hej, witam!
Mam pytanie dotyczace kursow przygotowujacych do zawodu organizowanych przez
lokalne Urzedy Pracy.

Znajomej osobie udalo sie znalezc kurs, ktory wg organizujacej go placowki
"Wpisany jest do Katalogu Szkoleń dla Urzędów Pracy".
Osoba, ktora chcialaby na ten kurs uczeszczac dowiadywala sie o niego w
Urzedzie Pracy - tam jednak nikt nie potrafil jej powiedziec nic na ten
temat (jedyne kursy, ktore oferuja to kursy typu "operator koparki" itp).
Ogolnie - nic nie wiedza.

Czy jest szansa na dofinansowanie znalezionego samemu kursu przez Urzad
Pracy? (w ty mwypadku jest on "wpisany do katalogu..." - cokolwiek to
znaczy:)
Slyszalem juz od kilku osob, z roznych zrodel, ze niektore UP (nawet jesli
kurs jest im zupelnie "obcy" i prowadzi go prywatna firma) sa w stanie
przychylic sie do wniosku bezrobotnego i sfinansowac mu taki "zewnetrzny"
kurs w calosci lub czesciowo.

Czy komus moze udalo sie cos takiego? Jak to ugryzc? Od czego zaczac?

Ewentualne odpowiedzi poprosze na c...@i...pl
Dziekuje wszystkim za pomoc i pozdrawiam!
R

do góry

kolega poszedł na kurs prawka zeby jezdzic autobusem i pup sfinansował ale
po kursie ktoś go musi zatrudnić

do góry

Re to: Grzesiek [Fri, 20 Jan 2006 21:09:06 +0100]:


> kolega poszedł na kurs prawka zeby jezdzic autobusem
> i pup sfinansował ale po kursie ktoś go musi zatrudnić

Nie do końca. PUP sfinansuje, a jakże, ale dopiero PO tym,
jak przedstawisz mu zaświadczenie od przyszłego pracodawcy
że zostaniesz po tym kursie zatrudniony (o ile pamiętam na
min. 6 miesięcy).

Jeśli nie przedstawisz - nie ma kursu.

Jeśli przedstawisz i Cię nie zatrudnią - zwrot kosztów.


Kira

do góry

no tak, nie dopisałem tego

do góry

Hi!!!

Dnia Fri, 20 Jan 2006 15:12:16 +0100, Radoslaw Rawinski napisał(a):

> hej, witam!
> Mam pytanie dotyczace kursow przygotowujacych do zawodu organizowanych przez
> lokalne Urzedy Pracy.

[ciach]

> Czy jest szansa na dofinansowanie znalezionego samemu kursu przez Urzad
> Pracy? (w ty mwypadku jest on "wpisany do katalogu..." - cokolwiek to
> znaczy:)
> Slyszalem juz od kilku osob, z roznych zrodel, ze niektore UP (nawet jesli
> kurs jest im zupelnie "obcy" i prowadzi go prywatna firma) sa w stanie
> przychylic sie do wniosku bezrobotnego i sfinansowac mu taki "zewnetrzny"
> kurs w calosci lub czesciowo.

Wszystko zależy od środków jakimi dysponuje PUP i od zaplanowanych celów.
Praktycznie w każdym urzędzie jest inaczej.
W Twoim przypadku są trzy możliwości:
1. Składasz wniosek do PUP i bez problemów Cię kierują na wybrany kurs.
2. Składasz wniosek do PUP i PUP kieruje Cię na kurs pod warunkiem, że
dostarczyś zaświadczenie od przyszłego pracodawcy, że zatrudni Cię po
uzyskaniu odpowienich kwalifikacji.
3. Może dojść do podpisania umowy trójstronnej pomiędzy bezrobotnym,
przyszłym pracodawcą a PUP. Jest to umowa cywilno-prawna, więc każdy urząd
w każdym przypadku może określić inne warunki.

Po prostu idź do PUP i porozmawiaj, ale nie licz narazie właściwie na nic,
bo to początek roku i tak PUPy nie mają jeszcze kasy. Dodatkowo sprawę
komplikuje fakt, że teraz zdecydowaną większość szkoleń robi się w ramach
różnych programów, gdzie tematyka szkolenia jest określona. Urząd może mieć
na inne kursy mało kasy.

To co pisała Kira jest częściwo prawdą - częściwo, bo jak pisałem rodzaj
zobowiązań ustalają PUPy różnie.

3m się.

--
Waldek "Jakec" Bulkowski
http://film.e-informator.pl
http://scrabble.e-informator.pl

do góry