Człowieku, powinieneś się leczyć na głowę, chociaż przy tak zaawansowanej
chorobie nie jestem do końca pewny czy lekarz pomoże.
Wszystkiemu winni są żydzi, masoni i cykliści, prawda?

Zobacz do czego doszła Korea Północna - która najprawdopodobniej będzie dla
Ciebie wzorcem.

Trzeba zakasać rękawy, ostro wziąć się do roboty, a nie kontestować
"Przecież Nam się należy!".
--
Andrzej

do góry

> bez urazy
> Czlowieku, smiac mi sie zachcialo kiedy przeczytalem Twojego posta.
>
> pozdrawiam
> Przemek
>
Bezrobotnych w Polsce nikt nie widzi i z tego powodu udało im się wejść
niepostrzeżenie do budynku Sejmu. Rozumiem ciebie. każdy spektakl może
śmieszyć, nawet tragedia - dopóki jest się widzem. Ja też dopóki nie miałem
problemów z pracą nie widziałem ani rosnącego bezrobocia, ani rozpieprzanego
polskiego przemysłu, oddawanych bliższym i dalszym sąsiadom miejsc pracy w
imię triumfu wolności i liberalizacji życia społeczno-gospodarczego. Dopiero
po utracie pracy, kiedy te zjawiska zaczęły dotykać mnie bezpośrednio,
mocniej uderzyła mnie prawda, że ta solidarnościowa władza, która zaczęła
rządzić od 1989-go – jest solidarna z prawie każdym, tylko nie z rządzonymi.
Pozdrawiam
Marek



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> A moze trzeba sie wsluchac w glos kogos, kto zyje tam i zna
> rozwiazania, ktore powduja, ze to my jezdzimy za ocena a nie
> na odwrot?
>
> P.S.
> Szkoda, ze tak ciezko o wize:)

Tylko dlaczego - jak tam tak dobrze - emeryci wracają do starego kraju.
Widocznie u nas wszystko lepsze - oprócz pensji.
Pozdrawiam
Marek


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> To przez takie myslenie jestesmy gdzie jestesmy.
> Wez poczytaj jakas ksiazke do ekonomii, albo idz na jakis wyklad.
>
Jak starość lub choroba zmuszą ciebie do korzystania z wypłat z ZUS-u,
to twoje poglądy się nieco zmienią.




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Witam

Użytkownik <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ba26du$olh$1@inews.gazeta.pl...

>
> Tylko dlaczego - jak tam tak dobrze - emeryci wracają do starego kraju.

A moze z sentymentu?
Jak ktos mieszkal 30-40 lat w Polsce i pozniej wyjechal, to na starosc
chce wrocic do ojczyzny. Tutaj maja rodziny, starych przyjaciol.
A i to jakos nie kazdy wraca.
Jaki procent, ktorzy byli tam im wraca do Polski, bo pracowali przez iles
lat na czarno
i nie ma zadnego ubezpieczenia?
Ilu Polakow nie zna jezyka 'tambylcow' i jest 'skazana' na przebywanie
w polskich dzielnicach?
I zawsze nie fair jest porownywac sytuacje (rodzinna, spoleczna) Polaka,
ktory wyemigrowal
do Stanow z Polakiem mieszkajacym w swojej ojczyznie.

Lepiej porownaj sytuacje Polaka, ktory wyjechal do Stanow z sytuacja np.
Ukraincow czy
Bialorusinow, kotrzy przyjechali do Polski. Obywdwaj sa na emigracji
zarobkowej
i ktorym jest lepiej?

> Widocznie u nas wszystko lepsze - oprócz pensji.

Czy ktos Ci powiedzial, ze w USA wszystko lepsze nie w Polsce?
I na pewno to nie jest zaden raj.

Ciekawe byloby porownanie jaki procent Polakow bedacych w USA zostanie tam
'na zawsze'
a jaki procent Amerykanow przyjezdzajacych do Polski zostanie u nas.
Moze gdzies sa takie statystyki.



