-
1. Data: 2003-10-12 07:46:04
Temat: Jestem Zmęczony
Od: "villgut" <c...@g...pl>
Jestem zmęczony szukaniem roboty,miżdrzeniem się do pracodawcy,który śpi na
pieniądzach,a karze ludziom pracować za darmo
Jestem zmęczony niekończącącymi się układami,bredzeniem o doświadczeniu
kiedy i tak przyjmuje się na ładne nogi niedoświadczonych
Jestem zmęczony pędem do globalizacji która pod przykrywką pomocy
najuboższym promuje pięknych zdrowych i bogatych
Jestem zmęczony polskim szkolnictwem które karze sobie płacic za niski
poziom nauczania
Jestem zmęczony wami drodzy Polacy,chociaż sam się tutaj urodzilem,
Dlatego w tej sytuacji nigdy nie zgodzę się na istniejący porządek świata i
szkoda mi tylko mojego życia,które musi tego wszystkiego doświadczać.
-
2. Data: 2003-10-12 07:59:03
Temat: Re: Jestem Zmęczony
Od: "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun>
On Sun, 12 Oct 2003 07:46:04 GMT
"villgut" <c...@g...pl> wrote:
> Jestem zm?czony szukaniem roboty,mi?drzeniem si? do pracodawcy,który
> ?pi na pieni?dzach,a karze ludziom pracowaae za darmo
no to zostan pracodawca. nie bediesz musial sie mizdrzyc i bedziesz mogl
spac na pieniadzach ;)
> Jestem zm?czony nieko?cz?c?cymi si? uk?adami,bredzeniem o
> do?wiadczeniu kiedy i tak przyjmuje si? na ?adne nogi
> niedo?wiadczonych
zostan pracodawca. bedziesz mogl przyjmowac obiektywnie, za
doswiadczenie i kwalifikacje.
> Jestem zm?czony p?dem do globalizacji która pod przykrywk? pomocy
> najubo?szym promuje pi?knych zdrowych i bogatych
zostan pracodawca. bedziesz mogl promowac brzydkich, chorych i biednych.
> Jestem zm?czony polskim szkolnictwem które karze sobie p?acic za niski
> poziom nauczania
otworz wlasna szkole, z wysokim poziomem nauczania. albo wyjedz do
kraju, gdzie edukacja darmowa i na wysokim poziomie.
> Jestem zm?czony wami drodzy Polacy,chocia? sam si? tutaj urodzilem,
a ja jestem zmeczona takimi wiecznymi stekajacymi, jak ty.
> Dlatego w tej sytuacji nigdy nie zgodz? si? na istniej?cy porz?dek
> ?wiata i
nie zgadzaj sie!
tylko, czy poza stekaniem takim jak tu, ta twoja niezoda jeszcze w czyms
moze, bardziej konstruktywnym, sie objawia?
czy tak sobie tylko brzdakasz?
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net.usun
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
3. Data: 2003-10-12 08:08:13
Temat: Re: Jestem Zmęczony
Od: "Kasper" <f...@o...pl>
> Jestem zmęczony wami drodzy Polacy,chociaż sam się tutaj urodzilem,
> Dlatego w tej sytuacji nigdy nie zgodzę się na istniejący porządek świata
Cześć!
Nie gniewaj się, ale twoja wypowiedź brzmi jak kolokwializm. Moze źle Cię
zrozumiałem, ale wydaje mi się, że robisz z siebie ofiarę. Nie jesteś
jedynym bezrobotnym - ja sam szukałem zatrudnienia przez ponad rok od
ukończenia studiów, przeżywałem chwile zwątpienia, byłem bliski załamania,
ale w końcu udało się... Sytuacja na rynku pracy jest taka jaka jest i
rzeczywiście nie mamy na to wpływu. Nie bardzo rozumiem, dlaczego masz żal
za to do nas wszystkich - przesatń generalizować! Jeżeli Ci się tu nie
podoba - zawsze mozesz wyjechać. Najważniejsze jest to, abyś przestał się
nad sobą użalać, nie zrażał niepowodzeniami i wytrwale dążył do celu a
przede wszystkim zmienił podejście, gdyż z takim, jakie reprezentujesz
możesz długo pozostać bezrobotnym. No i wiara czyni cuda!
Pozdrowienia
PS. Są też "specjaliści" od leczenia depresji...
