-
101. Data: 2004-08-17 16:12:35
Temat: Re: Jest!!!!!!!!!! Sa pierwsze automoderowane!!!
Od: "PiotrG" <p...@s...com.pl>
> A przepraszam, komu odpisujesz? Wiesz co to wrotka?
Tobie wlasnie. A dlaczego pytasz?
> Nie widzisz tego, że ogłosznie jest pierwszym kontaktem potencjalnego
> pracownika z pracodawcą? Jeśli on robi od razu złe wrażenie, to co o nim
> myśleć?
Moim zdaniem, nie jest zbyt rozsadne kierowanie sie "wrazeniami" przy
podejmowaniu
decyzji o zatrudnieniu sie. "Wrazenia" sa jednym z elementow nie poddajacych
sie
logice, a wiec nieprzewidywalnych i zaleznych od niewiadomych czynnikow, np.
nastroju.
Oznacza to ni mniej ni wiecej, ze wrazenie nigdy nie powinno byc czynnikiem
decyzyjnym -
owszem, moze byc czynnikiem pomocniczym, ale tylko takim.
To troche tak jakbys podejmowala decyzje na podstawie koloru ubrania osoby,
z ktora
rozmawiasz: kolor Ci sie nie podoba (moze po prostu nie lubisz tego
koloru) -> negatywnie
nastawiasz sie do rozmowcy.
Jest to rewelacyjny sposob na upraszczanie sobie zycia - niestety kosztem
tego, ze sporo
ciekawych rzeczy przeleci Ci "kolo nosa" ;-) - bo po prostu ocenilas je
calkowicie
powierzchownie, kierujac sie tylko "wrazeniem".
PiotrG
-
102. Data: 2004-08-19 19:12:36
Temat: Re: Jest!!!!!!!!!! Sa pierwsze automoderowane!!!
Od: koctyxa <t...@v...wmid.amu.edu.pl>
Mon, 16 Aug 2004 12:12:35 +0000 (UTC) Agata Rabska (m...@c...plukwa.net)
szumi:
>> przeczytałaś cały kodeks pracy?
> Przeczytałam go nawet wcześniej
>>Czy na swojej osiemnastce przeczytałaś kodeks karny,
> Nie na, ale przed.
No to się naciąłem - ani chybi prawnik z Ciebie. Ale jestem pewien,
że nie czytałaś przepisów piłki nożnej, mimo że w nią grałaś w młodości .-)
koctyxa
-
103. Data: 2004-08-27 06:32:45
Temat: Re: Jest!!!!!!!!!! Sa pierwsze automoderowane!!!
Od: Agata Rabska <m...@c...plukwa.net>
Dnia Thu, 19 Aug 2004 19:12:36 +0000 (UTC), koctyxa naskrobałeś/łaś:
> No to się naciąłem - ani chybi prawnik z Ciebie. Ale jestem pewien,
>że nie czytałaś przepisów piłki nożnej, mimo że w nią grałaś w młodości .-)
Prawnik ze mnie żaden [w sensie wykształcenia], ale lubię wiedziec co nieco,
żeby mnie nie wycyckali z przysługujących mi praw.
A w piłkę nożną w dzieciństwie nie grałam, wolałam ręczną i siatkówkę, a
przepisy do nogi przeczytalam jakieś dwa lata temu, jak na gazecie zaczęły się
"piłkarzyki" :>
--
Mirai, pierwsza, jedyna, niepowtarzalna
12latka no 1. on p.r.a
Proud Member of S.W.A.T. & Woosh Club
Mleka nie ma, a koty do wykarmienia