-
11. Data: 2005-07-04 10:04:10
Temat: Re: Na rozstaju dróg stoi królewicz....kolejny test psychologiczny?
Od: "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl>
Użytkownik "Aleksander Galicki" <c...@p...fm> napisał w
wiadomości news:663a.00001a0a.42c904f4@newsgate.onet.pl...
> > Dzisiaj na rozmowie kwalifikacyjnej na końcu dostałem takie zadanie:
> > Dokończ historyjkę ....blaabla ( o królewiczu)
> >
> > Powoli mnie to zaczyna rozbrajać.... Pytano mnie o studia, szkołę
średnią,
> > podstawową, przedszkole... :-O i na końcu ta historyjka....
> >
> > po co? po co ? po co?
>
> Wg mnie jest to jeden z przejawow magicznego myslenia w dzisiejszym
biznesie.
> Jesli w trakcie rekrutacji nie spotkales sie z osoba kompetentna na
> kierowniczym stanowisku, to trzy razy sie zastanow zanim przyjmiesz oferte
> pracy.
> Chyba, ze kreci Cie ten rodzaj adrenaliny zwiazany z praca w przypadkowo
> dobranym zespolem w firmie, ktora wlasciwie nie za bardzo wie kogo do
pracy
> szuka.
Kluczowe słówko: "wg mnie", co oznacza min. "moja opinia nie wynika z
doświadczeń, wiedzy, umiejętności tylko wynika z osobistych przekonań, które
mogą mieć zero przełożenia na rzeczywistość".
-
12. Data: 2005-07-04 10:14:49
Temat: Re: Na rozstaju dróg stoi królewicz....kolejny test psychologiczny?
Od: "Aleksander Galicki" <c...@p...fm>
> > > Powoli mnie to zaczyna rozbrajać.... Pytano mnie o studia, szkołę
> średnią,
> > > podstawową, przedszkole... :-O i na końcu ta historyjka....
> > >
> > > po co? po co ? po co?
> >
> > Wg mnie jest to jeden z przejawow magicznego myslenia w dzisiejszym
> biznesie.
>
> > Jesli w trakcie rekrutacji nie spotkales sie z osoba kompetentna na
> > kierowniczym stanowisku, to trzy razy sie zastanow zanim przyjmiesz oferte
> > pracy.
> > Chyba, ze kreci Cie ten rodzaj adrenaliny zwiazany z praca w przypadkowo
> > dobranym zespolem w firmie, ktora wlasciwie nie za bardzo wie kogo do
> pracy
> > szuka.
>
> Kluczowe słówko: "wg mnie", co oznacza min. "moja opinia nie wynika z
> doświadczeń, wiedzy, umiejętności tylko wynika z osobistych przekonań, które
> mogą mieć zero przełożenia na rzeczywistość".
No nie :-) Moja opinia akurat wynika z wiedzy i doswiadczenia (nie tylko
mojego). W przypadku rekrutacji do zespolu inzynierow to osoba, ktora
jest/bedzie szefem tego zespolu lub przelozonym tego szefa, powinna wiedziec
kogo szuka na dane stanowisko i to ta osoba najlepiej powinna moc ocenic
kandydata - pod katem wlasnych oczekiwan wobec kandydata zarowno
specjalistycznych jak i tych soft skillowych. Jesli taka osoba nie nadzoruje
procesu rekrutacji to nie ma nalezytego wplywu na ksztalt zespolu. W przypadku
branzy IT i rekrutacji do konkretnego projektu jest to zapowiedz bardzo
stereotypowej kleski :-) Istnieje obfita i fachowa dokumentacja na ten temat.
Ale dotyczy branzy IT, a nie HR ;-)
A.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
13. Data: 2005-07-04 10:17:14
Temat: Re: Na rozstaju dróg stoi królewicz....kolejny test psychologiczny?
Od: "jaQbek" <j...@n...pl>
Użytkownik "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> napisał w
wiadomości news:daat5n$boc$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Michał T" <lotnick[NOłsPAm]@epf.pl> napisał w wiadomości
> news:daatds$s2s$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>>
>> > Pochodzisz ze Śląska?
>>
>> A co? ty też tam byłeś, miód i wino piłeś?? ;-)
>>
> Nie. Ale wiem, w jakiej rekrutacji bierzesz udział :)
Assasement Center (sorry, jeśli zrobiłem jakies literówki) robi wiele firm.
Mnie na czymś takim pytano m.in o to, jakie miałem układy z babcią jak
miałem 2 lata :/
-
14. Data: 2005-07-04 10:17:18
Temat: Re: Na rozstaju dróg stoi królewicz....kolejny test psychologiczny?
Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>
Maciek Sobczyk napisał(a):
> Kluczowe słówko: "wg mnie", co oznacza min. "moja opinia nie wynika z
> doświadczeń, wiedzy, umiejętności
Czy wg ciebie :> użycie "wg mnie" wyklucza opieranie się na własnych
doświadczeniach, wiedzy, umiejętnościach?
tylko wynika z osobistych przekonań, które
> mogą mieć zero przełożenia na rzeczywistość".
A to też może być. Tzn. wg mnie - tj. na podstawie moich
doświadczeń/obserwacji uważam, że - zdarza się i tak.
pozdrawiam
Zbyszek
-
15. Data: 2005-07-04 10:20:32
Temat: Re: Na rozstaju dróg stoi królewicz....kolejny test psychologiczny?
Od: "Michał T" <lotnick[NOłsPAm]@epf.pl>
> A tak w ogóle - jak poszło na tej rozmowie? Dostałeś się?
Tydzień temu i dziś to ta sama firma.... Coś mi się wydaje, że w następny
poniedziałek każą mi zrobić teatrzyk dla dzieci. ;-)
-
16. Data: 2005-07-04 10:29:18
Temat: Re: Na rozstaju dróg stoi królewicz....kolejny test psychologiczny?
Od: "Michał T" <lotnick[NOłsPAm]@epf.pl>
> > Jesli w trakcie rekrutacji nie spotkales sie z osoba kompetentna na
> > kierowniczym stanowisku, to trzy razy sie zastanow zanim przyjmiesz
oferte
> > pracy.
> > Chyba, ze kreci Cie ten rodzaj adrenaliny zwiazany z praca w przypadkowo
> > dobranym zespolem w firmie, ktora wlasciwie nie za bardzo wie kogo do
> pracy
> > szuka.
>
> Kluczowe słówko: "wg mnie", co oznacza min. "moja opinia nie wynika z
> doświadczeń, wiedzy, umiejętności tylko wynika z osobistych przekonań,
które
> mogą mieć zero przełożenia na rzeczywistość".
Wizja numer 1:
Przefiltrowany pracownik trafia na dobre szkolenie lub współpracuje z
doświadczonymi ludźmi, gdyż uznano,że jego predyspozycje
zawodowe+psychologiczne są tego warte.
Wizja numer 2:
Wyżej wymieniony osobnik dostaje pracę z przypadku, nie wie co ma robić,
dostaje co miesiąc wypłatę...... i teraz zadanie dla Was.....dokończcie
historyjkę...buhahha ;-)
Podsumowanie:
Sądzę, że testy są OK, ale chciałbym spotkać się wreszcie z kimś kto tym
kręci i przestaną pytać a zaczną rozmawiać.
-
17. Data: 2005-07-04 10:52:43
Temat: Re: Na rozstaju dróg stoi królewicz....kolejny test psychologiczny?
Od: "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl>
Użytkownik "jaQbek" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dab2b7$s18$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Użytkownik "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> napisał w
> wiadomości news:daat5n$boc$1@inews.gazeta.pl...
> >
> > Użytkownik "Michał T" <lotnick[NOłsPAm]@epf.pl> napisał w wiadomości
> > news:daatds$s2s$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >>
> >>
> >> > Pochodzisz ze Śląska?
