eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeFinansowe przyczyny bezrobocia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 124

  • 61. Data: 2004-03-13 16:26:05
    Temat: Re: KLUS, ZATRUDNIJ MNIE !!!
    Od: g...@p...onet.pl

    > Pracownik chcialby uzyskac iles owocow, chyba sie zgadzasz?
    > Aby te drzewa zasadzic nie musi ich sam sadzic, moze kogos innego zatrudnic,
    > ktory mialby takie same prawa, jak i ten, ktory go zatrudnia.
    > A ten co sadzilby te drzewa zatrudnilby tego co jego zatrudnia do pracy,
    > czyli
    > do produkcji tego co mu potrzebne.
    > Wzajemne zatrudnianie, gdzie wszyscy sa i wlascicielami i pracownikami,
    > ale nikt indywidualnie nie moze decydowac, gdyz ma tylko jeden glos.

    A z czego bedzie zyc pracownik, pielegnujacy drzewa? Teraz zyje z tego, co
    zaplaci mu pracodawca, inwestujacy w czasochlonne przedsiewziecie i ponoszacy
    finansowe ryzyko calego przedsiewziecia.

    >
    > Poniewaz nie oplaca sie przedsiebiorcy inwestowac, to drzew nie zasadzi.
    > Wystarczy spojrzec na cene jablek i stworzyc NPV dla inwestycji
    > w sadzenie jabloni.
    > Uwazasz, ze wyjdzie dodatnie?

    a jak myslisz - dlaczego jeszcze nie zaorano wszystkich sadow?

    > > - zainwestowane srodki w stanowisko pracy
    >
    > Czym sa te srodki (nie chodzi o pieniadze)?

    Funkcje pieniadza powtorz sobie we wlasnym zakresie.
    Podpowiem Ci tylko, ze wartosc pieniadza nie wyraza sie w wartosci materialow,
    z ktorych zrobiono banknot/monete.

    >
    > > - wynagrodzenie pracownika (niezaleznie od ilosci owocow na drzewie
    > > pracownikowi musi wreczyc owe 3 owoce).
    >
    > Jak nie ma owocow, to nie placi, i tu nie trzeba daleko siegac, wystarczy
    > zerknac do firm, ktore nie placa pracownikom, bo nie maja wplywow ze
    > sprzedazy.
    > Wiec pracownik mimo, ze pracuje nie ma gwarancji, ze otrzyma wynagrodzenie.
    Bzdura kwadratowa. Kompromitujesz sie. Czerp wiedze nie z gazet i TV, a z aktow
    prawnych.
    Pracownicy maja owe wynagrodzenia nalezne i moga skierowac do sadu roszczenia o
    ich wyplate - badz do pracodawcy, badz do FGSW.

    >
    >
    > > Tymaczasem pracownik otrzyma swoje 3 owoce niezaleznie, czy wyroslo 0 czy
    > 1000
    > > owocow.
    > Wiec, wszyscy pracownicy zatrudnieni otrzymuaj wyplaty tak?
    jw.

    >
    >
    > > Swoja droga - ciekawe, jak ten Twoj barter chcesz zastosowac w stosunku do
    > > rolnictwa - bedziesz zakopywac na polu zapotrzebowania na zboze? Topic w
    > morzu
    > > preminarz polowow?
    >
    > Jesli zlozyles podanie o prace, a w nim jakas ilosc zywnosciowych towarow,
    > to z sumy takich podan wynika, ze trzeba tyle, a tyle zboz i innych roslin
    > zebrac,
    > a wiec i zasadzic.
    > Jak zwykle bywa, zdarzaja sie plagi i kleski, wiec trzeba zasadzic wiecej,
    > tak aby
    > stworzyc zapasy, tak aby spoleczenstwo miapo poczucie zywnosciowego
    > bezpieczenstwa

    czyli dokladnie o ILE wiecej? I KONKRETNIE kto ma to ustalic? Jak plan to plan.

    A propos - jesli zlamie noge i nie przewidzialem tego w zapotrzebowaniu na
    gips - mam sa ja urezac we wlasnym zakresie? A jesli ktos mi wybil szybe - mam
    poczekac na nastepny rok, zeby umiescic jej wymiane w planie?



    pozdrawiam,

    glos


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 62. Data: 2004-03-13 17:10:12
    Temat: Re: KLUS, ZATRUDNIJ MNIE !!!
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Użytkownik <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:23b7.00000ae2.4053361c@newsgate.onet.pl...


