-
31. Data: 2004-08-24 22:33:34
Temat: Re: Koniec "automoderacji" ppo
Od: DT <d...@A...pl>
On 24 Aug 2004 21:34:12 GMT, Dariusz Jaworski <d...@s...waw.pl>
wrote:
>Przemyslaw Osmanski wrote:
>> Sorki, ale szukajac pracy wole zeby sie nawet co jakis czas pierdoly
>> pokazywaly a ogloszen bylo okolo 60-100 dziennie, a nie po 10-20 co kilka
>> dni, jesli ofcz moderatorzy beda mieli dobry humor...
>
>Napisz RFD na właściwą grupę. Tyle razy było powtarzane, że ppo nie musi
>być wiecznie moderowana a Ty dalej swoje. Czujesz jakąś szczególną ulgę
>po wysłaniu takiego posta tutaj? To przywal nam jeszcze 526 razy jak ma
>Ci to pomóc.
Jesteś nauczycielem ? Jeśli Ci się napisze:
"Nikt nie ma nic do Ciebie osobiście, tylko dbaj o interes grupy,
którą się opiekujesz, a nie zasłaniaj bzdurnymi wymówkami formalnymi"
...100 razy, to lepiej do Ciebie dotrze ? A 526 ? W epoce copy/paste
nie jest to problem, daj tylko znać gdzie Ci to wysłać...
-
32. Data: 2004-08-24 22:36:18
Temat: Re: Koniec "automoderacji" ppo
Od: DT <d...@A...pl>
On 24 Aug 2004 21:37:13 GMT, Dariusz Jaworski <d...@s...waw.pl>
wrote:
>Tomasz Brzeziński wrote:
>> Eeeee, tania demagogia, ja też tak umiem. Jeśli nie będzie demokracji, na
>> ulicy gdzie mieszka 1 kryminalista i 9 uczciwych, będzie rządził
>> kryminalista ;P
>
>Wyjątkowo płytkie odwrócenie kota ogonem. Po czym wnioskujesz, że będzie?
>Dziwię Ci się Tomek, bo na studiach starałeś się często iść pod wiatr
>tzw. szkolnej demokracji a tu stajesz się nagle wielkim jej orędownikiem.
>Niech będzie demokracja. W Polsce, w Usenecie. Pod warunkiem, że budują
>ją wykształceni ludzie a nie lepperowcy, albo trolle :P
Noooo.... Rozwiązanie jest banalnie proste - wystarczy, że
rozstrzelasz wszystkich Trolli i już będziesz mógł budować swoją
wymarzoną demokrację... Jeszcze tylko kontrola jakości materiału na
poziomie prenatalnym i już gotowe... Gratuluję bufonady.
-
33. Data: 2004-08-24 22:49:56
Temat: Re: Koniec "automoderacji" ppo
Od: Tomasz Brzeziński <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "Dariusz Jaworski" <d...@s...waw.pl> napisał w wiadomości
news:cggce9$ben$3@absolut.sgh.waw.pl...
> Tomasz Brzeziński wrote:
>> Eeeee, tania demagogia, ja też tak umiem. Jeśli nie będzie demokracji, na
>> ulicy gdzie mieszka 1 kryminalista i 9 uczciwych, będzie rządził
>> kryminalista ;P
>
> Wyjątkowo płytkie odwrócenie kota ogonem. Po czym wnioskujesz, że będzie?
Po sile przebicia ;-)
> Dziwię Ci się Tomek, bo na studiach starałeś się często iść pod wiatr
> tzw. szkolnej demokracji a tu stajesz się nagle wielkim jej orędownikiem.
Nigdy nie szedłem pod prąd demokracji. Raczej - wykorzystywałem pewne jej
aspekty do ośmieszania niektórych zjawisk.
Między innymi, swoboda wypowiedzi dawała mi wówczas prawo do otwartego
powiedzenia 90% społeczności, że uwazam ich za idiotów - i korzystałem
skrupulatnie z tego prawa ;-)
> Niech będzie demokracja. W Polsce, w Usenecie. Pod warunkiem, że budują
> ją wykształceni ludzie a nie lepperowcy, albo trolle :P
Nie, dla demokracji nie ma warunków. Albo ją akceptujemy, albo nie.
