Przeciez Walesa obiecal ze zrobi druga japonie!

A ze wyszly mu drugie Chiny to inna Bajka!

do góry

Użytkownik "Herbi" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:qj6ztiqybval.dlg@onet.pl...

> Skąd pochodzi kwota X na dane stanowisko?

Z decyzji właściciela firmy.
Podjętej na podstawie setek różnych kryteriów.

> Z widzimisie domorosłego "przedsiębiorcy"

Skąd założenie, że chodzi_jedynie_o "widzimisię"?

> Zapewne taki "pracodawca" w ogóle nie skalkulował, albo przynajmniej
> błędnie, realnych kosztów zatrudnienia, popytu na dany towar/usługę
> pozostałych kosztów - i aby nie "wtopić" - żeruje na pracownikach
> wypłacając albo coraz to mniej, albo zwlekając z wypłatą wynagrodzenia za
> pracę.

Podziel się zatem tajnikami polityki prowadzenia swojej własnej firmy (w tym
ustalania stawek godzinowych dla pracowników). Myślę, że niejeden z chęcią
skorzysta z Twoich doświadczeń.

> Ale nie jest patriotyczne.

Nie ma miejsca na patriotyzm tam, gdzie brakuje pieniędzy.

> Skoro chce zółtków - niech tam, u nich sobie
> otwiera filie, oddział czy jakąś firmę-córkę.

Nie ma zakazu zatrudniania obcokrajowców tu, na miejscu.
Swoją drogą nie mierzi Cię, że tylu Polaków pouciekało za chlebem, zamiast
"patriotycznie" pracować tu, w Polsce?

N.

do góry

Nixe napisał(a):

>> Ale nie jest patriotyczne.
>
> Nie ma miejsca na patriotyzm tam, gdzie brakuje pieniędzy.

jakoś ludzie wcześniej ( patrz np lata dwudzieste poprzedniego wieku )
mili mniej a ich świadomość patriotyczna była większa tak więc to nie
chodzi o pieniądz. Na pewno wiesz co to jest konsumpcjonizmy, i według
mnie to on tu odgrywa dużo role. No i oczywiści szerzenie wśród ludzi
"mieć a nie być", bo jak nie masz to jesteś nikim.

do góry

JohnyBravo napisał(a):
> Przeciez Walesa obiecal ze zrobi druga japonie!
>
> A ze wyszly mu drugie Chiny to inna Bajka!
>
a to przecież rzut beretem:P

do góry

Dnia 16.03.2007 Nixe <n...@f...pl> napisał/a:
> X-No-Archive:yes
> W wiadomości <news:etcda7$cgt$1@inews.gazeta.pl>
> Mich@l <k...@t...cy> pisze:
>
>> Dziwi mnie to że owa większość przypadków z chwilą przekroczenia
>> granicy Zjednoczonego Królestwa nagle nabiera kwalifikacji...
>
> A przekracza? A nabiera?
> Chyba o innych bezrobotnych rozmawiamy.
>
He,po wyjeżdzie bezrobotny nabiera szlifu,i jest to już inny bezrobotny
,pełen ogłady ,mówiący po angielsku z oxfordzkim akcentem .

do góry

"Tomek" <t...@v...pl> napisał w wiadomości
news:ete03p$k3b$1@news.onet.pl...

> jakoś ludzie wcześniej ( patrz np lata dwudzieste poprzedniego wieku )
> mili mniej a ich świadomość patriotyczna była większa tak więc to nie
> chodzi o pieniądz.

Owszem, o to właśnie chodzi.
BTW - chciałbyś wrócić do tamtych czasów za cenę tego wyświechtanego na
wszystkie strony patriotyzmu?

> No i oczywiści szerzenie wśród ludzi "mieć a nie być", bo jak nie masz to
jesteś nikim.

To nie chodzi o bycie "kimś", tylko o zwykłe utrzymanie siebie i rodziny na
przyzwoitym poziomie, co w przypadku bycia właścicielem firmy pociąga za
sobą konieczność utrzymania się na rynku, co w dalszej konsekwencji pociąga
za sobą takie a nie inne decyzje. Czasem niezrozumiałe i niesprawiedliwe dla
tych, którzy w tym "nie siedzą".
Swoją drogą trochę przekornie proponuję zaapelować do tych, którzy w
Mostostalu Zabrze nie chcą pracować za proponowane pieniądze. Niech się
poświęcą, wykażą swoim PATRIOTYZMEM i nie pozwolą, by właściciel zatrudniał
obcych.

