-
1. Data: 2004-11-05 16:56:53
Temat: Koniec bezrobocia?
Od: "Greg" <o...@o...op.pl>
Witam,
Nie wiem czy to postrzeganie selektywne, ale mam wrażenie, że ostatnio na
grupie mniej postów z pytaniami jak szukać pracy, czy w ogóle możliwym jest
jej znalezienie itp. Jakby więcej dylematów typu za ile pracować, czy
szukać czegoś innego, jak się szybko zwolnić... Też to zauważyliście? Jeśli
tak to z czego to Waszym zdaniem wynika? Ludzie już są zmęczeni skarżeniem
się na zły los (jest to możliwe?), czy faktycznie jest lepiej?
pozdrawiam
Greg
-
2. Data: 2004-11-05 18:37:09
Temat: Re: Koniec bezrobocia?
Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>
Dnia Fri, 5 Nov 2004 17:56:53 +0100, Greg <o...@o...op.pl>
napisał:
> Witam,
>
>
> Nie wiem czy to postrzeganie selektywne, ale mam wrażenie, że ostatnio na
> grupie mniej postów z pytaniami jak szukać pracy, czy w ogóle możliwym
> jest
> jej znalezienie itp. Jakby więcej dylematów typu za ile pracować, czy
> szukać czegoś innego, jak się szybko zwolnić... Też to zauważyliście?
> Jeśli
> tak to z czego to Waszym zdaniem wynika? Ludzie już są zmęczeni
> skarżeniem
> się na zły los (jest to możliwe?), czy faktycznie jest lepiej?
>
Coraz wiecej bezrobotnych traci dostep do netu (lub wyjezdza w obce landy,
gdzie nie stac ich na wynajmowanmie netu do pisania pierdol)
--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana
-
3. Data: 2004-11-05 19:09:11
Temat: Re: Koniec bezrobocia?
Od: "Anakin" <a...@i...pl>
Ludziom ręce opadły, ileż można odpowiadać i pisać że roznoszenie CV po
firmach skutkuje znalezieniem pracy, jak CV wylądauje na stercie do
wyrzucenia. Ileż można pisać że przyjęli protegowanego, bo 90% firm tak
działa i ogłoszenia w GW to fikcja.....Ludzie idą na interview a potem
lipa.....ludzie za komuny do dobego przedsiębiorstwa nie było łatwo sie
dostać a w tych czasach co są ..........ech co tu pisać, kicha i tyle !!!
Jak z pracą każdy wie i tyle !
Pozdr
AN
-
4. Data: 2004-11-05 19:14:24
Temat: Re: Koniec bezrobocia?
Od: "Greg" <o...@o...op.pl>
Anakin w news:cmgj8n$s3a$1@nemesis.news.tpi.pl napisał(a):
>
> Ludziom ręce opadły, ileż można odpowiadać i pisać że roznoszenie
> CV po firmach skutkuje znalezieniem pracy, jak CV wylądauje na stercie
> do wyrzucenia.
Hmmm... o jakości moderowania ppo piszą i piszą, a nikomu ręce nie opadają
i dlatego się dziwię ;-) Znaczy może jednym opadły, ale pojawiają się nowi.
Z tematem bezrobocia powinno być podobnie. A jednak nie ma postów o takiej
tematyce tyle co wcześniej. Krzysztof może mieć rację z tym ograniczaniem
dostępu do netu - to jednak smutniejsza wersja. Wyjazdy za granicę również
mogą mieć znaczenie, ale jest to bardziej optymistyczna wersja, ponieważ
ludzie mają jednak możliwość aby zarobić.
pozdrawiam
Greg
-
5. Data: 2004-11-06 10:32:39
Temat: Re: Koniec bezrobocia?
Od: CanoE <c...@n...lubie.spamu.org>
emigracja
znudzenie sytuacja (bo ilez mozna o tym pisac????)
nie stac na internet :P
CanoE
_______________________________
www.ap.end.pl (mirror: http://www.aphoto.abc.pl)
-
6. Data: 2004-11-06 13:58:25
Temat: Re: Koniec bezrobocia?
Od: "Harry" <H...@o...pl>
ogłoszenia z wyborczej to moze część lipa.
ja 4 razy szukałem pracy, i zawsze wygrywałem konkurs, organizowany w
wyborczej, generalnie praca handlowca to kicha bo i tak za lilka (nascie)
mcy człowieka wywalą.
tym razem spróbowałem sił gdzie indziej i o dziwo sie udało.
także ostatnio było ogłoszonko (adresowane nawet na biuro ogłoszen) i ten 1
jedyny raz posłałem do biura, ale zawsze sądziłem że to ściema.
jakżesz sie tym razem pomyliłem... mieli konkurs, 47 kandydatów, do finału
doszło trzech i oto za tydzien ide do pracy.
Warunki takie że po układach bym takich nie miał... no ale to chyba 1/1000
sie trafia.
W końcu trafiłem na super prezesa, żadnych sciem tylko kawa na ławe i gut.
już myślałem że takie firmy nie istnieją.
:))
-
7. Data: 2004-11-08 15:40:58
Temat: Re: Koniec bezrobocia?
Od: "max20001" <m...@g...pl>
Użytkownik "Anakin" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cmgj8n$s3a$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ludziom ręce opadły, ileż można odpowiadać i pisać że roznoszenie CV po
> firmach skutkuje znalezieniem pracy, jak CV wylądauje na stercie do
> wyrzucenia. Ileż można pisać że przyjęli protegowanego, bo 90% firm tak
> działa i ogłoszenia w GW to fikcja.....Ludzie idą na interview a potem
> lipa.....ludzie za komuny do dobego przedsiębiorstwa nie było łatwo sie
> dostać a w tych czasach co są ..........ech co tu pisać, kicha i tyle !!!
> Jak z pracą każdy wie i tyle !
> Pozdr
> AN
witam,
niecale 2 mc temu namowilem moja dziewczyne zeby zmienila prace - dotychczas
pracowala bez umowy,
w niepelnym wymiarze godzin a pod wzgledem finansowym tez rozowo nie
bylo.... wyslala zgloszenie do agencji
a po 3 tyg i 2 odbytych rozmowach dostala etat w firmie - jednak mozna
jesli bardzo sie chce.....
pozdro,
max
-
8. Data: 2004-11-08 21:49:28
Temat: Re: Koniec bezrobocia?
Od: Traper <t...@i...pl>
Pewnego pięknego dnia: Fri, 5 Nov 2004 17:56:53 +0100,
osoba :"Greg" <o...@o...op.pl> napisał(a):
>Nie wiem czy to postrzeganie selektywne, ale mam wrażenie, że ostatnio na
>grupie mniej postów z pytaniami jak szukać pracy, czy w ogóle możliwym jest
>jej znalezienie itp. Jakby więcej dylematów typu za ile pracować, czy
>szukać czegoś innego, jak się szybko zwolnić... Też to zauważyliście? Jeśli
>tak to z czego to Waszym zdaniem wynika? Ludzie już są zmęczeni skarżeniem
>się na zły los (jest to możliwe?), czy faktycznie jest lepiej?
Witam,
Też mi sie wydaje ze sytuacja zmienia sie na lepsze bo rok czy dwa jak
szukałem pracy dodatek "praca" w GW miał ok 30 stron, a dzis
zauważyłem ze dodatek ten ma ok 40 (katowice).
NIestety jakość sie nie zmieniła - potrzebni głównie przedstawiciele
handlowi...
Pozdrawiam
Traper.
-
9. Data: 2004-12-17 13:09:52
Temat: Re: Koniec bezrobocia?
Od: Roman Grab <r...@c...pl>
Traper wrote:
> Pewnego pięknego dnia: Fri, 5 Nov 2004 17:56:53 +0100,
> osoba :"Greg" <o...@o...op.pl> napisał(a):
>
>
>>Nie wiem czy to postrzeganie selektywne, ale mam wrażenie, że ostatnio na
>>grupie mniej postów z pytaniami jak szukać pracy, czy w ogóle możliwym jest
>>jej znalezienie itp. Jakby więcej dylematów typu za ile pracować, czy
>>szukać czegoś innego, jak się szybko zwolnić... Też to zauważyliście? Jeśli
>>tak to z czego to Waszym zdaniem wynika? Ludzie już są zmęczeni skarżeniem
>>się na zły los (jest to możliwe?), czy faktycznie jest lepiej?
>
Tak, jest lepiej. P Jaruga wzięła i wstawiła się za bezrobotnymi i od
razu mrówkojady poprzyjmowały mrówki do pracy. Poza tym min. Hausner
podwyższył składki na ZUS i też bezrobocie spadło. Taaak, jest lepiej.
Poza tym VAT na mat.bud. został podwyższony i ludzie zaczęli więcej
budować - co spowodowało większe zatrudnienie na budowach i w fabrykach
gwoździ, cementu i żwirowniach - wzrósł wskażnik oddawanych mieszkań
przez deweloperów. Taaak, jest lepiej.....
r...@c...pl
-
10. Data: 2004-12-17 19:14:40
Temat: Re: Koniec bezrobocia?
Od: "Tomek" <l...@g...pl>
Roman Grab <r...@c...pl> napisał(a):
> Traper wrote:
> > Pewnego pięknego dnia: Fri, 5 Nov 2004 17:56:53 +0100,
> > osoba :"Greg" <o...@o...op.pl> napisał(a):
> >
> >
> >>Nie wiem czy to postrzeganie selektywne, ale mam wrażenie, że ostatnio na
> >>grupie mniej postów z pytaniami jak szukać pracy, czy w ogóle możliwym
jest
> >>jej znalezienie itp. Jakby więcej dylematów typu za ile pracować, czy
> >>szukać czegoś innego, jak się szybko zwolnić... Też to zauważyliście?
Jeśli
> >>tak to z czego to Waszym zdaniem wynika? Ludzie już są zmęczeni
skarżeniem
> >>się na zły los (jest to możliwe?), czy faktycznie jest lepiej?
> >
>
> Tak, jest lepiej. P Jaruga wzięła i wstawiła się za bezrobotnymi i
od
> razu mrówkojady poprzyjmowały mrówki do pracy. Poza tym min. Hausner
> podwyższył składki na ZUS i też bezrobocie spadło. Taaak, jest lepiej.
> Poza tym VAT na mat.bud. został podwyższony i ludzie zaczęli więcej
> budować - co spowodowało większe zatrudnienie na budowach i w fabrykach
> gwoździ, cementu i żwirowniach - wzrósł wskażnik oddawanych mieszkań
> przez deweloperów. Taaak, jest lepiej.....
>
> r...@c...pl
>
Jest juz tak dobrze że stadami łażą szwaby, francuziki i angole po firmach i
chca się zatrudnić. Chca myć kible i gary w wietnamskich budkach. U mnie na
rogu stoja kanadyjki i szwedki. Całkiem niedrogo dają du.. . Co to mocna
złotówka może z Polski zrobić. Tomek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/