-
11. Data: 2003-02-07 09:23:26
Temat: Re: Nagana
Od: "Tomek" <b...@o...pl>
> "Zwrot za styczeń" - skrót myślowy, chodziło mi o to że pomimo że nadal
pracuję
> to pracodawca potrącił mi za studia kwotę licząć od stycznia ( czyli za 6
> miesięcy od stycznia do czerwca), a nie według mnie powinno być od
rozwiązania
> umowy o pracę. Potrącenie mam wykazane na pasku, nie dostałam za to żadnej
> faktury, pomimo mojej prośby.
> Nie uzyskałam żadnej dodatkowej informacji, czy praca poza godzinami pracy
> będzie jakoś wynagradzana.
> Wygląda to nieciekawie :(
Trudno powiedzieć czy zrobił to dobrze czy żle. Wygląda na to, że
zabezpiecza się na wypada zaprzestania świadczenia pracy przez ciebie.
Woli potrącić teraz. Ważna jest kwota. Zaczekaj do ostatniej wypłaty,
przelicz wszystko i zdecyduj co robić z tym dalej. Nic nie rób nim całej
kasy nie będziesz miała na koncie. Miałem podobną sytuację ze studiami, z
tym, że rozstawałem się w przyjaznej atmosferze.
Pzdr
Tomek
-
12. Data: 2003-02-07 10:15:48
Temat: Re: Nagana
Od: "Tomek" <b...@o...pl>
> Jesli sprawe nadgodzin masz ochote postwaic ostro i konkretnie, (a chyba
> tak, bo strasza cie sadem), zloz w kadrach pismo z potwierdzeniem na
kopii,
> ze domagasz sie od tego momentu rygorystycznego rozliczania nadgodzin,
> zdabadz w swojej lub zaprzyjaznionej firmie druk zlecena na nadgodziny
(nie
> pamietam nazwy....sa w firmach, gdzie jest wielu pracownikow fizycznych,
tak
> naprawde sa wypelniane podpisywane hurtem przy naliczaniu pensji na
> podstawie innych zapiskow, ale kazdorazowo druczek dotyczy konkretnych
> godzin i konkretnej pracy zlecanej w danym dniu)
> i poddtykaj szefowi do podpisu za kazdym razem jak kaze ci zostac.
> Odmowi..albo idziesz do domu, albo jesli faktycznie musisz mimo to
> zostac..to skladaj pisemna skarge za pokwitowaniem na kopii., ze zmuszono
> cie i odmowiono podpisania zlecenia..do sadu jak znalazl.
>
> pozdr
> Krzysztof
Zgadza się, ale do domu pójść nie może. Pracodawca może to wykorzystać jako
ciężkie naruszenie obowiązków przez pracownika.
Tomek
-
13. Data: 2003-02-07 10:25:46
Temat: Re: Nagana
Od: "dromader" <d...@p...onet.pl>
[ciach]
> Co powinnam zrobic w takiej sytuacji.
>
od razu idz z tym po porade do PIP-u.
widac ze pracodawca cos kombinuje tylko nie wiadomo co.
jesli masz nagane wpisana do akt pracowniczych to startuj z tym do sadu i
zmus go do wycofania tego wpisu - zle jest miec cos takiego.
jesli w tej firmie nie ma list obecnosci (chyba niezgodne z prawem ale nie
mam pewnosci) to znajdz dowody na nadgodziny, ktore wypracowalas.... itp,
itd.
ostatnio sie sam przekonalem ze lepiej miec wszystko w pracy na papierze :-(
--
pozdrawiam ja ....
Marcin "dromader" Lanowy
"... ja kudlaty durnowaty reperuje stare graty" :))
-
14. Data: 2003-02-07 13:05:22
Temat: Re: Nagana
Od: s...@p...onet.pl
> Szanowna Pszczółko
Mało piszesz o ukaraniu. Moim zdaniem pracodawca naruszył kodeks pracy
ponieważ przed ukaraniem nie wysłuchał Ciebie oraz nie pouczył Cię o prawie
wniesienia sprzeciwu od ukarania. Pozostaje Ci tylko Sąd Pracy. Tą problematykę
regulują art.108 do 113 kp. Przeczytaj szybko i może warto zadziałać. Natomiast
potrącenie z wynagrodzenia w Twoim przypadku reguluje art. 91 kp.Życzę
powodzenia.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
15. Data: 2003-02-07 17:41:34
Temat: Re: Nagana
Od: p...@p...onet.pl
Chciałabym podziękować Wam wszystkim za dobre rady, część z nich wdrożyłam już
w życie. Teraz pozostało mi już tylko oczekiwanie na efekty.
Podrawiam :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
16. Data: 2003-02-07 20:27:53
Temat: Re: Nagana
Od: "Tomek Zielinski" <t...@f...org.pl>
<p...@p...onet.pl> wrote in message
news:595a.00000a39.3e43efca@newsgate.onet.pl...
> Chciałabym podziękować Wam wszystkim za dobre rady, część z nich wdrożyłam
już
> w życie. Teraz pozostało mi już tylko oczekiwanie na efekty.
Nie omieszkaj opisać, jak sobie poradziłaś.
Tomek Z.