Podejście "niech bedzie demokracja, ale wtedy, jeśli jej wyniki mi się
spodobają" jest... no, jakie jest? ;-)
A w usenecie - demokracja bedzie, jesli zarządzi ją właściciel. Lekko
wkurzający właściciel, przyznaję (moja grupa dwa lata czeka na głosowanie),
ale to jest jego. I już.
Sigurd
-
34. Data: 2004-08-25 07:33:22
Temat: Re: Koniec "automoderacji" ppo
Od: "zymla" <z...@n...pl>
Użytkownik "Tomasz Brzeziński" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cgggth$gls$1@news.onet.pl...
>> Między innymi, swoboda wypowiedzi dawała mi wówczas prawo do otwartego
> powiedzenia 90% społeczności, że uwazam ich za idiotów - i korzystałem
> skrupulatnie z tego prawa ;-)
no tak a Ty znajdujesz sie w tych nielicznych 10% ktore zawsze maja racje i
sa ponaprzecietnym tytanami inteilgencji :/
-
35. Data: 2004-08-25 11:22:34
Temat: Re: Koniec
Od: " Uzytkownik" <k...@W...gazeta.pl>
Dariusz Jaworski <d...@s...waw.pl> napisał(a):
> Pracodawca nie musi również ogłaszać się na ppo. Ba, większość tego nie
> robi, bo nie wie co to takiego ten Usenet. Ostatnio zapytałem kogoś
> z agencji HRK dlaczego nie wysyłają swoich ofert na pl.praca.oferowana.
> Usłyszałem "a co to takiego?".
Tak sie zastanawiam, umiesz czytac ze zrozumieniem? Przeciez jasno i
wyraznie zostalo przeze mnie napisane, ze chodzi mi glownie o zlecenia, bo o
rekrutacjach do duzych firm to dowiaduje sie z dowolnego portalu. Ale male
zlecenia najczesciej pojawiaja sie na stronie firm i ppo. Nie jestem w
stanie monitorowac stron firm, wiec staram sie monitorowac ppo, co od
poniedzialku skutecznie mi utrudniasz.
> Radzę więc szukać pracy nie tylko na ppo, liczyć się z tym że ogłoszenia
> nie ukazują się codziennie i nie będą.
No coz... przyklad ostatniego tygodnia jasno wskazal, ze pokazuja sie
codziennie. A to, ze nie beda, no coz, mimo jawnych sprzeciwow uzytkownikow
wciaz jestes moderatorem... Mam nadzieje, ze jak najkrocej.
> PS. Poważnie bym się zastanowił na miejscu każdego pracodawcy nad
> Twoją kandydaturą do pracy. Jesteś bezczelny i do tego anonimowy.
Trudno, zeby dyskutujac z oba o tym, ze dennie moderujesz ppo przedstawiac
sie z imienia i nazwiska, ktore to dane bardzo sobie cenie i staram sie nie
szastac nimi na lewo i prawo.
Nie podoba Ci sie? Trudno.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
36. Data: 2004-08-25 11:55:42
Temat: Re: Koniec
Od: Tomasz Brzeziński <s...@p...onet.pl>
Użytkownik " Uzytkownik" <k...@W...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:cghspq$rbm$1@inews.gazeta.pl...
> przedstawiac sie z imienia i nazwiska, ktore to dane bardzo sobie cenie
> i staram sie nie szastac nimi na lewo i prawo.
A to ciekawe podejście. Ja generalnie nie mam nic przeciwko internetowej
anonimowości i podpisywania się pseudo, ale pomysł, że przedstawienie się
imieniem i nazwiskiem jest "szastaniem nimi na lewo i prawo" wzbudza u mnie
pełną refleksji zadumę.
Sigurd
-
37. Data: 2004-08-25 12:49:07
Temat: Re: Koniec
Od: " Uzytkownik" <k...@W...gazeta.pl>
Tomasz Brzeziński <s...@p...onet.pl> napisał(a):
> A to ciekawe podejście. Ja generalnie nie mam nic przeciwko internetowej
> anonimowości i podpisywania się pseudo, ale pomysł, że przedstawienie się
> imieniem i nazwiskiem jest "szastaniem nimi na lewo i prawo" wzbudza u
mnie
> pełną refleksji zadumę.
jak juz mialam okazje sie przekonac wiekszosc pracodawcow sprawdza jakie
informacje sa osiagalne nt kandydata w sieci. Niestety wiekszosc z
pracodawcow nie rozumie po co sie ludzie udzielaja na newsach... i
przewaznie krzywo patrza na taka dzialanosc, nawet jesli ona dotyczy grup
zwiazanych z wykonywanym zawodem. Stad moja troska o moje dane :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
38. Data: 2004-08-25 15:06:19
Temat: Re: Koniec
Od: Tomasz Brzeziński <s...@p...onet.pl>
Użytkownik " Uzytkownik" <k...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:cgi1s3$m7s$1@inews.gazeta.pl...
> Tomasz Brzeziński <s...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> jak juz mialam okazje sie przekonac wiekszosc pracodawcow sprawdza jakie
> informacje sa osiagalne nt kandydata w sieci. Niestety wiekszosc z
> pracodawcow nie rozumie po co sie ludzie udzielaja na newsach... i
> przewaznie krzywo patrza na taka dzialanosc, nawet jesli ona dotyczy grup
> zwiazanych z wykonywanym zawodem. Stad moja troska o moje dane :)
Znaczy się, wstydzisz się przed pracodawcą sposobu, w jaki spędzasz wolny
czas?
Sigurd (coraz bardziej zdziwiony)
-
39. Data: 2004-08-25 18:33:48
Temat: Re: Koniec
Od: " Uzytkownik" <k...@W...gazeta.pl>
Tomasz Brzeziński <s...@p...onet.pl> napisał(a):
> Znaczy się, wstydzisz się przed pracodawcą sposobu, w jaki spędzasz wolny
> czas?
?? A gdzie ja to napisalam?
Zadam Ci pytanie: czy jesli wiesz, ze jakas informacja niezwiazana z Twoja
praca moze wplynac negatywnie na Twoj wizerunek, to ja ujawniasz, choc nikt
Cie o to nie prosi?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
40. Data: 2004-08-25 21:09:37
Temat: Re: Koniec
Od: Tomasz Brzeziński <s...@p...onet.pl>
Użytkownik " Uzytkownik" <k...@W...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:cgim2c$kit$1@inews.gazeta.pl...
> Tomasz Brzeziński <s...@p...onet.pl> napisał(a):
>> Znaczy się, wstydzisz się przed pracodawcą sposobu, w jaki spędzasz wolny
>> czas?
>
> ?? A gdzie ja to napisalam?
A, może moja nadinterpretacja.
> Zadam Ci pytanie: czy jesli wiesz, ze jakas informacja niezwiazana z
> Twoja praca moze wplynac negatywnie na Twoj wizerunek, to ja ujawniasz,
> choc nikt Cie o to nie prosi?
A to zależy. Są pewne rzeczy, które robię, i których ukrywał nie bedę z
szacunku do samego siebie, nawet jeżeli wpłynie to negatywnie na mój
wizerunek. I, serio, nie wyobrażam sobie, żebym mógł pisac cokolwiek, czego
boje się podpisać imieniem i nazwiskiem. Przez całe lata pisałem w necie
tylko pod pseudem Sigurd, ale na życzenie dowolnej osoby podawałem swoje
personalia - jakoś mi się wydaje, że tak wypada. Ale, oczywiście, uważam, że
każdy ma prawo do zachowywania anonimowości.
A w jaki sposob negatywnie mogłoby moje udzielanie się na newsach wpłynąć na
mój wizerunek - nie mam pojęcia. AŻ TAK głupio chyba nie piszę ;-)
Sigurd