    > A propos - jesli zlamie noge i nie przewidzialem tego w zapotrzebowaniu na
    > gips - mam sa ja urezac we wlasnym zakresie? A jesli ktos mi wybil szybe - mam
    > poczekac na nastepny rok, zeby umiescic jej wymiane w planie?

    no a jak było kilkanaście lat temu....... :)

    szedłeś do fabryki szkła i kupowałeś na lewo szybę ;-)





  • 63. Data: 2004-03-13 17:14:51
    Temat: Re: KLUS, ZATRUDNIJ MNIE !!!
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Użytkownik "k" <x...@g...pl> napisał w wiadomości news:c2v2oo$ar7$1@news.onet.pl...

    > nie jestem w stanie okreslic
    > jaki tusz bede chciala kupic za dwa lata
    > jak mam zlozyc zamowienie na produkt, ktory dzisiaj nie istnieje

    kupiła byś na czarno od przemytnika który
    by go sprowadził z normalnej części świata......... :)


    Ten system sprowadzałby si e nie jest do zaspokajania kaprysów jednostek
    tylko do wegetacji

    Dziękuje socjalim i planowaną gospodarkę już przerabialiśmy
    i wole drapieżny kapitalizm nawet z ryzykiem utraty pracy
    i bankructwa................

    Wolę być wolny i biedny niż..................
    niewolny i biedny


  • 64. Data: 2004-03-13 23:05:36
    Temat: Re: Finansowe przyczyny bezrobocia
    Od: g...@p...onet.pl

    > Przeciez nie jest ci potrzbne, aby ktos byl posrednikiem miedzy toba a
    > tymi co produkuja ci na twoje zamowienie.

    krotko mowiac - Olsztynianie! D... w troki i wio na piechote po wegiel na
    Slask! Bo przeciez posrednik (handel) nie jest potrzebny i tylko okrada
    (pobiera nieuzasadniona marze).
    A ja ze swojej strony wole zrezygnowac z ryb :)

    >
    > > >
    > > > Moja alternatywa to WZBG.
    > > > Wysoce zorganizowana barterowa gospodarka.
    > >
    > > O ja pierdole. Ale ty koles masz nasrane :-) To co, pieniadze juz nie beda
    > > potrzebne. Super.

    krotko mowiac powrot do wspolnoty pierwotnej.

    tak przy okazji - WZBG wysoce przypomina wspolnote pierwot
    >
    > Ten taki obecny pieniadz nie jest potrzebny.
    > Przeciez konsumujesz towary, a nei banknoty.
    > A na poswiadczenie wlanosci towarow, wystarczy ze ebdzie bon towarowy.

    i ew. mozesz zezrec buty i bon na majtki na deser, bo miales za duzy apetyt i
    zzarles za szybko swoj przydzial chleba. Ew. pozajaczkowalo Ci sie rok temu i
    nie przewidziales swojego apetytu w II kwartale roku biezacego. A nieplanowane
    dziecko niech umrze z glodu - jak nieplanowane, to nieplanowane. Wszelkie zas
    choroby nalezy zaplanowac rok wczesniej, bo jak nie, to...


    pozdrawiam,

    glos


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 65. Data: 2004-03-15 15:00:17
    Temat: Re: KLUS, ZATRUDNIJ MNIE !!!
    Od: Catbert <v...@w...pl>

    On 3/12/2004 10:56 PM, g...@p...onet.pl wrote:
    [...]
    > Swoja droga - ciekawe, jak ten Twoj barter chcesz zastosowac w stosunku do
    > rolnictwa - bedziesz zakopywac na polu zapotrzebowania na zboze? Topic w morzu
    > preminarz polowow?

    Doskonały przykład - w rolnictwie plony są uzależnione m.in. od pogody -
    co będzie, gdy wystapi nieurodzaj lub nadmiar plonów?

