>Nie to znaczy, ze nie wymiatasz z matmy :P Nie wiem, czemu ale wiekszosc
>polskich dobrych uczelni wymaga matmy i matmy i jeszcze matmy. A jesli ten
>czlowiek ktory zamierza studiowac informatyke chcialby w przyszlosci byc
>administratorem to ta matma jest mu az tak potrzebna ?

jak ktos chce zostac adminstratorem to po co mu studia? podobnie jesli
ktos chce byc koderem php. w tych przypadkach wystarczy technikum czy
liceum o profilu informatycznym i kilka wizyt w helion.pl. informatyka
na studiach jest duzo szerzej traktowana, jak ktos nie jest w stanie
opanowac matematyki na poziomie maturalnym, to naprawde szkoda jego
czasu na meczenie sie na studiach.

pozdrawiam
marcin 'zwiewela' gorecki

do góry

marcin 'zwiewela' gorecki napisał(a):

> jak ktos chce zostac adminstratorem to po co mu studia? podobnie jesli
> ktos chce byc koderem php. w tych przypadkach wystarczy technikum czy
> liceum o profilu informatycznym i kilka wizyt w helion.pl.

To wystarczy od biedy. Taki koder zazwyczaj będzie miał złe nawyki,
będzie lał na kwestie związane z bezpieczeństwem, na standardy,
a jak na trafi na serwer z ustawionym defaultcharset, to zapłacze
i zwali winę na złego admina. :)

Innymi słowy: książki o php należy traktować jako bardzo, bardzo
lekki wstęp do programowania. Ze studiów z kolei na pewno przydaje
się praktyka w programowaniu obiektowym, czy też uczenie dobrych
nawyków kodowania (nas na studiach np. zachęcali do tworzenia
czytelnych komentarzy, najlepiej w Javadoc/phpdocumentorze/oxygenie
itd, wymuszają czytelną i pełną dokumentację projektów, czy starają
się tworzyć projekty wieloosobowe, zorientowane też na zarządzanie
zespołem programistycznym. Tego książki i technikum raczej nie
dadzą. :)

Oczywiście jak ktoś idzie na studia dla papierka, a nie po to by
się czegoś nauczyć, to jasne jest dla mnie, że się niczego
pożytecznego nie nauczy. W końcu to są studia, tu się uczysz
bo chcesz, a nie bo musisz. :)

--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl

do góry

> Nie to znaczy, ze nie wymiatasz z matmy :P Nie wiem, czemu ale wiekszosc
> polskich dobrych uczelni wymaga matmy i matmy i jeszcze matmy. A jesli ten
> czlowiek ktory zamierza studiowac informatyke chcialby w przyszlosci byc
> administratorem to ta matma jest mu az tak potrzebna ? Czy chodzi o zwykly
> odsiew,zeby przyjac kujonow(bez urazy ;)

Generalnie studia nie wyszkolą Cie dobrze w programowaniu czy czyms tam, i
tak sie sam musisz tego nauczyc. Ale na studiach takich jak Politechnika,
nauczą Cię czegoś innego.. tego że nie ma takiej rzeczy której nie zrobisz.
Tam uczą myślenia i właśnie o wysylilanie główki chodzi. Matma bardzo dobrze
sprawdza się jako przedmiot z kategorii myślących. Po politechnice, gość,
jak czegoś nie umie, to bierze dokumentacje, i będzie siedział nad tym aż
się nauczy... bo nie takie rzeczy kazali mu zrozumieć na polibudzie :).

do góry

> > Nie dostałem się na AGH, ani na Politechnikę Śląską, będę uczył się w
> > prywatnej szkole... czy to znaczy że nie zrobię już kariery w branży
> > informatycznej?
>
E ,zaraz zaraz człowiek młody , który nie miał doczynienia z brażą lecz
widzi się w tym , ma prawo zadać takie pytanie.
Tylko na początku drogi sam nie jestw stanie określić co kryje się pod
pojęciem kariery :

a) wdrażać SAP-a i zarabiac 17 000 pln
b) admin serwerów w sieci banku 20 000 pln
c) projekt menager 35 000 pln
d) instalator programow i skladacz pc 800 pln


pozdrawiam
rafal

do góry

> a) wdrażać SAP-a i zarabiac 17 000 pln
> b) admin serwerów w sieci banku 20 000 pln
> c) projekt menager 35 000 pln
> d) instalator programow i skladacz pc 800 pln

e) robol na budowie w Irlandii 100? dniówka

I chyba tak trzeba zrobić.

Pozdr.

do góry

AlPaczino wrote:

> Po politechnice, gość,
> jak czegoś nie umie, to bierze dokumentacje, i będzie siedział nad tym aż
> się nauczy... bo nie takie rzeczy kazali mu zrozumieć na polibudzie :

święte słowa ;-)
a po której polibudzie jesteś?
(takie rzeczy zwykli mówić po elce p.w-wskiej)

--
S

do góry

Dnia Sat, 24 Sep 2005 18:59:07 +0200, WAM <n...@n...nopl.pl> wklepał(-a):

>Hmmm. To mnie oklamywano: informacja + automatyka = informatyka :)

Pewnie, że cię okłamywano. Gdzie tu jest coś z automatyki?

--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/

do góry

Dnia pańskiego sobota, 24 września 2005 18:59 szanowny(a) WAM zamieścił(a)
na forum publicznym pl.praca.dyskusje co następuje:

> On Sat, 24 Sep 2005 18:14:37 +0200, "konto" <k...@o...pl> wrote:
>
>>prof. od matematyki powiedział ,skad się wzieła nazwa inforMATYKA od
>>matematyki i cały przedmiot na tym się opiera
> Hmmm. To mnie oklamywano: informacja + automatyka = informatyka :)

http://encyklopedia.pwn.pl/30277_1.html

To tak, żeby uściślić :)

--
Pozdrawiam Filip "Fatman" Kata
E-mail: admin(malpeczka)linuxace(kropeczka)net
GG: 1449640
In the world without walls why we need Windows and Gates?

do góry

> święte słowa ;-)
> a po której polibudzie jesteś?
> (takie rzeczy zwykli mówić po elce p.w-wskiej)

P.W. ale elektryczny ;), kierunek informatyka, na szczescie juz po hehe

do góry

Użytkownik "Zbyszek" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dh46c3$al$1@atlantis.news.tpi.pl...
> "Jarod" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
> news:dh3tf1$63c$1@inews.gazeta.pl...
> [ciach]
> Na administratora sieci wystarczy technik informatyk i szkolenia
> komercyjne z danego systemu/systemow.... a nie przepraszam, przeciez w
> naszym pop..... kraju nawet sprzataczka musi miec mgr.
>
no tutaj bym dyskutował:
co najmniej mgr. inż. ;-)

do góry