-
21. Data: 2002-12-19 15:30:17
Temat: Re: LUDZIE ALE KLĘSKA TEN KRAJ!!!
Od: Shrek <l...@w...pl>
Dnia 19 gru 2002, Adam Płaszczyca <_...@i...pl> zapodal(a):
> Wrangler <a...@i...pl> wrote:
>
>> Zgadza się, bez mądrej polityki fiskalnej (mniejszych podatków) i
>> likwidacji bezrobocia nie ruszymy do przodu !
>
> Likwidacja bezrobocia? Wysztrzelać bezrobitnych?
>
Trolujesz czy serio tak myslisz? Bo ja juz sam nie wiem. Wrangler napisal
dokladnie to o co walczysz, a ty sie czepiasz. No chyba, ze to
niewyszukany dowcip, ale smaila zabraklo.
Pozdr. Shrek.
-
22. Data: 2002-12-19 19:09:56
Temat: Re: LUDZIE ALE KLĘSKA TEN KRAJ!!!
Od: w...@e...org.pl
> to , ze powinno sie oszczedzac a srodki powstale w wyniku oszczedzania
> inwestowac to rzecz oczywista i bezsporna
To raz.
> jednak w polsce brak oszczednosci jest widoczny na kazdym kroku a w
> szczegolnosci w instytucjach panstwowych rozporzadzajach tymi srodkami
> i tu powinno sie szukac osczednosci
To dwa. Niestety, to dopiero początek.
> zmniejszanie plac to utopia i do niczego nie prowadzi
Nie. W Polsce średnia płaca jest najwyższą pośród państw byłego bloku
wschodniego. Patrz niżej.
> i tak juz zarobki doszly do poziomu nedzy a dalsze ich zmniejszanie moze
> doprowadzic jedynie do destabilizacji panstwa poprzez strajki i rosnaca
> przestepczosc
Strajki to żadna destabilizacja, co pokazała Margaret Thatcher. Jeżeli podstawy
prawne i szacunek dla prawa są odpowiednie, to państwo spokojnie może być na
tyle silne, by przetrzymać strajkujących. U nas tego nie ma, politycy jak ognia
boją się jakichkolwiek niepokojów społecznych i za każdym razem, gdy jakaś
grupa próbuje szantażować państwo, państwo to ustępuje. Tak zostały u nas
wychowane związki zawodoqe, wiedzą, że bez problemu mogą byle groźbą wytargować
dla siebie dodatkowe przywileje. Zauważ, że najwięcej krzyczą nie ci, którzy
najmniej zarabiają, lecz ci, którzy przyzwyczajeni są do przywilejów
branżowych, czyli czegoś, co dziś nie ma racji bytu (choćby z czystej
przyzwoitości i przestrzegania zasady równego traktowania obywateli przez
państwo).
Więcej, powodem tego, że płace są tak niskie jest to, że są tak..... wysokie!
Problemem jest różnica w płacach brutto i netto, koszty pracy w naszym kraju są
wręcz absurdalne. Po ich obniżeniu płace netto spokojnie mogłyby się utrzymać
na obecnym poziomie, a koszty działania przedsiębiorstw wyraźnie by się
obniżyły. Nie muszę chyba mówić, jakie to ma znaczenie w kontekście akcesji do
UE.
> w jaki sposob ma gospodarka sie rozwinac skoro ludzie ledwo maja na jedzenie
> a o inwestowaniu w wiedze i nauke moga tylko pomarzyc
Pieniądze są. Polska gospodarka generuje i, nadal, przyciąga sporo kapitału.
Problemem nie jest brak pieniędzy, lecz nadmierny udział państwa w ich
redystrybucji. Po prostu, pieniędzy jest tyle ile jest, a jedyne, co można na
to poradzić, to utrudnić państwu dotęp do nich. Państwo nigdy nie wyda
pieniądza z taką efektywnością, jak firma prywatna, gdyż dla firmy to sprawa
życia i śmierci, a dla państwa po prostu kwestia cyferki przed procentem w
aktualnej skali podatkowej.
> i jeszcze jedno , jezeli ludzie beda zarabiac takie grosze to nigdy nie
> bedzie odpowiedniego popytu sprzyjajacego wzrostowi
Bogactwo gospodarki nie bierze się z konsumpcji, bo konsumpcja to niszczenie
dostępnych zasobów. Godpodarka bogata może być w kapitał ale nie w konsumpcję,
konsumpcja to tyuko pochodna inwestycji. Niestety nikt z polityków nie był w
początkach transformacji na tyle odważny, by jasno stwierdzić, że skoro mamy
już kapitalizm nie oznacza to, że możemy jeść i jeść i jesć. Ludzie rzucili się
w wir konsumpcji ponad stan i teraz mamy co mamy: niespłacone kredyty
mieszkaniowe, na samochód, na lodówkę.
Ogólnie kłam twoim tezom zadają przykłady Estonii, Czech, nawet Węgier. Kraje
te miały gorszą pozycję wyjściową. A teraz chętnie bym się z nimi zamienił. Po
prostu w naszym kraju brakło dyscypliny. Żeby konsumować, musisz wpierw
inwestować.
Do znudzenia powtórzę znów litanię:
- prosty system podatkowy z niskim podatkiem liniowym, wiadomo, że organizmy (w
tym przypadku przedsiębiorstwa) w przyjaznym otoczeniu rozwijają się szybciej
- zniesienie dotacji dla rolnictwa (a w wyniku tego znaczne obniżenie cen
żywności, patrz: Australia, Nowa Zelandia) i sektorów nierentownych
- reforma systemu socjalnego tak, by uniemożliwić wyłudzanie pieniędzy z
państwowej kasy, by pieniądze trafiały wyłącznie do ludzi nie mogących podjąć
pracy
- co za tym idzie, obniżenie kosztów pracy
- deregulacja rynku pracy i zaprzestanie utrzymywania państwowych monopoli
i tak dalej i tak dalej, wiadomo o co chodzi.
Im dłużej zwlekamy, tym ciężej to wszsystko wprowadzić w życie. Unia boryka się
z podobnymi problemami, więc nie liczyłbym na cuda po jej wstąpieniu.
--
Michał Gancarski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
23. Data: 2002-12-19 22:13:41
Temat: Re: LUDZIE ALE KLĘSKA TEN KRAJ!!!
Od: flyer <f...@p...gazeta.pl>
Adam Płaszczyca wrote:
>
> Nas może tak. Ludzi, którym sie nie chce wstawać z łóżka nic nie
> podratuje.
>
Poratuje sie cytatem :
"Panuje powszechne przekonanie, za harowka od switu do nocy jest
nieodzowna, a kazda kropla potu przybliza nas odrobine do finansowego
raju. Trzeba sie pozbyc tego wrazenia. To niezdrowe. I nieprawdziwe."
R. Semler "Na przekor stereotypom" Dom Wydawniczy ABC Warszawa 1998
(http://www.abc.com.pl)
Flyer
-
24. Data: 2003-01-03 13:54:51
Temat: Re: LUDZIE ALE KLĘSKA TEN KRAJ!!!
Od: jerzu <j...@i...pl>
On 18 Dec 2002 16:33:22 +0100, w...@e...org.pl wrote:
>Zupełnie innym przykładem jest Grecja. Też weszła, nic nie zmieniła w
>polityce wewnętrznej, przejadła wszystkie fundudze strukturalne i nadal jak
>było, tak jest.
I taka droga nas też niestety czeka :-((
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński j...@i...pl
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org - strona domowa
http://zloty.autokacik.pl - zloty Internetowych Klubów Moto
ICQ UIN 3867037 GG 129280