> >>
> >> A co? ty też tam byłeś, miód i wino piłeś?? ;-)
> >>
> > Nie. Ale wiem, w jakiej rekrutacji bierzesz udział :)
>
> Assasement Center (sorry, jeśli zrobiłem jakies literówki) robi wiele
firm.
> Mnie na czymś takim pytano m.in o to, jakie miałem układy z babcią jak
> miałem 2 lata :/
Ta rekrutacja akurat nie bazuje na Assessment Center. Pytanie, jakie zadano
Ci podczas sesji to też nie był element klasycznego AC, bardziej z obszaru
wywiadu psychologicznego.
pozdrawiam
m.
-
18. Data: 2005-07-04 10:54:18
Temat: Re: Na rozstaju dróg stoi królewicz....kolejny test psychologiczny?
Od: "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl>
Użytkownik "Michał T" <lotnick[NOłsPAm]@epf.pl> napisał w wiadomości
news:dab34g$9aj$1@nemesis.news.tpi.pl...
[...]
> Podsumowanie:
> Sądzę, że testy są OK, ale chciałbym spotkać się wreszcie z kimś kto tym
> kręci i przestaną pytać a zaczną rozmawiać.
zapraszam na priv.
-
19. Data: 2005-07-04 11:01:36
Temat: Re: Na rozstaju dróg stoi królewicz....kolejny test psychologiczny?
Od: "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl>
Użytkownik "Zbyszek Tuźnik" <d...@b...pl> napisał w wiadomości
news:dab2c6$t3m$1@achot.icm.edu.pl...
> Maciek Sobczyk napisał(a):
>
> > Kluczowe słówko: "wg mnie", co oznacza min. "moja opinia nie wynika z
> > doświadczeń, wiedzy, umiejętności
>
> Czy wg ciebie :> użycie "wg mnie" wyklucza opieranie się na własnych
> doświadczeniach, wiedzy, umiejętnościach?
Nie, z pewnością nie wyklucza. Wszyscy tu w gruncie rzeczy piszemy "według
nas". W tym jednym przypadku uważam że wyklucza. Cytat: "Wg mnie jest to
jeden z przejawow magicznego myslenia w dzisiejszym biznesie." Biznes jest
dziedziną niezwykle pragmatyczną, regulowaną przez wymogi budżetowe,
procedury, nieznoszącą pomyłek i usankcjonowaną prawnie. Ten pragmatyzm ma
również swoich kontrolerów w postaci audytorów, czyli sproceduralizowanych
strażników.
Mało tu miejsca na zwykły rachunek prawdopodobieństwa, jeśli już to w
jakichś podobszarach metodycznych (np. optymalizujące algorytmy genetyczne).
Siłą rzeczy na magię, czary i wróżenie z fusów miejsca nie ma wcale, a
niektórzy (nie mówię, że wszyscy albo cytowany Aleksander) przypisują
ludziom "pracującym w biznesie" niemalże okultyzm.
pozdrawiam
M.
-
20. Data: 2005-07-04 11:14:26
Temat: Re: Na rozstaju dróg stoi królewicz....kolejny test psychologiczny?
Od: "Aleksander Galicki" <c...@p...fm>
>
> Mało tu miejsca na zwykły rachunek prawdopodobieństwa, jeśli już to w
> jakichś podobszarach metodycznych (np. optymalizujące algorytmy genetyczne).
> Siłą rzeczy na magię, czary i wróżenie z fusów miejsca nie ma wcale, a
> niektórzy (nie mówię, że wszyscy albo cytowany Aleksander) przypisują
> ludziom "pracującym w biznesie" niemalże okultyzm.
A wiesz, ze niedawno sie zastanawialem o tym kiedy biznes dostrzeze zalety
magii ceremonialnej? :-) Bo moim zdaniem na razie to blizej okolic new age,
feng shui itd. A chcialbym zobaczyc np. dziedzictwo zachodniego okultyzmu na
uslugach HR. Rekrutujacy w rytualnych szatach Bestii 666 prosi kandydata o
zwizualizowanie Dobrobytu albo Bankructwa Konkurencji.
A.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl