Użytkownik "Marcin Ozdzinski" <m...@W...simplusnet.pl> napisał w
wiadomości news:bbks26$cuj$1@news.mch.sbs.de...
> > > Bo to bezprawie.
> > > Dyplom licencjata = ukończone studia wyższe.Koniec i kropka.
> >
> > czyzby? licencjat to zdaje sie dostaje czlowiek po skonczeniu 3 LAT
> > studiow i napisaniu pracy licencjackiej;
> > magistra ma sie po skonczeniu 5 lat i napisaniu (i obronie) pracy
> > magisterskiej.
> >
> > przepraszam, ale to nie to samo.
>
> Dyplom licencjata = ukończone studia wyższe
> Dyplom licencjata =! Dyplom magistra

Po licencjacie ukończonym na jakiej uczelni jest się magistrem?
Kasia

do góry

Użytkownik "Marcin Ozdzinski" <m...@W...simplusnet.pl> napisał w
wiadomości news:bbksbb$e0c$1@news.mch.sbs.de...
> > Nie ma, ale jak ma dyplom ukonczenia tych studiow to juz w ogole nie
> > rozumiem postepowania jego kadrowej. Skoro przyczepila sie do licencjatu
> to
> > ten dyplom chyba potraktuje normalnie i nie bedzie robic problemu?!
>
> Niech się kobita lepiej dokształci w zakresie prawa pracy.

A ktore okreslenie ze wspomnianej ustawy o szkolnictwie wyzszym odnosi sie
do studiow "licencjackich"? Tekst jednolity mam i probuje dopasowac...
Kasia

do góry

>>
>> Dyplom licencjata = uko?czone studia wy?sze
>> Dyplom licencjata =! Dyplom magistra

> Po licencjacie uko?czonym na jakiej uczelni jest si? magistrem?
> Kasia

Po tej na ktorej naucza znaczenia symboli =!
MSPANC

do góry

> Problem w tym, ze dla mojej zefowej stuudia licencjackie to chyba nie
> wyzsze. Chce znalezc przepis ktory mowi, czy sa to studia wyzsze czy nie.
W
> kodeksie artyku na ten temat mowi tylko:

w stanach wszyscy prawie kończą licencjackie, bo to wystarczy i oczywiście
mają studia wyższe. mgr robi się tam tylko jeśli chce się na uczelni zostać.
Ja też mam ukończony licencjat i też się spotkałem że wiele osób mówi, ze
nie mam wyższego. Tylko zastanawia mnie fakt że po licencjacie dostalem cos
takiego z orlem na okladce i jest tam napisane:
"Dyplom Ukończenia Studiów Wyższych".

licencjat daje wyższe wykształcenie, a magisterskie dają stopień naukowy:
mgr. Tylko tym się różnią (oprócz czasu nauki :))

Seba

do góry

"Sebastian" <s...@g...pl_SPAM> writes:


> w stanach wszyscy prawie kończą licencjackie, bo to wystarczy i oczywiście
> mają studia wyższe. mgr robi się tam tylko jeśli chce się na uczelni zostać.

jest roznica i to znaczaca.
po licencjacie dostajesz bakalaureat (bachelor) i osobe, ktora go ma
okresla sie jaka taka, co skonczyla _college_ a nie _university_.

czlowiek co skonczyl _university studies_ ma zwykle stopien MA czyli
magistra.
to oczywiscie w mowie potocznej, bo roznica miedzy college a
university jest bardziej subtelna no i jest jeszcze kwestia
"undergraduate" i "graduate" - jesli oba robisz na tej samej uczelni
bedacej akurat duzym uniwerkiem.
wiekszosc jedna bachelora robi w collegu.

kwestii i klotni czy to studia wyzsze czy nie, nie ma - po prostu w CV
zawsze podajesz tytul jaki masz - BS, MA, Phd a nie czy masz
"wyksztalcenie wyzsze". ba, ja nawet nie wiem czy taki wyraz jest w
amerykanskim jezyku - nikt nigdy przy mnie tego tutaj nie uzyl.

to chyba zdaje sie specyfika polska, ze ludzie sie kloca o nazwy - tak
jakby ten wyraz "mam studia wyzsze" pompowal ego albo co.


a jak chcesz na uczelni zostac, to musisz zrobic Phd, ktore mozna
zreszta szybciej nieco niz w polsce.



--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

do góry

Użytkownik "Marcin Dariusz Ozdzinski" <m...@m...elka.pw.edu.pl> napisał
w wiadomości news:bbl9gq$s8$1@julia.coi.pw.edu.pl...
> >>
> >> Dyplom licencjata = uko?czone studia wy?sze
> >> Dyplom licencjata =! Dyplom magistra
>
> > Po licencjacie uko?czonym na jakiej uczelni jest si? magistrem?
> > Kasia
>
> Po tej na ktorej naucza znaczenia symboli =!
> MSPANC

Tak, pytajacy na pewno skonczyl te wlasnie szkole!!! No jak to byc moglo, ze
tylko Ty sie domysliles...
A tak trudno napisac jaka to uczelnia? Nie kazdy jest tak super hiper
wyksztalcony i konczyl uczelnie, na ktorej objasniaja znaczenia wszytkich
symboli...
EOT
Kasia

do góry

, pytajacy na pewno skonczyl te wlasnie szkole!!! No jak to byc moglo, ze
> tylko Ty sie domysliles...
> A tak trudno napisac jaka to uczelnia? Nie kazdy jest tak super hiper
> wyksztalcony i konczyl uczelnie, na ktorej objasniaja znaczenia wszytkich
> symboli...
> EOT

Myślałem że napisanie iż ukończenie i obronienie dyplomu na studiach
licencjackich
jest równoważne z uzyskaniem wyższego wykształcenia wyjaśnia cały problem.
Jeśli nie to po kolei:
studia licencjackie trwają 3 lata kończą się uzyskaniem dyplomu licencjata.
studia magisterskie twają 4,5 - 5 lat i kończą się obroną pracy
magisterskiej
jednocześnie tytuł magistra jest najniższym tytułem naukowym
Po studiach licencjackich i inżynierskich jest możliwość przyjęcia na studia
magisterskie
uzupełniajace które trwają od roku do 2 lat ( rok mogą trwać po studiach
inżynierskich które z koleji trwają od 3,5 do 4 lat)
Z koleji studia inżynierskie odbywają się na uczelniach technicznych i
konczą
uzyskaniem tytułu zawodowego inżyniera.
Ukonczenie każdego z powyższych typów studiów ( i obronienie egzaminu
dyplomowego)
skutkuje nabyciem prawa do wszystkich korzyści wynikających z posiadania
wyższego wykształcenia.W tym do owych nieszczęsnch ośmiu bezskładkowych
lat stażu pracy a co za tym idzie większej ilości dni urlopowych.

do góry

> PO ukonczeniu studiow licencjackich rozpoczalem prace w firmie w ktorej za
> miesiac bede pracowal juz 3 lata. W miedzyczasie studiowalem zaocznie i od
> roku posiadam tytul mgr. Szefowa twierdzi, ze przysluguje mi 20 di urlopu.
> Czy studia licencjackie nie sa traktowane jako wyksztalcoenie wyzsze i w
> zwiazku  tym 8 lat + 2 lata stazu daja mi prawo do 26 dni urlopu?
>
> Gdzie moge znalezc na to przepis?
>
> Dzieki i pozdrawiam
>
>Pozdrawiam Ciebie oraz wszystkich grupowiczów którzy wypowiedzieli się na
powyższy temat. Sprawa przedstawia się następująco cyt:

Studia licencjackie a urlop wypoczynkowy
Jestem absolwentką studiów licencjackich na Uniwersytecie Warszawskim. Mój
pracodawca poinformował mnie, że studia licencjackie przy określaniu wymiaru
urlopu liczy się jak studium policealne. Czy to prawda? &#8211; Katarzyna K.
Zgodnie z art. 155 par. 1 kodeksu pracy, do okresu pracy, od którego zależy
wymiar urlopu, wlicza się z tytułu ukończenia:
&#8226; zasadniczej lub innej równorzędnej szkoły zawodowej &#8211; przewidziany
programem
nauczania czas trwania nauki, nie więcej jednak niż 3 lata,
&#8226; średniej szkoły zawodowej &#8211; przewidziany programem nauczania czas
trwania
nauki, nie więcej jednak niż 5 lat,
&#8226; średniej szkoły zawodowej dla absolwentów zasadniczych (równorzędnych) szkół
zawodowych &#8211; 5 lat,
&#8226; średniej szkoły ogólnokształcącej &#8211; 4 lata,
&#8226; szkoły policealnej &#8211; 6 lat,
&#8226; szkoły wyższej &#8211; 8 lat.
Okresy nauki, o których mowa w pkt. 1-6, nie podlegają sumowaniu.
Czas studiów licencjackich przy określaniu wymiaru urlopu wypoczynkowego liczy
się tak jak studia wyższe.
Tytuł zawodowy licencjata został wprowadzony do polskiego systemu prawa ustawą
z dnia 26 czerwca 1997 r. o wyższych szkołach zawodowych. Zgodnie z nią
państwowe i niepaństwowe wyższe szkoły zawodowe stanowią część systemu
szkolnictwa wyższego oraz mają prawo nadawania absolwentom tytułu zawodowego
licencjata lub inżyniera.
O charakterze prawnym tytułu licencjata przesądza, wydane na podstawie art. 149
ust. 2 ustawy z dnia 12 września 1990 r. o szkolnictwie wyższym, zarządzenie
ministra edukacji narodowej z dnia 9 kwietnia 1992 r. w sprawie określenia
rodzajów dyplomów i tytułów zawodowych oraz wzorów dyplomów wydawanych przez
uczelnie. Akt ten stanowi w par. 2, że licencjat jest tytułem zawodowym
nadawanym absolwentom wyższych zawodowych studiów humanistycznych i
matematyczno-przyrodniczych, społecznych, ekonomicznych, artystycznych,
teologicznych, wychowania fizycznego, turystyki, rekreacji, fizjoterapii oraz
medycznych (z wyjątkiem lekarskich i stomatologicznych).
Analiza powołanych przepisów prowadzi do wniosku, że pani pracodawca myli się,
ponieważ w świetle prawa jest pani absolwentem studiów wyższych. Do okresu
pracy, od którego zależy wymiar pani urlopu, należy wliczyć 8 lat, a nie 6 &#8211;
jak miałoby to miejsce w przypadku ukończenia szkoły policealnej.
Maciej Telec
Gazeta Prawna 84/2002

Życzę powodzenia Tobie i wszystkim grupowiczą zaintersownych powyższym tematem

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

baa ale nie wszystkie wydziały mają maigesterium... ja np. zdawalłem na
nauczycielskie kolegium fizyki i tam są tylko trzy lata nauki, licencjat i
koniec... magisterke mozesz robić ale nie w tym samym kierunku....

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry