Mam zawartą umowę o pracę na okres próbny dwóch miesięcy. Z końcem tego
miesiąca kończy mi się ta umowa. Czy pracodawca jest w jakiś sposób
zobowiązany przed wygaśnięciem umowy o poinformowaniu mnie czy zamierza
przedłużyć umowę czy nie? Jeżeli nie poinformuje mnie przed zakończeniem tej
umowy, że nie zamierza mnie nadal zatrudniać to mam po prostu nie
przychodzić do pracy?

do góry

Gienek pisze:
> Mam zawartą umowę o pracę na okres próbny dwóch miesięcy. Z końcem tego
> miesiąca kończy mi się ta umowa. Czy pracodawca jest w jakiś sposób
> zobowiązany przed wygaśnięciem umowy o poinformowaniu mnie czy zamierza
> przedłużyć umowę czy nie? Jeżeli nie poinformuje mnie przed zakończeniem tej
> umowy, że nie zamierza mnie nadal zatrudniać to mam po prostu nie
> przychodzić do pracy?
>
>
A może prościej będzie pracodawcy zapytać czy masz przychodzić do pracy
czy nie?

do góry

> A może prościej będzie pracodawcy zapytać czy masz przychodzić do pracy
> czy nie?

Tak też i zrobię w ostatni dzień umowy.

do góry

W wiadomości news:f3ek90$rcc$1@inews.gazeta.pl Gienek
<g...@s...pl> pisze:

> Mam zawartą umowę o pracę na okres próbny dwóch miesięcy. Z końcem tego
> miesiąca kończy mi się ta umowa. Czy pracodawca jest w jakiś sposób
> zobowiązany przed wygaśnięciem umowy o poinformowaniu mnie czy zamierza
> przedłużyć umowę czy nie?
W opisanej sytuacji umowa nie wygasa tylko się rozwiązuje (to różne pojęcia,
po wyjaśnienie odsyłam do KP). Umowa na okres próbny może trwać najdłużej 3
miesiące. (Teoretycznie możliwa jest sytuacja, iz pracodawca uzna, że przez
te 2 miesiące jeszcze cię jednak dostatecznie nie sprawdził, więc zechce
okres próby przedłużyć o 1 miesiąc, ale to już czyste dywagacje.)

> Jeżeli nie poinformuje mnie przed zakończeniem
> tej umowy, że nie zamierza mnie nadal zatrudniać to mam po prostu nie
> przychodzić do pracy?
Tak, umowa rozwiązuje się z upływem okresu na jaki została zawarta.

--
Jotte

do góry

Osobiście znam przypadek, kiedy pracodawca nic nie powiedział i pracownik
zinterpretował to w ten sposób, ze koniec umowy - może nie przychodzić.
Ostatniego dnia na koniec pracy przyszedł, pożegnał się z szefem - a szef
wielkie oczy i pretensja, że nic nie powiedział, ze się zwalnia.
Krótka wymiana zdań o myleniu pojęć, bo on się nie zwalnia, a po prostu
umowa się skończyła i jest wolny itd itd


--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
http://foto.3mam.net + http://grupy.3mam.net

do góry