-
141. Data: 2007-02-08 07:54:01
Temat: Re: Klęska polskich reform
Od: "Aleksander Galicki" <t...@g...SKASUJ-TO.pl>
Kira <c...@e...wytnij.pl> napisał(a):
>
> Re to: Tomek [Thu, 08 Feb 2007 08:14:12 +0100]:
>
>
> > Proponuję się zainteresować jakie cle chciał osiągnąć
> > Hitler w swojej wojnie, i jaki byś miała wybór jak by
> > mu się to udało.
>
> Znam. Ale mało mnie to, moja rodzina siedziała wtedy za tą
> drugą granicą, od wschodniej strony. A tam Hitlerowi średnio
> jego zapędy wychodziły.
Kira, pozwol ze Ci wyjasnie: Tomkowi chodzi o to zeby podziekowac Amerykanom
za ekonomiczne zwyciestwo nad Niemcami, Rosjanom - za militarne, a Polakom -
za nieudane powstanie Warszawskie.
Nota bene: popatrz na te okazy. Sa to obywatele Nowej Europy - sasiadow za
wschodniej granicy nazywaja per "ruski", a tych za zachodnia per "bauery".
A.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
142. Data: 2007-02-08 08:12:37
Temat: Re: Klęska polskich reform
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: Aleksander Galicki [Thu, 8 Feb 2007 07:54:01 +0000 (UTC)]:
> Kira, pozwol ze Ci wyjasnie: Tomkowi chodzi o to zeby
> podziekowac Amerykanom za ekonomiczne zwyciestwo nad
> Niemcami, Rosjanom - za militarne, a Polakom - za nieudane
> powstanie Warszawskie.
A. No dobra, ok: dzięki, chłopaki.
A tak poważnie: mi tam w PL dobrze - a w każdym razie nie
na tyle źle, żeby się stąd ruszać. Tylko to nie znaczy, że
jak zdarzy mi się kiedyś sytuacja, w której tu wpierniczam
suchy chleb, a gdzieś-tam bułkę z szynką - to będę się jakoś
kurczowo tego kraju trzymać. Połowę życia spędziłam jeżdżąc
po Świecie i nie czuję się jakoś szczególnie przyspawana do
tej konkretnej szerokości i długości geograficznej.
Sprawdziłam doświadczalnie, bardzo fajnie żyje się też np.
we Frankfurcie, w Berlinie, w Londynie, na Węgrzech jako
takich (przepiękny kraj swoją drogą), w Danii, w Kanadzie,
w Rosji - a jak się człowiek uprze, to i w Egipcie czy tam
innej Algierii. PL ma dla mnie tą zaletę, że jednak tutaj
najdłużej funkcjonuję, w razie potrzeby finansowej mam ciut
większe możliwości dorobienia jakiegoś grosza, tutaj mam
rodzinę i znajomych. A w Zielonej Górze odpowiada mi klimat
- w sensie lokalnej 'społeczności'; sprawdzałam z innymi,
większymi miastami, i te mi nie pasowały.
Lubię PL. Ale znacznie bardziej lubię jednak siebie. Tak
że w razie takiej konieczności, większych dylematów
związanych z przeprowadzką w inne miejsce nie będę miała.
I to wsio...
> Nota bene: popatrz na te okazy. Sa to obywatele Nowej Europy
> - sasiadow za wschodniej granicy nazywaja per "ruski", a tych
> za zachodnia per "bauery".
A mogę sobie nawet być per "ruski", co mi tam ;-) Kompleksów
na tle historii narodowości rodzinnych nie mam, a przejmowanie
się wybrykami innych ludzi już dawno mi przeszło.
Kira
--
/(o\ ~ GG: 574988 ~ http://cyber-girl.net ~
\o)/ +75$ * mSpam * dorób 100 * KseroToZero
Kira F.~ I am what I am, I do what I want ~
-
143. Data: 2007-02-08 08:17:02
Temat: Re: Klęska polskich reform
Od: "Aleksander Galicki" <t...@g...SKASUJ-TO.pl>
Jotte <t...@w...spam.wypad.polska> napisał(a):
> > Proponuję się zainteresować jakie cle chciał osiągnąć Hitler w swojej
> > wojnie, i jaki byś miała wybór jak by mu się to udało.
> Nie sądzę abyś tu znalazł zrozumienie, nie mówiąc o docenieniu kwestii,
> które poruszyłeś. Nie ta publika...
Tlumaczac powyzsze dla "nie tej publiki": publika tego nie zrozumie, bo
publika nie traktuje krytyke obecnej sytuacji w Polsce za deptanie swej
narodowej tozsamosci. By publika to zrozumiala, publika musi traktowac
dowolna krytyke Polski nie inaczej niz plucie na najswietsze.
