proponuje zjechac pod ziemie a nie bedziecie czepiali sie tych zarobkow.
> Z reszta moge sie zgodzic.
>
OK to moze zamast doplacac te 18 mld do kopaln nalezy je zlikwidowac a
zaoszczedzone pieniadze zainwestowac w autostrady i dac przy nich prace
zwolniionym gornikom. Korzysci sa takie:
1. Cos po tych pieniadzach pozostanie (autostrady)
2. Dostaniemy 3 x tyle doplat z unii (czy jakos tak)
3. Gornicy nie beda musieli zjezdzac pod ziemie - beda mieli
spokojniejsza prace i byc moze latem zlapia jakas opalenizne :-D

PS: Jakby to ktos z rzadu czytal i chcial taka reforme przeprowadzic to
prosze pamietac, ze ja to wymyslilem i czekam na ewentualne propozycje
stanowiska w Agencji Restrukturyzacji (prezes?) pod ponizszym adresem
:-D. Nikodem D.

--
Pozdrawiam,
mckwacz(na)tlen.pl

do góry

Użytkownik wrote:
> 3. Gornicy nie beda musieli zjezdzac pod ziemie - beda mieli
> spokojniejsza prace i byc moze latem zlapia jakas opalenizne :-D

Gornicy gardza taka praca, bo trzeba bedzie dojezdzac, a kopalnie maja pod
nosem no i nie zarobia tyle samo...

do góry

Użytkownik "MarcinP" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bmj9tp$n5l$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> Proponuje zjechac pod ziemie a nie bedziecie czepiali sie tych
zarobkow.
> Z reszta moge sie zgodzic.

Nikt nie twierdzi, że praca na przodku jest łatwa, lekka
i przyjemna. Chodzi przede wszystkim o roszczeniową postawę
tej grupy społecznej i jej wykraczjące poza ramy prawa
zachowanie na demonstracjach.

pzdr
Art
(admin do wzięcia od zaraz - Wrocław, Katowice, Warszawa)

do góry

> Nie ma co dramatyzowac - nikt im przeciez na sile nie kaze pod ziemia
> pracowac, ba nawet my dobrzy ludzie chcemy im oszczedzic trudnu i znoju.
Na
> kij oni tak ciezko wydobywaja ten wegiel (czy raczej maszyny, bo kilofami
to...

podam przykład mentalności górnika zasłyszany od kumpla (Bytom) - jako
odprawę górnik X dostał kilkadziesiąt tysięcy złotych. Jak myślicie? Co
zrobił/. Wykupił mieszkanie? Nie. Sfinansował studia dzieciom? Nie. On KUPIŁ
SAMOCHÓD , bo poprzedni go nie bawił. W niecaly rok po tym fakcie kumpel
rozmawiając z nim usłyszał że górnikowi X BRAKUJE KILKU TYSIECY złotych na
wykupienie mieszkania! I jest to tragedia zyciowa bo on bezrobotny. Na co
kumpel zdroworozsądkowo zapytał po diabła pakował pieniądze w auto....
prawie go za ten komentarz gornik X i dyskusje ktora sie wywiazala w
rodzinie - zlinczowal.

przypadek z zycia wziety. Jeżeli chociaż część z nich w taki sposób
podchodzi do tego co im się należy (albo i nie) to są sobie sami winni.

sajmon t.

do góry