--

Pozdrawiam
Marcin

do góry

> Drogi Marku. Czy pracowales (przepraszam, chodziles do pracy) w
> poprzednim ustroju? Ja swoja opinie formuluje nie tylko na podstawie
> obejrzenia "Misia"
>
To "Miś" jeszcze istnieje? Rozpocząłem życie zawodowe w 1977. Byt kształtuje
świadomość. Skoro w poprzednim burdelu (PRL-u) nie miałem problemów z pracą,
a tym burdelu (RP) mam duże problemy i nie mam żadnych korzyści z tytułu
upadku starego burdelu, to za co mam lubić ten nowy burdel? To ja już wolę
ten stary. Miał wiele wad, ale poza kłopotami z zaopatrzeniem, żadne nie
dotyczyły mnie bezpośrednio. Nie mam nic przeciwko wejściu Polski do UE, ale
nasz ustrój społeczno-gospodarczy mi nie odpowiada. Obawiam się jednak, że
wejście do UE nie przyniesie spodziewanych korzyści poza swobodniejszym
przepływem ludzi i towarów, ale większość Polaków na tym nie skorzysta. Jak
powiedział jeden z uczestników forum Onetu: &#8221;naród głodnych i bosych nie
zrobi dużego obrotu handlowcom&#8221;. Za mojego życia było już kilka &#8222;zakrętów

historii&#8221;, a zakręty maja to do siebie, że albo się z nich wychodzi, albo
nie. Z tego w 1989 &#8211; nasz pojazd wyjechał jeżeli nie na dachu, ale na pewno
na boku. Nie jestem do końca przekonany, czy z następnego zakrętu historii
(wejście do UE) wyjedziemy wreszcie na kołach. &#8222;Polska to dziwna kraj&#8221;
&#8211; jak
stale powtarzał Tadeusz Ross występując w roli Zulu Guli.
Pozdrawiam
Marek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Andrzej <n...@p...onet.pl> napisał(a):

> Człowieku, powinieneś się leczyć na głowę, chociaż przy tak zaawansowanej
> chorobie nie jestem do końca pewny czy lekarz pomoże.
> Wszystkiemu winni są żydzi, masoni i cykliści, prawda?
A dlaczego cykliści??? Gratuluję zdrowia, pracy i dobrego samopoczucia!
Ty to masz i luzik prawda? Starzy, słabsi i chorzy do kasacji, bo żyją z
twoich podatków &#8211; prawda? Czytałem kiedyś wypowiedź lekarza psychiatry, który
stwierdził, że spotyka na co dzień mnóstwo przejawów chamstwa, znieczulicy i
braku ludzkich odruchów ze strony pozornie normalnych ludzi, że znajduje
więcej normalnych ludzi wśród swoich pacjentów.
Marek


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Marcin <n...@n...com> napisał(a):

>
>
> Witam
>
> Użytkownik <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:ba26du$olh$1@inews.gazeta.pl...
>
> >
> > Tylko dlaczego - jak tam tak dobrze - emeryci wracają do starego kraju.
>
> A moze z sentymentu?
> Jak ktos mieszkal 30-40 lat w Polsce i pozniej wyjechal, to na starosc
> chce wrocic do ojczyzny. Tutaj maja rodziny, starych przyjaciol.
> A i to jakos nie kazdy wraca.
> Jaki procent, ktorzy byli tam im wraca do Polski, bo pracowali przez iles
> lat na czarno
> i nie ma zadnego ubezpieczenia?
> Ilu Polakow nie zna jezyka 'tambylcow' i jest 'skazana' na przebywanie
> w polskich dzielnicach?
> I zawsze nie fair jest porownywac sytuacje (rodzinna, spoleczna) Polaka,
> ktory wyemigrowal
> do Stanow z Polakiem mieszkajacym w swojej ojczyznie.
>
> Lepiej porownaj sytuacje Polaka, ktory wyjechal do Stanow z sytuacja np.
> Ukraincow czy
> Bialorusinow, kotrzy przyjechali do Polski. Obywdwaj sa na emigracji
> zarobkowej
> i ktorym jest lepiej?
>
> > Widocznie u nas wszystko lepsze - oprócz pensji.
>
> Czy ktos Ci powiedzial, ze w USA wszystko lepsze nie w Polsce?
> I na pewno to nie jest zaden raj.
>
> Ciekawe byloby porownanie jaki procent Polakow bedacych w USA zostanie tam
> 'na zawsze'
> a jaki procent Amerykanow przyjezdzajacych do Polski zostanie u nas.
> Moze gdzies sa takie statystyki.
>
Wracają nie tylko pracujący na czarno. Za emeryturę w dolarach łatwiej żyć za
złotówki, a i opieka lekarska jaka jest taka jest, ale jest tańsza.
Marek


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Ty to masz i luzik prawda? Starzy, słabsi i chorzy do kasacji, bo żyją z
> twoich podatków; prawda?
Kolega myli pewne fakty i zapomina o związkach i zależnościach w gospodarce.
1. Drastyczne obniżenie podatków spowoduje drastyczne pogorszenie się
jakości życia emerytów i biednych - prawda! Jednak tylko na kilk lat.
2. Podwyższanie podatków powoduje tylko zjadanie własnego ogona.

> na co dzień mnóstwo przejawów chamstwa, znieczulicy
zacytuję więc fragment z dedykacją dla wszystkich komunizujących humanistów:
Nowy Testament, Ewangelia w/g Św. Mateusza 25:14-30

<cytat>
Podobnie też [jest] jak z pewnym człowiekiem, który mając się udać w podróż,
przywołał swoje sługi i przekazał im swój majątek. Jednemu dał pięć
talentów, drugiemu dwa, trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności, i
odjechał. Zaraz ten, który otrzymał pięć talentów, poszedł, puścił je w
obrót i zyskał drugie pięć. Tak samo i ten, który dwa otrzymał; on również
zyskał drugie dwa. Ten zaś, który otrzymał jeden, poszedł i rozkopawszy
ziemię, ukrył pieniądze swego pana. Po dłuższym czasie powrócił pan owych
sług i zaczął rozliczać się z nimi. Wówczas przyszedł ten, który otrzymał
pięć talentów. Przyniósł drugie pięć i rzekł: Panie, przekazałeś mi pięć
talentów, oto drugie pięć talentów zyskałem. Rzekł mu pan: Dobrze, sługo
dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię:
wejdź do radości twego pana! Przyszedł również i ten, który otrzymał dwa
talenty, mówiąc: Panie, przekazałeś mi dwa talenty, oto drugie dwa talenty
zyskałem. Rzekł mu pan: Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w
rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana!
Przyszedł i ten, który otrzymał jeden talent, i rzekł: Panie, wiedziałem,
żeś jest człowiek twardy: chcesz żąć tam, gdzie nie posiałeś, i zbierać tam,
gdzieś nie rozsypał. Bojąc się więc, poszedłem i ukryłem twój talent w
ziemi. Oto masz swoją własność! Odrzekł mu pan jego: Sługo zły i gnuśny!
Wiedziałeś, że chcę żąć tam, gdzie nie posiałem, i zbierać tam, gdziem nie
rozsypał. Powinieneś więc był oddać moje pieniądze bankierom, a ja po
powrocie byłbym z zyskiem odebrał swoją własność. Dlatego odbierzcie mu ten
talent, a dajcie temu, który ma dziesięć talentów. Każdemu bowiem, kto ma,
będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą
nawet to, co ma. A sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz - w ciemności!
Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
</cytat>
--
pozdrawiam...
Andrzej Wąsik

do góry

> świadomość. Skoro w poprzednim burdelu (PRL-u) nie miałem problemów z
pracą,
> a tym burdelu (RP) mam duże problemy i nie mam żadnych korzyści z tytułu
> upadku starego burdelu, to za co mam lubić ten nowy burdel? To ja już wolę
> ten stary. Miał wiele wad, ale poza kłopotami z zaopatrzeniem, żadne nie

znowu sie usmialem - Twoja postawa i poglady sa zalosne.
;-) to wlasnie za to, ze nie miales problemow z praca w PRLu placimy gruba
kase do dzisiaj.
To, ze nie masz roboty dzisiaj nie jest niczyja wina oprocz Twojej. Zadaniem
Panstwa jest nie zapewnianie miejsc pracy (jak dzialo sie to w PRLu), a
stwarzanie mozliwosci do prowadzenia dzialnosci gospodarczej - tak powinno
byc w kapitalizmie. Druga rzecz, ze robi to nieudolnie - ale skoro ministrem
finansow jest koles myslacy podobnie do Ciebie nie dziwie sie, ze jest jak
jest i zapewniam Cie, ze nie jest on z prawej strony rzadu.
A jezeli Ci tak teskna za komuna wyjedz na Kube, albo w podobne miejsce i
racz zakonczyc te zalosne opowiadania.

pozdrawiam
Przemek

do góry