A.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
144. Data: 2007-02-08 09:21:32
Temat: Re: Klęska polskich reform
Od: Immona <c...@n...gmailu>
Grzegorz Romański wrote:
>>wzruszyła mnie twoja historia.
>>Ja już oddawana się zastanawiam co ty jeszcze robisz na tej grupie. Ty
>>juz całkiem jesteś NTG
>
>
>
> misiu pierzasty, jak ci sie cos nie podoba to do widzenia.
>
> po pierwsze, każdy nas ma wolność wypowiedzi - czy dlatego, że znalazł sobie
> inny niż "tradycyjny" sposob na zycie to już nie pasuje do tej "tradycyjności" ?
Dosyc juz tego, prosze. Dziekuje wszystkim, ktorzy staneli w mojej
obronie, ale poziom tego ataku byl tak zalosny, ze nie bylo to potrzebne
- pomijajac juz fakt, ze osoby uczestniczace w tej dyskusji nie maja
zadnego rzeczywistego wplywu na moj dostep do polskiego usenetu.
I.
--
http://nz.pasnik.pl
mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533
-
145. Data: 2007-02-08 09:33:10
Temat: Re: Klęska polskich reform
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:eqem9u$8t6$1@inews.gazeta.pl Aleksander Galicki
<t...@g...SKASUJ-TO.pl> pisze:
>> Nie sądzę abyś tu znalazł zrozumienie, nie mówiąc o docenieniu kwestii,
>> które poruszyłeś. Nie ta publika...
> Tlumaczac powyzsze dla "nie tej publiki": publika tego nie zrozumie, bo
> publika nie traktuje krytyke obecnej sytuacji w Polsce za deptanie swej
> narodowej tozsamosci. By publika to zrozumiala, publika musi traktowac
> dowolna krytyke Polski nie inaczej niz plucie na najswietsze.
Dzięki.
Za dowód, że mam rację (choć w to nie wątpiłem).
--
Jotte
-
146. Data: 2007-02-08 20:02:55
Temat: Re: Klęska polskich reform
Od: Alien <l...@g...pl>
futszaK napisał(a):
> On Thu, 08 Feb 2007 08:14:12 +0100, Tomek wrote:
>
>>> BTW- wybór i tak bym miała. Tylko zza innej granicy.
>> skoro tak uważasz.
>> Proponuję się zainteresować jakie cle chciał osiągnąć Hitler w swojej
>> wojnie, i jaki byś miała wybór jak by mu się to udało.
>
> 2km od mojego domu przebiegalaby darmowa autostrada (byla w planach), a ze
> nie wygral wojny to do najblizszej mam 170km
>
>
Miałem się już nie odzywać...ale nie mogę jak czytam takie teksty! Być
może zamiast autostrady blisko swojego domu, skończyłbyś jako niewolnik
u "wyższego rasą" - to jeśli miałbyś szczęście. Jeśli byś nie miał, to
proponuje odwiedzić dowolny obóz koncentracyjny.
A swoją drogą, skoro Ci w Polsce autostrady brakuje to czemu nie
wyemigrujesz ? Przecież to takie proste... Najlepiej za zachodnią granicę.
--
http://8nostromo.blogspot.com/
-
147. Data: 2007-02-08 20:05:18
Temat: Re: Klęska polskich reform
Od: Alien <l...@g...pl>
Kira napisał(a):
> Znam. Ale mało mnie to, moja rodzina siedziała wtedy za tą
> drugą granicą, od wschodniej strony. A tam Hitlerowi średnio
> jego zapędy wychodziły.
Proszę wyjaśnij mi w kilku słowach dlaczego "mało Cię to"... Jeśli tylko
dlatego, że to historia to pamiętaj że ona lubi się powtarzać.
--
http://8nostromo.blogspot.com/
-
148. Data: 2007-02-08 20:08:48
Temat: Re: Klęska polskich reform
Od: Alien <l...@g...pl>
Aleksander Galicki napisał(a):
> Nota bene: popatrz na te okazy. Sa to obywatele Nowej Europy - sasiadow za
> wschodniej granicy nazywaja per "ruski", a tych za zachodnia per "bauery".
No taaaak. Zapewne za naszą zachodnią granicą mówią o Polakach z
szacunkiem niekłamanym ? Za wschodnią też jesteśmy poważani. Ale uwaga
na poprawność polityczną...bauer ? gdzież tam... Polak - cham i złodziej
- to już ok.
--
http://8nostromo.blogspot.com/