    Pzdr: Catbert


  • 66. Data: 2004-03-15 15:19:49
    Temat: Re: KLUS, ZATRUDNIJ MNIE !!!
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Catbert" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:c34gdo$79j$1@korweta.task.gda.pl...
    > On 3/12/2004 10:56 PM, g...@p...onet.pl wrote:
    > [...]
    > > Swoja droga - ciekawe, jak ten Twoj barter chcesz zastosowac w stosunku do
    > > rolnictwa - bedziesz zakopywac na polu zapotrzebowania na zboze? Topic w morzu
    > > preminarz polowow?
    >
    > Doskonały przykład - w rolnictwie plony są uzależnione m.in. od pogody -
    > co będzie, gdy wystapi nieurodzaj lub nadmiar plonów?

    więcej wiary :)


  • 67. Data: 2004-03-15 16:37:54
    Temat: Re: Finansowe przyczyny bezrobocia
    Od: <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Ijon" <i...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:c2v5he$im8$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > <k...@p...onet.pl> wrote in message
    > news:c2hjca$i5t$1@korweta.task.gda.pl...
    >
    > > Podsumowujac calkowite narzuty na ceny sa grubo dodatnie.
    >
    > I co w tym dziwnego skoro kupujac towar placisz nie tylko za prace tego co
    > wyprodukowal, ale i tego co opakowal, wyslal, dostarczyl, sprzedal ?

    Dziwne jest to, ze jednostkowa cena sprzedazy jest wieksza
    od jednostkowych calkowitych wydatkow, ktore wczesniej ponieslismy
    i na tego co wyprodukowal, i na tego co pakowal, wysylal, dostarczal i
    sprzedawal. Czyli dla wszystkich pracownikow.


    Klus



  • 68. Data: 2004-03-15 16:58:08
    Temat: Re: Finansowe przyczyny bezrobocia
    Od: <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:23b7.00000bcd.405393bf@newsgate.onet.pl...
    > > Przeciez nie jest ci potrzbne, aby ktos byl posrednikiem miedzy toba a
    > > tymi co produkuja ci na twoje zamowienie.
    > krotko mowiac - Olsztynianie! D... w troki i wio na piechote po wegiel na
    > Slask! Bo przeciez posrednik (handel) nie jest potrzebny i tylko okrada
    > (pobiera nieuzasadniona marze).
    > A ja ze swojej strony wole zrezygnowac z ryb :)

    A gdzie dluzszy cytat:
    ---
    >> Czyli likwidowac tzw Panstwo. No no :-)
    > Panstwo kolesiow tak.
    > Przeciez nie jest ci potrzbne, aby ktos byl posrednikiem miedzy toba a
    > tymi co produkuja ci na twoje zamowienie.

    Wiec nie sa ci potrzebni posrednicy typu posel, radny, wlasciciel firmy,
    ktorej pracownik transportuje, jako kierowca, wegiel ze Slaska...


    > >
    > > > >
    > > > > Moja alternatywa to WZBG.
    > > > > Wysoce zorganizowana barterowa gospodarka.
    > > > O ja pierdole. Ale ty koles masz nasrane :-) To co, pieniadze juz nie
    beda
    > > > potrzebne. Super.
    > krotko mowiac powrot do wspolnoty pierwotnej.
    > tak przy okazji - WZBG wysoce przypomina wspolnote pierwot

    ----
    "Wspólnota pierwotna, forma organizacji społecznej poprzedzająca powstanie
    państwowości. Do dziś przetrwała (w zmodyfikowanej postaci) na trudno
    dostępnych obszarach Afryki i Oceanii.

    Oparta była na wspólnej własności ziemi i częściowo narzędzi pracy oraz na -
    wynikającym z tradycji - obowiązku pracy, której produkt dzielono pomiędzy
    członków proporcjonalnie do potrzeb. Podstawą podziału pracy były kryteria
    naturalne: płci i wieku. Prymitywne narzędzia i metody produkcji pozwalały
    jedynie na zaspokojenie potrzeb podstawowych. System władzy opierał się na
    zasadach starszeństwa (starszyzna rodowa, plemienna) i/lub charyzmy
    (przywódcy religijni: kapłani, czarownicy, szamani), uświęconych tradycją i
    powszechnie akceptowanych.
    http://wiem.onet.pl/wiem/00c326.html
    ----

    W WZBG nie ma hierarchicznej wladzy, bo nie ma rzadu, wiec jest to glowna
    roznica.
    Nie ma grupy wladzy wykorzystujacej reszte spoleczenstwa.
    Podzial pracy opiera sie na tym, jakie umiejetnosci, wiedze ... posiadaja
    pracownicy,
    ktorzy miedzy soba konkuruja o dane stanowisko.
    Tak wiec kazdy ma szanse na dane stanowisko.