-
4. Data: 2003-10-12 09:33:30
Temat: Re: Jestem Zmęczony
Od: "villgut" <c...@g...pl>
no to zostan pracodawca. nie bediesz musial sie mizdrzyc i bedziesz mogl
spac na pieniadzach ;)
nie jestem stworzony do tego zeby byc pracodawca,chce byc zwyklym
pracownikiem
zostan pracodawca. bedziesz mogl przyjmowac obiektywnie, za
doswiadczenie i kwalifikacje.
gdybym zostal pracodawca przyjmowalbym obiektywnie
zostan pracodawca. bedziesz mogl promowac brzydkich, chorych i biednych
promuje biednych,brzydkich i chorych chociaz pracodawca nie jestem.
otworz wlasna szkole, z wysokim poziomem nauczania. albo wyjedz do
kraju, gdzie edukacja darmowa i na wysokim poziomie.
po co mam otwierac szkole?
a ja jestem zmeczona takimi wiecznymi stekajacymi, jak ty.
a ja jestem zmeczony takimi,co to sie im udalo ale czesto zapominaja o tym w
jakich to bylo okolicznosciach,
poziom widzenia zalezy od poziomu siedzenia,a czlowiek jak sie okazuje
potrafi szybko zapominac
nie zgadzaj sie!
tylko, czy poza stekaniem takim jak tu, ta twoja niezoda jeszcze w czyms
moze, bardziej konstruktywnym, sie objawia?
czy tak sobie tylko brzdakasz?
brzdaka to brzdakus na brzdakawce,a ja wyrazam swoje emocje i przemyslenia
,czyli jestem nawet kurwa inteligenty emocjonalnie.
-
5. Data: 2003-10-12 09:42:20
Temat: Re: Jestem Zmęczony
Od: "villgut" <c...@g...pl>
Posłuchaj stary wszystkio jest ładnie i pięknie jak się ma 20 kilka lat
czyli do 35 jeszcze daleko,a ja mam juz 34 lata mieszkam ze złośliwymi
starymi,laski się nawet na mnie nie chcą patrzeć bo jeżdzę smierdzącymi
autobusami
idę do jakiegoś osiołka a on się ze mnie śmieje że chce w ogóle zarabiac
pieniądze,na studia wywaliłem mnóstwo kasy i teraz gryzę paznokietki
na księdza nie mam powołania itd,itp
więc czy to jest użalanie się?,a jesli tak to na jakim pozimie powinien żyć
człowiek w 2003 roku, żeby się nie użalać,bo może ja tego nie wiem
-
6. Data: 2003-10-12 09:46:09
Temat: Re: Jestem Zmęczony
Od: "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun>
On Sun, 12 Oct 2003 09:33:30 GMT
"villgut" <c...@g...pl> wrote:
> a ja jestem zmeczona takimi wiecznymi stekajacymi, jak ty.
>
> a ja jestem zmeczony takimi,co to sie im udalo ale czesto zapominaja o
> tym w jakich to bylo okolicznosciach,
ja pamietam doskonale. po studiach, pierwsza praca - na zlecenie,
podpisywane POST factum i za 600 zl pensyi miesiecznej.
cud miod malina, w tych czasach, w ktorych ponoc Polska miodem i mlekiem
plynela.
jeszcze na studiach bedac zarabialam pracujac fizycznie - handlujac na
stadionie, sprzatajac, obslugujac w knajpie.
ale jakos parlam do przodu i staralam sie jakos sobie los wlasny
polepszyc. wiedzialam, ze nikt mi nic nie da i tyle bede miec, co sobie
sama zarobie wlasna ciezka praca.
bo nie urodzilam sie w bogatej rodzinie ani ze znajomosciami.
> poziom widzenia zalezy od poziomu siedzenia,a czlowiek jak sie okazuje
> potrafi szybko zapominac
ja wlasnie pamietam bardzo dobrze.
i dlatego napisalam to co napisalam.
> brzdaka to brzdakus na brzdakawce,a ja wyrazam swoje emocje i
> przemyslenia,czyli jestem nawet kurwa inteligenty emocjonalnie.
wlasnie widze....
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net.usun
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
7. Data: 2003-10-12 10:00:16
Temat: Re: Jestem Zmęczony
Od: "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun>
On Sun, 12 Oct 2003 09:42:20 GMT
"villgut" <c...@g...pl> wrote:
> Pos?uchaj stary wszystkio jest ?adnie i pi?knie jak si? ma 20 kilka
> lat czyli do 35 jeszcze daleko,a ja mam juz 34 lata mieszkam ze
> z?o?liwymi starymi,laski si? nawet na mnie nie chc? patrzeae bo je?dz?
> smierdz?cymi autobusami
"laski" stronia od ciebie nie dlatego, ze jezdzisz autobusem, ale
zapewne dlatego, ze _ciagle_ wisisz u cyca rodzicow i ze ciagle
narzekasz.
co to za przyjemnosc przebywac z kims, kto caly czas wynajduje dziury w
calym, smeci, narzeka i mowi, ze caly swiat wqokolo jest do dupy?
> id? do jakiego? osio?ka a on si? ze mnie ?mieje ?e chce w ogóle
> zarabiac pieni?dze,na studia wywali?em mnóstwo kasy i teraz gryz?
> paznokietki
moze zle studia wybrales, a moze nie znasz sie za bardzo na tym, co
studiowales?
co do kasy - dlaczego nie poszedles na panstwowa uczelnie? tam nie
musialbys wywalac "kupy kasy" na studia dzienne.
> na ksi?dza nie mam powo?ania itd,itp
> wi?c czy to jest u?alanie si??,a jesli tak to na jakim pozimie
> powinien ?yae
tak, to JEST uzalanie sie!
> cz?owiek w 2003 roku, ?eby si? nie u?alaae,bo mo?e ja tego nie wiem
uzalanie sie nie zalezy od poziomu zycia.
jest cala masa ludzi, ktorzy zzyja bardzo skromnie i nie robia z tego
tragedii.
ja do tego zebym byla szczesliwa nie musze miec samochodu i wczasow na
majorce.
na poczucie szczescia u wiekoszosci ludzi znacznie wiekszy wplyw maja
ich relacje z innymi ludzmi a zwlaszcza z bliskimi - a nie ilosc dobr
materialnych.
moja matka wychowywala sie na wsi, w chalupie pokrytej strzecha, ze
studnia na podworku, piecem chlebowym, jedna izba (z klepiskiem zamiast
podlogi), ktora dzielila z
rodzicami i czworka rodzenstwa.
i mimo to byla szczesliwa i nie narzekala.
gdybys ty musial zyc tak jak ona to pewnie z rozpaczy bys sie powiesil.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net.usun
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
8. Data: 2003-10-12 10:08:47
Temat: Re: Jestem Zmęczony
Od: "villgut" <c...@g...pl>
> ja wlasnie pamietam bardzo dobrze.
> i dlatego napisalam to co napisalam.
chyba nie pamietasz bo to co bylo kilka lat temu nie ma zadnego przelozenia
na dzien dzisiejszy i nie opowiadaj mi bajek ze dochodzi sie do czegokolwiek
ciezka praca,bo ja czy pracujac ciezko czy tez letko, to przez 30 kilka lat
tylko
sobie poszarpalem nerwy,a kazdy tylko wyciagal lape po moja kase czy to na
studiach czy na angielskim czy tez na innym przedmiocie który mial mi
podniesc moje sznowne kwalifikacje,
jezeli ci sie udalo to sie ciesz,ja do ciebie pretensji przeciez nie mam
bo mi sie nie udalo,dlatego tu jestem i o tym pisze
-
9. Data: 2003-10-12 10:12:18
Temat: Re: Jestem Zmęczony
Od: "\(piecia\)" <b...@g...pl>
> a ja mam juz 34 lata mieszkam ze złośliwymi
> starymi,laski się nawet na mnie nie chcą patrzeć bo jeżdzę smierdzącymi
> autobusami
przestan pieprzyc glupoty, zacznij cos kombinowac. chyba nie wykopali cie z
lodowca, masz jakies tam pojecie o dzisiejszym swiecie. wiec zacznij deptac,
pomysl czym moglbys sie zajac.
nie brandzluj powietrza tylko dzialaj!
powodzenia
-
10. Data: 2003-10-12 10:15:17
Temat: Re: Jestem Zmęczony
Od: "villgut" <c...@g...pl>
moja matka wychowywala sie na wsi, w chalupie pokrytej strzecha, ze
studnia na podworku, piecem chlebowym, jedna izba (z klepiskiem zamiast
podlogi), ktora dzielila z
rodzicami i czworka rodzenstwa.
i mimo to byla szczesliwa i nie narzekala.
gdybys ty musial zyc tak jak ona to pewnie z rozpaczy bys sie powiesil.
nie chce sie tutaj przezucac kto w jakich warukach zyl,ale gdybys musiala
zniesc warunki w których zylem do 18 roku zycia to nie wiem czy bylabys tak
pelna entuzjazmu
jak teraz i tylko wlasciwie jakas glupowata nadzieja pozwoalala mi dalej
ciagnac ten zywot ,ale zycie szybko to zweryfikowalo,dlatego nic mnie juz
nie jest w stanie zdziwic,zyje po to zeby umrzec