N.

do góry

Dnia 16.03.2007 Immona <c...@n...gmailu> napisał/a:
> Jotte wrote:
>
>> W wiadomości news:etc5k3$c0n$1@inews.gazeta.pl Mich@l
>> <k...@t...cy> pisze:
>>
>>>> UK i Irlandia, ktore otworzyly rynek pracy dla nowych krajow UE,
>>>> niesamowicie na tym zyskaly gospodarczo. W swojej decyzji te kraje
>>>
>>> Z tym że UK i Irlandia potrzebowały (i wciąż potrzebują!) rąk i głów
>>> do pracy, zaś Polska mi ich jakby nadmiar...
>
> Polska tez niesamowicie potrzebuje rak do pracy, tylko potrzebuje rak do
> pracy za 600 zl miesiecznie. Prace niewykwalifikowane wykonywane przez
> wielu Polakow w Anglii zaliczaja sie do tamtejszego odpowiednika
> tutejszej ciezkiej i niesatysfakcjonujacej pracy za 600 zl miesiecznie.
>
> Sa w Polsce stanowiska, na ktore nie mozna znalezc pracownikow, bo nie
> spelniaja one wymagan placowych potencjalnych pracownikow. Myslenie, ze
> wszyscy wobec tego automatycznie podniosa place, jest bledne - Polska
> jest krajem stosunkowo biednym i jest sporo firm, ktore po prostu nie
> maja kasy na te wyzsze place. Cala gospodarka skorzysta na tym, ze
> znajdzie sie ktos chetny na tych stanowiskach pracowac i wytwarzac PKB,
> co sprawi, ze bedzie coraz wiecej kasy rowniez na place.
>
Tak ,tylko ,że zakładasz ,że te firmy prawidłowo działają .Można
przecież równie za pewnik przyjąc ,że działają w sposób zły ,marotrawią
pieniądze ,nie mają planu biznesowego ,kadra która tam pracuje do
niczego się nie nadaje .
Ja bym chciał ,aby takie twory ekonomiczne zwyczajnie zbankrutowały,a
nie sciągału Chińczyków - niewolników .

do góry

Użytkownik "Jackare" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:etbaol$9el$1@news.interia.pl...
> Wczoraj w śląskich mediach głosno było o tym że Mostostal Zabrze będzie
> kontraktować do pracy jakąś liczbę spawaczy z... Chin, którzy będą
pracować
> na 600 USD miesięcznie na kilkunastomiesięcznym kontrakcie.
> Strona Mostostalu komentowała że brakuje jej wykwalifikowanych spawaczy a
> polscy spawacze nie dość że ich nie ma bo wyjechali, to ci którzy zostali,
> za pieniądze mniejsze niż 4 kzł netto nie chcą pracować a mostostal tyle
> płacić nie będzie, więc sobie zaimportuje tanią siłę roboczą.
>

W Kielcach jest jakaś tam fabryka która robi piece, sami załatwiają
szkolenia i spawacze mają około 2,5 i chętnych nie brakuje.
Głupota polskich rządów nie zna granic, kraje UE mają o wiele większy
deficyt i jakoś się nie kwapią z otwarciem na Polaków a co dopiero KITAJCÓW
!!! Oni wiedza że pracownik im więcej zarobi tym odda więcej podatku do
budżetu i jeszcze rynek napędzi.
A w ten sposób w Polsce nigdy nie będzie dobrze bo po co kupować maszynę CNC
za 100k jak można nasprowadzać kitajców i maszyny ze złomu i będzie to samo
...pozornie dla prywaciarza. W tym kraju 10% ma mieć wszystko, reszta nic
dlatego to kraj nie dla mnie i już mam bilet kupiony i zaczynam waliche
pakować.

do góry

Dnia 16.03.2007 Tomek <t...@v...pl> napisał/a:
> JohnyBravo napisał(a):
>> Przeciez Walesa obiecal ze zrobi druga japonie!
>>
>> A ze wyszly mu drugie Chiny to inna Bajka!
>>
> a to przecież rzut beretem:P

OTAKE Polske my walczyli :)

do góry

> Może więc rzuć jakąś mądrą propozycję, w jaki sposób pogodzić tanie
> produkty i drogich pracowników, a jednocześnie zysk dla właściciela na
> odpowiednim poziomie...

Wystarczy kupić dobre maszyny !!! W polskich zakładach (monofakturach z
XIXw) jest totalne rękodzieło !! Pooglądaj sobie chociażby How its made -
zobacz jak to się robi na zachodzie i u nas. Podpowiem: W Polsce do
zrobienia łopaty potrzeba z 8 ludzi i godz, tam 1 człowieka i 15 min.



>
> Ochronę? Za moje pieniądze? G.w.o mnie obchodzi np. Twoja ochrona. Jak
> nie umiesz na siebie zarobić, to zdychaj z głodu.

Dymaj się trolu, ciekawe kto u ciebie kupi czy coś zamówi jak wszyscy
wyjadą - napewno nie Chińczyk.

do góry