    > > Ten taki obecny pieniadz nie jest potrzebny.
    > > Przeciez konsumujesz towary, a nei banknoty.
    > > A na poswiadczenie wlanosci towarow, wystarczy ze ebdzie bon towarowy.
    >
    > i ew. mozesz zezrec buty i bon na majtki na deser, bo miales za duzy
    apetyt i
    > zzarles za szybko swoj przydzial chleba.
    > Ew. pozajaczkowalo Ci sie rok temu i
    > nie przewidziales swojego apetytu w II kwartale roku biezacego.

    Twoj zywnosciowy przydzial miesieczny jest podzielony na np okresy 4 dniowe.
    Jesli masz wiekszy apetyt jednego dnia, moze skorygowac zywnoscia
    z innych dni z tych 4. Lub zahandlowac z innymi osobami na gieldzie
    towarowej
    i uzyskac od nich prawo do konsumpcji w zamain za przekazanie
    wlasnego(z przyszlosci) prawa do konsumpcji


    > A nieplanowane
    > dziecko niech umrze z glodu - jak nieplanowane, to nieplanowane.

    Minimalna pensja ma wystarczyc na utrzymanie (przyzwoite) rodziny z dwojgiem
    dzieci.
    Jesli spoleczenstwo w referendum zaakceptuje utrzymanie itrojki dzieci, to
    wystraczy i na 3.


    > Wszelkie zas
    > choroby nalezy zaplanowac rok wczesniej, bo jak nie, to...

    Tu jesli brakuje jakiegos leku, losujemy.
    Nie decyduje posiadanie pieniedzy

    > pozdrawiam,

    Klus
    > glos
    >



  • 69. Data: 2004-03-16 10:17:53
    Temat: Re: KLUS, ZATRUDNIJ MNIE !!!
    Od: Przemek Wrzesiński <p...@n...gazeta.pl>

    Pięknego dnia Mon, 15 Mar 2004 16:19:49 +0100, osobnik ukrywajacy sie pod
    pseudonimem "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> w wiadomosci
    <c34hjq$fcs$1@atlantis.news.tpi.pl> napisal/a:

    >więcej wiary :)

    W preliminarzu zaplanuje sie, ze w czerwcu bedzie sucho a w kwietniu co
    drugi dzien kapusniaczek. Matka Natura z przyjemnoscia dostosuje sie do
    preliminarzy.

    Przemek


  • 70. Data: 2004-03-16 12:58:21
    Temat: Re: KLUS, ZATRUDNIJ MNIE !!!
    Od: <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:23b7.00000add.40533355@newsgate.onet.pl...
    > > > stosujac sie do pow. przykladu:
    > > > - kto zainwestowal czas i srodki w zasadzenie i pielegnacje tych
    drzew?
    > >
    > > Pracownicy sadzili drzewa i je pielegnowali.
    >
    > A pracodawca im za to placil, mimo, ze nie mial z tego wowczas zadnej
    korzysci.
    > Gdyby pracownicy pracowali na wlasna reke, nie otrzymywaliby NIC przez
    caly
    > czas - od zasadzenia drzewa do owocowania.
    > Zgodnie z Twoja logika - caly ten czas okradali pracodawce.

    Co w takim razie "zatrudniajacy" dal pracownikom, czego oni sami
    nie zrobili?


    > > > - kto poniosl ryzyko kiepskich plonow (na poziomie 1 owoc z drzewa)?
    > >
    > > Tu ryzyko ponosza wszyscy, bo i pracownicy nie beda mieli zbiorow, z
    ktorych
    > > beda mogli korzystac i ten wlasciciel, bo i jemu zabraknie zbiorow do
    > > osobistej
    > > konsumpcji.
    > Pracownicy nie ponosza ZADNEGO ryzyka - im wynagrodzenie nalezy sie za
    wykonana
    > nalezycie prace - niezaleznie od powodzenia przedsiewziecia gospodarczego.


    Wiec dlaczego nie otrzymuja wynagrodzen z powodu niewyplacalnosci
    firmy/utraty plynnosci?
    Nalezy sie im a nie dostaja.



    > > > Przedsiebiorca inwestuje w przedsiewziecie swoje zasoby, ponoszac
    ryzyko
    > > > calkowitej ich utraty.
    > > Swoje zasoby mowisz?
    > > A czym sa one, surowcami, maszynami, budynkami, ktore stworzyli
    pracownicy.
    > > Ile jedna osoba moze wybudowac/stworzyc przez cale swoje zycie?
    > Bardzo duzo. Podpowiem Ci, ze w rzeczywistosci gosp. istnieje nie tylko
    "sfera
    > realna".

