-
1. Data: 2005-07-30 15:59:19
Temat: Majac inz jest sens robic mgr ?
Od: "Jarod" <b...@g...SKASUJ-TO.pl>
Heyka
Zastanawiam sie, czy jest sens robic uzupelniajace zeby miec mgr. Mam prace
i w tym roku bede bronil inz. A mgr. moglbym zrobic jakos zaocznie , ale
zastanawiam sie czy ma to jakis sens ? Czy inz. jest tak samo respektowany
na zachodnim rynku pracy ? ( chodzi o wyzsze wyksztalcenie ). Bo w polsce
same studia raczej i tak na nikim wrazenia nie zrobia ( chyba nigdzie nie
zrobia ? ), dlatego zastanawiam sie nad sensem kontynuowania dalszych stopni
naukowych. Jakie jest wasze zdanie ?
Jarod
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2005-07-30 16:22:57
Temat: Re: Majac inz jest sens robic mgr ?
Od: Michał <k...@v...pl>
Jarod napisał(a):
> Heyka
> Zastanawiam sie, czy jest sens robic uzupelniajace zeby miec mgr. Mam prace
> i w tym roku bede bronil inz. A mgr. moglbym zrobic jakos zaocznie , ale
> zastanawiam sie czy ma to jakis sens ? Czy inz. jest tak samo respektowany
> na zachodnim rynku pracy ? ( chodzi o wyzsze wyksztalcenie ). Bo w polsce
> same studia raczej i tak na nikim wrazenia nie zrobia ( chyba nigdzie nie
> zrobia ? ), dlatego zastanawiam sie nad sensem kontynuowania dalszych stopni
> naukowych. Jakie jest wasze zdanie ?
> Jarod
>
Z tego co wiem inżynier nie jest w ogóle tytułem naukowym, lecz dopiero
magister. Może to będzie dla Ciebie motywacją :-).
Pozdrawiam
Michał
-
3. Data: 2005-07-30 17:04:19
Temat: Re: Majac inz jest sens robic mgr ?
Od: Przemek Z <z...@w...pl>
Michał napisał(a):
>>
> Z tego co wiem inżynier nie jest w ogóle tytułem naukowym, lecz dopiero
> magister. Może to będzie dla Ciebie motywacją :-).
>
> Pozdrawiam
> Michał
Dodatkowo np w branży Elektrycznej różnica między inż. a mgr
przynajmniej w województwie gdzie ja mieszkam jest taka jak między
maluchem i mercedesem. I tak różnica rzeczywiście przekłada się na
fachowość pracownika.
A samo zrobienie mgr uzupełniająco zostawię bez komenatarza...
Pozdrawiam
Przemek
-
4. Data: 2005-07-30 17:21:43
Temat: Re: Majac inz jest sens robic mgr ?
Od: "bArT" <baartekNO^SPAM@klub.chip.pl>
Użytkownik "Michał" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:dcg9bu$hum$1@news.onet.pl...
>
> Z tego co wiem inżynier nie jest w ogóle tytułem naukowym, lecz dopiero
> magister. Może to będzie dla Ciebie motywacją :-).
/mgr/ i /inż./ są tytułami zawodowymi, tytuł naukowy w Polsce jest tylko
jeden - /profesor/ :), a /dr/ i /dr hab./ to stopnie naukowe
> Pozdrawiam
> Michał
pozdrawiem wszystkich ambitnych ;P
Bartłomiej 'bArT' Doruch
-
5. Data: 2005-07-30 18:24:27
Temat: Re: Majac inz jest sens robic mgr ?
Od: Michał <k...@v...pl>
bArT napisał(a):
>>Z tego co wiem inżynier nie jest w ogóle tytułem naukowym, lecz dopiero
>>magister. Może to będzie dla Ciebie motywacją :-).
>
>
> /mgr/ i /inż./ są tytułami zawodowymi, tytuł naukowy w Polsce jest tylko
> jeden - /profesor/ :), a /dr/ i /dr hab./ to stopnie naukowe
>
No proszę, teraz to już wogóle kolega straci chęć do nauki ;-).
Moim zdaniem warto dla samej satysfakcji, ale w takim przypadku trzeba
je potraktować poważnie, a nie próbować jedynie zaliczyć, żeby mieć
papierek. No ale każdego satysfakcjonuje co innego :).
Michł
-
6. Data: 2005-07-30 19:27:53
Temat: Re: Majac inz jest sens robic mgr ?
Od: "Parasol" <p...@p...wycinasz.onet.pl>
> Heyka
> Zastanawiam sie, czy jest sens robic uzupelniajace zeby miec mgr. Mam
> prace
> i w tym roku bede bronil inz. A mgr. moglbym zrobic jakos zaocznie , ale
> zastanawiam sie czy ma to jakis sens ? Czy inz. jest tak samo respektowany
> na zachodnim rynku pracy ? ( chodzi o wyzsze wyksztalcenie ). Bo w polsce
> same studia raczej i tak na nikim wrazenia nie zrobia ( chyba nigdzie nie
> zrobia ? ), dlatego zastanawiam sie nad sensem kontynuowania dalszych
> stopni
> naukowych. Jakie jest wasze zdanie ?
Ja tez mam ten dylemat. We wrzesniu bronie inzyniera. Gdybym po inzynierze
mozna bylo robic od razu doktora (tak jak to jest w niektorych krajach) to
nie zastanawialbym sie 5 minut. Ale po 4,5 roku meki meczyc sie jeszcze 4
semestry zeby mi dzieci na osiedlu wolaly Panie magazynierze ??
Fakt faktem... dla pracodawcow to roznica... mgr czy inz. Ja jednak mam juz
dosc. Lepiej zainwestowac kase w certyfikat angielskiego i jakies madre
szkolenia bo moj beznadziejny pracodawca sam we mnie nie zainwestuje. Kij ci
w oko szefunciu jak to czytasz !
Pozdrowka i dobrze to przemysl
Tomek
P.S. Jestem po uczelni panstwowej technicznej (informatyka). Meczylem sie
tak samo jak ci z dziennych moze nawet wiecej dojezdzajac po 70 km co
niedziele. Jestem rownie dobrym matematyko fizykiem.
-
7. Data: 2005-07-30 19:33:32
Temat: Re: Majac inz jest sens robic mgr ?
Od: Piotr <s...@r...com>
Jarod napisał(a):
> Heyka
> Zastanawiam sie, czy jest sens robic uzupelniajace zeby miec mgr. Mam prace
> i w tym roku bede bronil inz. A mgr. moglbym zrobic jakos zaocznie , ale
> zastanawiam sie czy ma to jakis sens ?
Jeśli cię to interesuje i myślisz że czegoś przydatnego się nauczysz to
tak. Ale dla samego papierka nie warto, pracodawcy wszystko jedno czy to
inż. czy mgr.
pozdrawiam
Piotr
-
8. Data: 2005-07-30 20:07:05
Temat: Re: Majac inz jest sens robic mgr ?
Od: "Parasol" <p...@p...wycinasz.onet.pl>
Ale dla samego papierka nie warto, pracodawcy wszystko jedno czy to
> inż. czy mgr.
czesto zdarzaja sie wyjatki
-
9. Data: 2005-07-30 20:12:33
Temat: Re: Majac inz jest sens robic mgr ?
Od: Piotr <s...@r...com>
Parasol napisał(a):
> Ale dla samego papierka nie warto, pracodawcy wszystko jedno czy to
>
>>inż. czy mgr.
>
>
> czesto zdarzaja sie wyjatki
Ja się jeszcze z taki przypadkiem nie spotkałem. Choć słyszałem że
czasem w budżetówce to ma jakieś znaczenie (ale na szczęście nigdy nie
musiałem pracować na państwowej posadzie więc trudno mi to zeryfikować).
pozdrawiam
Piotr
-
10. Data: 2005-07-30 20:16:34
Temat: Re: Majac inz jest sens robic mgr ?
Od: Galathea <g...@n...poczcie.w.onet.pl>
30.07.2005 # 20:27:53, Parasol napisał:
> [cut]
Witaj. Widzę, że takich jak ja jest tutaj więcej. Ja również wkrótce
bronię inż. i zastanawiam się nad mgr. Do wyboru mam studia zaoczne
tam, gdzie właśnie kończę, lub AGH w Krakowie - dziennie odpada ze
względu na konieczność pracy. Mojej 'polibudy' mam już trochę dosyć ;),
jednak na jej rzecz przemawia niższa kwota - około 2000 PLN - jeśli
nic się nie zmieniło. Z kolei AGH to równe 3k :(. Na pewno dałbym sobie
radę :P, ale nie stać mnie na takie studia. Już te 2k to dla mnie
bardzo dużo. Nie chcę poprzestawać w podnoszeniu własnych kwalifikacji,
więc raczej się zdecyduję na mgr - IMO warto, ponieważ z moich
obserwacji wynika, że teraz wielu 'lamerów' kończy studia z tytułem
inż, a nawet mgr i żal mi by było tak to zostawić i stawać na równi
z nimi (nie obrażając nikogo ;)). Tak więc moja rada - dla Jarod'a:
jeśli Cie stać i masz na to ochotę, to kontynuuj naukę.
PS. Mimo wszystko mam mieszane uczucia i trochę wątpliwości co do tego
mgr, ale jak się zwykło mówić - jeśli nie spróbujesz, to się nie
przekonasz ;).
--
pozdrawiam