Szukam "za" i "przeciw" kontraktom. Czy ktoś mógłby podpowiedzieć mi jakie
są niebezpieczeństwa przejścia w ramach tej samej firmy z umowy o pracę na
kontrakt menadżerski? A mnoże jakies plusy. Wynagrodzenie, powiedzmy
2-krotność średniej krajowej, a więc nie aż takie spore...
Pozdrawiam i dziękuję za wieści.

do góry

też mnie ta kwestia ciekawi ... w necie bardzo mało informacji.
W szczególności - czy osoba zatrudniona na kontrakcie menadżerskim może być
przełożonym osób w firmie zlecającej ( w końcu to nie jest umowa o pracę...)

Pozdr.
Mamooth

do góry

Użytkownik "Mamooth" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dgttft$23v$1@atlantis.news.tpi.pl...
> też mnie ta kwestia ciekawi ... w necie bardzo mało informacji.
> W szczególności - czy osoba zatrudniona na kontrakcie menadżerskim może
> być
> przełożonym osób w firmie zlecającej ( w końcu to nie jest umowa o
> pracę...)
>

Witam.

Z tego co sie orientuje to taki kontrakt to nic innego jak umowa na czas
okrezlony.
Pracuje sie normalnie - mozna byc szefem, dyrektorem , sprzataczka itp tylko
przy zawieraniu taich umow okresla sie wszystki szeczegoly co mozna a co
nie.
Np niema urlopow bo tak naprawde jest sie zatrudnionym do okreslonego
zadania. No i co najwazniejsze latwo taka osobe zwolnic.

P

do góry