Gdzie w internecie można opisywać co spotkało daną osobę u byłego pracodawcy
?
Chodzi mi o stronę, gdzie mogę podać dokładny adres pracodawcy i co mnie u
niego spotkało.
Pozdr

do góry

Marx napisał(a):
> Gdzie w internecie można opisywać co spotkało daną osobę u byłego pracodawcy
> ?
> Chodzi mi o stronę, gdzie mogę podać dokładny adres pracodawcy i co mnie u
> niego spotkało.

To ja sie dolaczam do pytania. Zreszta takich jak my jest pewnie wielu.
Jesli nie ma takiej strony, to mozna by sie zgadac i ja stworzyc, tylko
najpierw nalezaloby zapytac na pl.soc.prawo o aspekty prawne takiego
rozwiazania.

--
Pozdrawiam: BbT

do góry

Użytkownik "BbT" <m...@z...one.pl.a.spam.jest.be> napisał w wiadomości
news:42b1655c@news.home.net.pl...
> Marx napisał(a):
> > Gdzie w internecie można opisywać co spotkało daną osobę u byłego
pracodawcy
> > ?
> > Chodzi mi o stronę, gdzie mogę podać dokładny adres pracodawcy i co mnie
u
> > niego spotkało.
>
> To ja sie dolaczam do pytania. Zreszta takich jak my jest pewnie wielu.
> Jesli nie ma takiej strony, to mozna by sie zgadac i ja stworzyc, tylko
> najpierw nalezaloby zapytac na pl.soc.prawo o aspekty prawne takiego
> rozwiazania.
>

Juz iles razy bylo omawiane.

Problemem jest weryfikacja i to, ze ludzie trzesa portkami odnosnie
powiedzenia czegos zlego o jakiejs firmie publicznie, bo sie boja, ze
dostana za to wilczy bilet przy szukaniu kolejnej pracy. Byly proby robienia
takich inicjatyw, pamietam np. cos takiego jak bodajze pracodawcy.prv.pl,
ale byly tam ze 2 wpisy miesiecznie...

Do przedpiscy przedpiscy: Tobie nikt nie zabrania opisac wszystkiego, co Cie
spotkalo na stronie www i wrzucic ja na Siec. Jesli masz wielu znajomych
majacych www albo zdolasz przekonac do tego ludzi - zdobadz wiele linkow do
niej na innych stronach, co moze ja wypozycjonowac w Google wyzej niz
oficjalna strona danej firmy i znajdzie to kazdy, kto wpisze w wyszukiwarke
nazwe danej firmy - czarny PR, ktory powinien zadowolic kazda msciwosc,
oczywiscie skuteczny wtedy, gdy autor opisu wyglada na zrownowazona i
kompetentna jednostke, a nie na zaplakanego histeryka.

I.

do góry

Immona dnia Thursday 16 of June 2005 14:04 raczył pisać...:

>
> Użytkownik "BbT" <m...@z...one.pl.a.spam.jest.be> napisał w
> wiadomości news:42b1655c@news.home.net.pl...
>> Marx napisał(a):
>> > Gdzie w internecie można opisywać co spotkało daną osobę u byłego
> pracodawcy
>> > ?
>> > Chodzi mi o stronę, gdzie mogę podać dokładny adres pracodawcy i co
>> > mnie
> u
>> > niego spotkało.
>>
>> To ja sie dolaczam do pytania. Zreszta takich jak my jest pewnie
>> wielu. Jesli nie ma takiej strony, to mozna by sie zgadac i ja
>> stworzyc, tylko najpierw nalezaloby zapytac na pl.soc.prawo o aspekty
>> prawne takiego rozwiazania.
>>
>
> Juz iles razy bylo omawiane.

Dobrze by było zrobić w końcu coś takiego...

> Problemem jest weryfikacja i to, ze ludzie trzesa portkami odnosnie
> powiedzenia czegos zlego o jakiejs firmie publicznie, bo sie boja, ze
> dostana za to wilczy bilet przy szukaniu kolejnej pracy.

Najlepiej więc zbierać informacje od ludzi, którzy się z takimi firmami
rozstali.

> Byly proby
> robienia takich inicjatyw, pamietam np. cos takiego jak bodajze
> pracodawcy.prv.pl, ale byly tam ze 2 wpisy miesiecznie...

Bo i domena kiepska (nie oszukujmy się...)
Obecnie rejestracja czegoś w .net czy .com.pl nie jest tak strasznie
droga... A pozycja w przeglądarkach zawsze wyżej...

Co do obawiania się nie potrzeba pisać nazw firm i stanowisk...
Wystarczy opisać co ta firma robi, gdzie się mieści.... Starczy.

Pozdrawiam
Rafał

do góry