    Wiec wymien te zasoby, ktore zainwestowali, a nie sa one rzeczowymi zasobami
    i nastepnie odpowiedz, czy moga je inwestowac, gdyby nie mieli rzeczowych
    zasobow?


    > > Czy np Kulczyk, Gudzowaty wlasnymi rekami mogliby wybudowac/stworzyc
    maszyny
    > > o rownowartosci swojego majatku?
    > > Jesli nie, to czym oni ryzykuja, ze utraca mozliwosc kierowania innymi
    > > ludzmi, ktorzy
    > > maja im tworzyc majatek (budowac budowle, maszyny...)
    >
    > A wiesz ile jest warte "know-how"?
    > Porownaj wartosc tony wegla, tony rudy zelaza i wiaderka piasku z nowym
    Rolls-
    > Roycem, ktory z nich powstal.

    Prosze bardzo odejmij od wartosci tego samochodu wartosc surowcow i
    wartosc wynagrodzen pracownikow.
    Ile zostanie ?
    Po pelnym zautomatyzowaniu, okaze sie, ze ludzie nie sa potrzebni
    i wystarczy wlasciciel "know-how".


    > > > I za to ryzyko dostaje premie w postaci "wartosci
    > > > dodatkowej" (bo lubisz Marksa). Lub - nie dostaje i traci w calosci
    lub w
    > > > czesci zainwestowane srodki, jesli przedsiewziecie nie wypalilo.
    > > Chyba sie zgodzisz, ze dla calej gospodarki nie ma czegos takiego jak
    > > dodatnia
    > > roznica miedzy wplywami a wydatkami.

    > Zdecydowanie nie zgodze sie - slyszales o czym takim jak wzrost
    gospodarczy?
    > A akumulacja?

    Jesli wydatki=wplywom, to akumulacja jest stala.
    Wzrosnie, gdy konsumpcja spadnie i odwrotnie.
    Akumulacja moze wzrosnac dzieki zadluzeniu, ale wowczas
    ludzie wiecej akumuluja niz konsumuja.
    A kto ma skorzystac z akumulacji, przyszle pokolenie?

    > > Wiec nie ma premi w postaci owej nadwyzki miedzy wszsytkimi wplywami ze
    > > sprzedazy,
    > > a wszystkimi wydatkami wszystkich firm.
    > bzdura

    Wiec ile wynosi?


    > > > Pracownik - inwestuje tylko swoja prace, ktora zostaje oplacona
    > > niezaleznie od
    > > > efektow przedsiewziecia.
    > >
    > > Jesli fizyczne srodki produkcji (surowce, maszyny...) nalezalyby do
    > > pracownikow,
    > > to przy produkcji na zamowienie, nic by nie ryzykowali.
    > > Produkcja mialaby zbyt, bo bylaby zamowiona.
    >
    > bzdura - pomijajac wszystko inne - w Twoim modelu wszelkie nieplanowane
    > zjawiska w rodzaju nieurodzaju powodzi czy pozaru oznaczalyby fizyczna
    zaglade
    > gatunku ludzkiego.

    Juz pisalem, ze zapasy maja byc tworzone.
    Ale nawet bardzo duze zapasy nie pomoga na duzy kataklizm.


    > > > Dostrzegasz roznice?
    > >
    > > Dostrzegam, ale blad lezy w tym, ze dopoty srodki produkcji beda
    nalezaly do
    > > grupki, to ta grupka razem wzieta nie uzyskuje premii (dodatniej roznicy
    > > miedzy
    > > wszystkimi wplywami a wydatkami tych wszystkich firm),
    > > jesli system bankowy jej
    > > nie pozmoze, czy jesli jej nie udzieli kredytow i jesli Bank Centralny
    nie
    > > wyemituje
    > > nowych biletow platniczych.
    >
    > niegramatyczny belkot.

    A juz pomijajac twoja ocene z gramatyki, ktora nic nie wnosi, tylko
    dyskredytuje,
    zamiast merytorycznie prowadzic dyskusje.
    Wiec firmy istnieja bo system bankowy je kredytuje i bo Bank Centralny
    emituje
    zlotego.
    Tak?


    >
    > pozdrawiam,


    Klus
    > glos
    >
    >



strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1